Gość User190 Napisano 3 Październik 2004 Napisano 3 Październik 2004 Witam!! No więc postanowiłęm to wreszcie do WIPa wrzucic.. Czesciowy overpainting - chciałem uzyskać efekt zauroczenia postacia i rownoczesnym odpychaniu przez nia.. nei wiem, czy mi sie to udalo, no ale cóż... Mam problem z kolorkami - zaczęły mi się rozjeżdżać na wszytskie strony niestety.. wszystko było ok, do momentu gdy dodałem tło... nie mogę też sobie poradzić z realnością tego lasku w tle.. niby powiniene być rozmyty, a jednak.. no sam nie wiem - mile widziane jakieś wskazówki - starajcie się być kontruktywni i wyłapywać wszystkie błędy (których, jak podejrzewam jest multum!! ) edit: wywaliłem progress i chyba tak zostawię, tylko lekkie tełko...
dr Ug Napisano 3 Październik 2004 Napisano 3 Październik 2004 A fe! Kicz okropny, bleh. run, duck and cover! ;)
buczer Napisano 3 Październik 2004 Napisano 3 Październik 2004 m@ti az dziwne ze ty czlowiek walczacy z kaszana na forum wrzucasz cos takiego....feee. ps: najbardziej razi czarna dziura we włosach (to miał byc chyba cien). i co to za szatańskie pomysły??? straszny kicz
SansSerif Napisano 3 Październik 2004 Napisano 3 Październik 2004 ukryty podswiadomy strach przed kobietami? ;)
Salvator Napisano 3 Październik 2004 Napisano 3 Październik 2004 mnie tam to ani nie zauroczyło ani nie odepchało - to mnie rozśmieszyło...
Piotr Dobosz Napisano 3 Październik 2004 Napisano 3 Październik 2004 a mi sie podoba:) milo sie na to patrzy:)
SCORPI Napisano 3 Październik 2004 Napisano 3 Październik 2004 miejscami troche płaskkie torche przestrzenne.. itroche przekonbinowales :> dziwnie tlo sei zmywa z postacia wogle tlo do podmiany. swiatlo sie nei trzyma kupy, i nie w moim typie ale to już względne bardzo ;P nie baw się w overpainting troche to ogupia moim zdaniem lepiej dłużej posiedzieć i sie pomęczyc :) sory ale mialo być kontruktywnie o ile dobrze rozumiem znaczenie tego słowa :)
Gość User190 Napisano 3 Październik 2004 Napisano 3 Październik 2004 Tak, dawać dalej - ona będzie ewoluowała, bo ja MUSZĘ nauczyć sie malować... naprowadźcie mnie... Wyszło rzeczywiście kiszkowato... miałem pewne opory przed pokazaniem jej na forum, ale doszedłem do wniosku, że lepiej się pogrążyć i starać wszystko naprawić - Scorpi dzięki za komentarz..
buczer Napisano 3 Październik 2004 Napisano 3 Październik 2004 problemem tego obrazka nie jest jak to namalowałes tylko co namalowałes.
Gość User190 Napisano 3 Październik 2004 Napisano 3 Październik 2004 bo nie do końca wyzło i to też jest problem :)
Mateusz Napisano 3 Październik 2004 Napisano 3 Październik 2004 niedobrze mi... czemu jej jakis zakrecony kursor z pupy wystaje? czerń - czy potrzebna?
dr Ug Napisano 3 Październik 2004 Napisano 3 Październik 2004 A dlaczego MUSISZ sie nauczyc malowac?! Na pewno nie tedy droga. I niech ona nie ewoluuje, tylko ulegnie biodegradacji;)
buczer Napisano 3 Październik 2004 Napisano 3 Październik 2004 zona pyta dlaczego ta pani ma przeciete cycki? ja jej nie potrafie wytłumaczyć ; )
SCORPI Napisano 3 Październik 2004 Napisano 3 Październik 2004 no pięknie czyli praca z przesłaniem :D
Gość User190 Napisano 3 Październik 2004 Napisano 3 Październik 2004 miała być z przesłaniem - nie wyszło, więc tło uległo biodegradacji lekkiej i nauczajcie - jak raczkującemu dziecku - za co teraz się zabrać... mając jako taką "wizję" peter - rozcięte piersi to symbol... Salvator dobrze myśli... przejadły mi się już panie z silikonem, wiec to taki moj protest... Drug - a dlatego musze, ze chce... a ja uparty bardzo jestem wiec z zalozenia musze :) Jeszcze co do włosów - są niedokończone - przecież jest napisane, ze to WIP :P
dr Ug Napisano 3 Październik 2004 Napisano 3 Październik 2004 Za co sie zabrac? Za kubeczki, szmatki, pudeleczka, czajniczki... Oloweczkiem oczywiscie.
Gość User190 Napisano 3 Październik 2004 Napisano 3 Październik 2004 oloweczkiem sobie radzę... nie mam w chatce skanera, bo podrzuciłbym stare szkice... starammsie teraz skonsolidować moją wyobraźnię z photoshopem... wychodzi jak widać miernie, bardzo miernie.. a wręcz beznadziejnie... długa droga przede mną.. amm nadzieje, że dam radę...
buczer Napisano 3 Październik 2004 Napisano 3 Październik 2004 i konstruować elipsy i sześciany, żeby potem mięć taaaaa....ką swobodna krechę. zmien jeszcze 1 plan i bedzie git ;)
Gość User190 Napisano 3 Październik 2004 Napisano 3 Październik 2004 peter taki cwaniak jesteś to może jakaś mini-bitwa?? Nie jestem geniuszem kreski, ale chyba napisałem, że się uczę... w pewnym momencie żarty zaczynają drażnić, więc albo konstruktywnie albo wcale...
buczer Napisano 3 Październik 2004 Napisano 3 Październik 2004 mini bitwa? ja tylko lepie lampiony. dla mnie konstruktywnie znaczy od nowa...
Gość User190 Napisano 3 Październik 2004 Napisano 3 Październik 2004 czyli mówisz, że z tego już nic nie będzie?? :( Szkoda, strasznie scieszony byłem, że wyskrobałem cos takiego.. cóż... przed snem może jakiegoś speeda skrobnę :)
buczer Napisano 3 Październik 2004 Napisano 3 Październik 2004 to zalezy od ciebie. konstruktywnie moge dodac: cien nie jest czarny, ogólnie unikaj czystego czarnego i czystego białego (w farbkach nie stosuje sie czarnego bo brudzi kolory). i zlokalizuj sobie zrodło swiatła mimo ze to "po fotce" malowane ps: i podstawowa zasada....wszelkie rady łacznie z tymi powyzej sa do dupy i wolno je łamac ale sensownie. jedyna droga to duzo malowac i jeszcze wiecej ogladać. pozdrawiam no i teraz juz ... wcale.
Batou Napisano 3 Październik 2004 Napisano 3 Październik 2004 Nie wiem jak tobie, ale mi lekcje tradycyjnego malarstwa (nie tylko lekcje... samo malowanie w domku), bardzo pomaga. Maluję dopiero od miesiąca, więc umiem jeszcze bardzo mało (praktycznie nic), moje obrazy są w większości przypadków żałosne. Jednak mimo to pozwoliło mi to spojrzeć na CG od troszkę innej strony. Oswoiłem się z kolorem czego bardzo mi brakowało. Bezpośrednio wpływa to na jakość moich prac. Polecam. To co mnie najbardziej razi w twojej pracy, to poza wątpliwą urodą pani (pomijając już nawet rozcięte cycki i fikuśny ogon) właśnie kolory. Staraj się unikać 100% czerni która, jak już pewnie wiesz praktycznie nie występuje w rzeczywistości, a po drugie jest zwyczajnie brzydka.... wystarczy nasycić ją lekko innym kolorem (np. niebieskim) żeby efekt był lepszy. Wiedza wyniesiona z softu3d też się tu przydaje. Podobnie jak w rzeczywistości po zastosowaniu mapy hdri i światła słonecznego elementy pozostające w cieniu oświetlane są barwą nieba ( i światłem odbitym). Z tego co widzę pogoda jest ładna więc czarne plamy są tu zupełnie nie na miejscu (majtki wyglądają jak by były brudne co nie jest widokiem przyjemnym ;) ). Poza tym włosy ci się "lekko" nie udały. Wyglądają jak siano. ps. peter_muler mnie wyprzedził. Ach ten refleks ;)
Aduch Napisano 4 Październik 2004 Napisano 4 Październik 2004 Jeżeli musisz używać czerni to niech będzie ona służyła do ściemniania a nie do zamalowywania i nie mów że nie da się z tym nic zrobić, bo da się wiele. Krew trochę za jasna w niektórych miejscach. Parę blików na niej też się przyda dla uprzestrzennienia. Skóre możnaby trochę wygładzić. Jak patrzę na tą laskę, dostrzegam kolejny motyw - wszystko co piekne jest malowane ("tapeta" na twarzy tej dziewczyny) he Powodzenia - dasz radę
Krzysztof Kucharz Napisano 4 Październik 2004 Napisano 4 Październik 2004 Jesli to nauka, popatrzę na pracę pod kątem pojedynczych błędów. MaTi, czesc twarzy wyszla jej plasko. Mysle, ze zanim zaczniesz inna prace, postaraj sie poprawic jej prawe oko i(za bardzo.. "pod kątem") i prawy policzek (za daleko wysunięty). Ogon troszke nie pasuje w kolorystyce z cialem (chyba ze ogonek ma z czego innego). Krew na majtkach - zciemnij ją troszkę. Zwróc uwagę, ze krew w materiale nie idzie "prosto w dół" lecz powinna przesiąkać mniej więcej tą samą ilość w każdym kierunku. A co do piersi... ty brutalu! P.S. Rany w tym miejscu powinny pokazywać blado-sino-żółtą tkankę tłuszczową :) Resztę, która rzucila mi sie w oko zaznaczylem lekko na zielono. Czekam poprawek i kolejnej pracy! Pozdro!
little-ninja Napisano 5 Październik 2004 Napisano 5 Październik 2004 rozcięte piersi to symbol... Salvator dobrze myśli... przejadły mi się już panie z silikonem, wiec to taki moj protest... hmmm mati jesli miales kontakt z takimi paniami to albo upadles dosc nisko albo wrecz przeciwnie to takie 2 grupy pan ktore to sobie robia w polsce hehe i sa juz bardziej zaawansowane wiekiem ... przynajmniej z moich obserwacji, z drugiej strony ciekawe doswiadczenie miec kontakt z taka pania ale trza uwazac hehe maluj sobie maluj, ale rzeczywiscie straszne gnioctwo ci wyszlo :) i nawet nie chodzi o niedoswiadczenie w tym kierunku tylko ze jedziesz na zdjeciu, ech dla mnie to nie najmadrzejsze poz
Gość User190 Napisano 5 Październik 2004 Napisano 5 Październik 2004 Dobra - już nie dobijajcie, czuję się zdruzgotany po prostu... a ogonek rzeczywiście jest z innego rodzaju skóry..
spoon Napisano 5 Październik 2004 Napisano 5 Październik 2004 porażka pod każdym kątem. no straszne po prostu. daj sobie z takimi rzeczami spokój. tak durnego tematu nawet perfekcyjne malarstwo nie uratuje.
Krzysztof Kucharz Napisano 5 Październik 2004 Napisano 5 Październik 2004 Nie przejmuj sie, przeciez dopiero sie uczysz ! problemem tego obrazka nie jest jak to namalowałes tylko co namalowałes. Czemu tak myślisz p.m. (pytam ogólnie) ?
Gość User190 Napisano 5 Październik 2004 Napisano 5 Październik 2004 spoon - To nie jest durny obrazek.. ten obrazek jest głębszy niż myślisz.. widać jakieś problemy z interpretacją... a szkoda...
dr Ug Napisano 5 Październik 2004 Napisano 5 Październik 2004 Hmm, jasne, ze obrazek nie jest durny i uderza w widza swoja problematyka, glebokim przekazem. Polecam galerie z podobna glebia, rowniez porusza wazne problemy: http://www.ratemypoo.com/ratemy/poo Do przyszlych malkontentow: te obrazki sa glebsze, niz myslicie. Pewnie macie problemy z interpretacja... P.S. Nie zapomnijcie zaglosowac na najlepsza prace!
Gość User190 Napisano 5 Październik 2004 Napisano 5 Październik 2004 drug - nie znasz się :p To nie jest aż tak głębokie przesłanie.. tu jest wszystko widoczne.. wystarczy tylko interpretować... poza tym chciałem sobie pomalować i takie było główne założenie tej pracy - na początku prosiłem o krytykę techniki, a nie formy...
Batou Napisano 5 Październik 2004 Napisano 5 Październik 2004 OMG Drug!! Trzeba było napisać jakieś ostrzeżenie... M@Ti : może warto by było potraktować temat mniej dosłownie. Wstręt do postaci można uzyskać na wiele sposobów, działających bardziej na podświadomość niż na wzrok... jakiś gest, wyraz twarzy czy tło... wymaga to jednak (tak mi się wydaje) dużej wprawy w rysowaniu postaci. Póki co postać jest pozbawiona charakteru (sam mam z postaciami podobne problemy). Rozcięte cycki i ogon diabełka jest szczerze mówiąc mocno pretensjonalny. Poza tym, pomijając kwestię techniczną i pewne elementy ciała, pani jest raczej mało atrakcyjna ... no chyba że komuś podobają się kręcące pupcią lalunie w hitowych produkcyjniakach MTV (być może jest to kwestia gustu). Żeby było jasne... napisałeś na wstępie że chciałeś uzyskać efekt zauroczenia... stąd ta uwaga. Sam jestem w grafice 2d, a tym bardziej w rysowaniu postaci kiepski (ale pracuję nad tym). Nie chcę więc się tutaj wymądrzać. Po prostu piszę tak jak mi się wydaje. To by było na tyle.
giorgione Napisano 6 Październik 2004 Napisano 6 Październik 2004 To do obrazka drUga :D - to zajrzyjcie sobie na allegro - tam ludzie to nawet 150 zł za takie gówno oferyją :D A ten obrazeczek wydaje sie troszkę płaski pozdr giorgione
spoon Napisano 6 Październik 2004 Napisano 6 Październik 2004 M@ti, nie obraź, się , ale myślę że nie trafiłeś tym razem ani formą ani treścia. no po prostu. nie mów że sam tego nie widzisz?
mCh Napisano 6 Październik 2004 Napisano 6 Październik 2004 Panowie dyskutują sobie, a ja powiem tylko, ale po cichu, że ta pani to taki pseudo-boris stajl z lat 93-97, kiedy to panowie dłubali panienki z okładek czasopism w ośmiu bitach i delux paint.
Batou Napisano 6 Październik 2004 Napisano 6 Październik 2004 Pamiętam delux paint na amigę.. fajny program :) Jeszcze miałem na c64 taki programik graficzny co się joy`em malowało. To właśnie nie nim, razem z ojcem, zrobiłem swoją pierwszą pracę.. zachód słońca. Ale to dawno temu było (1991-92). Miło sobie powspominać. Myślę że warto by było zostawić tą pracę i zrobić coś nowego, bardziej przemyślannego.
Gość User190 Napisano 6 Październik 2004 Napisano 6 Październik 2004 Batou... ona już jest zostawiona... niech ginie w czeluściach... jak mi sie bedzie chcialo to poprawie w niej jeszcze warsztat, ale chyba nic wiecej.. end
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się