Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Taka ciekawa myśl przebiegła mi wczoraj, gdy rendering mojej scenki szedł jak krew z nosa.

W sumie ciekawe rozwiązanie, lecz czy możliwe?

Oczywiście to tylko moja wyobraźnia, więc wyobraźmy sobie rendering 60kl 1080p w czasie rzeczywistym. Niemożliwe? Raczej tak, możliwe.

O ile mi wiadomo największy na świecie bootnet Storm ma około 30 mln komputerów i nadal się rozszerza. Swoją mocą obliczeniową znacznie przewyższa najszybsze superkomputery na świecie. A teraz wystarczy z tych 30 mln wyłapać te, które mają zainstalowany renderer np. popularny V-ray, czy inny. Wystarczy rozesłać pofragmentowaną scenkę do danego węzła i to wystarczy. Lecz aby użytkownik węzła nie odczuwał dyskomfortu pracy, zmniejszyć priorytet procesu na najniższy. Nawet taki stopień procesu przy dużej ilości węzłów da gigantyczną moc obliczeniową.

A teraz wyobraźmy sobie, że zamiast wydawać ogromne kwoty na podzespoły do naszego komputera (20tys.), czy też opłacać renderfarmy, mamy to za darmo. Oczywiście to przestępstwo, lecz z drugiej strony ciekawa wizja. Racja?

 

Co o tym sądzicie w kwestii wygody, moralności, prawa itp., w sumie piszcie co Wam tylko ciekawego przyjdzie do głowy :)

  • Odpowiedzi 10
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

Napisano
chyba nigdy nie ustawiales renderingow sieciowych.

Racja. Sugerowałem się renderingiem na prostych farmach. Wydaje mi się, że masz na myśli serwer, który w całości znajduje się w jednym miejscu, gdzie węzły są ze sobą ściśle połączone. Mi natomiast chodzi o serwer rozproszony, gdzie każdy węzeł działa niezależnie od drugiego. Nie mówię o renderowaniu do x.avi, ale do pojedynczych klatek w np. x.tga. No chyba, że nadal źle rozumuje.

 

 

Jako, ze bootnety znajdują się w rękach przestępców, to nie sądzę by służyły dobru, np. symulacje molekuł itp. Myślę, że służą przede wszystkim do wieszania serwerów (jak 10 mln. ip zaloguje się na dany serwer to watpię by wytrzymał), oczywiście słyszałem też o wielu innych zastosowaniach. Jednym z nich jest np. atakowanie zabezpieczeń, choć to osobna sprawa, na osobny temat.

 

Wspomniano coś o wysokich cenach korzystania z takiej usługi. Jeżeli są faktycznie, aż tak wysokie to mija się to z celem i najlepiej pozostać przy renderingu sieciowym, czy własnym.

 

edit

Dodam jeszcze, że renderowanie to proces, który można w banalny sposób zrównoleglić. Nie widzę, bowiem problemu w podzieleniu sceny na dwie części i renderowanie ich na każdym węźle z osobna, do postaci pojedynczych klatek. Potem wystarczy utworzone klatki połączyć w dowolnym innym programie do tego przeznaczonym.

Napisano
Nie widzę, bowiem problemu w podzieleniu sceny na dwie części i renderowanie ich na każdym węźle z osobna, do postaci pojedynczych klatek.

 

chcialbym to zobaczyc w praktyce. Jak narazie nawet jak rozbijasz 1 klatke na kilka serverow renderujacych (np Vray DR), to kazdy komputer potrzebuje posiadac cala scene, wszystkie textury, dostep do zewnetrzych proxy itp. Ustawienie tego wszystkiego czesto sprawia problem na malych farmach gdzie masz wszystko pod swoją kontrolą, nie wyobrazam sobie ile problemow sie pojawi kiedy bedzie sie to liczyc na rozproszonych kompach botnetu.

 

w kazdym razie powodzenia i milego gdybania :)

Napisano
chcialbym to zobaczyc w praktyce. Jak narazie nawet jak rozbijasz 1 klatke na kilka serverow renderujacych (np Vray DR), to kazdy komputer potrzebuje posiadac cala scene, wszystkie textury

 

To chyba oczywiste, że scena potrzebuje pliki źródłowe. Przesyłam scenę na węzeł razem ze wszystkimi instrukcjami potrzebnymi do uruchomienia procesu, po jego zakończeniu węzeł odsyła utworzone klatki na główny serwer czy do głównego węzła.

Myślę, że to tylko kwestia napisania programu odpowiadającego za przebieg procesu od wysłania sceny do węzłów do odebrania utworzonych klatek.

 

Nie chodzi mi o rozbijanie pojedynczej klatki. Mówię o rozbiciu sceny na poszczególne grupy klatek, które nie mają ze sobą żadnego powiązania. Nie mówię, by węzły komunikowały się ze sobą by ustalić zależności między klatkami, bo to nie renderowanie filmu, tylko pojedynczych obrazów.

 

Więc mimo wszystko taki proces jest możliwy, tak?

Napisano

nie do konca jest to prawda, przy aktualnych rendererach farma potrzebuje wszystkich plikow,

ale wystarczy sobie przypomniec program seti czy te projekty naukowe od sony na ps3, tam sie nie wysyla calej informacji na sprzet uzytkownika:), taka tylko teoria.. ;p

Napisano

Wszystko to jest możliwe i stosowane w praktyce (choć nie w renderowaniu grafiki na potrzeby rozrywki) włączając w pełni automatyczny podział danych i przesyłanie do jednostek obliczeniowych tylko fragmentów, na których mają pracować i włączając w to sam proces (który również może przylecieć siecią - program nie musi być zainstalowany). Poczytaj o obliczeniach rozproszonych, clustrach, MPI i będziesz wiedział, z czym się to jada. Żyje na świecie armia informatyków, którzy zarabiają na pączki pracą nad takimi systemami, wiele z nich jest open sourcowych.

 

Skonfigurowanie takiego systemu jest na tyle skomplikowane technicznie, że dostosowanie do niego któregoś renderera z otwartymi źródłami, jest najmniejszym problemem.

 

Tyle tylko, że nie masz przecież dostępu do takiej sieci i nigdy mieć nie będziesz, nawet gdybyś miał na to pieniądze, bo ludzie, którzy sprzedają te usługi nie są idiotami.

 

Z technicznego punktu widzenia byłoby to także bardzo nieefektywne, ilość czasu traconego na zarządzanie byłaby niewspółmierna do czasu spędzonego na obliczeniach. Koszt klatki wzrósłby pewnie kilkukrotnie.

Napisano

Stary pomysł :D Można też do jakiegoś dużego serwisu podpiąć jakieś skrypty/program, który przy odpaleniu strony przez przeglądarkę liczy fragment danych. User ma np 5 sekundowy lag, ale nic nie skuma. Trzeba mieć tylko taki serwis, albo mieć dostęp do takowego. Najprościej założyć serwis porno hehehe :) albo 2 opcja gra Free to Play MMO :D

Napisano
Stary pomysł :D Można też do jakiegoś dużego serwisu podpiąć jakieś skrypty/program, który przy odpaleniu strony przez przeglądarkę liczy fragment danych. User ma np 5 sekundowy lag, ale nic nie skuma. Trzeba mieć tylko taki serwis, albo mieć dostęp do takowego. Najprościej założyć serwis porno hehehe :) albo 2 opcja gra Free to Play MMO :D

 

Dobre!

Ale jest jeszcze kwestia popularności takiej strony. Tak wykraczając poza realizm, można by wpuścić takiego bota w serwery Wowa, diablo czy nawet facebook, problem jest taki, że trzeba by mieć fizyczny dostęp do serwerów. Albo najprostszy sposób zrobić mirrora strony :D.

 

Ale jest problem. Antywirus może blokować pakiety danych. Choć można by wyświetlić iż jest to "aktualizacja" i opcja "zezwalaj zawsze". Lwia część zaakceptuje, a reszta nie.

 

Drugi problem. Na komputerze musi być zainstalowany renderer. Co już na starcie likwiduje znaczną część komputerów.

 

Trzeci problem. Ci którzy mają zainstalowany renderer, to raczej mają pojęcie co aktualizować a co nie? Celujemy w grono ludzi ciemnych czy profesjonalistów.

 

Czwarty problem. Renderowanie klatki 1080p z wszelkimi wodotryskami już na stacji graficznej trwa długo, a co dopiero na zwykłym, przeciętnym komputerze Kowalskiego (który może nie mieć zainstalowanego renderera). Zapewne złapie dłuższego laga niż 5 sekund ;). Można by pofragmentować klatkę, ale to stwarza ogromne problemy przy ustawianiu ich zależności.

 

Podsumowując. Ten sposób co podałeś może się sprawdzić w zadaniach dających się łatwo zrównoleglić i niewymagających dużej mocy obliczeniowej. Renderowanie do nich nie zależy (można łatwo zrównoleglić, ale wymaga mocy).

A NAWET, jeśli dało by się to zastosować to na mniej niż 10% komputerach.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się



×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wykorzystujemy cookies. Przeczytaj więcej Polityka prywatności