Skocz do zawartości

Joel

Members
  • Liczba zawartości

    1 688
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    4

Zawartość dodana przez Joel

  1. Nie no ekstra (nudne się to robi :D), tylko tak mi się zdaje, że prawy oczodół jest trochę zniekształcony. pozdrawiam
  2. Joel

    Coyote

    Może elipsy nie są jeszcze idealne. Ale te jabłuszka to aż chciałoby się zjeść ^^. Heh, sam chyba będę musiał coś napaciać akwarelą do teczki do liceum. pozdrawiam
  3. To może rozmyj kolesia po prawej, będzie focal na posejdona, a i błędy kolesia się trochę schowają.
  4. Kolory dziwne. Twarz (szczególnie oczy) wygląda trochę dziwnie i ma taki trupi kolor skory. W ogóle światło jest chyba trochę nienaturalne. Klatka piersiowa, coś też z nią jest nie tak. Zielona ręka została już wymieniona. Chyba najlepiej na razie wyglądają te naramienniki. pozdrawiam
  5. Ciekawe, powiedz, czy to na ramionach to włosy, czy jakieś shoulderpads ? :). A i radzę ćwiczyć fałdki na materiale, bo fajnie to ostatecznie wygląda i zawsze dodaje trochę więcej realizmu, wystarczy trochę refek podpatrzyć, a potem logika sama będzie podpowiadać co jak ma się układać. pozdrawiam
  6. Wiesz co, ogólnie pracka fajna, ale... klata posejdona wciąż napuchnięta, materiał na jego miednicy, źle się marszczy(ew. cień trochę niezdefiniowany, taki na pałę). Sama miednica wciąż jest dziwna. Ogólnie chyba skopana anatomia na odcinku tors - krocze. Pozostaje jeszcze tunika kolesia po prawej, która też marszczy się nieprzemyślanie. Rozumiem, że już skończyłeś, moja uwaga ma raczej charakter informacyjny, by zwrócić twoją uwagę na pewne rzeczy. To są chyba takie najwidoczniejsze rzeczy, może bardziej doświadczeni panowie z forum wyłapią jeszcze jakieś błędy, ale ogólnie obrazek nie jest zły. pozdrawiam
  7. Joel

    Coyote

    Wow, super akwarela. pozdrawiam
  8. W pierwszym rzucie ostatniej pracy te łopatki takie trochę rozchylone się wydają, za szeroko są ustawione. pozdrawiam
  9. A w mojej interpretacji wbrew temu co myśleliście była to góra i już ! ;p
  10. Fajnie, tylko mi też się poprzednia pozycja bardziej podobała :). pozdrawiam
  11. Ja to rozumiem, właśnie dlatego, że moderator maszyną nie jest i może coś przeoczyć, przypomniałem o tym fakcie.
  12. Przepraszam bardzo, ale czy ten wątek nie powinien być podklejony tam, gdzie teraz jeszcze jest sonda po poprzednim TSP ? Bo teraz to on lata tutaj między teczkami...
  13. Tak, ale teraz porównaj czekoladę z marketu i taką, która była robiona według starej sprawdzonej receptury, jeśli wiesz co mam na myśli :). Ja to chyba jestem taki tradycjonalista. Jeśli maluję, to maluję. Nie mam nic do ludzi, którzy korzystają z fot, to też jest opcja. Trochę jak malarstwo i collage. Ale jednak inna odnoga. W komercyjnej pracy głównie chodzi o końcowy efekt, racja, tu foty są przydatne. Ale mnie się Matejko podoba za jego kunszt i umiejętność malowania takich scen jak Bitwa pod Grunwaldem. dziś można by w celu zrobienia czegoś takiego, darować sobie trochę trudu i podkleić paru wojowników tu i tam. I definitywnie zgadzam się z tobą, że jak gościu używa fot, co nie powinno być niczym wstydliwym, to powinien na starcie to powiedzieć.
  14. Ale ja się cieszę, że mogę was panowie u siebie gościć, z ciekawością wczytuję się w wymieniane tu kwestie. Tym samym przyznam otwarcie, że źle bym się czuł wklejając gdzieś tam do mojej pracy fotkę, po prostu czuję się dowartościowany, gdy wszystko jest handmade. Choć wydaję mi się, że mowa tu już o bardziej komercyjnym aspekcie. Jak oglądałem prace pana Mullinsa byłem nimi zauroczony, wyglądały naprawdę malarsko, ale jeśli naprawdę jeździ po fotach jak leci (no, zlecenie, praca, to usprawiedliwia), to moim zdaniem traci magię. Tak jakby ktoś powiedział dziecku, że mikołaja nie ma :D. Oczywiście nie straciłem do niego szacunku, bo jednak i to wymaga duużych umiejętności.
  15. Tak, droga taka jest, zresztą sam oceń parę stronek wcześniej jest foto. No co prawda tam elegancko widać bruk :).
  16. Jeśli dla rozgrzewki, to ok. ale rób dużo z natury, przy czym zaznaczam, zdjęcia są pełne przekłamań, radzę malować dokładnie z natury. pozdrawiam
  17. Wrzucam końcową wersję uliczki, która różni się jedynie tym, ze trochę na suwaczkach PS'owych zagrałem. Koniec, ponieważ praca jako taka skończona, a pozostaje jedynie kwestia kontrastu, która chyba jest tu troszkę zależna od gustów, więc sam obraz, jako ćwiczenie z referencji podaje jako skończony. Oczywiście jeśli ktokolwiek z was będzie miał jeszcze jakieś rady, zastrzeżenia, uwagi, to mogę wrócić do pracy i poprawić :). Nie ma się co martwić, bo zaczynam kolejną scenkę z foty, więc bajka jeszcze się nie skończyła, wciąż będzie o czym mówić i na kim psy wiesza, tylko przy nieco innym klimacie :). załączam jeszcze pod linkiem większą wersję, bo tu chyba chcecie mieć wygodniejszy overview http://img534.imageshack.us/img534/1364/laruekoniec.jpg
  18. Wywal ten biały, bo obraz się robi płaski, trochę za duży rozstaw oczu, koloru brak, poza tym, ten obraz z referencji? Jeśli tak, to byłoby miło, gdyby mogła się tu znaleźć, o ile to zdjęcie. Byłoby do czego porównać ;p. pozdrawiam
  19. Poczekamy, zobaczymy ;)
  20. Wiesz Pawle, ja maluję martwe, by doskonalić swe wątpliwe umiejętności malarskie w kilku zakresach, m.in. światło i kolor. Kompozycję uważam za drugorzędną, choć wiem, że czasem ma kluczowe znaczenie, dobrze wiem, że przyjdzie dzień (chyba niedługo), że trzeba się będzie zacząć tłuc z kompozycją na dobre. Na tą chwilę chcę oddać realistyczny efekt. A co do tej blachy, to wiesz brak mi jeszcze profesjonalizmu i tak to właśnie wygląda. to większe jabłko chyba ze 4 razy zamalowywałem, ale moja metoda polega na tym, że ja wpierw chce mieć wszystko porozkładane mniej-więcej tam gdzie trzeba, a potem poprawiam wszystko od oświetlenia, po detal. W tym ostatnim stadium pod kolejnymi warstwami farby zostawiam błędy na dnie, na ile zostaną wyłapane przez moje jakże zręczne oko i nie widzę tu żadnej zgubności, w PS'ie masz warstwy i możesz cofać, a w malarstwie zamalować, zgubności tu nie widzę :). Oczywiście ty to jesteś pewnie doświadczony facet po przeżyciach, więc mogę się mylić, ale póki co jest to moja opinia na ten temat. A jeśli się mylę... no cóż, po to tu się obnażam przed wami
  21. Nie wiem, zawsze się wkurzałem w podstawówce, jak mieliśmy wycinanki i collage na plastyce :D.
  22. Im mocniejsze światło, tym mocniejszy cień. Wydaję mi się jednak, że nie będę na maksa kontrastował pracy, bo i po co. Zdjęcie jest z łagodnym światłem, takie chcę zostawić, wiem, że idealne to nie jest, ale może następne będzie lepsze :). W międzyczasie (chyba już trzecim ;p) wrzucam wam panowie świeżo zaczęty akryl na płótnie (przekątna ok. metra). Będę postępy uploadowal, chyba, że wszystko skończę za tydzień. Cyknę luszczaneczka i będzie mjut :). Dziś tak sobie szkic zacząłem, tylko 1,5 godzinki dziś miałem, bo przez resztę czasu leciałem po owoce :D. Wracając do tej super pracy zamieszczonej na górze, przyznam, że naiwnie trwałem w przekonaniu, że jest to owoc uczciwej, że tak powiem, przez co mam na myśli nie malowanie po focie, pracy. a nawet zrobiłem zdjęcie mojej kompozycji, niestety nieco inna perspektywa, ale są rzeczy, które można porównać.
  23. Raczej chodziło mi o to, że u ciebie jako u Mearissa widziałem tego avatara. :) Co do kolorów - ależ na tym cały dżołk polega. Ciepłemu światłu przeciwstawiają się zimne cienie i na odwrót. Poczytaj o/popatrz na kolory komplementarne. Ale to chyba dość rozległy temat. Obejrzyj sobie pracę jakiegoś koksa przedstwiającą na przykład twarz. Mógłbyś dojrzeć odcienie czerwieni, zieleni, jakieś pomarańcze, fiolety. Przyglądaj się naturze, a co za tym idzie machaj duużo z natury prac. pozdrawiam
  24. Tak, odpowiedziałeś na swoje pytania. Chodzi o to, by wszystko miało powiązania np. światło odbite od dna uderza w dolną część ciała ryby itp. a referencją można nazwać obiekt (zdjęcie, postać itp.) który służy ci za pomoc, że tak powiem. pozdrawiam
  25. Norden - zarąbisty temat, aż chce się myśleć :D. Czas tablecik rozgrzać.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wykorzystujemy cookies. Przeczytaj więcej Polityka prywatności