Napisano 13 Marzec 201212 l Ostatnio znalazłem sobie ciekawe zajęcie "po godzinach". :) Traktujcie raczej jako ciekawostkę do pooglądania, niż poważne prace. Aby zobaczyć obrazy w trójwymiarze, należy nałożyć (oczami oczywiście) obydwa obrazy na siebie. Początkowo obraz może być nieostry, po czasie się wyklaruje.
Napisano 13 Marzec 201212 l Ósme bardzo dobre. Jednak efekt uderza kiedy jest detal i ma na czym grać światło.
Napisano 14 Marzec 201212 l Musisz wyraźniej dzielić obraz na plany. Z tych drugich dobry efekt jest tylko na gałce od schodów i na pierwszym obiektywie (pewnie przez to szkło.) Poza tym w tej technice z tego co zauważyłem dobrze wychodzą detaliczne cienkie rzeczy (krople, szkło, włosy).
Napisano 14 Marzec 201212 l Oj, ciezki material... Baze masz wszedzie 2-3 krotnie za duza, wiec te stereopary nadaja sie do wyswietlana wylacznie jako obrazki nie wieksze niz 5-6cm. Troche szkoda bo tematy pod stereo wybierasz wg mnie dobre.
Napisano 14 Marzec 201212 l Autor @Alibaba, możesz dokładniej napisać co rozumiesz przez "za dużą bazę"?
Napisano 14 Marzec 201212 l Baza to dystans miedzy lewym a prawym obrazem. Z kolei z bazy wynika paralaksa, czyli roznica, liczona najczesciej w procentach (liczony jest procent szerokosci obrazu) miedzy najdalszym a najblizszym elementem. Maksymalna dopuszczalna paralaksa jest scisle zwiazana w fizyczna wielkoscia wyswietlacza. I tak w kinie wynosi ona okolo 5%, na 30calowym tv moze byc wieksza, ale 10-15% to max znosny dla oczu. Twoja paralaksa wynosi tak na oko 30-35% wiec te prace nadaja sie tylko jako miniaturki. Musisz drastycznie zmniejszyc odleglosc miedzy obiektywami lub,jesli robisz jednym aparatem,odleglosc o jaki aparat przesuwasz.
Napisano 14 Marzec 201212 l Autor OK, dzięki za wyjaśnienie. wezmę to pod uwagę następnym razem. :) Używam jednego aparatu i do tej pory przesuwałem na oko.
Napisano 14 Marzec 201212 l W takim razie dobrym pomyslem moze byc kupienie suwnicy z ktoregos z systemow montazowych. Dasz za nia max 100zl a bedziesz mial o wiele wieksza kontrole.
Napisano 15 Marzec 201212 l Moze zaczne od prezentacji. Wszystkie stereopary zrobiles pod zeza rozbierznego. Procent ludzi ktory potrafi go zrobic jest bardzo znikomy wiec ograniczasz sobie widownie. Dodatkowo i tak trzeba je ogladac jako miniatury bo sila z jaka mozna zrobic zeza rozbierznego zawsze bedzie wielokrotnie mniejsza od zeza zbierznego, i w jakims wiekszym lub srednim formacie sie tego nie obejrzy. Co do bazy jest lepiej...troche...nadal jest tak ze dwa razy za duza, ale ogolnie jest lepiej. EDIT: Konwergencje niepotrzebnie ustawiasz. Lepiej jest robic rownolegle i zmienic ja w PS-ie czy w innym programie jakiego uzywasz.
Napisano 15 Marzec 201212 l Autor Masz może jakieś lektury, porady, może jakieś tutoriale? Cokolwiek? Byłbym wdzięczny, bo temat podchwyciłem oglądając kilka podobnych zdjęć i po prostu samemu zacząłem kombinować. Postaram się zrobić mniejsze odległości "między obiektywami" - bo w tym problem przede wszystkim? Co do zeza rozbieżnego - zbieżnego, spróbuję z tym drugim! :) Edit: o takie coś chodzi?
Napisano 16 Marzec 201212 l Zacznij tu: http://stereoskop.org.pl/index.php Postaram się zrobić mniejsze odległości "między obiektywami" - bo w tym problem przede wszystkim? Nie tylko, rowniez w tym, ze "skrecasz" obiektyw. Co do stereopar to chodzilo mi o ta druga, pierwsza jest do patrzenia rownoleglego.
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto