Mam Athlona 1200 i na razie tylko 128 Mb pamięci (a myślałam, ze więcej, coś mi się pokiełbasiło). Karta graficzna -Ge Force 256 32 Mb

 

Pytanie jest takie - ile mam kupić pamięci, żeby to jakoś z tym procesorem współgrało. Czy mogę ładować pamięci na maxa, czy powyżej pewnej wartości to nic nie da?

 

Pozdrawiam

hmm nie wiem czy warto inwestowac w kosci starej generacjii do tak slabej konfiguracjii.

SansSerif, nie załamuj mnie jeszcze bardziej, ten komp ma 3 lata i dopiero miesiąc temu go spłaciłam;-)

Muszę sobie radzić z tym rzęchem.

Jak rozumiem, 128 Mb pomoże, ale nie za bardzo?;-)

 

Acha. Może jeszcze trochę kaski zostanie - co radzicie, więcej pamięci czy kupić lepszą kartę? Nawet nie wiem ile teraz karty kosztują:-/

Poza tym to właśnie zmianiam płytę główną - mogę zmienić na tą z nowszymi kośćmi. Pytanie, czy warto wyrzucać starą 128 Mb i inwestować w nowe 256?

 

[Wyedytowany dnia 30-6-2004 > Wielka_Siostra]

 

[Wyedytowany dnia 30-6-2004 > Wielka_Siostra]

jak zwykle wszystko rozbija sie o ©hajs..

 

powiedz ile masz w portfelu na upgrade, jaki masz sprzet teraz (plyta dokladnie, jakie pamiatki itp) to pomyslimy.

Nie polecam zakupu 2gb ramu. Windows szaleje przy takiej ilosci i czesciej sa zwalki.

no to masz traitor walnety ram. u mnie 2gb 400 ddr smiga. a zwalki i bluescreeny mialem tylko przy uszkodzonym ramie. zapusc sobie na noc memtest.

Kasa: 300 zł

Na początku spalił mi się zasilacz, pojawił się problem ze stykiem między zasilaczem a płytą główną (spalony częściowo). Kupiłam nowy zasilacz, ale po 2 miesiącach znowu zaczyna się palić (od spalonej wcześniej wtyczki w płycie głównej). Muszę zatem wymienić płytę. Planowałam wymienić ją na podobną i dokupić pamięci.

Płytę zamierzałam kupić w komisie. Mają tam też wszelkie inne płyty, do wyboru-do koloru. Za podobną płytę do mojej chcą 120 zł. Plus zasilacz 60 zł (nowy) to daje 180 zł. Zostaje trochę kasy. Pytanie: kupować płytę pod nowszą pamięć (w tej samej cenie) i 256 nowej mapięci (brak kasy:-/, musiałabym trochę poczekać), czy kupić płytę pod starą pamięć i dokupić 128Mba.

 

Komputer zamiewrzam wymienić za.......... jakieś 3 lata:-/

Moja rada:

Kup podobną płytę i więcej ramu. Nie ma sensu kupować nowszej plyty do takiego sprzętu - jak wymieniać to całość.

hej, ale nie wszystkich stać tak od ręki, żeby wszystko wymienić naraz... więcej niż 256 ramu do tego zestawu mija się z celem - raczej nic nie da.

mysle ze kup nowa plyte poczekaj troche i dokup ram a wymien to na troche nowszy sprezt jak masz okazje takie moje zdanie i wspolczucia :( tez mi mainboard poszedl tyle ze pociagnal calego kompa za soba wspolczuje

ja bym sie wogule nie przejmowal taką konfiguracją ,

jest zupelnie spoko , sam mam Athlona 1,4 i chodzi jak zloto

tylko dokup ramu a przeliczysz każdą scene ,

ludzie na takim sprzęcie można zrobić naprawde sporo !!!

ja proponuje co najminie 512 a optymalnie dla tego kompa

1GB , po prawda nowe pentium przeliczy to 2 razy szybciej

ale za 4 tys.....

jak na razie dokup 256MB (razem to bedzie 384 - więcej nie warto) i pomysl o wymianie plyty na nowszą, zeby \"w razie czego\" była podstawka pod nowy procek. wtedy (z \"nową\" płytą i nowym prockiem) będzie powód do kupienia 1GB.

a ramu możesz ładować tyle, ile obsłuży płyta główna (zwykle 2-4GB).

Hej:-)

Poszłam na całość i zapożyczyłam się...

Wymieniłam płytę na nową, wymieniłam procek na Athlon 2000xp, no i dokupiłam pamięci i mam teraz 256 tej nowej.

 

Nie jest to szczyt marzeń, ale od razu widać znaczącą poprawę (sam MAX ładuje się w 5 sekund, a nie w 3 minuty;-).

W jabliższej przyszłości zamierzam go sukcesywnie ulepszać - na pierwszy ogień wymiana karty grafiki:-)

na pierwszy ogien? no może... ale ramu też dokup.

no to fajnie masz nowego kompa :) hmm 384 mb ramu na ddr 266 to jest akuratne zalecane minimum do max'a bynajmniej 6 ;) sam mam wlasnie minimalna konfiguracje :P

Rumun archeologię studiujesz ??

Z doswiadczenia wiem ze istnieja konfiguracje pamieci - ktore praktycznie niczego nie wnosza do systemu. Przekonalem sie o tym dawno dawno temu gdy rozbudowalem moje 16MB (pierwszego Peceta) do 24MB zamiast od razu do 32MB - to po prostu niczego nie zmienilo w systemie. Za to rozbudowa do 32MB to byl zdecydowanY, WIDOCZNY I ODCZUWALNY krok.

Rozwodze sie na temat bo przypuszczam ze tak samo sprawa wyglada w przypadku rozbudowy z 256 do 348.

Siostro - zostan wiec przy 256MB, a w przyszlosci rozbuduj od razu do 512MB. Szkoda sensu wywalac kase na trzecią stodwudziestke osemke skoro za chwile bedzie je trzeb awszystkie sprzedac, jeszcze gorszym rozwiazaniem byloby na dwoch kosciach czyli 256+128MB...

To tyle i zycze udanych - szybkich renderow na nowym sprzecie.

Pozdro

Marek