ubuntu na początek jest bardzo dobre, używam już dłuższy czas i nie mam na co się skarżyć. Jedyny ból jaki miałem to instalacja tabletu (nowa seria bamboo), który nie działa "out-of-box"- trzeba kompilować sterowniki, na szczęście społeczność jest bardzo pomocna- szybko pokazali mi rozwiązanie problemu i wszystko fajnie działa.
Z blenderem nie mam doświadczeń, owszem zainstalowałem, ale nie rozpraszam chwilowo sił, bo jeszcze rysować nie umiem :) Gimp mam wrażenie działa lepiej- rozdzielczości rzędu 4000-5000px chodzą płynniej pod ubuntu. Oba systemy są dość świeże, więc nie ma mowy o "zasyfieniu" windy jeszcze, stąd pozwoliłem sobvie na porównanie.
Karty ATI bolą pod linuxem, nie tylko w ubuntu, ogólnie mają kiepskie wsparcie jeśli nie sterownikowe to zgodnościowe i generują sporo błędów. Na Intelu da się pracować przy wyłączonych świecidełkach i bajerkach, jak się coś włączy, to zaczyna być źle :)