Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Witam,

 

Chciałem dowiedzieć się pewnych informacji na wyżej wymieniony temat.

Głównie interesuje mnie kwestia sprzętu do druku (solwentowy i midsolwentowy) . Przeznaczenie to druk na samochody, autobusy itp. Jakich firm plotery są warte uwagi, jakie są potrzebne rodzaje ploterów. Jak najwięcej informacji. A może są jakieś książki na ten temat? Mało się znam, potrzebuję się dowiedzieć, więc proszę o pomoc.

 

Pozdrawiam,

  • Odpowiedzi 6
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

Top Posters In This Topic

Napisano

tutaj wybór jest dość ograniczony. Albo solidne za dużą kasę, albo chińczyki za dużo mniejszą. Co do marki zazwyczaj wybór kończy się na MIMAKI - wbij na Alledrogo. To jaką technikę druku będziesz stosował (solvent lub ekosolvent) zależeć głównie będzie od ilości roboty. Jak dużo to uderzasz w twardy solvent, bo tańszy, ale maszyna musi być wtedy praktycznie cały czas używana. Jak będziesz miał do druknięcia parenaście metrów co kilka dni to zdecydowanie ekosolwent, a najlepiej przy malej ilości druku znajdź sobie jakąś drukarnię z dobrą jakością druku i niezabójczymi cenami i sie dogadaj. Za dużo nie stracisz, a masz święty spokój.

Napisano

U mnie w robocie mamy mutoha spitfire. Jeśli głowice są ok to przestoje 2 tygodnie na niej nie robią wrażenia. Ale najlepiej jak maszyna drukuje cały czas i na codzień. Wtedy nie ma problemów z paskowaniem itp. Nie znam szczegółów ale u nas szefostwo sie negatywnie o eco solwencie wypowiada...

Napisano

No twardy wiadomo lepszy jeśli chodzi o wytrzymałość druku, ale prawda jest taka, że jakby klienci w całej polsce dostawali najlepsze wytrzymałości druku to by się biznes nie kręcił. Znam przypadek jednej agencji, która sprzedawała banery "jednoroczne". To znaczy nadruk nie wytrzymywał więcej :) Ludzie kupowali, a za rok dwa wracali po nowe i portfel pełny. Mutochy też maszynki wystarczające na niskie i średnie nakłady, przy większej ilosci raczej celowałbym w mimaka lub rolanda, ale na rolanda to już trzeba mieć więcej kasy i bogatych klientów żeby się zakup zwrócił. Jak umiesz sprzedać baner po 100/m2 wal w rolanda :) Co do twardego solwentu jeszcze to jak pisałem lepszy, ale więcej zabawy jest żeby ci nie pozasychało, albo maszynka musi sobie coś co jakiś czas przepluć, co też zużywa atrament. No i do twardziela potrzeba już przynajmniej wentylację, nie mówiąc o filtrach powietrza itd. Eko gdzie postawisz tam możesz drukować. Znam chłopaków co drukowali na twardym bez nawiewu - pod koniec dniówki wychodzili jak po kilku głębszych o płuckach nie mówiąc.

  • Like 1
Napisano

A jakie pliki potrzebują takie maszyny? W jakim formacie? I jak z oprogramowaniem jest w cenie czy trzeba sobie osobno płacić za licencje. A jakieś tańsze sprzęty warte uwagi, mimaki drogie w cholere, rolandy też. I jeszcze jakie są koszta tuszy? Narazie tyle, będę wdzięczny za jakiekolwiek informacje.

Napisano

No niestety ceny jakie są takie są, a dużo tańsze to masz maszynki już wysłużone, którymi więcej problemów niż zysku. Mutohy też w sumie dają radę, a ceny mają troszkę niższe. Generalnie jak chcesz teraz kupić maszynkę to jak nie masz zarąbistego rynku to przegrasz z cenami na Allegro. Sporo ostatnio było takich co brali w leasing a potem lipa, bo nie starczało na spłatę - miały być super biznesy a rynek to zweryfikował. Żeby ci się zakup nowej maszynki zwrócił to musisz mieć na prawdę dużo druku.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się



×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wykorzystujemy cookies. Przeczytaj więcej Polityka prywatności