legolas

w sobotę, przez nieumyślność, od burzy spaliłem pól kompa... wiąże sie z tym tematem emocjonalnie i trzymam kciuki ;)

Witam. mój mały powrót, są wakacje, siostra ma nowy komputer postanowiłem sie zabawić i troche porywalizować ;) choć i tak nie będzie łatwo, bo już widzę poważne koncepty i aż zżera mnie ciekawość jak będzie wyglądał koniec. Pora przedstawić mój pomysl: Konwencja grafiki z produkcji typu "Wallace&Grommit", 'Baranek Shaun", czy "Uciekające Kurczaki". Głównym bohaterem sceny będzie farmer z "Baranka Shoun'a", jest postacię wymowną i myśle, że dość na miejscu. Będzie on w swoim farmerskim saloniku próbował naprawić swój stary telewizor. Będę starał sie raczej utrzymać napięcie emocjonalne niż porażone postacie. Głównie chodzi, by gośc był odrócony od telewizora i ze strachem w oczach na ślepo wbijał w niego śrobokręt. Pierwszy redner Farmera wkrótce, wolę pokazać dokończonego. ;) postacie drugoplanowe to pies - Blitzer, który będzie, jak to pies, go wspierał. zobaczymy, czy pokuszę się na większośą ilość dramaturgii. [ENG] (Studenci na AE, mają fajnie) What I'm goint to present will be slightly reference to "Wallace&Grommit", "Shaun the Sheep", "Chicken Run". The main charakter, the Farmer directly from the "Shaun the Sheep" series, is very apropiate person in this case. In his old, enlglish style living room he will attempt to fix his broken old TV. I would rather try to show the drama of the scene, where he is executing half-baked ideas instead of showig electrocusion-session. The main concept is to show him, kneeling near the TV i trying to reach some unknown destination inside the TV with screwdriver, but with fear in his eyes, he can't see enything, so he will be looking in completly different direction. Wish me luck, 'cause this is my coming back from inactivity. New render soon. postaram sie jakoś narysować swój pomysł ;) wlepie A.S.A.P. UPDATE: Nie smiać sie, pierwszy raz robie postać ;] palce pianisty ma.

czemu Wa-wa a nie np Katowice ?? :D

czemu Wa-wa a nie np Katowice ?? :D

to moje absolutnie zdanie, ale najbardziej podoba mi sie taki kot, który jest na renderze z dnia 10-02-08; 13:05. Taki cień pasuje. wiadomo, ten cień stwarza pewne napięcie, coś sie wydarzyło. Wszystko niby takie oczywiste, ale jaka tajemnica, ogladający musi przymyśłieć tego kota, kiedy na innym renderze ten kot jest widoczny, to traci swój efekt.

Na moje krzywe oko Samson wyglada jakby włąśńie wstawał z ubikacji. Czy on nie ma tych bioder za nisko teraz? i coraz czarniejsze usta.

hmm..... a artykuł o tworzeniu: \"atrakcyjnego mężczyzny\" ? :P Może niejedna początkująca w 3D kobieta wolałaby sobie wymodelować jakiegoś byczka, niż fajną laskę :P ]:->

raczej chodzi mi o to, że nałożona tekstura na stule, odbija się lustranie :P na jednym ramieniu pisze "SHI" a na drugim "IHS". Więcej pytań nie mam, praca jest i tak ekstremalna

Dobra, mówcie, bo jestem zaciekawiony, czy ten biskup ma specjalnie drugą cześć stuły w odbiciu lustranym, czy to wypadek przy pracy, który zauważyłem tylko ja?

takie to amerykańskie trochę, jak z filmu Blues Brothers. heh

W sumie, bo nie ma się czym chwalić, zupełnie mi się nie spodobało zadanie pierwsze, szczególnie na sztywność reguł i ogólne dziwactwo, (ale w sumie architektoniczne), druga część pierwszego zadania, była opisana tragicznie, powinna być wysłana do jakiejś gazety z kawałami, bo zrozumiałem to zadanie dopiero po uważnym rozejrzeniu się po sali ;] . No, a drugie zadanie bardzo mi się spodobało, chociaż nie ukrywam, że można byłoby je zrobić lepiej. Wkońcu jak zwykle narysowałem inaczej niż sobie naszkicowałem :D . W sumie to mało brakowało i zrobiłbym z koła prostokąt, bo nie dokładnie przeczytałem, ale w porę mnie koleżanka nawróciła. No a wszystko ołówniek rysowałem, nie lubię kredkami, a pasteli nie mam, ale podobały mi się niektóre prace bardzo, podziwiam niektórych za fotorealizm w rysowaniu. No i co, nie mam więcej spostrzeżeń, jakoś nie wierzę, żebym sie dostał, ogólnie nie zadowalają mnie moje prace z egzaminu. Pozdro

W sumie też zdaje w Gliwicach, bo najbliżej, ale nie wiem czy sie boję, moim słabym punktem są linie, które wychodza mi grubo mimo cienkiego ołówka. Nie lubię rysować wnętz, a strasznie mi sie podobają z roślinnością projekty. Kiedyś na egzaminie był temat "Wróć do Serrento" czy coś, albo Forum romanum i wtedy już lepiej przypomnieć sobie podstawowe proporcje stylów antycznych, gdzyż jest to popularne. Chciałbym w tym roku, żeby był to narysowania Akropol, albo cos z lotu ptaka. No i jedna rzecz której się boję, że moja deska bedzie trochę za mała, a innej nie mam. Pozdrawiam i powodzenia na egzaminach życzę wszystkim, bylebym ja się też dostał :P.

Ja może tak zejde na off: Jeśli to są Twoje początki, to ja się boje, jak będą wglądały Twoje prace kiedy będziesz starym wyjadaczem. (oczywiście w sensie pozytywnym)

Czy w każdej wieży cieśniej jest pub, bo u mnie też jest pub. Fajna pracka

ZiBi, już myślałem, że ten obrazek to render, tylko później opis przeczytałem, heh. Wógóle to fajna pracka

Nie zauważyłem drzwi balkonowych, ja myslę, że jeszczę będą, prawda ??

Wydaje mi się, że SZAMPKowi chi chodziło o to, że kirowca może oberwać od zakrywionej już na dachu szyby i fragmentu ramy. Właściwie to jaki masz pomysł na otwieranie drzwi, bo mi sie to auto podoba.

Wiesz, miejscami to sie wydaje dziwnie masywnym budynkiem, ale ciekawym. mozna by w nim zrobic EXPO

splinowe wlosy sa duzo ladniejsze, moim zdaniem. tylko wydaje mi sie, ze staw lokciowy powinien byc jakos mocniej wzmodelowany, bo troche przypomiona zgrubienie, a nie staw. No chyba, ze ta pani nie ma kosci :) :P

A mi się wydawało, że serengetti to wielka równina była ?? :]

Niezły model, ale samochodu mojego ojca nie przypomina, Jeszcze trzeba nad nim sporo popracować. Wydaje mi się, że trrochę dziwnie się układa dolna część zderzaka, jakby powyginana była. No i ten samochód powinien być bardziej okrągły. Ale ładne lusterka zrobiłeś :) Rzeczywiście trochę OPLA przypomina :] :P

To co wymodelowałeś mogłoby być centralną częścią na przykład kompleksu hotelowego z takimi skrzydłami i bazenem i masą ilości apartamentów

Gratulacje wszstkim, kawał świtnej roboty. Może spotkamy się w następnej bitwie.

Fajnie rysjecie, my ostatnio rysowaliśmy kompozycję z zepsutego stołka, wiadra, miski i tuby na arkusze papieru, Praca full wypas. Nic tylko sobie rękawice ubrać, potem świeciłem jak robocop od grafitu. Ostatecznie wykładowca stwiedzł, że rysujemy zupełnie coś innego niż w rzeczywistości.

naczy wydaje mi się, jakby już nie mieli pomysłów co robić, więc porobią lampki, tak naprawdę to kilka modeli mi się podoba, szczególnie lampki halogenowe