Zakładam teczkę. Na początek wrzucam kilka speedów. Dwa ostatnie zajęły trochę więcej czasu niż speedowe dwie godziny. Komentarze i krytyka oczywiście mile widziane.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Następna wrzuta - ludzie (ogólnie ujmując).

Edytowane 7 Październik 20168 l przez Jacek Kuna

Neuroshima i kolejna niewielka część speedów. Ostatnie dwa będą kontynuowane.

 

 

 

 

 

 

A to jeszcze dwa dodam (wszystkie powstały za jednym zamachem).

 

 

Witam serdecznie na forum ;) ostanio cisza jakaś zapadła ,ale domyślam się ,że to wina Diablo lll XD

Pierwszym rzeczą jaką zauważyłam jest to że w Twoich digitalach kolory są bardzo nienasycone i brudne .Używasz za dużo szarości.

Envira są całkiem fajne .Przy zwierzętach i ludziach trzeba ,by popracować nad anatomią .

Pozdrofka

Kolor brudzi się od czarnego. Używanie szarości nie jest przestępstwem ;)

Przy bestiach razi trochę to że o ile ich cielska są w miarę przestrzenne i czuję się bryłę to już te pyski są całkiem płaskie.

Zrobiłem Ci mały over:

-Szukaj ogólnych ciekawych kształtów zanim zdecydujesz się na detal

- zwróć większą uwagę na anatomię i sposób poruszania się zwierząt, tak żeby później twój stwór byl bardziej prawdopodobny

- nie bój się przesadzać. Wielka głowa! wielkie zęby! wielki szpony i potężna klatka! to jeden z możliwych kierunków ale zdecyduj się na jakiś. Twój potwór nie ma nic charakterystycznego, jest zwykły, łatwo go zapomnieć.

-większa atencja dla budowania bryły światłem.

 

Ogólnie o wiele za szybko wchodzisz w detal, ale o tym wiesz.

Kolory akurat spoko, taki masz styl, nie walczył bym z tym a raczej to eksplorował.

Ciesze się, że ktoś w końcu skrytykował.

 

Soulinka, ten "brud", o którym piszesz wynika w dużej mierze z tego, że często zdarza mi się używać pędzli z włączoną opcją 'other dynamics', przez co kolorki się między sobą mieszają i nawzajem zabrudzają, choć pewnie nie jest to jedyny powód:] Od niedawna mam je ustawione na pełne krycie niezależnie od docisku piórka. Przy ostatnich stworach kładłem już czyste kolory i wydaje mi się, że mimo wszystko wygląda to trochę lepiej. Co do anatomii, trzeba ćwiczyć i ćwiczyć, a będzie jakiś progres.

 

Grzegorz, walczę jak mogę, żeby nie dziubać w tych moich prackach tylko malować z głową. Pyski faktycznie płaskie. Postawię bardziej na konstrukcję i bryłę i będę się wystrzegał dłubania detalu. To wygląda trochę tak: Maluję z początku bardzo ogólnie i mimo iż bryła jeszcze nie siedzi tak jak powinna, staram się (chyba nie do końca świadomie) zatuszować ten fakt wchodząc w szczegół. Nie wiem czy tylko ja borykam się z tym problemem, czy więcej osób które zaczynają przygodę z digitalem. Dzięki za over i cenne uwagi.

 

Bardzo niedługo zrobię kolejną wrzutkę, tym razem skupiając się przede wszystkim na bryle, a detal sobie podaruję.

Pozdr. i dzięki za odzew!

Hej Jacku skoro Grzegorz mowi ,że kolory są ok to skłoniłabym się raczej do jego sugestii.Ma większe umiejętności i doświadczenie ,więc lepiej Ci doradzi właśnie apropo takich rzeczy. Na swój sposób staram się pomóc jak umiem, choć sama się jeszcze musze sporo nauczyć ;) Działaj dalej ;) Pozdrofka

 

@ widzisz Grzegorzu i ja się czegos dowiedziałam od razu na temat szarości ^^

Nie no Soulinka12 po części racje miałaś. W niektórych ilustracjach jest za dużo czerni i brudzenia - np w tym statku unoszącym się nad wodą albo w tym kombinezonie cybernetycznym jakimś. Ale bestie są malowane z wyczuciem, wiele różnych odcieni około szarego się tam pojawia, daję to fajny efekt rozmalowania tego koloru. Robiłem temu over i próbkowałem kolor więc wiem że jest tam wiele subtelnych różnić. To jest różnica między kolorem nienasyconym a brudnym. Fajnie jest czasem pooglądać właśnie takie wygaszone, ziemiste barwy, aczkolwiek na pewno dobrze by było poćwiczyć jeszcze z żywymi kolorami, a nóż widelec powstanie z tego jakiś fajny miks.

A no widzisz ,bo ja mam sama problem z kolorem ^^ dziękuje i ja za objaśnienie :D

Witam, studiujesz architekturę?

Rysunki mniej organiczne całkiem niezłe, jest talent do rozwinięcia jak i bestiariusz, nawet jeśli jest dużo w tyle za architekturą. ;)

Cześć Swiezy! Studiuję grafikę na ASP we Wrocławiu. Dzięki za komentarz i miłe słowo. Pozdr.

czekam co wyskrobiesz na moim starym intuosie, powodzenia zycze:)

Whoa! Ale czasu minęło... Wrzucam co jest pod ręką, z nadzieją na dalsze wrzutki.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Czaaaaderskie pejzaży i jak mogę radę to bym poradził troche ludzi zywych porysować, ja naprzykład jadąc w autobusie czy pociągu skrobie. A broń mi sie podoba:)

Dzięki ignitioner, ale niewiele się tam dzieje :)

 

Edytowane 19 Luty 201510 l przez Jacek Kuna

Hej,

 

Kilka thumbsów w czerni i bieli, przyjemna zabawa.

 

Szybki stateczek z dzisiaj

Po kilka minut na każdy. Relaksująca zabawa bez myslenia.

 

 

 

Szybki koncepcik szkicowy i niewielki progress w drugim.

Edytowane 16 Czerwiec 20159 l przez Jacek Kuna

Postanowiłem pojechać dalej i zrobić z tego solidny koncept (w miarę moich możliwości). Jakieś sugestie?

Edytowane 16 Czerwiec 20159 l przez Jacek Kuna

WIP dla klienta

ciekawe te dwa ostatnie

 

 

 

 

 

 

- - - Updated - - -

 

 

 

 

 

 

 

 

I jeszcze jeden z tej serii

 

Hej teraz zwróciłem uwagę że powinieneś przywiązywać większą wagę do materiałów. Zobacz, że renderujesz je tak samo czy jest to plastik, metal czy coś innego przez co wydają się trochę "plastikowe". Podoba mi się że zajmujesz się szerokim spektrum i ćwiczysz wszystko- oby tak dalej. Co co tych ostatnich enviro to zacząłbym od czegoś prostszego zanim bym wszedł w photobash. Poprtacuj nad kompozycją bo może poza tym ostatnim jesteś jej raczej mało świadomy i unikaj takiej czerni w cieniach i w tym dymie. Pozdrawiam!

Hej rymin,

 

Dziękuję za wskazówki. Faktycznie, ze zróżnicowaniem materiałów mam na bakier. Co do photobashu to próbuję różnych technik z którymi nie jestem zaznajomiony. Mam nadzieję że z czasem pójdzie to w dobrym kierunku.

 

Btw: Sorry za tak późną odpowiedź, wolałem odpisać przy okazji wrzucając przynajmniej jakieś szkice (w wypadku b&w pojazdu to też próba czegoś dla mnie nowego).

 

Pozdr.

 

 

 

Szybkie bazgranie główek na podstawie jednej starszej

 

Co jest zadaniem tego robota ?

to jest robot wojskowy czy cywilny?

jaka jest jego historia ?

Z jakiego świata pochodzi ?

Jest postacią pozytywną czy raczej negatywną?

Hej Graft,

 

To szybkie szkice sylwetki robota do konceptu a nie ilustracja. Nie ma tu mowy o jakiejkolwiek historii.

"Pociągnięty" dalej jest kilka postów wyżej. Raczej przyjazny z niego typ.

Myślę, że Graftowi nie chodziło o storytelling w ilustracyjnym tego słowa znaczeniu. Głupio mi to pisać, bo sam zaczynam dopiero jako tako konceptowanie, ale np jednym z głównych założeń projektu hełmu dla człowieka jest to czy on będzie wgle przez niego cokolwiek widział (czyli szparki/szyba/cokolwiek do patrzenia na wysokości oczu) tak samo projektując robota, oprócz jego budowy "anatomicznej" (żeby mógł wgle się ruszyć z miejsca, albo ogólnie to jak on się porusza) warto określić sobie jakieś wytyczne, czy jest to robot medyczny, wojskowy, cywilny bo pracuje w policji itd bo to się przekłada na design takiego robota, jego budowę, elementy które posiada; czy jest robotem starego typu czy nowego, czy stary robot wojskowy ma uszkodzone jakieś części itd. Myślę, że o coś takiego chodziło Graftowi, takie drobne rzeczy, ale mówiące dużo o przeznaczeniu projektu i jego historii.

Z tego co wiem na rozmowach kwalifikacyjnych na concept artystę zdarzają się pytania o jakieś elementy przedstawionych w folio conceptów, dlatego warto wiedzieć co się projektuje i w jakim celu się umieszcza niektóre elementy.

Dzięki mats dokładnie o taki typ "historii" mi chodziło.

Graft, mats,

 

Dzięki za wyjaśnienie, teraz rozumiem o co chodziło.

Generalnie pomysł był taki: lekki, technologicznie zaawansowany lecz nieco "złomowy" robot wielozadaniowy. Najważniejsze było, żeby był lekki. To właściwie tyle.

 

Natomiast mats, w swoim poście trafiłeś chyba w sedno. Ja też zaczynam konceptowanie i daleka jeszcze przede mną droga.

 

Dzięki Wam za komentarze, biorę do serca i będę starał się myśleć nad sensem i zasadnością moich dizajnów.

 

Pozdr!

Coś mnie te głowy zajmują

męczą mnie te łby

 

Namęczyłem się ale to chyba najlepsze co dotąd zrobiłem.

Nooo. I opłaca się zmęczyć.

Na pewno pokazuje dobry kierunek. Nie jestem modelarzem, ale się zastanawiam czy dał bym rade wiernie przenieść taki projekt w trzeci wymiar. Mam wrażenie że napotkał bym na wiele problemów do rozwiązania. Brakuje mi jednoznacznie zdefiniowanych form, i to tych dużych. W rysunku koncepcyjnym można sobie pozwolić na wiele niedopowiedzeń, ale na poziomie detalu jak rodzaj graweru na zbroi. Musiał bym sam wymyślić jak wygląda naramiennik i jak łączy się z resztą zbroi, jak wymodelować ramiona, dłonie, uda, kolana ... Fajnie, że rozumiem, że napierśnik jest ze złotego metalu, ale reszta nie jest jednoznaczna.

Na pewno oddając taki rysunek zdolnemu rzeźbiarzowi, przekuł by tego gościa w coś co zaskoczyło by nas wszystkich. Ale my musimy myśleć tak jak by miał to wymodelować nasz młodszy brat... na przykład.

 

Zdecydowanie "level up". Pompuj dalej

 

Self Note:

Pisanie komentarzy pomaga samemu usystematyzować własną wiedzę - zapamiętać

CSH ma dużo racji- jako concept niestety za wiele rzeczy pozostaje niejasnych. Zobacz, że cała ręka praktycznie ci się zlewa w całość. Miałbyś 100 pytań od modelarzy do takiego conceptu a nie o to chodzi niestety. Na twoim miejscu spróbowałbym teraz zrobić ten sam concept samym lineartem z płaskim kolorem. Zobaczysz, że będzie dużo czytelniejszy i na pewno będziesz musiał się głowić nad kilkoma połączeniami które teraz przeszły przez "malarski" styl. Fajna robota i widać, że włożyłeś sporo pracy więc warto wynieść przyszłe prace na następny poziom. Pozdrawiam

Hej!

 

Dzięki Wam za komentarze. Z bardzo podobnymi spotkałem się w innych miejscach w internetach, szczególnie właśnie ze strony modelarzy 3d, którzy stwierdzali że wszystko fajnie i w ogóle, ale jednak musieli by prosić o dodatkowe szkice wyjaśniające. Generalnie nie pracowało by im się do końca komfortowo z takim konceptem. Tak że super feedback, bardzo pomocny.

 

Wrzucam dwie najnowsze rzeczy:

 

 

Hej te czołgi są nawet w porządku jeśli chodzi o design- niezłe niektóre rozwiązania. Poleciłbym ci jednak robić większy przegląd refek i poszerzenie wiedzy- wtedy designy są bardziej wiarygodne. Ciągle masz ten sam problem - rozróżnienie materiałów- pooglądaj filmy scotta robertsona uważnie bo gość jest w tym mistrzem. Sam zrobiłem ci overpainta szybkiego w tej kwestii. Najlepiej dać inny kolor podłogi niż biały żeby światło odbite miało jakąś barwę. Generalnie widać u ciebie sporo niekonsekwencji w oświetleniu- a tutaj nie ma przypadku, wszystko musi z czegoś wynikać. No i sam design tego statku dla mnie leży niestety:D Wydaje mi się, że przy takich silnikach odrzutowych latał by on do tyłu:D Pozdrawiam

Cholera, piszesz juz któryś raz o zróżnicowaniu materiałów ale jakoś mi to nie wychodzi. Chyba czas na solidne podejście do materiałów (choćby na sześcianie). Dzięki za overpaint i choć sam kolor mi nie pasi, to założenie słuszne jak najbardziej:) Pozdr!