arturprx2 Napisano 14 Marzec 2014 Share Napisano 14 Marzec 2014 (edytowane) Prace z ostatnio zamkniętego tematu, mniej i bardziej udane. Max+Vray. Edytowane 14 Marzec 2014 przez arturprx2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
siwy Napisano 14 Marzec 2014 Share Napisano 14 Marzec 2014 Udane prace, niektóre nawet bardzo, szczególnie te oświetlone naturalnym światłem. Miód malina :) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kowalskikamil Napisano 14 Marzec 2014 Share Napisano 14 Marzec 2014 arturprx2 widziałem te wizki w reklamie :D Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
arturprx2 Napisano 14 Marzec 2014 Autor Share Napisano 14 Marzec 2014 Dzięki siwy, zawsze mogło być lepiej ale jak zwykle na górze musi być klienta ;) kowalskikamil ,ostatnio nie patrze w to pudło. a co tam wybrali ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kowalskikamil Napisano 15 Marzec 2014 Share Napisano 15 Marzec 2014 pierwsza duża wizka od góry mignęła mi przed oczami :) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
olaf Napisano 15 Marzec 2014 Share Napisano 15 Marzec 2014 świetne. Zastanawiałeś się nad nastepnym krokiem, jak już średni graficy dogonią takich jak Ty w poziomie? Zastanawiam się co da się jeszcze wymyślić, by zachować przestrzeń miedzy średnim, a bardzo dobrym w czasach biblotek i tutoriali. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Azbesty Napisano 15 Marzec 2014 Share Napisano 15 Marzec 2014 świetne. Zastanawiałeś się nad nastepnym krokiem, jak już średni graficy dogonią takich jak Ty w poziomie? Zastanawiam się co da się jeszcze wymyślić, by zachować przestrzeń miedzy średnim, a bardzo dobrym w czasach biblotek i tutoriali. baza klientów.. zaufanie i doświadczenie. Ostatnio strasznie widać zatarcie między chłopakiem który se w domu dłubie a studiem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
arturprx2 Napisano 15 Marzec 2014 Autor Share Napisano 15 Marzec 2014 olaf , jasne że się zastanawiam, na pewno elastycznością i czasem reakcji :] Z bibliotekami nie wszystkich klientów zaspokoisz. W przypadku LM, 90% modeli to ich asortyment dostępny w sklepach i na żadne biblioteki nie można liczyć. I tak od roku szukam współpracownika i albo nie mam szczęścia albo za dużo wymagam :/ Azbesty, ja se właśnie dłubie w domu :) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
olaf Napisano 17 Marzec 2014 Share Napisano 17 Marzec 2014 nie chciało mi sie pisac drugo raz po tym jak mi sasowało posta przy refreshu. No to powidzenia. Znalezienie partnera na tym poziomie, ktory będzie dostępny i działał w perfekcyjnym teamie to raczej niebezpieczna iluzja, ale na pewno sa sposoby by rozbć pracę na kilka osób więc powodzenia. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
arturprx2 Napisano 17 Marzec 2014 Autor Share Napisano 17 Marzec 2014 Z tym poziomem olaf to bym nie przesadzał, jest sporo wariatów z potężniejszym warsztatem ;) A co do współpracy to nie wymagam jakiegoś kosmosu. Sprawny modeler + trochę shaderowania. To tak wiele ? Przy zdalnych robotach nie trafiłem na nikogo kto by się wykazał choć odrobiną sumienności i dotrzymania słowa. Jakieś takie ogólnie nie poważne podejście do tematu i dlatego przydał by się ktoś na miejscu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
olaf Napisano 17 Marzec 2014 Share Napisano 17 Marzec 2014 Wiadomo zawsze jest wieksza ryba. Odnosnie wspolpracy, wydaje mi sie ze to zalezy od modelu zarzadzania relacjami. Czyli jak dobrze i sprawnie potrafisz kontrolowac i reagowac na problemy. Majac kogos na miejscu nie bedziesz sprawdzal codziennie postepow bo masz swoje zadania i za duzo czasu to zajmie szczegolnie ze pozniej trzeba to omowic z ta osoba. Osobe na miejscu mozesz poinstruowac ale obecnie wiedza jest tak latwo dostepna w przyswajalnej formie ze koniecznosc tlumaczenia oznacza bariere w glowie tej osoby i zwykle jest strata czasu. Ale jezeli planujesz porwac jego rodzine na czas realizacji to faktycznie bedziesz mial wplyw na sumiennosc wykonania. Przy obecnym rozwoju techniki taniej i pewniej jest inwestowac w automatyzacje pluginy i skrypty niz ludzi. W takim wypadku jezeli nie idzie dym z komputera mozesz spodziewac sie ze dostaniesz to czego oczekujesz. Poza tym tez dostajesz dostep to tych nowwinek stanowiacych o ciaglej przewadze nad peletonem. Ale zycze powodzenia. Jest grupa ludzi ktora potrafi sprawnie wspolpracowac i zarzadzac zasobami ludzkimi. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mulholland Napisano 17 Marzec 2014 Share Napisano 17 Marzec 2014 baza klientów.. zaufanie i doświadczenie. Ostatnio strasznie widać zatarcie między chłopakiem który se w domu dłubie a studiem. I bardzo dobrze! - - - Połączono posty - - - I tak od roku szukam współpracownika i albo nie mam szczęścia albo za dużo wymagam :/ albo za mało oferujesz. ;) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mulholland Napisano 17 Marzec 2014 Share Napisano 17 Marzec 2014 Wiadomo zawsze jest wieksza ryba. Odnosnie wspolpracy, wydaje mi sie ze to zalezy od modelu zarzadzania relacjami. Czyli jak dobrze i sprawnie potrafisz kontrolowac i reagowac na problemy. Majac kogos na miejscu nie bedziesz sprawdzal codziennie postepow bo masz swoje zadania i za duzo czasu to zajmie szczegolnie ze pozniej trzeba to omowic z ta osoba. Osobe na miejscu mozesz poinstruowac ale obecnie wiedza jest tak latwo dostepna w przyswajalnej formie ze koniecznosc tlumaczenia oznacza bariere w glowie tej osoby i zwykle jest strata czasu. Ale jezeli planujesz porwac jego rodzine na czas realizacji to faktycznie bedziesz mial wplyw na sumiennosc wykonania. Przy obecnym rozwoju techniki taniej i pewniej jest inwestowac w automatyzacje pluginy i skrypty niz ludzi. W takim wypadku jezeli nie idzie dym z komputera mozesz spodziewac sie ze dostaniesz to czego oczekujesz. Poza tym tez dostajesz dostep to tych nowwinek stanowiacych o ciaglej przewadze nad peletonem. Ale zycze powodzenia. Jest grupa ludzi ktora potrafi sprawnie wspolpracowac i zarzadzac zasobami ludzkimi. Trochę jestem zdziwiony Olaf że takie rzeczy piszesz, mimo że z tego co czytałem to sam zatrudniasz pracowników. W tych firmach gdzie pracowałem, szef sprawdzał postępy kilka - kilkanaście razy dziennie i sam robił swoją robotę. Co prawda max pracowaliśmy w 4-5 osób. Ale jeden pracownik metr obok ciebie i brak czasu żeby go skontrolować? Taki problem może być z pracą zdalną. Natomiast jeśli chodzi o freelanacerów to jest ich sporo i sporo z nich jest sumiennych i profesjonalnych. I jeśli na takich nie trafiasz to albo masz wyjątkowego pecha, albo być może właśnie szukasz studenta, który chce dorobić na piwo, bo chcesz oszczędzić na kasie. Zauważyłem że dość często małe firmy robiące wizki szukają kogoś do robienia modeli mebli. Dlaczego? Bo jest to najbardziej upierdliwy, czasochłonny i pracochłonny etap roboty. I najfajniej jest wywalić to na zewnątrz, żeby ktoś inny nad tym pracował. Tylko że jeśli za tym nie idzie adekwatne wynagrodzenie, to trafią właśnie do ciebie tacy niesłowni goście. Myślicie że nie ma tu na forum dobrych i słownych modelarzy, którzy by nie chcieli zarobić sensownej kasy na modelowaniu do wizek wnętrz na freelance? Myślę że jest sporo, tylko żaden nie podniesie zlecenia za kasę jaką zwykle proponują takie firmy. Bo chodzi zwykle o to żeby tanio spuścić upierdliwą robotę na kogoś innego. Chociaż myślę że zwłaszcza w sytuacji mebelków najlepiej mieć kogoś w firmie obok, to bardzo ułatwia pracę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Azbesty Napisano 17 Marzec 2014 Share Napisano 17 Marzec 2014 yślicie że nie ma tu na forum dobrych i słownych modelarzy, którzy by nie chcieli zarobić sensownej kasy na modelowaniu do wizek wnętrz na freelance? Myślę że jest sporo, tylko żaden nie podniesie zlecenia za kasę jaką zwykle proponują takie firmy. Bo chodzi zwykle o to żeby tanio spuścić upierdliwą robotę na kogoś innego. true story Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
olaf Napisano 17 Marzec 2014 Share Napisano 17 Marzec 2014 Trochę jestem zdziwiony Olaf że takie rzeczy piszesz, mimo że z tego co czytałem to sam zatrudniasz pracowników Już nie. Zbudowałem własne skrypty, framework, a używając autorskich rozwiązań dorobiłem się biblioteki na ktorej mogę do emerytury jechać jak bedzie taka potrzeba. Jeżeli już pytasz, to wrzucę offtop: nie uważam, że inteligentny człowiek nie powinien być w ogóle kontrolowany. Dlatego pisałem na końcu o tym, że są tacy, którzy potrafią tak prowadzić biznes, nie zakłucając swojego wawnętrznego rytmu sprawdzaniem postępów innych (czyli w domyśle napisałem, że są tacy, którzy nie potrafią) - nie każdy jest 100% biznesmenem. Dla mnie osobiście sprawdzanie co chwilę kogoś jest w pierwszej kolejności brakiem szacunku i zaburza relacje, gdzie pracownik działa samodzielnie. Druga (naprawdę druga) sprawa jak np. Twoja stawka wynosi powiedzmy 100dolarów/h, a pracownika 50usd/dzień to na pewno nie będziesz wstawał z krzesła i sprawdzał co robi, ani nawet odwracał głowy (choć uważam, że wspólne pomieszczenie to zły pomysł), bo jak musisz to robić to taniej wyjdzie zwolnić taką osobę. A co do stawek: normalne, że za prostszą robotę chce się płacić mniej. Jeżeli są tacy, którzy by pracowali i tacy, którzy by zatrudniali, a jedni są bez pomocników a drudzy bez zleceń to pewnie spotkać mogą się tylko w połowie drogi. Ale to już Wasze problemy ;) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mulholland Napisano 17 Marzec 2014 Share Napisano 17 Marzec 2014 Już nie. Zbudowałem własne skrypty, framework, a używając autorskich rozwiązań dorobiłem się biblioteki na ktorej mogę do emerytury jechać jak bedzie taka potrzeba. Jeżeli już pytasz, to wrzucę offtop: nie uważam, że inteligentny człowiek nie powinien być w ogóle kontrolowany. Dlatego pisałem na końcu o tym, że są tacy, którzy potrafią tak prowadzić biznes, nie zakłucając swojego wawnętrznego rytmu sprawdzaniem postępów innych (czyli w domyśle napisałem, że są tacy, którzy nie potrafią) - nie każdy jest 100% biznesmenem. Dla mnie osobiście sprawdzanie co chwilę kogoś jest w pierwszej kolejności brakiem szacunku i zaburza relacje, gdzie pracownik działa samodzielnie. Druga (naprawdę druga) sprawa jak np. Twoja stawka wynosi powiedzmy 100dolarów/h, a pracownika 50usd/dzień to na pewno nie będziesz wstawał z krzesła i sprawdzał co robi, ani nawet odwracał głowy (choć uważam, że wspólne pomieszczenie to zły pomysł), bo jak musisz to robić to taniej wyjdzie zwolnić taką osobę. A co do stawek: normalne, że za prostszą robotę chce się płacić mniej. Jeżeli są tacy, którzy by pracowali i tacy, którzy by zatrudniali, a jedni są bez pomocników a drudzy bez zleceń to pewnie spotkać mogą się tylko w połowie drogi. Ale to już Wasze problemy ;) Z niektórymi rzeczami się zgadzam, z niektórymi nie, ale nie chce mi się już rozpisywać. :) W każdym razie ja pracowałem w firmach wizkowych i w biurach architektonicznych, i niestety ( albo stety ) nie da się "oskryptować" takich pracowników. :) Także dobrą branżę sobie widocznie wybrałeś. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
arturprx2 Napisano 17 Marzec 2014 Autor Share Napisano 17 Marzec 2014 Ja tylko nie mam zamiaru nad nikim wisieć pół dnia i tłumaczyć co i jak zrobić żeby było dobrze - ma po prostu być dobrze. A przez telefon to wszytko wiedzą, maxa znają od 15 lat i w ogóle oh i ah. Ale jak przed kompa siadają to klękajta narody. Mulholland , akurat kwestia biznesowa jest sprawą drugoplanową. Nic na siłę. Może jeszcze przyjdzie czas. A na razie, żeby nie paść na ryj za wcześnie trza mniej brać na głowę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
olaf Napisano 17 Marzec 2014 Share Napisano 17 Marzec 2014 @Mullholand: przez oskryptowanie miałem na myśli rozwiązania jakościowe, ktorych nie da się czasem równie skutecznie zastąpić ilościowymi. Ale masz racje na szczęście dla ludzkości są miejsca, gdzie lepsze narzędzie w rękach zdolnej osoby nie zastąpi dwóch średnio zdolnych osób. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mulholland Napisano 17 Marzec 2014 Share Napisano 17 Marzec 2014 Ale masz racje na szczęście dla ludzkości są miejsca, gdzie lepsze narzędzie w rękach zdolnej osoby nie zastąpi dwóch średnio zdolnych osób. To mnie źle zrozumiałeś, nie to miałem na myśli. W niektórych biurach arch są potrzebne dziesiątki ludzi, nie dlatego że są "średnio zdolni." :P Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
olaf Napisano 18 Marzec 2014 Share Napisano 18 Marzec 2014 racja sorry, mogłem kogoś urazić takim ogólnikiem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi