Początek przygody z grafiką

[TomasDD]

Od kilku lat w nasze zwykłe życie wkroczyła grafika 3d. Mam na myśli reklamy telewizyjne, animacje pokazujące zasadę działania mechanizmów, próby zaprezentowania sytuacji bezpośrednio przed katastrofą. Nasuwa mi się takie pytanie, czy ktoś z was zajął się tworzeniem takich rzeczy około 35 roku życia? Ostatnio jakoś zaczyna mnie do tego ciągnąć, wiem że nie jest łatwo. Ja osobiście do tej pory rysowałem w trzech wymiarach w Autocad'zie i Microstation, chociaż ostatnio to już przesżłość. Możecie odpowiedzieć, co wy myślicie w tym temacie. Dzięki.

[Vehr]

Hej moim zdaniem wiek tu nie ma tak dużego znaczenia liczy się tylko ciężka praca i dążenia do celu aby być dobrym w tym co się robi. I są osoby które zaczęły w tym wieku, a na pewno i starsze. Więc tylko mogę życzyć powodzenia i wytrwałości :).

 

p. Tomek

[jacob]

Ja Ci napiszę, tak, pierwszy raz 3ds maxa odpaliłem w 1996 roku, czyli w wieku 11 lat. Skończyło się na tym, że nie potrafiłem zrobić nic innego poza kulkami i boxami;) w 1999 roku kupiłem pierwszą książkę, na necie coś tam się znalazło i pomału zacząłem się edukować. Zmierzam do tego, że to, co ja wtedy osiągnąłem przez kilka lat(brak dobrych materiałów) teraz można osiągnąć w kilka miesięcy. Oczywiście jeśli masz zapał, jesteś w miarę kumaty, potrafisz szukać, czytać i znasz angielski na średnim poziomie. Osobiście nie znam nikogo, kto w takim wieku zaczął. Najstarszy miał 25 lat, ale to nie znaczy, że nie jest to możliwe, a jeżeli to ma być tylko hobby to tym bardziej.

[olaf]

idealny czas. nie ryzykujesz nabawieniem sie zwyrodnien i wad postawy.

niemniej w Twoim wieku kepiej poszukac powazniejszego zajecia.

 

grafika nie wymaga odpowiedzialnosci i rozsadku ktore w twoim wieku sa juz wartosciowa cecha.

[Gość Chrupek3D]

ola-f co Ty taki filozof?

Ja kompletnie nie rozumiem pytania kolegi, bo jeśli ja chce coś robić to robię to i nie pytam nikogo o zdanie.

Powiem więcej, zaczęcie czegokolwiek to moja prywatna sprawa i wuj innym do tego, zatem... zaczynajmy, bez zbędnych pytań.

[olaf]

a wiesz dla odprężenia kładłem panele ostatnio w chacie. Jak pomyślę, ze chwila nieuwagi i uwaliłbym sobie palucha piłą tarczową, to tak sobie patrze na graficzenie jak na grzebanie patykiem w kupie ;)

[ApaczoS]

czy ktoś z was zajął się tworzeniem takich rzeczy około 35 roku życia?

 

Jak to kolega Vehr napisał, nie ma to większego znaczenia, aczkolwiek na pewno znajdziesz na swojej drodze kilka "życzliwych" osób, które będą Ci mówiły, że co Ty robisz? W tym wieku? Czy Ty jesteś poważny? Wiesz ile potrzeba czasu? blablablabla.

Sam zacząłem w wieku lat 30, dziś mijają prawie 3 lata i powiem Ci, że absolutnie, w żadnym wypadku nie żałuję tego czasu:)

W chwilach zwątpienia, które na pewno się pojawią, pier...ij wszystko i wyjdź na rower;) Wrócisz z nową energią.

Poza tym, +30 latkowie mają jedną zasadniczą przewagę nad młodszymi(20-25), jesteś w stanie ocenić w sposób racjonalny na ile Twoja praca jest warta przed ewentualnym pracodawcą. W sensie, nie będziesz rządał na tzw. dzień dobry 10k na miesiąc po uprzednim pokazaniu nie swojego reela.

Oczywiście nie wszyscy młodzi mają przerost formy nad treścią, jednak się zdarzają. Zdarzają się i u starszych ale wiadomo o co chodzi.

W każdym bądź razie życzę Ci wytrwałości i powodzenia:)

[Lucek]

Hehe dziwna sprawa ale zgadzam się z olaf-em;) 2 lata temu byłem przekonany że zajmę się grafiką zawodowo, a teraz jestem od tego raczej daleki;) Co nie zmienia faktu, że jako hobby to jest doskonała i rozwijająca dyscyplina.