Skocz do zawartości

Historia motoryzacji - jak to sie stalo, ze...


Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Hej.

Od dawna, co jakis czas, nurtuje mnie pytanie o kierunek rozwoju designu aut, ktory wylonil sie w okolicach lat 60-70. Mianowicie samochody, ktore wczesniej mialy, juz jakis fajny styl zostaly niejako zawieszone w produkcji, a ich miejsce zaczely zajmowac kanciaste opcje typu fiat uno.

Co mialo na to najwiekszy wplyw? Dopasowanie do stylu architektury?;)

Nie jest tajemnica, ze od setek lat istnieli genialni malarze i designerzy i umysl ludzki potrafil wykreowac niejedno cudo. A nagle zaczely powstawac auta o ksztaltach, ktore dzieci szkicuja z glowy podczas przedszkolnych zajec.

Nawet teraz mnostwo jest designow, ktorych nie pojmuje..np fiat panda, polonez,uno, tico, vw bora i wlasciwie cala masa innych, jezdzacych po drogach calego swiata.

Zawsze omijalem zajecia z historii i nie udaje swiatlego w tym temacie;) dlatego ciekaw jestem podloza tego zjawiska.

 

Zdaje sobie sprawe, ze w ktoryms momencie moglo nastapic jakies tajemnicze porozumienie producentow aby masowe samochody byly znowu gowniane wizualnie i by kazdego roku dodawac lekkie modyfikacje - wabiki na kupujacych. Bo takie auta jak nowe audi tt czy r8 to mogly w designie juz powstac chyba dekady temu.

Jasne jest, ze takie triki ciagle sa stosowane przez producentow czegokolwiek inaczej wypraliby sie z pomyslow w ciagu trzech sezonow.

 

Moze jednak istnieja tez inne przyczyny?

 

Dzieki i pozdrawiam

  • Odpowiedzi 9
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

Top Posters In This Topic

Napisano

Kiedyś były auta pudełkowate i teraz też takie są, tak samo jest z tymi pięknymi. Nie wymagaj aby taka panda była dziełem sztuki bo to ma być przede wszystkim tanie i praktyczne, prawdopodobnie ekstrawagancka panda odepchnęła by potencjalnych klientów ;)

 

a tak btw. wiedzieliście że audi e-tron jest autorstwa polskiego projektanta Kamila Łabanowicza? o ten: Audi-e-tron_Concept_2010_photo_01.jpg

Napisano

Faktycznie była taka "załamka" która trwała do lat 80-tych. Taka moda. Zwróć uwagę jak wygladały futurystyczne pojazdy z filmów SF - również jakby je wyciosali z kawałka betonu. Chyba taki był trend - nowoczesne = kanciaste, ostre kształty, proste linie itd. Wystarczy popatrzeć na Volvo - po Amazonie pojawia się 144 które już jest prostsze, chociaż jeszcze zaokrąglone, a potem 244 i seria 700 które są boleśnie kanciaste. Nie wiem czy nie miał znaczenia koszt produkcji (taka moja spekulacja). Bo takie proste blachy chyba łatwiej uzyskać niż tłoczone gładkie kształty.

Napisano

Przecież to nie dotyczy tylko samochodów. Prawda jest taka (moje ulubione wtrącenie) że babyboomers weszły na rynek pracy i trzeba było im zapewnić amerykański sen, europejski dobrobyt lub socrealistyczny postęp, więc liczył się utylitaryzm i ekonomia. Bloki z wielkiej płyty i apartamentowce w USA, domki modułowe i samochody nie dla tych których było stać ale dla wszystkich. Wcześniej też były tanie samochody ale nawiązywały one do tych drogich luksusowych, a wtedy nagle normalność i bezpretensjonalność zaczęły być modne. Meble nie musiały już udawać antyków, a samochody wreszcie mogły służyć do jeżdżenia do pracy. To były piękne czasy, ale u nas trochę brzydsze niż na zachodzie. Ludzie po prostu przestali się wstydzić bycia nikim, zwykłym wyrobnikiem i nie potrzebowali rzeczy które by z zewnątrz udawały coś lepszego niż były w rzeczywistości.

Mnie osobiście najnowsze trendy w motoryzacji nie podobają się. Ja pozostałem na etapie Forda Focusa i Toyoty Corolli jako normalnych samochodów w sam raz.

Napisano (edytowane)

Trafiały się modele z tamtych lat które były ładne... i inne, brzydkie. Trafiały się tak kiedyś, jak i trafiają teraz(!). W tej chwili oceniamy modele 70'-80' w perspektywie czasu- nie wiem, jak były oceniane niegdyś, ale podejrzewam, że się sprzedawały, bo w innym przypadku nurt kanciaków szybko by ustąpił. Może w przyszłości Seat Leon II zbrzydnie, bo agresywny wygląd się przeje?

Zresztą, spójrz też na to, co pecet mówi- samochody dla ludu mają trafić w możliwie jak największy wachlarz gustów. Obok nich produkuje się Alfy 166, Renault Vel Satisy, Citroeny C6. Eksperymenty w klasie wyższej.

Po za tym, jest jeszcze jedna rzecz- który rocznik Mercedesów, BMW, Jaguarów, Rolls-Royce'ów, Citroenów, Alf Romeo, Ferrari nie podoba ci się najbardziej? A Opel, Volkswagen, Fiat, Skoda? IMO łatwiej znaleźć coś w tej drugiej grupie.

 

samochody, ktore wczesniej mialy, juz jakis fajny styl zostaly niejako zawieszone w produkcji, a ich miejsce zaczely zajmowac kanciaste opcje typu fiat uno.

Nie chce nad interpretować, ale masz na myśli przede wszystkim Mustanga, prawda? Z tego co wiem, podczas kryzysu Mustang skarlał nie tylko pod względem designu, bo i moc silnika zmalała w którymś roku do bodajże 70KM. A myślę, że mimo amerykańskich porażek to klasyczny Golf Mk I przed liftingiem, Polonez Borewicz i wiele innych europejczyków czy japończyków ma urok.

 

Polecam stronkę, chyba największa traktująca o historii designu samochodów:

http://www.carstyling.ru/en/list.aspx?year=1970

 

IMO lata 90' i samochody takie jak wymieniona przez dac77 Toyota Corolla czy Dodge Neon, albo Audi 80, których designerzy- najprościej mówiąc- "zachłysnęli się mesh smoothem" ;) są porażką dizajnerską większą niż kanciaki 70'-80'.

 

No ale podsumowując- widocznie to musieliśmy przejść, żeby dojść do tego, co mamy teraz.

Edytowane przez Kr3tz
Napisano

Dzieki bardzo za swietne odpowiedzi! Dodam jeszcze, ze nie chodzi mi jedynie o kanciastosci.

Teraz sa auta stylizowane specjalnie w ten desen, a to nowe roczniki.

Bardziej chodzi mi o pewien smak i wykonczenia. Np masywne amerykanskie dodge, cadilaki,itd z dawnych lat sa "kwadratowe" ale maja glebie, cos wyjatkowego..nijak to sie ma do tej zwyczajnej kanciastosci. O ile wykonczenia mozna wpisac w wyzsze koszty to pewien ogolny smak, styl juz nie.

Zakladajac, ze designerzy musza trafic w gust ogolu to odczytujac ten gust po wiekszosci aut na drogach jest on bardzo kiepski. Tlumaczylaby to akceptacja faktu, ze auto nie musi byc wcale na pokaz tylko stricte uzytkowe. Tak jak pisze dac77...jedno sie przy tym nie zgadza w obecnych realiach.

Ludzie maja tony kompleksow i wstydza sie tego co maja, jak wygladaja, czym jezdza, gdzie mieszkaja.

Zaluje rowniez, ze obecna mentalnosc jest wlasnie taka, ale skoro tak jest nie tlumaczy to zjawiska gownianych aut:)

Warto oddzielic kanciastosci od ogolnej estetyki.

Napisano

Ciekawy temat. Jakis czas temu ogladalem program o historii motoryzacji w naszym kraju i szczerze powiem, ze mielismy patenty dorownujace lub nawet przewyzszajace te zachodnie. Niestety zadnych konkretow nie pamietam, ale byl miedzy innymi koncept samochodu z deska rozdzielcza rodem ze startreka:) Prawie wszystkie te pomysly byly jednak uziemione ze wzgledu na brak kasy i zbytnia konkurencje dla mysli technicznej naszych "braci z za Buga"

 

Co do dzisiejszej motoryzacji, to mysle ze zmierzamy do swoistej konsolidacji i ujednolicenia ogolnego zarysu samochodu, w szczegolnosci tego dla "mas". Duzy procent produkowanych dzis marek samochodow pochodzi z jednego koncernu i jasnym jest, ze aby ograniczyc koszty i naklady pracy firmy te beda szukaly coraz to prostszych rozwiazan konstrukcyjnych. Np takie audi tt, vw golf i skoda octavia, niby dosc rozne samochody a bazuja na tej samej plycie podlogowej. Mysle ze w przyszlosci tendencja ta sie poglebi. Zostana samochody dla "mas" rozniace sie tylko wyposazeniem i logiem, samochody typowo uzytkowe i te ekskluzywne z pojechanym designem.

 

Slynne jest dzis stwierdzenie, ze w dzisiejszych czasach samochody projektuja ksiegowi a nie designerzy:-/

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się



×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wykorzystujemy cookies. Przeczytaj więcej Polityka prywatności