3ds Max 2012 - Poważny problem z modelowaniem - bug czy moja niewiedza?

[Gość Ranivius]

Tak się składa że jakiś czas temu postanowiłem się trochę pouczyć modelowania 3d. Wcześniej miałem nieco obycia z renderingiem ale tak czy inaczej musiał w końcu przyjść czas na modelowanie. Na celowniku miałem kilka softów w tym Maxa oraz Maye. Mayę udało mi się delikatnie ogarnąć w kwestii modelowania, nie dostrzegłem znaczących problemów. Jednak postanowiłem przesiąść się na 3ds Maxa 2012 z uwagi na to że jest on bardziej popularnym programem (masa pluginów, tutoriali) a oprócz tego nie robi problemów z renderingiem (szczególnie z Vray) + do tego ostatnią wersje ponoć sporo przyśpieszyli. Tak więc rozpocząłem jego studiowanie. Wszystko szło idealnie do momentu kiedy zauważyłem że podczas zaznaczania poligonów w trybie "editable poly" coś dziwnego dzieje się z tyłem obiektu. Pomimo zanaczonej opcji "ignore backfacing" zaznaczenie przechodziło przez ścianki obiektu tyle że w dziwaczny sposób. Wygląda to tak że niektóre części obiektu z drugiej strony (w szczególności te wystające lub schowane) zaznaczają się w sposób trudny do racjonalnego zrozumienia. Problem dotyczy już trochę bardziej skomplikowanych obiektów niż zwykły box, wystaryczy użyć kilka razy extrude i od razu się pojawia. Nie mogłem zidentyfikować co jest tego sprawcą i szukałem w ustawieniach opcjach... ale na darmo bo problem nadal pozostawał.

 

Podrzucam więc trochę zdjęć żeby lepiej przedstawić istotę problemu.

 

Dla informacji: soft to 3ds MAX 2012 z Service packiem 1

 

Zaznaczenie jakiego używałem w tym przypadku do polygonów to zwykłe rectangle select ale to samo dzieje się w przypadku paint selection...

 

oprócz zdjęć dodaje jeszcze link do filmu:

 

Cały ten problem znacząco utrudnia modelowanie. Dość powiedzieć że robisz jedną stronę myśląc że wszystko jest ok aż tu nagle po

chwili orientujesz się że cała tylnia strona jest schrzaniona.

 

 

Dodałem również parę zdjęć przedstawiających problem na przykładzie zwykłej lekko "poextrudowanej" kostki

Przypominam że cały czas miałem zaznaczoną opcje "ignore backfacing"

 

 

W przypadku prostego boxa wszystko jest w porządku lecz wystarczy parę razy użyć extrude......

 

 

 

Na zakończenie dodam że przetestowałem w ten sam sposób Maya 2012 i tam to niezwykłe zjawisko nie występuje. Jeżeli ktoś doświadczył czegoś podobnego i wie gdzie leży istota problemu bardzo proszę o pomoc. Być może błąd dotyczy jednynie wersji 2012 i nie został jeszcze poprawiony. Z góry dziękuję za odpowiedź i pozdrawiam.

[Dynamico]

Może w widoku "perspective", niektóre płaszczyzny będą również widoczne jako "odwrócone do przodu". Ignore backfacing nie oznacza chyba, że zaznaczeniu podlegają tylko te płaszczyzny, które widzisz.

Ustaw widok w viewporcie na np. "front" i spróbuj jeszcze raz. Może zadziała?

[Reanimator]

Dynamico ma racje. Nie chodzi o to, ze poligony sa z tylu.

 

Ignore Backfacing dziala na zasadzie sprawdzania, czy normalna poligonu skierowana jest w strone kamery. Jezeli tak, to polygon jest zaznaczany, nawet jezeli go nie widzisz.

[mirach]

Ta, to poprostu nastepny z urokow Maxa :)

[Reanimator]

Dla ulatwienia mozesz sobie np. chowac czesc, ktorej nie chcesz edytowac, albo przejsc do trybu Isolate Selection na czasa extrudowania.

[Gość Ranivius]

Może w widoku "perspective", niektóre płaszczyzny będą również widoczne jako "odwrócone do przodu". Ignore backfacing nie oznacza chyba, że zaznaczeniu podlegają tylko te płaszczyzny, które widzisz.

Ustaw widok w viewporcie na np. "front" i spróbuj jeszcze raz. Może zadziała?

 

Początkowo również myślałem że to jest właśnie rozwiązanie problemów ale okazało się jednak że zaznaczenie w przypadku "ortographic views" takich jak front, back czy top powoduje tą samą przypadłość :( (chyba nawet na filmiku zrobiłem podobnie... )

[mafida]

Zaznacz w widoku top a potem odznacz w tym samym widoku to co niepotrzebne,albo shrink.Ogólnie podepnij sobie skróty pod grow,shrink,blebleble itd...

 

Ignore backfacing działa zgodnie z nazwą,jak Reanimator napisał nie zaznacza poly jeśli normalna jest skierowana przeciwnie do kamery.W swoim modelu masz poly pod mocnym skosem ale nie całkiem odwrócone.

 

W Maya zaznacza chyba tylko to co widać,czyli nie ma ignore backfacing w sumie-możesz mieć poly obrócone tyłem a i tak zaznaczy.Oba rozwiązannia mają swoje plusy dodatnie i plusy ujemne:D

 

Ogólnie kwestia przyzwyczajenia,miliardy ludzi modelują w maxie i jakoś sobie radzą;),zresztą poczekaj,niedługo odkryjesz bardziej wk... numery w maxie:D

[Gość Ranivius]

Hehe, czyli jednak moja niewiedza wyszła a nie jakieś tam bugi. Mafida - dzięki za pomocne rady :) na pewno się przydadzą, już sobie właśnie testuje sposób ze skrótami na grow, shrink i jest nieźle (tzn szybko a ja lubię szybkość :D) Co do Mayi to tam nazywa się to "camera based selection" i rzeczywiście zaznacza tylko to co widać. Szczerze mówiąc to wolałbym w Maxie właśnie taki sposób selekcji poligonów ale skoro jest inaczej to trudno, trzeba się będzie przyzwyczaić i pokombinować innymi (co nie znaczy że gorszymi) metodami. Może dało by się odszukać jakiś przyzwoity skrypt który to zmienia. Tak czy inaczej, dziękuję wszystkim za szybką i pomocną odpowiedź, przy okazji dowiedziałem się parę ciekawostek i wiem już jak z nich skorzystać :)

[KoMic]

no niestety, trzeba sie przyzwyczaic: ] selekcja jak chcesz, a potem z ALT deselekcja niepotrzebnych elementow. zreszta jest wiele technik na to samo. Trzeba sobie wypracowac wlasny system

[Reanimator]

selekcja jak chcesz, a potem z ALT deselekcja niepotrzebnych elementow

 

W takich chwilach czlowiek zdaje sobie sprawe z rzeczy, do ktorych tak przywykl, ze robi je nieswiadomie :)