Witam,

 

błagam, niech ktoś powie jak wyłączyć to cholerne kółko w środku gizmo, które pokazuje się po włączeniu snapa w 2011.

 

 

Nie dzierżę go, co chwilę przez przypadek za nie chwytam, gdy chcę Chwycić gdzieś indziej, wnerwia mnie niemożebnie. Dodam, że przeszukałem area i f1, ale znaleźć nie mogę nic...

 

Z góry dzięki za pomoc

Szymon

Kurcze, aż takie to ciężkie? Nikt nie wie?

Chyba nie można wyłączyć. Chciałbym się też dowiedzieć po co to "kółko zła" dodali do nowego maxa?

Ja radzę sobie z tym, ustawiając osie lub płaszczyzny przesunięcia za pomocą klawiszy F5-F8 i wyłączając gizmo iksem. Póki co sprawdza się dobrze.

 

Pozdrawiam

 

Jeśli można wyłączyć to się chętnie dowiem.

Dla mnie to kółko to rewelacja. Nie wiem czemu Cię tak denerwuje. Bardzo przyspiesza precyzyjne przyciąganie. W ogóle jeśli chodzi o snapa to w wreszcie działa tak jak należy.

 

breja - utrudniasz sobie życie tym sposobem;) Wystarczy przecież złapać za oś i precyzyjnie przyciągnie Ci tam gdzie chcesz. Jak masz zaznaczonego vetexa to łapiesz za "strzałke" i przyciągasz do np innego vertexa.

 

Z helpa:

"A new snap handle located at the axis center gives you more accurate control over snapping when you move an object, with better visual feedback."

Edytowane 15 Lipiec 201014 l przez pionix

Pionix: a jak to rozwiązujesz jeśli vertexy nie są w jednej linii, masz zaznaczone trzy, które na przykład układają się w trójkąt, i są bardzo blisko tego, do którego chcesz snapnąć? ;)

 

Fakt, snap działa lepiej, ale to kółko to sam problem.

 

Sz.

Edytowane 15 Lipiec 201014 l przez pressenter

Haha, spróbowałem i faktycznie jest to lepsze rozwiązanie. Usilnie chciałem wykorzystywać nową funkcję, pracując w stary sposób, czyli łapiąc za vertexa :]

 

Dzięki wielkie pionix.

Tylko dokładnie co chcesz snapnąć? Jeden z tych trzech wertexów? :)

Jeśli zaznaczysz trzy vertexy i złapiesz za kółko to będziesz mógł przyciągnąć ich środek do innego vertexa lub obiektu jednocześnie w trzech kierunkach x,y,z.

Edytowane 15 Lipiec 201014 l przez pionix

No własnie. A ja chcę przyciągnąć na przykład te trzy vertexy, łapiąc za jeden i przyciągając go do drugiego. Niestety między vertexami jest bardzo mała przestrzeń, rzędu milimetrów, więc za każdym razem łapię to cholerne kółko, i jak to rozwiązać? ;)

Przyciągaj strzałkami albo zdecydowanie powiększ widok ;)

W tym wypadku chyba sprawdzi się sposób, który opisałem wyżej.

No i to jest bez sensu, bo nigdy wcześniej nie musiałem tego robić, dlatego właśnie chcę wyłączyć to cholerne kółko. Zawsze wystarczyło tylko, że miałem endpoint włączone, i wszystko było super.

 

 

Chcę przyciągnąć te sześć vertów do tego jednego. Teraz jak przeciągam strzałkami to mi się łapie do tego jednego vertexa dokładny środek pomiędzy tymi sześcioma. To akurat jest średni przykład, bo tutaj przestrzeń między tymi sześcioma jest większa, ale co jeżeli on jest na prawe mała, nie bardzo znacząco, ale na tyle, że kaszani siatkę?

Jeszcze chyba nie do końca czochram bazę bo ja bym je przesuwał każdy z osobna.

Pionix: te sześć vertexów ma być tak przesunięte, aby ten jeden, zaznaczony, snapnął do tego na końcu strzałki, jak byś to chciał ręcznie przesunąć, każdy po kolei? ;)

Już wiem :]

Wystarczy kliknąć w interesującą Cię oś bądź płaszczyznę przed przesunięciem, to powoduje, że będzie można przesuwać nie względem kółka zła, a łapać za interesujący Cię vertex.