Witam wszystkich,

Skrobie sobie na tableciku od pewnego czasu. Robię to dla przyjemności więc moje pracki lądują "w szufladzie", ale od pewnego czasu brakuje mi coraz bardziej konstruktywnej krytyki. W związku z czym zapraszam do krytykowania.

 

 

 

 

troche tego jeszcze napaskudziłem ale nie chcę posta na 2 strony tworzyć...

Edytowane 26 Grudzień 200915 l przez Fatass

imo za mocno liżesz obrazki, przez co godziny pracy wkładasz w jeden artwork, zamiast machnąc kilka i rozwinąc skila w zakresie choćby anatomii. Druga ważna rzecz, ignorujesz grę świateł. Pierwsze, to działanie typu shadowless, drugie to tworzenie cieni z czerni, czego się nie robi.

Chociaz pomysl, by warkocze z pleców zarzucać na cyce musze przetestować.

Pierwsza praca moim zdaniem najlepsza. Choć mógłbyś ją jeszcze doszlifowac i popracować nad fakturą śniegu i ubrania.

2 - całkiem sympatyczny Leonidas :P

3 - trochę dziwna praca, mnie osobiście się nie podoba ale to kwestia gustu, natomiast ciekawi mnie jaką techniką zrobiłeś teksturę twarzy. Czy po prostu masz odpowiedni pędzel czy faktycznie bawiłeś się teksturami.

4 - proporcje i anatomia leżą. Babka po lewej ma dziwnie zrobione nogi - tyłek za bardzo wcina się w jej lewą nogę natomiast prawa jest nienaturalnie wygięta. Oprócz tego jej ręce też wydają się wyginać wbrew łokciom. Babce po środku rzemienie od rzymianek bankowo przerywają obieg krwi. Lewa ręka faceta to kikut. O układzie mięśniowym ( wszystkich postaci ) nie wspominam.

Fajnie zrobiona powierzchnia traperów :)

 

Pozdro :)

Dzięki za uwagi,

Pierwsza praca jest najnowsza, jeszcze nad nią pracuje i walczę z tą watą która miała być śniegiem.. Ubranie też postaram się poprawić.

Gęba teksturowana, w zasadzie to jest ćwiczonko na używanie tekstur na facjatach.

To nieszczęsne trio na ostatnim muszę przyznać jest stare i narysowane troche nieudolnie. Nie będę już takich staroci wrzucał.

Co do tworzenia cieni z czerni to w zasadzie tego nie robię, każdy cień ma swój kolor i temperaturę ale po zbiciu saturacji doskonale to ukryłem :)

kilka innych...

 

 

 

 

 

Pozdr,

Jest postęp :)

Ale zrezygnuj z czarnych cieni

Calkiem niezle. To sa koncepcje z glowy czy bazujesz na referencji?

Moglbys juz powoli zaczynac robic okladki ksiazek:)

 

Te czarne cienie maja nawet jakis klimat. Jesli moge cos zaproponowac

to warto pomyslec o atmosferze, by poczuc powietrze, kurz, mgle, a przez

to glebie i wieksza naturalnosc.

Masz napewno sam to wrazenie, ze prace moglyby byc jeszcze bardziej

naturalne? M.in. powyzszy pomysl moze tutaj pomoc..

 

Ale nawet teraz ma to swoj urok.

Moglbys juz powoli zaczynac robic okladki ksiazek:)

 

ja bym jeszcze poczekał ;)

 

A co do czarnych cieni, cóż... Paweł pisze o naturalności co wyklucza taki sposób cieniowania, gdyż wiemy że nie cieniuje sie "do czarnego" bo z reguły efekt jest słaby..

 

..i nie osadzaj postaci na ziemi miękkim cieniem bo wygląda jak jakiś drop shadow z blurem...

Mayk: warto poczekac, ale wizja publikacji w empiku moze pobudzic tworcza energie hehe

 

Co do cieni to racja, mozna to podstylizowac i czern przechodzi, ale wiadomo, ze ma sie to wtedy nijak do tradycyjnego rozumienia naturalnosci.

Ale z tymi miekkimi cieniami pod postaciami to chyba nie mial wyjscia.

Wszystkie formy waloruje bez wyraznego podzialu planow swiatlocienia i daje

to taki efekt jak rozmazane do bolu pastele. Jakby wstawic ostry cien to nijak

do reszty nie podpasuje. Warto by jednak bardziej zgrabnie obejsc temat.

 

Pozdrawiam

co do reszty grafik, to nawet maja klimat jakiegoś indywidualnego stylu, problem ze styl sie indywidualizuje zanim warsztat stopił się z dłonią ;)

na pewno graficy beda Ci to wytykac, ale moze znajdzie sie jakis marszand, ktory sprawi, ze poczujesz sie jak sasnal.

Dzięki za uwagi, wlasnie po to jestem na tym forum. Mam nad czym pomyśleć i popracować.

Z referek korzystam oczywiście, ale tylko do elementow, ktore nie wiem jak narysować i nie jako overpainting a raczej pomoc do szkicowania.

Co do okładek, ech może kiedyś...

Mój styl cały czas ewoluuje. Digital jest dla mnie rzeczą stosunkowo nową, także nie ma obaw jeszcze sie sporo naumie. Rysowanie przy użyciu tabletu to dla mnie dalej jak pisanie w rekawiczkach zimowych, niby sie da ale nie ma tej samej pewności.

 

Pozdrawiam

update, uwagi mile widziane

 

I taki żarcik mały

Ten zielony napis ewidentnie gryzie się z zombiakiem o pierwszy plan...

Nowe cuś

ostatnia praca chyba najfajniejsza z tych, ktore dotychczas tu pokazales. Oswietlenie bardziej mnie przekonuje i w kompozycji duzo wiecej sie dzieje. W takich pracach jak z tym zombiakiem powtorze zloty komentarz max3d- NIE UZYWAJ CZYSTEJ BIELI DO SWIATEL (albo przynajmniej az do czasu jak lepiej to opanujesz). Biale swiatlo daje wrazenie wielkiego polysku, jak np. na delfinie czy na orce;)

Dzięki za rady, choć nie oczekiwałem korekty zombiaka bo i poco skoro to żarcik tylko. Tak czy inaczej dzięki.

Wrzucam jeszcze szybki rysunek zainspirowany Millerem. Pozdrawiam

Hej,

 

niektóre pracki masz całkiem niezłe. Inne mnie jakoś nie przekonują. Najbardziej mi się podoba praca z lecącym, palącym się żołnierzem i brzydki pan bez oka ;P Wilkołak ze świecącym narzędziem zbrodni, rycerz a'la spartanin/wiking z wielkim mieczem i rycerz z kosą mają pewne smaczki (światła na ciele wilkołaka, kosa i ubiór rycerza...) ale jeszcze czegoś im brak. Ogólnie - niezgorzej Ci to idzie. Fajne to. Tylko tak jak mówili poprzednicy - nie cieniuj do czarnego. Polecam w tym celu tutoriale i filmiki o tym jak powstaje kolor, teorie koloru (sama właśnie namiętnie to studiuję ;) - pomaga :)

 

Pozdrawiam!

Co Was tak wszystkich naszlo przed swietami? Najpierw Ziobro, teraz ten Miller... ;P

Ostatni calkiem fajny, we wczesniejszym wyraznie brakuje specularow, zupelnie nie zroznicowales materialow - nawet pare cwiczen z natury bardzo by Ci w tym pomoglo :)

To z tymi latającymi komandosami niezłe, zrób coś jeszcze w tym klimacie.pozdro

Dzięki za uwagi.

Nowy rysunek. Klimat troche inny...

widać postęp :)

fajne charakterki tych postaci Twych

ciekawe kompozycje calkiem...dobrze sie to czyta tez.

brak mi jedynie troche przestrzeni skali..moglbys pokombinowac ze swiatlem wiecej

mniej szarosci dawac...zabijasz kolory tez troche za brudne...

ale ogolnie to idzie do przodu wszystko