In the forest

[evelina89]

Cześć,

chciałabym się podzielić z Wami pracą którą ostatnio wykonałam.

 

IN THE FOREST

max | vray | photoshop | topaz labs | magic bullet looks

Edytowane 8 Lipiec 2017 przez evelina89

[mitic]

witaj, scena prezentuje się świetnie, co na pierwszy rzut oka można by jeszcze poprawić:

 

-dom i drzewa w tle są zauważalnie ostrzejsze niż reszta, moje oko kieruje się w rejon podstawy dwóch sosen nieco w dół i na lewo od środka kadru- brakuje mi tam jakiegoś ostrego detalu

-rozblurowane miejsce pod budynkiem- coś jakby była tam mgła, wieczór i jakieś światło

pnie drzew trochę 'wygłaskane', bez ostrego detalu

-dało by się więcej wycisnąć z textury terenu- jest super, ale w porównaniu do górnej części kadru, która jest jednak dalszym planem dolna połowa jest taka trochę 'mydlana'.. a szkoda bo gdyby całość była równie ostra i żywa co góra efekt był by dużo bardziej odczuwalny

- te trzy 'ornamenty' z lewej strony budynku dziwne są, trochę z wagonem pkp mi się kojarzą, ciężko powiedzieć dlaczego:)

-może jeszcze te "Y" gałęzie na górnej prawej części- też trochę za powtarzalne

-lewa elewacja- w odbiciu w szybach dużo się dzieje, wszystko dość ciemne, trochę sztucznie to wygląda, prawa część moim zdaniem lepiej

 

tyle widzę na pierwszy rzut oka.. mam nadzieję że komentarz się przyda

[Nezumi]

Super wyglada otoczenie. Technicznie rewelka. Przyznaje, ze nie kumam tego miliona renderow z serii "szklany, kanciasty domek w lesie". Juz stracilem rachube ile ich widzialem. Taki odpowiednik jakiegos orka w renderach potworow. Twoj o tyle mi sie podoba ze lasek nie jest... przesadzony :) Nie jest za gesty - ludzie czesto chca zablysnac i robia istna dzungle naokolo a dodatkowo poszycie tej dzungli roi sie od wszelkiej masci krzaczkow, trawek i kwiatuszkow mimo, ze normalnie tam by to nie roslo ze wzgledu na podloze czy brak swiatla. U ciebie fajnie to wyglada - spoko by bylo miec taki domek. Jedyne co mnie zastanawia to ten tarasik bez poreczy - czemu ma sluzyc? Troche niebezpiecznie tam i latwo o to, zeby ci cokolwiek z niego sie stoczylo.