Skocz do zawartości

Sk2007

Members
  • Liczba zawartości

    24
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Sk2007's Achievements

Newbie

Newbie (1/14)

16

Reputacja

  1. cześć! Ja bym popracował jeszcze nad scenografią. Scenografia definiuje bohatera, więc jeśli jest nim człowiek któremu nie chce się przez pół życia ruszyć z fotela to jego pokój powinien być totalną graciarnią. Chociaż masz już sporo fajnych elementów, ale brakuje rozbuchania :) Światło jest strasznie sztuczne, w całej animacji widać tylko lampkę i telewizor, a te dwie rzeczy nigdy nie dadzą aż takiej ekspozycji no i to światło też strasznie się od skóry odbija. Osobiście postawiłbym te stojącą lampę bliżej bohatera i potraktował ją jako rysunek, a światło z tv jako wypełnienie. Jeśli chcesz odrealnić scenę za pomocą kamery i jej ruchu to pobaw się jeszcze nad jakimś dziwniejszym kątem ustawienia kamery i jakimiś zniekształceniami . no to tyle cobym sam zrobił, nie powiem nic o animacji bo się nie znam :(
  2. Niestety prawda jest taka, że w Polsce nikt nie robi filmów kasowych, tylko chałturę jak wcześniej wspomniane komedie romantyczne. Niestety jeszcze pewnie długo z tego nie wyjdziemy i po części sami sobie jesteśmy temu winni, bo w sumie w jakimś tam stopniu zgadzamy się na krajowy repertuar - wszyscy, albo co najmniej większość lubi kino Smarzowskiego, jego filmy są świetne, ale wyłącznie dla nas, dla polaków, tego typu kino nie ma szans na większą zagraniczną dystrybucje. Bitwa pod wiedniem, westerplatte, syberiada, wałęsa itp - to są filmy wyłącznie dla nas, a często na dodatek dla uczniów. Stalingrad - to jest inna bajka. Mimo, że film fabularnie średni, ale uniwersalny, jest bardzo ładnie zapakowanym produktem, który teraz objedzie pół świata i dobrze zarobi. 300 - tak samo, to są rzeczy, które chce się oglądać wszędzie. Byłem ostatnio na camerimage, początkowo oglądałem niemal wszystko od etiud studenckich przez dokumenty, kino europejskie do wielkiego kina komercyjnego. Po trzech dniach nie miałem ochoty oglądać żadnego filmu europejskiego. Amerykanie udowodnili, że potrafią robić świetne i uniwersalne filmy, które przede wszystkim nie nużą i znajdą odbiorców wszędzie. Nie mówię tutaj wyłącznie o tych największych produkcjach ale np. "Nebraska" bardzo tania produkcja, a naprawdę świetna! "All is lost" - film z jednym aktorem na morzu - dość dużo VFX, ale film budżetowo też gigantem nie jest. Te dysproporcje widać już od podstaw, od samego rana siedziałem i oglądałem etiudy szkolne z całego świata. Amerykańce jak zwykle z wyobraźnia, w wielu ich filmach było dość dużo efektów na bardzo przyzwoitym poziomie. Konkurs wygrał film ode mnie ze szkoły (PWSFTviT) według mnie niezasłużenie.. bo zdjęciowo lepszych było kilka innych filmów, ale cóż.. tak to już u nas jest, zamiast robić kino to każdy dłubie pseudoartystyczne filmy, a festiwale filmowe przyznając im nagrody utrzymują ich w przekonaniu, że robią coś ekstra.. szkoda tylko, że to się nie przekłada na kasę, która z koleii przekłada się na coraz większe i lepsze produkcje...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wykorzystujemy cookies. Przeczytaj więcej Polityka prywatności