.borek Napisano 19 Lipiec 2010 Napisano 19 Lipiec 2010 Witam, jest to pierwsza moja praca 3d prezentowana na forum publicznym. Model wykonany w Blenderze, render w YafaRay'u. Fiat 126p jako prezydencka 'limuzyna' , czyli El Presidente. Liczę na konstruktywne opinie...
plasti Napisano 19 Lipiec 2010 Napisano 19 Lipiec 2010 krzywawo, maty kuleja ale.... nie wiem sam czemu bardzo mi sie podoba:)
Orangegraphics Napisano 19 Lipiec 2010 Napisano 19 Lipiec 2010 widać wkład pracy, ale naprawdę model nadaje się do prostowania. pokaż siatke, niech samochodziarze ci pomogą
JohnZi Napisano 19 Lipiec 2010 Napisano 19 Lipiec 2010 eno maluch nigdy nie byl prosty, wiec na plus:P
asdaq Napisano 19 Lipiec 2010 Napisano 19 Lipiec 2010 render przyjemny - fajnie się go ogląda. model: odblaski pokazują gdzie coś jest nie tak z siatką. Tak jak poprzednicy: pokaż siatkę. lakier: trochę zbyt matowy, odbicia zbyt rozproszone- miejscami wygląda nie jak metal tylko jak glina. Ogólnie: fajne to to i efekt końcowy może być bardzo przyjemny. Cofnij się kilka kroków wstecz, ponaprawiaj siatkę, dodaj więcej detali (uszczelki, szyby) i będzie elegancka limuzyna.
.borek Napisano 19 Lipiec 2010 Autor Napisano 19 Lipiec 2010 (edytowane) Dzięki za komentarze, każdy z nich odbieram jako docenienie wkładu pracy, jaki włożyłem w ten model. 3 razy zaczynałem od początku, ale bez żadnych przerw w modelowaniu. Coś nie wyszło, to od nowa. A przy pierwszym podejściu jeszcze robiłem taką metodą, że wszystkie elementy karoserii były ze sobą połączone. Jak coś zepsułem, to od nowa. Jedyna przerwa jaką zrobiłem to przerwa między modelowaniem a materiałami i renderem. O tym miałem baardzo małe pojęcie. Dalej sądzę że mam małe, ale co nie co już wiem... Uważam, że krzywość modelu (domyślam się, że chodzi np. o maskę w drugim renderze) to efekt nieumiejętnego oświetlenia i ustawień rendera. Może również za mały poziom wygładzania... to tylko drugi poziom... i tak całą noc renderowałem i to nie na swoim kompie... Dziś w nocy wyrenderuję mydełko i jutro wystawie. Wtedy będzie wiadomo czy model krzywy czy wina materiałów i rendera... Jeszcze jedno mam pytanie: jak lepiej modelować: karoseria połączona od początku, czy każda część karoserii oddzielnie? A co do uszczelek szyb: one są, a na nie nałożone chromowane obramowania... Teraz czas na siatki (pod warstwą siatek model bez wygładzania) Edytowane 19 Lipiec 2010 przez .borek ...
dac77 Napisano 19 Lipiec 2010 Napisano 19 Lipiec 2010 No wyraźnie krzywo przy grawędziach bocznych dachu. Lakier jest strasznie połyskliwy, ale to jeszcze można wytłumaczyć ekskluzywnością. To czego nie da się wytłumaczyć to żółte światło żarówki które po odbiciu w reflektorze robi się białe. Jeśli już to na odwrót. Trzeba też było dać otwory za kratką z boku i na felgach albo kołpaki. Generalnie praca włożona jest, a to daje podstawę do zdobywania doświadczenia.
slide Napisano 19 Lipiec 2010 Napisano 19 Lipiec 2010 Fajny maluszek całkiem ciekawy renderek miły dla oka. Też jestem w trakcie robienia pierwszego autka i też będzie to maluszek (o ile dotrwam do końca). Może coś mi się przyda z tego tematu. Podpatrzę siatkę :) Pierwsze co mnie gryzie w oczy to okna boczne krzywe, w kątach źle zbyt obłe i szyby w ogóle są za wysokie. Drugie to wycieraczki za duże i przednie lampy jakieś dziwnie wyszły. Jak mnie tak wyjdzie pierwsze auto to będe bardzo zadowolony.
.borek Napisano 20 Lipiec 2010 Autor Napisano 20 Lipiec 2010 Dzięki za komentarze. "otwory (..) na felgach" - nie rozumiem, w felgach otwory są tam gdzie powinny... "Też jestem w trakcie robienia pierwszego autka" - to nie jest moje pierwsze auto, pierwszego auta wstydziłbym się pokazać (mój pierwszy model jaki kiedykolwiek wykonałem, to był samochód... On to dopiero był krzywy, szczegółów też tam się nie ma co dopatrywać, bo ich nie ma... Dopiero model który zrobiłem przed tym maluchem, spełnił moje oczekiwania... Niestety nie ma lakieru ani materiałów... To jest moja najlepsza praca do tej pory. A co do przednich świateł... Tak, są złe. Jak już mówiłem, materiały i render, były przed tym projektem mi niemalże obce... Materiały jakie tu osiągnąłem i tak przekroczyły moje oczekiwania po tym co wyprawiałem przy audicy ( wcześniejsza praca). Pytanie nadal aktualne: Jak lepiej modelować: karoseria połączona od początku, czy każda część karoserii oddzielnie?
dac77 Napisano 20 Lipiec 2010 Napisano 20 Lipiec 2010 Wszyscy Ci tu powiedzą że lepiej całość a potem ciąć ale w Blenderze to nie takie proste. Spróbuj najpierw jedną metodę a potem drugą i będziesz wiedział która bardziej leży do ręki i do programu.
.borek Napisano 20 Lipiec 2010 Autor Napisano 20 Lipiec 2010 Próbowałem na dwa sposoby. Przy pierwszej metodzie (cała karoseria połączona - cięcie na koniec) wszystko ładnie się zgrywa. Nie może być inaczej, to wiem. Ale jeżeli mam już ładnie wymodelowany zderzak, nie chce nic zmieniać, a w panelu obok zderzaka coś mi nie pasuje, muszę dodać całą linię werteksów wzdłuż. I jeżeli mam już w miare gęstą siatkę w zderzaku... wyskakuje mi ostra krawędź na nim. Eliminowanie takich niedoskonałości wtedy ciągnie się u mnie w nieskończoność. Potem tylko zaczynać model od nowa. Tylko teraz już robie metodą każda część karoserii oddzielnie. Teraz zrobie sobie ogólny kształt zderzaka, skopiuje werteksy graniczne i przesuwam wzdłuż osi (zaczynam nowy element) - części się zgrywają, tylko teraz mogę dodawać sobie całe linie werteksów bez psucia siatki elementu obok. Wydaje mi się że druga metoda jest łatwiejsza... Jednak później części mogą trochę od siebie odstawać, inna wypukłość czy coś takiego. Jednak łatwiejsza metoda dla mnie jest chyba ta druga. Następny model i tak zaczne pierwszą metodą, a pewnie po paru próbach przerzucę się na drugą metodą... Chyba u JohnZi'ego w siatkach widziałem na całej lini drzwi dodaną linię werteksów, ale nie ciągnęła się ona przez cały samochód a tylko przez drzwi... czyli na końcach tej linii były pięciokąty albo trójkąty... nie wiem jak jest w maxie, ale w blenderze każdy pięciokąt lub trójkąt to jest już lipa w modelu... A u niego model, jak zawsze gładki...
dac77 Napisano 20 Lipiec 2010 Napisano 20 Lipiec 2010 Wcale nie muszą być pięciokąty ani trójkąty. Poczytaj gdzieś w książkach albo googlach o zmienianiu kierunku edgeloop'ów - changing direction of edgeloops. Co do ciągnięcia krzywizny to w meshu i tak uzyskasz co najwyżej ciągłość rzędu trzeciego. Można sobie zawsze pomagać robiąc retopo na wcześniej przygotowanym obiekcie. Myślę że nie za bardzo orientujesz się ile trwa przygotowanie takiego modelu. Kilkanaście godzin pracy to wcale nie dużo.
.borek Napisano 29 Lipiec 2010 Autor Napisano 29 Lipiec 2010 Próbuje rozkminiać, te zmienianie kierunków na własną rękę, bo w googlach nic nie znalazłem, do paru wyjść doszedłem. A co do długości pracy nad modelem... możliwe że chciałem to zrobić w miare szybko. Ogólny czas pracy, był bardzo długi, ale nie efektywny, bo zaczynałem model kilka razy od początku, więc nie widać tego, jak wiele czasu i pracy w ten projekt włożyłem... A co do retopo... tak na prawdę, pierwszy raz tę nazwę usłyszałem od Ciebie... widze że muszę trochę nadrobić.... (znalazłem już tą funkcję w blenderze, ale jeszcze jej nie rozkminiłem....) Następny projekt: BMW M3 E46 ( 2002 - 2004), postaram się dopracować, jak najbardziej. Niebawem, myślę że pojawi się temat w WIPie, będę liczył na waszą pomoc.
dac77 Napisano 29 Lipiec 2010 Napisano 29 Lipiec 2010 No Blender nie potrafi sam z siebie zmienić kierunku edgeloopa. Generalnie można o tym znaleźć w książkach o modelowaniu, zwłąszcza do maxa.
.borek Napisano 29 Lipiec 2010 Autor Napisano 29 Lipiec 2010 Kiedyś pracowałem w maxie, potem przerzuciłem się na blendera i już nie wróciłem do maxa. Ale na bank coś w maxie jeszcze zrobie... na razie to czekam na nowego blendera, stabilną wersję...
Rekomendowane odpowiedzi