Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 16
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

Top Posters In This Topic

Napisano

Przede wszystkim za wulgarne slownictwo, ktore raczej nie powinno byc finansowane z kasy podatnika w imie Sztuki.

Kwestia plastyczna owszem jest bez zarzutu, ale od scenariusza oczekiwalem znacznie wiecej. Ten ani mnie nie zaskoczyl, ani rozbawil.

 

No nie wiem..., mnie sie nie podobalo.

 

:)

Napisano

Traitor - ileż to razy było wałkowane że Pisf nie ma i nie używa kasy podatników. A zgodzę się z Tobą że rozczarował sam scenariusz, za mało Wilq'a w Wilq. Jestem smakoszem tego komiksu i czuję niedosyt. Za to świetna animacja, reżyseria, świetny Lubos.

 

P.S. z treści newsa wynika że to film braci Minkiewiczów, chyba ktoś przeoczył reżysera :)

Napisano

PISF w 80% dysponuje srodkami ktore pozyskuje od dystrybutorow, nadawcow telewizyjnych, platform cyfrowych, czy operatorow telewizji kablowej. W kazdym z tych przypadkow przecietny Kowalski chcac niechac odprowadza kase na ta wlasnie instytucje poprzez zakup bilet do kina, placac za kablowke, czy kupujac dvd itp. Defakto to my za to placimy, gdyz te koszta sa wliczone w ceny produktow ktore kupujemy, zatem uwazam, iz jest to kiesa publiczna.

 

Pomijajac kase, i jej zrodla. Film jest delikatnie mowiac sredni, a do tego okraszony podworkowym slownictwem, dlatego zastanawiam sie dlaczego zostal wybrany jako obiekt odpowiedni do dofinansowania.

 

Nie ukrywam, ze jestem toszke zaskoczony;)

Gość zatrzetrzewieniec
Napisano

walmord przeciez to oczywiste i wszem i wobec wiadome, ze PISF dofinansowuje produkcje z publicznych pieniedzy. Poziom twojej ignorancji mnie przeraza.

A film super. Czytajac komiks dokladnie tak sobie wyobrazalem jego wersje filmowa. Ale 8 min to za malo. Chce wiecej.

Napisano

Nie istnieje, żaden formalny zakaz używania w filmach wulgaryzmów. I dobrze. Kto miałby decydować o tym? Zdaje się, że Putin ostatnio wprowadził tego typu prawo, więc wszystkie rosyjskie filmy będą teraz bez wódki, bez wulgaryzmów i bez mówienia źle o ojczyźnie. Jest grupa ludzi, którym taki sposób podejścia pasuje, ale nie sądziłem, że akurat Traitor do nich należy. :-) Ale może źle pamiętam inny film sprzed dwóch czy trzech lat :-)

 

Nie no, gadamy tutaj o cenzurze prewencyjnej. Wilq pewnie by to bardziej dosadnie wyjaśnił dlaczego to wielkie zło.

 

Mi się*w pierwszej reakcji film podobał*znacznie mniej niż*teraz, tam jest masa fajnych smaczków, które umykają*przy pierwszym oglądaniu, ale ogólnie traktuje go jako bardzo dobre pierwsze podejście do świata Wilq, i chętnie bym zobaczył więcej.

 

Dofiansowanie z PISF jest raczej wyzwaniem formalnym niż artystycznym i dofinansowywane są*bardzo różne filmy, ten akurat moim zdaniem plasuje się wśród tych fajniejszych.

 

t.

Napisano

Pijesz zapewne do Tezy, sprzed 5 laty, ale dla odmiany ten filmik nie byl finansowany przez zadna instytucje pozytku publicznego. Uwzam, ze raczej malo kto by byl zadowolony, gdyby publiczne pieniadze poszly wlasnie na tego typu obrazliwa forme filmowa. No ale nie ciagnijmy tego dalej. Zwyczajnie jestem zaskoczony jakie tresci promuje tak powazna instytucja.

Napisano (edytowane)

Mi się podobało, nawet się uśmiałem. Wulgaryzmy według mnie użyte z klasą, nie przesadzone dodają fajnego "smaczku". Bardzo się ciesze że PISF dofinansowuje takie filmy, a nie tylko High Art Elitarną sztukę filmową, awangardę i wszystko inne co nie wiadomo czym jest i ma być...

Czekam na więcej.

Edytowane przez blukazs
Napisano

Traitor - to już 5 lat? Czas leci. Anyway, Wilq nie należy do bohaterów, którzy mają podobać się wszystkim, ale daleko mu do najbardziej kontrowersyjnych projektów PISF'u .

 

Ja z kolei uważam, że PISF powinien być jak najbardziej odległy od jakichkolwiek form cenzury ( czy to obyczajowej czy politycznej ) . To , że czasem zostanie dofinansowany projekt beznadziejny, obleśny, wulgarny lub w jakikolwiek inny sposób łamiący tabu, jest mniej groźne niż gdyby nagle zaczęło się promować "jedyną słuszną linię partii " - niezależnie od tego jak bardzo po drodze lub nie byłoby mi z tą linią. Systemowi PISFu daleko do doskonałości, ale w realiach w jakich działa robi więcej dobrego niż złego.

 

Chciałbym więcej Wilqa i będę kibicować i Leszkowi i Braciom , żeby udało im się ten projekt przekuć w serial lub pełny metraż. I tyle.

 

t.

Napisano (edytowane)

Baggins - tak! każde kolejne obejrzenie filmu działa na korzyść, a ilość smaczków animacyjnych i ich uroda jest bardzo dobra. Ciekawe tylko jak taki serial mógłby zaistnieć dla szerszej publiczności?

Traitor - Sztuka i wulgaryzmy to stare dobre małżeństwo przecież :)

A co sformułowania "pieniądze publiczne" to ja będę obstawał przy swoim. Pieniądze publiczne jak rozumiem to kasa pobierana bezpośrednio ok każdego Kowalskiego, dysponowana przez rząd który on sam wybiera, która daje mu publiczne korzyści w postaci infrastruktury i wszystkich służb państwowych itp. itd. Kasa w Pisf'ie to swego rodzaju haracz pobierany od szczególnych instytucji, który pośrednio dotyka niektórego Kowalskiego, tylko takiego który chodzi do kina, płaci jakiś abonament tv i kupuje dvd, i która dzięki decyzjom bardzo wąskiego grona "ekspertów" czyni go niejako współproducentem polskiego kina.

Edytowane przez walmord
Napisano

Baggins: Tak, to juz 5 lat:) Z wiekiem "brody" nam rosna coraz szybciej, ale na szczescie daleko jeszcze do przyslowiowej mety:))

 

Oczywiscie, lepiej ze taki PISF jest niz by mialo go nie byc. Po prostu zdziwila mnie troszke ta decyzja.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się



×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wykorzystujemy cookies. Przeczytaj więcej Polityka prywatności