Problem z przesiadką z blendera na 3d Maxa

[pabloSrebniak]

Witam nazywam się Paweł :)

 

Mam następujące probley... od kilku tygodni bawiłem się blenderem, stworzyłem kilka modelów, od wczoraj przesiadłem się na 3d Max 9 sp2.

 

-: w Blenderze zaznaczało się 2 werteksy wciskało się na klawiaturze "F" i po między nimi tworzyła się krawędź, a jak były zaznaczone więcej niż 2 to robiło face'a .

 

 

 

Czy możecie mnie naprowadzić bądź podać linka do tego skrótu.

 

z góry dziękuje za odpowiedzi :)

[narwik]

Command Panel => Editable Poly/Polygon => Edit Geometry/Create

Po co przesiadasz się z legalnego Blendera na soft który kosztuje kilkanaście tysięcy?

[pabloSrebniak]

irytuje mnie brak zapisu postępu jak klikniemy na "X" i poprostu moje nerwy zostały poważnie nadszarpnięte....

 

kolejnym powodem jest chęć poznania maxa :)

[Grave]

Cóż, ja miałem podobnie - też nie wytrzymałem... Różne softy testowałem, i z żaden mnie tak nie zirytował jak Blender... szkoda :(

[szczuro]

irytuje mnie brak zapisu postępu jak klikniemy na "X" i poprostu moje nerwy zostały poważnie nadszarpnięte....

w momencie zamkniecia blender zapisuje aktualną scenę do pliku quit.blend bodajże na c:\tmp\

w tym samym miejscu znajdziesz też (jak się wywali blender), kopie zapasowa aktualnej pracy pod postacią pieciocyfrowego pliku blend np 21321.blend

[pabloSrebniak]

no coś tam zapisuje, co nie zmienia faktu iż takiego typu rzeczy nie są trudne do implementacji w programie.... więc chłopacy od blendera się nie postarali.....

[szczuro]

ta sprawa była wielokrotnie poruszana na większości forów blendera ;) chłopaki raczej o tym wiedzą ale wychodzą z założenia, że user wie co robi i klikając [x] chce wyłączyć a nie zapisać :) mnie to osobiście nie przeszkadza ale ja jestem fanboyem ;)

[pabloSrebniak]

mi też to nie przeszkadzało dopóki nie zrobiłem modelu do gry w 8 godzin :) poteksturowałem.. zmęczony troszkę byłem... klikam na x w oczekiwania na słodki komunikat o tym aby zapisać a tu bęc pulpit :( może w blenderze 2.5 będzie to normalnie zrobione ;D

[CzołGista]

Ja cenię Bendera za szybkość pracy - lewa ręka na klawiaturze, prawa na myszce i jak się ma to opanowane dość dobrze, oraz ma się plan siatki choć trochę w głowie to praca idzie bardzo płynnie, szybko i przyjemnie. Rzadko jest tak jak w innych programach że po 2h modelingu boli cię ręka od machania myszką - Blender wykorzystuje obie ręce w 100% i to jest świetne - obie ręce męczą się w takim samym tempie.

[szczuro]

pracujesz na windows i nie wciskasz ctrl+S co chwile ? z tego co słyszałem o stabilności maxa, to 8 godzin bez save jest niczym ostra jazda bez trzymanki :)

co do 2.5 to jak na razie nie widać poprawy ale może da się coś takiego zrobić jako addon ;)

[Grave]

Z tą stabilnością Maxa różnie ludzie mają... Mi akurat Max wywala co najwyżej przy jakichś ciężkich operacjach, a tak to można i 12 godzin sobie pracować... Wiem że ludzie mają problemy różne, ale ja nigdy nie miałem wielkich powodów do narzekań... 5 komputerów się przewinęło przez ten czas i różne wersje maxa, i nic strasznego się nie działo...

Jak modeluje w 3ds to też obie ręce pracują - wszystko skróty. Sęk jest tylko w tym że nie są dobrze ustawione, i najlepiej je sobie trochę zmienić po swojemu.

Blender to jest dobry soft, bardzo chciałem się go poduczyć, jednak niestety barierę stanowiły moje przyzwyczajenia... Normalnie pracuję w 3ds ale jak testowałem Maya, XSI, Cinema, to nie miałem z nimi większych problemów, a z Blenderem tak...

Podobno ludzie przechodzący z Blendera na Maxa też mają często problemy, człowiek normalnie "grzęźnie" w sofcie...

[szczuro]

przy przesiadce dużym minusem blendera jest to, że nie ma konfigurowalnych skrótów, na szczęście 2.5 to zmienił :)

co do samych przesiadek między softami to bez motywacji może jest ciężko, ale jak masz motywację (na przykład pod postacią wymagań pracodawcy) to przesiadka to nie problem ;) ważne by mieć pod ręką kogoś kogo można spytać "a jak to zrobić w..."

[Grave]

Święta racja :)

[pabloSrebniak]

mam win 7 i powiem że nie miałem problemów ze stabilnością nawet po 10 godzinach "pracy"