ICE Napisano 7 Luty 2010 Napisano 7 Luty 2010 Ah jeszce jedna wazna choc niepozorna rzecz, wiecej luzu. Na tych pracach z kilku postow wyzej szczegolnie widac, jak bardzo te rysunki sa wymeczone. Nie stresuj sie, ze cos nie wyjdzie bo to norma, zaufaj mi jesli bedziesz robil to bardziej swobodnie to tylko na tym zyskasz.
leondrago Napisano 7 Luty 2010 Autor Napisano 7 Luty 2010 no dobra ok.... wszystko zrozumiale, ale jak uzyskac to popawnie wykonane ?? Przygotowac sobie juz wykonana podzialke na wiekszej kartce czy coś?? Pewnie glupie to pytanie, ale jesli zrobic to na oko to nie wydaje mi sie zeby to wygladalo naturalnie (sorka ale pisze z angielskiego komptera)
ICE Napisano 7 Luty 2010 Napisano 7 Luty 2010 Nie wiem, co ma angielski komputer do reeszty twojego postu ;P Chodzi o stan mentalny, jesli bedziesz podchodzil do tego spiety i zestresowany to te linie beda takie jakby na sile, zobacz teczke slukasa, wiem ze jego poziom wymaga lat praktyki, ale ta moc ktora bije z jego luznych szkicow jest niesamowita. Trzreba byc skupionym, skoncetrowanym, ale pozostawic sobie przesztren. Jestes juz duzym chlopcem, napewno lapiesz moral ^^
leondrago Napisano 7 Luty 2010 Autor Napisano 7 Luty 2010 :D lapie moral i chyba wiem o co biega... a mowie o braku poprawnych literek i za to przepraszam.... No sprobujemy tak jakos luzniej
gabahadatta Napisano 7 Luty 2010 Napisano 7 Luty 2010 bo w wykreślaniu perspektywy niewiele rzeczy jest "na oko". spróbuję do tego mini tutka zrobić, ale nie wiem czy dam radę, bo trochę roboty mam w najbliższym czasie. na razie zrób sobie takie ćwiczenie na ćwiczenie kreślenia i pewności ręki: skombinuj dużo taniego papieru (np pakowego, bo jest tani), duże płachty, 50x70cm to minimum), podkładkę do tego (twarda, 2 złączone grube tektury powinny wystarczyć, dobra jest drewniana sklejka. ważne by było to coś sztywnego i gładkiego) i ołówek ze średnim grafitem (miękki będziesz musiał co chwilę ostrzyć, twardy będzie słabo widoczny), może być automatyczny (ale gruby, nie jakieś kreślarskie typu 1mm). następnie wykonaj następujący zestaw ćwiczeń: 1. u góry, przez całą szerokość kartki narysuj prostą, poziomą linię. pod nią (jakiś centymetr, na oko) kolejną. i kolejną. i kolejną. aż Ci się kartka skończy. 2. na tej samej kartce zrób to samo tylko niech to będą linie pionowe. 3. wyznacz na (tej samej oczywiście) kartce kilka (góra kilkanaście) punktów (niech będą rozrzucone na całej powierzchni kartki, nie obok siebie). następnie jednym (!), płynnym i szybkim pociągnięciem połącz każde dwa punkty ze sobą (więc w sumie tych linii będzie sporo) - we wszystkich możliwych konfiguracjach. generalnie umieść punkty tak byś kreski musiał prowadzić pod każdym możliwym kątem, nie kręcąc przy tym zbytnio kartką. 4. teraz, gdy kartka jest już nieźle zakreślona, pora na kręcenie kółek - na całej kartce rysuj koła, o min 10cm średnicy. kreśl je szybko, możesz spokojnie kilka "okrążeń" zrobić jedną linią, do skutku - aż uzyskasz kształt koła. im wolniej i bardziej niepewnie będziesz kreślił tym mniej kształtne one będą, więc pamiętaj: zawsze szybko i pewnie, jednym pociągnięciem linii, inaczej zamiast koła wyjdzie Ci kartofel :) 5. gdy już koła zaczną Ci wychodzić zacznij kreślić elipsy, na początek poziome, później pionowe, a na koniec pochyłe. kilka uwag: 1. nie poprawiaj linii! kreska wyjdzie krzywo? robisz następną obok, nie wracasz do nieudanych tylko robisz kolejną. 2. nie uda ci się połączyć dwóch punktów na kartce jedną prostą kreską (trafisz obok)? robisz nową od początku, od punktu do punktu, nie od miejsca gdzie prosta Ci się skrzywiła. 3. ta kartka służy do ćwiczeń, nie do ładnego wyglądania, pamiętaj o tym. 4. rysuj szybko i pewnie. ściboląc i wahając się nie wyćwiczysz pewnej ręki i pewnej kreski. 5. nie rysuj samym nadgarstkiem tylko całą ręką (czy wręcz całym ciałem). przy długich prostych kreskach lepiej rysować "z łokcia" - usztywniając nadgarstek. do kreślenia prostych linii musisz wyćwiczyć pewien automatyzm w ruchach :) 6. maluj jeden taki arkusz dziennie - tym bardziej, że robi się go bardzo szybko a jak człowiek poczuje że ma "pewną rękę" to większe formaty od razu bardziej lubi ;)
SBT77 Napisano 7 Luty 2010 Napisano 7 Luty 2010 a na czym taką wielką sklejkę oprzeć ? Próbowałem na kolanach, ale nie da rady nic zrobić, chyba trzeba to na czymś w rodzaju sztalugi oprzeć ?
gabahadatta Napisano 7 Luty 2010 Napisano 7 Luty 2010 każdy ma swój sposób. zazwyczaj zestaw kolana + oparcie o krzesło z przodu daje radę.
leondrago Napisano 8 Luty 2010 Autor Napisano 8 Luty 2010 Great :D Prawde mówiąc to z tymi prostymi to przed każdym rozpoczęciem pracy kombinuje (fajny tutek znalazłem)... ale elips i kół jescze nie próbowałem wiec napewno zacznę.... dzięki pozdro :D
leondrago Napisano 8 Luty 2010 Autor Napisano 8 Luty 2010 No i teraz nastepnych kilka z moich prób .... przynajmniej jest się z kim nimi podzielić :D
leondrago Napisano 8 Luty 2010 Autor Napisano 8 Luty 2010 Siemka wszystkim... kolejny szkic jakoś tak na momencie powstal dlugopisem... postanowilem, że nadal perspektywe bede meczył ale chciałbym powoli coś tam sobie konstruować.... No i Icecold Jakoś nie moge w sobie tego luzu odnaleźć ;(.... poprostu nie wiem jak sie za to zabrać cholercia....
Klex Napisano 9 Luty 2010 Napisano 9 Luty 2010 Jesli moge zwrocic Ci uwage to nie obrysowuj bryl "drutem". Twoje rysunki sa typowo architektoniczne (dlugie linie, perspektywa, zbiegi, konstrukcja) a w takim rysunku wszyskie krawedzie powinny byc uzasadnione liniami i konstrukcja wynikajaca z perspektywy. Tzn. np.: wrysowane elipsy tez powinny byc konstruowane w perspektywie. W rysunku czolgu wszyskie koleczka sa inne. Zeby podeprzec sie ilustracjami zamieszczam kilka rysunkow arch. z sieci: Nie traktuj ich jako rysunkow idealnych ale raczej pokazujacych budowanie bryl wg zasad.
SBT77 Napisano 9 Luty 2010 Napisano 9 Luty 2010 Klex, ja raczej widzę w rysunkach architektonicznych tendencję do ukrywania tych linii cieniowaniem - narożniki, boki i generalnie miejsca gdzie pojawia się linia są stopniowo zacieniowywane takim krótkim gradientowym przejściem, zamiast ciemnej urwanej kreski bez uzasadnienia. Generalnie - wiadomo, szrafowanie sprawa mocno indywidualna (chociaż w rysunku architektonicznym zapewne - nie, mało w nich przypadku z tego co rozeznałem), ale ten szraf krzyżowy który stosujesz Leondrago wygląda niezbyt ciekawie... I szczerze mówiąc nie widziałem wiele rysunków na których taki szraf by dobrze wyglądał, jako że do opisywania bryły ma się raczej nijak.
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się