Łukasz Witkowski

Coś czuję że będą baty za frekwencję. Co Panowie na to żeby skopiować temat jako odnośnik w głównym dziale 2d z obrazkiem. Bo większość ludu raczej zapomina że ociupinkę wyżej jest challenge corner. Jakby był taki odnośnik to z przyzwyczajenia by nawet klikali :P No a tak w ogóle to sonda!

Na środkowym koniku ciepłe światło. Na dwóch pozostałych odwrotnie. Dość dziwnie to wygląda nawet pamiętając o oddziaływaniu zbroi. W ogóle tak patrząc na cały obrazek to bardzo niebezpiecznie ładujesz ciepło z zimnem i nie jestem pewien czy do końca w słusznych miejscach. No i nadal widzę mocny szkic. Szczególnie kopyta i oba koniki po bokach :) Wniosek? Kolor, kolor, kolor. Nie wiem czy jeszcze jesteś żywy, ale wypada Cię jeszcze podręczyć. Nie rozumiem tylko czemu aż tak narzekam. Zbroja Ci wyszła. Zazdrościć można. I klimacik też już całkiem w dechę.

Miejscami przebija szkic. Wg mnie teraz powinieneś zając się oczyszczaniem koloru i pociągnięć pędzla. :) Dobrze że obecnie największy detal jest na rycerzach. Ale chyba aż za mocno odpuściłeś resztę. Tak więc, ja bym czyścił teraz :)

Ok, ok i słusznie. Ty to tworzysz wodzu. :D

Nie no jeśli chciałoby się historycznie do tego podejść to trzeba uwzględnić fakt że wojska nie zawsze nosiły od początku wyprawy zbroje. Często zakładały one osprzętowanie dopiero przed bitwą lub w miejscach przygranicznych. Rozległy temat. ;) A tak w tym obrazku jakoś bardzo mnie to nie razi. Po prostu ten Siemowit po lewej bardzo urokliwy przy swoistym lordzie Ryszardzie na przedzie. :) Ale to de facto tylko bitwa dp. Więc przede wszystkim Ci życzę abyś to dokończył w terminie. Choćby po swojemu :)

Zastanawiam się nad jedną rzeczą. Niektóre elementy uzbrojenia wyglądają na wiex X a inne na późny XIV. Co ciekawe zbroja torsu taka sama. Widać że jesteś teraz skupiony więc maluj maluj, zobaczymy jak polecisz. Ja kompletnie kolorowania w B&W nie rozumiem, więc Ci nie pomogę. ;p

Chyba fajniej byłoby dać ciekawszą architekturę albo palnąć jeszcze miasto z wszelaką puprurą po pokach, widownią żegnającą wzrokiem rycerzy, w tle fanfary i konfetti spadające z góry ;P Tyle że cholerka nie dość że trudno wykonać to i zagmatwać można. Ogólnie raczej nad tłem popracuj, żeby nie odstawało. Mam wrażenie, że brama jest za niska jeśli oni trzymają takie drągi w pionie no i chyba za malutka względem muru. Postudiowałbym jakieś warownie. Po drodze mi przyszło. Ten zoom jaki nam zaserwowałeś jest ciekawszy, bo daje wrażenie że Ci pierwszy ledwo co wyszli z tej bramy. Jeśli więc dalej będziesz robił ogół, to możesz bardziej zaznaczyć, iż ledwo co ich światło palneło na twarz (a więc umiejscowić bliżej bramy), dalszy pochód w cieniu a za tyłem co nieco z miasta. Takie moje gdybanie. Ogólnie rycerzyki rządzą, więc bierz się teraz za tło.

No fajny ten prorok, szczególnie jego uśmiech i twarz pełna wesołej prezencji. Oprócz dłoni to nogi też po macoszemu wyszły. Szkic również ciekawy w kwestii kompozycyjnej. Ale gdzieś Ty zapodział rycerzy. Pamiętaj, że już termin nagli. PS Na oficjalnym gramy rozumiem? ;> Jak tak, to jaki serwer, jeśli można spytać?

Filmy Spielberga jako producenta, nie reżysera też się liczą?

Zabawa przednia. A ile w tym czuć przestrzeni.

Kurde szkoda. Ogromna ilość smaczków. Pełen podziw.

Ja dla mnie genialne ćwiczenie. Może niepozrnie wyszło, ale rzeczywiście w dwójce było widać żeś szybko wyhaczył wiele rzeczy. Jakbyś tak więcej tego zrobił... kto wie. Chyba podpatrzę ten pomysł.

Na głównym 3 pracki i przy załączniku 5 innych.

O cholera. Pierwszy motyw kadrem z Pianisty mi przypomina, mimo tych talerzy satelitarnych. Trzecie chyba kopie najbardziej. :) Hmm i co by się przyczepić? Może miej litość dla ludzkości, boś lucyfer apokalipsa. Aha i możliwe że paru obrazków nie widzę. Dziwne znaczki w poście.

Bardzo w porządku master. Kolorki ogólnie znalezione, więc może trochę temperaturą się pobaw. Trochę za mocno czuć tego okrąglaka. Jeszcze pomaziaj go. Fajny jest. :)

Jak walczyć to walczyć. :D A Fizyka wchodzi jak... Ok pomińmy lepiej. Przebudowałem dół, zmniejszyłem dłonie, powiekszyłem głowę, plus dodatki w różnych miejscach. Przydałoby się z ubrankiem popracować. I chyba przykrócę jeszcze bary.

Szukając kolorów i próbując bokiem powtarzać fizykę.

Twarz z 59 miała większy charakter. Coś straciła przy kolorze tak mi się zdaje.

O kurde. Teraz zaszalałeś.

Buźka z przedostatniego dużo lepsza mimo rozstrzelenia oczu. W ostatnim ma coś z Sylvestra Stallone w ustach. Proporcje, rozmieszczenie, anatomia. W ostatnim dodatkowa praca z bryłą byłaby na miejscu.

No to chyba trza od nowa sondę robić.

Dzięki za odzew i wylewność. Postaram się powalczyć wraz z następnymi upami. Raczej martwa. Ale to pewnie za jakiś czas, bo sesja. Dużo tekstu mało obrazków, więc może malutkie poprawki co do portretu Żeby nie zamęczać tu link do wersji ze strony wcześniej. http://img241.imageshack.us/img241/8062/pam2.jpg Trochę włosy, trochę nos, trochę kosmetycznych zmian i nieszczęsne oczy- przemalowane i trochę przesunięte.

Fajnie widać to gdybanie w trakcie roboty. Barwna ilustracja.

Dobra uwaga Maciek. Gdy maziałem niby "białym żółtym" to zaskoczył mnie fakt że wyglądało to jak jakiś lodowaty błękit. Posiedzę nad tym. Nom, ma rozbieżnego Emmilius. Okropny efekt. Obecnie pichcę ów czosnek na mój obiad. Należało mu się ha.. W przyszłości zabiorę się za braci jego.

Ząbek czosnku, dwa ząbki czosnku, główka czosnku i "łuski". Miał być trening koloru, a wyszło coś strasznego. Nie dałem rady z bielą. Nadal nie wiem jak to powinno grać. Normalnie główka jest dużo "bielsza" a zrobiłem z tego niezły cyrk. I jakaś paleta znikąd. I mała próba ogarnięcia skali problemu.