Napisano 19 Styczeń 20187 l Mam problem, z którym nie mogę sobie poradzić, mimo przewertowania internetów wzdłuż i wszerz. Otóż staram się wyrenderować w maxie animację jadącego samochodu i w fusion dodać motion blur oparty na VrayVelocity pass. Efekt jest tragiczny. Jeśli zostawię w 3dsmaxie parametr max velocity na domyślnej wartości 1, to efekt jest co najmniej dziwny. https://ibb.co/d6343b Jak widać - rozmycie jest równomierne, a na ćwiartkach kół blura w ogóle nie ma. Velocity pass wygląda następująco: https://ibb.co/dDTyUG Motion blur Vrayowy w maxie wygląda znacznie lepiej i poprawnie ( https://ibb.co/icvRib ) , ale szykuje mi się wielka i złożona scena do animacji i renderowanie mblura w maxie wydłużyłoby niepotrzebnie znacząco czas renderingu oraz stworzyłoby problemy z maskami w compositingu. Próbowałem już renderować z dużym parametrem max velocity i efekt był taki, że rozmycie było całkowite, cały obraz jednolicie. A przecież chociazby na kołach mblur powinien stworzyć radialne rozmycie. A tu nic. Renderowałem do exr multichannel, do osobnych exr, do jpegów. I cały czas jest ten problem. Będę dźwięczny za jakiekolwiek wskazówki/pomoc, bo niedługo osiwieję. Pozdro600 Edytowane 19 Styczeń 20187 l przez PixelDomain
Napisano 21 Luty 20187 l Generalnie jeżeli mapujesz w Fusion R pod X i G pod Y w velocity blur to nie powinno być problemu. Jedynie gdzie bym szukał powodu to w pliku wynikowym z Vraya. Wyrenderuj go w linearze. Ewentualnie sprawdź channel boolsy w Fusionie. Może kanały R z G są zamienione w Vrayu.
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto