mrys Napisano 25 Marzec 2010 Napisano 25 Marzec 2010 Po mękach z Gladiatorem postanowiłem zrobic cos prostego i w ten sposób powstał ten obrazek. Jakoś mnie wprawia w dobry nastrój.
kliment woroszyłow Napisano 30 Marzec 2010 Napisano 30 Marzec 2010 postanowiłem cos napisać bo dziadzia mrys sie martwił ze jego bobcat zejdzie z finished jako pierwszy w historii obrazek tutaj bez żadnego wpisu... :D
Houston Napisano 30 Marzec 2010 Napisano 30 Marzec 2010 (edytowane) IMHO jedna z Twoich najsłabszych prac. Ujęcie pokazujące najmniej ciekawą stronę samolotu, nie ma na czym zawiesić oka. Przeciętny użytkownik zobaczy szarą plamę w kształcie samolotu, na dodatek częściowo przysłoniętą chmurami. Wieje nudą... Zmiana kadru pewnie by wystarczyła. Edytowane 30 Marzec 2010 przez Houston
Gość fishinthewater Napisano 2 Kwiecień 2010 Napisano 2 Kwiecień 2010 mrys niestety muszę się zgodzić z Houston'em chociaż wiem że sporo w to włożyłeś. hmmm ... jest to jakaś odskocznia od tych prac pokazywanych z super detalami ale mimo wszystko wygląda to zbyt 'prosto'. Pozdrawiam
krzyhhh Napisano 2 Kwiecień 2010 Napisano 2 Kwiecień 2010 mrys... no sucho jakoś tak : / jak to jest, że raz robisz coś pokroju np "storm dancer" a raz jw. masz kogoś nad sobą ? klient ? czy po prostu jaki samolot taki render ;)
mrys Napisano 2 Kwiecień 2010 Autor Napisano 2 Kwiecień 2010 Eeee, widzę, że jakieś tam reakcje się jednak pojawiły:) Ta praca nie aspiruje Boże broń do rangi jakiegoś epokowego dzieła - też nie zaliczam jej do najlepszych, aczkolwiek ma kilka elementów z których jestem dość zadowolony. Np. najbardziej chyba jak dotąd w moich renderach konsekwentne oświetlenie. Co ciekawe bardzo się spodobała na kilku zagranicznych forach graficznych, i co jeszcze ciekawsze, szczególnie fotografom. Ale ponieważ np. zjechana "Verfluchtes englishes... " trafiła na front Blender Artists (co nie jest takie znowu proste) świadczy to jedynie, że ludzkie gusta się różnią. Szczerze powiedziawszy mógłbym jeszcze trochę nad nią posiedzieć, ale ponieważ Kerkythea, w której renderowałem zaczęła strzelać fochy to po pierwsze zostawiłem jak jest a po drugie najprawdopodobniej zrezygnuję z KT. W każdym razie mnie ta brzoskwiniowa tonacja nieodmiennie wprawia w dobry nastrój :D PS. Bobcat był na zlecenie. Klient zadowolony :D
ETA Napisano 2 Kwiecień 2010 Napisano 2 Kwiecień 2010 Ładny :) rzeczywiście szkoda, że nie widać detalu. Ale jako obrazek bardzo ładny taki plastyczny, przywodzi na myśl taki czilałtowy lot z cygarem i whiskey :) Pokażesz "goły" model?
Rekomendowane odpowiedzi