Skocz do zawartości

kuro

Rekomendowane odpowiedzi

Witam!

 

Mam dziwny problem z Vray'em i Distributed Rendering. Mam małą domową renderfarmę i jak do tej pory panienki pięknie współpracowały, do momentu kiedy dzisiaj do haremu doszła kolejna, po dołożeniu RAMu. Na początku, pierwsze kilka godzin miło współpracowała, bez większych błędów. Problem pojawił się na tej samej scenie nieco później... Ogólnie mówiąc - slave jest włączony, podłączony, widziany i przez Maxa i w sieci. Da się do niego zalogować przez pulpit zdalny, ma ten sam system, dostateczną ilość RAM i miejsca na dysku... fizycznie chyba wszystko porządku. V-Ray messages, czyli log mówi mi, że "scene transferred to Slave A", "scene transferred to Slave B" i "scene transferred to Slave C", z tym, że na tym się kończy odnośnie Slave C. Reszta przechodzi przez "Scene loaded; starting render" i "starting frame 0", a Slave C nie. Leniwy, czy co? Slave A i Slave B pracują aż miło od początku sceny, a tamta siedzi i się patrzy.

 

Z tego co zaobserwowałem przez Everesta - do pamięci Slave C coś tam się ładuje, wygląda to prawidłowo. Natomiast CPU - 0% aktywności, po prostu bąki zbija, kozy z nosa wydłubuje, ale renderować mu się nie chce! A parę godzin temu - grało.

 

Proszę o pchnięcie w odpowiedni kierunek, może coś uda mi się wykombinować. :)

 

Problematyczny system:

AMD Athlon X2, 4GB DDR2, Windows 7 x64, 3ds Max 2009 x64, Vray 2.2

 

Pozdrawiam i z góry dzięki za sugestie!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 4
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

Top Posters In This Topic

Więcej informacji: render slave widoczny w sieci, dostęp bez problemu. Log Vraya widzi go (czasem server is busy), dodaje do distributed rendering. W tym czasie slave ma skok zużycia procesora do ~30%, ładuje do RAMu scenkę, po czym zużycie spada do 1% lub 0%. Kombinowałem pół nocy, nic nie wymyślając...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

t0m3k, dzięki, wypróbuję - jeśli backburner zajarzy to już zawęzi nieco poszukiwania problemu. Termin mnie nie goni, po prostu DR uważam za wygodniejszy dla mojego trybu pracy, więc domyślnie będę kombinował żeby i on zadziałał.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się



×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wykorzystujemy cookies. Przeczytaj więcej Polityka prywatności