Witam,

 

Jestem żółtodziobem w kwestiach renderowania. Mam pewien problem, który wymaga pomocy :) Chcę wyrenderować animację z użyciem VRay'owej kamery. Niestety w animacji używanie DOV w kamerze VRay'owej dramatycznie zwiększa czas animacji. Kiedyś usłyszałem, że zamiast DOV w kamerze można renderować (sic!) zapis o DOV odczytywany przez AE3 nie będący jednak częścią wyrenderowanej klatki.

 

Nie jestem pewien czy wyrażam się jasno. Chodzi o to, że renderuje się normalnie klatki (bez użycia DOV w kamerze VRay'owej), a potem renderuje dodatkowo (coś?) mapę głębi ostrości.

 

Będę wdzięczny za każdą pomoc, za ewentualny pomysł na jakieś alternatywne rozwiązanie również.

 

Pozdrawiam,

Tomek

DOV? Raczej DOF :)

 

Depth of Field czyli po prostu głębia ostrości.

 

Renderujesz sobie klatki normalnie. Bez DOF'a vrayowego.

Teraz potrzebujesz tylko kanału "zdepth", który to pomoże ci w postprodukcji dodać właśnie taką głębię. Kanał Zdepth ustawisz w Render elements. Po prostu podczas liczenia finalnych klatek animacji wrzuć do render elements Zdepth.

 

Jak to ustawić? No cóż, wujek google i żelazne nerwy na pewno Ci pomogą.

Podpowiem tylko, że ustawienie tego w 3dsmax to tylko połowa sukcesu. Trzeba to jeszcze będzie poprawnie wrzucić do jakiegoś programu (AfterEffects, Photoshop, co innego?) w którym poskładasz te klatki (klatkę).

Taki effect: Lens blur się nazywa i tam mnogość opcji zapewne Cię wystraszy. Tam właśnie zapisany ówcześnie do .tga kanał zdepth wrzucisz.

 

Pozdrawiam

Tak - tylko takie rozwiązanie ma jeden poważny mankament o którym trzeba wspomnieć. DOF z afterów i shopa ma niemiły antyaliasing na krawędziach nachodzących na obszary o innym stopniu rozmycia. No i trzeba ustawić zmin i zmax dla maksymalnych wartości w całej animacji, żeby nie było problemu z animacją focusa.

No tak, z tym AA to faktycznie czasami szlag trafia. Ale coś za coś. Albo liczy się wolno z DOF'em image'owym albo wypluwa się szybką zdepth mapę i walczy w AEF.

Oczywiście, że DOF! Połączyłem DOF z FOV... Tak to bywa jak się pisze w nocy po kilku drynach :)

 

Dziękuję za odpowiedzi. Dokładnie o to pytałem!

 

No nic, zatem siadam i będę próbował!!

zaintersuj się pluginem "DOF pro" do photoshopa. Unikniesz problemu niemiłego AA. Plugin automatem wstawi Ci DOF do całej animki.

Problem w tym, że DOF pro nie specjalnie nadaje się do After Effects'a. Trzeba używać maskowania żeby to zadziałało. Zatem dla pojedynczej klatki pomysł jest świetny, ale do animacji chyba już niespecjalnie... Nie wiem. Muszę sprawdzić jak czasowo to lepiej wygląda - czy puszczać render z maxa (jedna klatka około 1h) - albo popróbować z tym DOF pro...

Do Aftera jest Frischluft Lenscare. Przyzwoity stosunek jakości do szybkości.

Dof Pro daje lepsze rezultaty, jednak jest znacznie wolniejszy i operowanie na sekwencjach plików jest kłopotliwe, szczególnie jeśli chce się zmieniać obiekt focusu.