Zawartość dodana przez dziadek3D
-
Layout: nowe portfolio
jest dużo bardziej paskudna ... niż obciążająca procesor...:)))
-
Scena 3D: Manipulator wolności pozornej
to nie dyskutuj... skoro używasz technicznych i rzemieślniczych określeń..."nudna kompozycja" w którym nie ma nawet cienia jakiegokolwiek sensu.... w dyskusji używa się argumentów... przeczytaj jeszcze co napisałeś.... w pierwszym swoim poscie... i pośmiej się serdecznie...:))) Sztuka to rzeczywiście kaprys twórcy... rzemieślnik tylko go po latach kopiuje....:)))
-
Scena 3D: Manipulator wolności pozornej
nigdy nie "zakumam"... jak sztuka może nieć walory techniczne.... mówisz o rzemiośle.... "kumaty"...:)))
-
Layout: nowe portfolio
oj ma....:)))... kiedyś na boku Ci wyjaśnię.... rozumiem to co piszę, ale jak ktoś nie rozumie, to rozumiem :)))
-
Layout: nowe portfolio
jak powiedział kiedyś jeden pracodawca.... zwalniając pracownika... ja do pana pracy nie mam zastrzeżeń.... tylko jak pan wychodzi z mojego gabinetu to przestaję pana widzieć... to jest bardzo denerwujące.... i dlatego niech pan poszuka sobie pracy gdzie indziej.....:))))
-
Scena 3D: Manipulator wolności pozornej
@Lucek... nawet małpa marząca po kawałku papieru będzie się powtarzać... ja się od niej niewiele różnię.... więc przyjmuje to jako komplement stylu spójnego z jednostką... Ty na niego nie zasługujesz bo posiadasz oryginalność ponad humanoidalną... o czy świadczy wybitność stwierdzenia "nudna kompozycja kadru"... co niejako świadczy tylko tyle... "muszę koniecznie coś powiedzieć... to nich to będzie mądre".... :)))).... pozdrowienia z drugiego brzegu....!!!!
-
Layout: nowe portfolio
... różnica jest prosta... oni pracują w 3 wymiarach... a wbrew pozorom to wcale nie trudniej... no i nie sprzedaja informacji tylko istotę rzeczy.... łatwizna.....:))))
-
Layout: nowe portfolio
Webmastering to dziwna dziedzina. Spotkanie dwóch przeciwieństw... i często wygląda jak stwór stojący na dwóch dziwnych różnych nogach. Jedna z najbardziej nieszczerych dziedzin..... albowiem stronę powinien projektować grafik ze znajomością kodowania, a kodować programista ze znajomością grafiki... zwykle efekt takiego działania jest przepysznie smieszny i sprowadza się do wyścigów fikołków graficznych z fikołkami programistycznymi.... treść gdzieś temu towarzyszy jako nikły cień. To niby nic nowego od wielu lat podobnie dzieje się w filmie....:))). Dlatego każde działanie, które ogarnia całość powinno być doceniane, wymagania rosną.... coraz trudniej ogarnąć je w zakresie jednostki... ale tylko jednostka ogarniająca złożoność tworzenia... potrafi stworzyć obraz szczery i komunikatywny... bez zdobniczych zbędności.... Alleluja....:)))
-
Scena 3D: Manipulator wolności pozornej
Bardzo przepraszam, że zaburzę atmosferę pojaździano-potworzastą.... ale mnie tam wszystko jedno... złośliwy dziadunio może... albo mu się przynajmniej wydaje, że może....:))). Rok produkcji całego cyklu rok 2006.
-
Layout: nowe portfolio
Baaaaardzo dobre, czyste z pomysłem i wodotryskiem użytym z rozwagą i w jakimś celu.... brawo...!!! i to jest facet od którego chętnie przyjmę uwagi i rady... bo stoi koło swojego dzieła, a nie macha łapami i trzepie dziobem koło czegoś czego w zasadzie nie ma....:))))))))))) ..ja Ci nie pomogę.... ale wiem, że nie ma rzeczy bez kompromisów i bez błędów...:)))))... byle jedno i drugie było możliwie niewielkie.
- Problemy z CSS-em i HTML-em
- Problemy z CSS-em i HTML-em
-
Problemy z CSS-em i HTML-em
odpowiadasz wymijająco... ale to Twój problem... na wszystkich portalach jest masa wszystko wiedzących, za którymi nie stoją ich realizacje... bo nie chcą ich ujawniać z tych czy innych powodów... taka uroda tego miejsca... dla mnie wiarygodny jest mistrz stojący koło swojego dzieła... a nie opowiadający o nim w ciemnym pokoju... takie moje zboczenie....:)))
-
Problemy z CSS-em i HTML-em
Pani Olu.... to znowu jest tylko gadanie... pokarz mi to co robisz... a ja Ci zacznę wierzyć oceniając TO.... to po pierwsze...:)) ....a po drugie kierowców wyścigowych jest niewielu bo takie są wymagania rynku... operatorów wózków golfowych u nas prawie wcale nie ma ... natomiast jest masa operatorów wózków widłowych... i oni w swoim miejscu pracy są tak samo potrzebni jak kierowcy.... każdy zawodowiec jest potrzebny... jak Ci w supermarkecie nie dowiozą wózkiem z magazynu to będziesz musiał sam sobie zrobić piwo i kiełbasę.... a jak nie będzie wyścigów F1.... to nawet tego nie zauważysz....:)))
-
Problemy z CSS-em i HTML-em
no i proszę jak się zrobiło miło przyjemnie i twórczo....:)) przy średnim internecie 4mb wszystko wpada bez zauważenia procesu... nawet filmy się buforują w czasie rzeczywistym....jest oczywiście jeden idiotyzm, który z tym udanie walczy... czyli stront flashowe... po długim ładowaniu.... dostajesz porcję fikołków przesłaniających treść...:))). Były tu kiedyś bitwy na projekty... bo to jak by nie było dział WebArt.... pokazywały jednoznacznie jaka to trudna sztuka ogarnięcie tematu graficznie.... a co by się działo przy kodowaniu, to aż strach pomyśleć.... szkoda, że już Bitew nie ma.... albowiem tylko przez działanie można się czegoś nauczyć.... w gadaniu to każdy ma tyle samo racji co jej nie ma...:)))
-
Problemy z CSS-em i HTML-em
..jeżeli w kodzie dla głupiego położenia gradientu trzeba pisać tyle zastrzeżeń ile istnieje przeglądarek... to gdzie tu optymalizacja...:))). przepraszam ale tu ostatnio jest tak nudno że muszę trochę się pośmiać..... dla mnie strona to projekt i jego realizacja... narzędzie nie ma znaczenia... ma działać na odbiorcę...!!!
- Problemy z CSS-em i HTML-em
- Problemy z CSS-em i HTML-em
-
Layout: Nowa wersja mojej strony
...u mnie nie ma strony "programistycznej" to jest analogowy Html...:)))... w tabelkach w każdej przeglądarce obejrzysz cały kod. ...a po Ci polskie menu... to zresztą drobiazg w zmianie i to bez CSS...??? z wersją językową to jest problem "prosty"... trzeba przetłumaczyć wszystko, a to jest duża robota... a i tak jak już ktoś obejrzy to obrazki... tylko BIO będzie po prawie angielsku...:)))
-
Rise of the Guardians – pierwszy trailer
...łoczywiście... dostanie zgodę od Łobamy na ślub z reniferem Rudolfem i zaadoptują głodujące dziecko z Afryki.... to idzie w tą stronę...:)))
-
Film Animowany: "Bajka o Jasiu i Małgosi"
..bardzo jesteś uprzejmy.... ale ja po prostu więcej nie umiem....:)))
-
Layout: Nowa wersja mojej strony
nie mam siły na robienie takiej strony w dwóch wersjach językowych... więc jest wersja mieszana... wiadomo uniwersały są gorsze... ale taż nie ma rzeczy tylko dobrej....:)))) Skąd w Tobie taka pewność że podawanie prawdy o sobie w biografii to coś złego i nie harmonijnego... to jest strona o mnie i jak widzisz robię wiele rzeczy... wiec pokazuje je wszystkie żebyś miał pełen obraz....jak Cie to przygniata ...mówi się trudno... to nie jest CV ani strona komercyjna.... właśnie taki blog.... tylko że multidyscyplinarny.... co oczywiście w czasach specjalizacji jest okropne.... ale ja taki jestem.... :))))
-
Film Animowany: "Bajka o Jasiu i Małgosi"
....jakbyś został zabrany za w miarę normalnego świata (okupacja) i został wsadzony do takiego obozu to szok byłby tak wielki, że nie tylko byś się moczył każdej nocy krzycząc.... mama..... ale nogi zamieniły by Ci się na kółka.... bo musiałbyś jeździć po takich szynach jakie wyznaczył by Ci esesman.... i w dodatku wszystko to było by na prawdę.... bez Game Over i bez resetu... tylko do skutku czyli Twojego końca np. podczas epidemii tyfusu.........ale się nie przejmuj to może się w każdej chwili powtórzyć....:)))...jak zapomnimy o dopuszczaniu refleksji do podwzgórzy.... tylko będziemy je spłukiwać po płatach czołowych.........
-
Film Animowany: "Bajka o Jasiu i Małgosi"
nie bierz wszystkiego na czołowe ... czasami wpuść coś na podwgórza....:)))
-
Film Animowany: "Bajka o Jasiu i Małgosi"
mihpolak ..... dobrze, że nie wiesz... znaczy się jeszcze rokujesz.... może....:))) jakby Ci się jeszcze udało zauważyć różnicę w przekazie między jadącym z mieczem nie wiadomo po co i gdzie, a przekazie o obozach które były i są nadal tylko akurat nie koło Ciebie i że taki proceder powtarza się realnie i nie przyleci Batman i tego nie zmieni.... tylko zmianę tego musimy sami w sobie stworzyć jako ludzie... oczywiście można machać mieczem i strzelać do wirtualnego zła żeby się lepiej poczuć.... ale to nie ma żadnego wpływu na rzeczywistość.... oprócz marketingowej.....:)))... taka lobotomia na własne życzenie.... powodzenia....!!!