Skocz do zawartości

olaf3de

Members
  • Liczba zawartości

    215
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Zawartość dodana przez olaf3de

  1. MODELER ARTIST Firma "3de" 3de.com.pl zajmująca się postprodukcją filmową i efekatmi wizualnymi bardzo pilnie poszukuje osoby na stanowisko "MODELARZ" do pracy przy nadchodzącej produkcji. Od odpowiedniej osoby oczekujemy dobrej lub doskonałej znajomości oprogramowania MODO (dowolna wersja) lub MAYA (Maya 2008, 2009, 2010, 2011, 2012) modelowanie obiektów. Umiejętność pracy w innych programach w tym przypadku niestety odpada. Dodatkowo wymagane zalety: DOJRZAŁOŚĆ !!! Poważne podejście do swojej pracy. Punktualność. Wysoka kultura osobista. Umiejętność pracy w zespole. Duże zainteresowanie filmem, efektami CGI itp. Dodatkowe zalety niewymagane: Umiejętność pracy w innych programach do modelingu. Podstawowa znajomość budowy człowieka, zwierząt, maszyn. Znajomość systemu operacyjnego Linux (ubuntu, centos) Teoretyczna wiedza na poziomie podstawowym z zakresu postprodukcji TV lub filmowej. Minimalna znajomość języka angielskiego. Praca jest oferowana już od lipca tylko na stałe w siedzibie naszej firmy w Warszawie (umowa o dzieło, kontrakty) na 4 miesiące, z możliwością współpracy przez okres dwóch lat. Wszystkich chętnych proszę o przesłanie swojego portfolio, demo, linków do stron www, itp. (max.20 mb) na adres [email protected] z tytułem w mejlu "modeler-artist".
  2. Bardzo wielkie dzięki dla firm Jr-Pvp i Creative Tools za organizację tego iwentu. Było fajnie. Moje zdanie: Prezentacja nowego Max'a chyba ok ( niewiem nie jestem zupełnie kumaty co i jak w maxie) Prezentacja nowej Maya 2013 słaba raczej, bo niedość że cholerna przejściówka im padła i bik skriny migały na czerwono i nie dało się oglądać tego co miły Pan pokazywał, to jeszcze to co pokazywał było kawałeczkiem tego co pokazywali na NAB'ie. Nie spodziewałem się mega kosmosu ale jak zawsze miałem nadzieje że jak przyjedzie Pan z zagranicy to będzie lepiej niż jakiś "dyzio" co tylko viewportem umie obracać. Tutaj Pan trochę też jak by niewiedział kilku nawet podstawowych rzeczy o Mayi co jest raczej słabe ale...Jesteśmy tylko ludźmi :) Generalnie jak zawsze zawołam głośno! Dawać Rolanda! Dawać Rolanda! Roland Reyer Miszcz! Reszte prezentacji ominołem całkowicie bo miałem radochę przegadać kilka długich godzin z Panem Mega głównym szefem, szefów z Autodesku któremu starałem się uświadomić że jak będą mieli takie podejście do klientów ( wszystkich ) jak teraz to za dwa lata nikt nie będzie już chciał Mayi i innych ich softów. Taki Hiudini zje ich "żywcem" z racji tego jak Sajd Efekt jedzie do przodu i jakie ma podejście do klienta. Pan zapisał sobie milion moich żali i uwag i bardzo obiecał że zrobi co może żeby było lepiej. Miejmy nadzieję że chłopaki w Autodesku pogadają o tym że coraz więcej ludzi stęka i może coś, kiedyś się jeszcze zmieni - na lepiej. Gadałem też godzinami z The Foundry (family) dokładnie family. U nich jak w jakiejś rodzinie. Miło, luzik, extra kul. Oczywiście Panowie przyjechali do nas robić biznes więc muszą być mili ale ich podejście nawet do skromniejszych firm lub takich, które zaczynają a chcą być PRO jest niewiarygodnie pozytywne! Na koniec Pan "Sprzedawca" ( nie prezenter) otwiera małego laptopa Apple coś tam i odpala Hiero. Robi mi 30 minutową prezentację "zazębiającą się" z prezentacją NukeX gdzie co 3 minuty zadaje mu dośc trudne pytania, a Pan odpowiada mi mega wyczerpująco potwierdza że Ci goście naprawde robią swoją robotę maxymalnie dobrze i walczą o rynek. Mi udowodniło to że The Foundry nie tylko jedzie na dobrym marketingu. Pan po którym niespodziewałbym się takiej wiedzy zaskoczył mnie kolosalnie. Na drugi dzień jeszcze panowie przyjechali do nas do studia i zrobili nam dwie godziny przed odlotem do domu prezentację Mari. Miły koleszka "Naz" pokazał mega PRO rzeczy, a Mari jest sto lat przed wszystkimi innymi softami do paint'ingu! Jeszcze raz wielkie dzięki za miły iwent i oby więcej takich imprez. Są potrzebne. Pozd. Olaf (od dziś fan boj de faundry :)
  3. Drogie dzieci...Przepraszam, że z taką szyderą zacząłem, ale poczytałem wszystkie posty w tym temacie i momentami mam odczucia, że piszą tu ludzie dorośli, ale wypowiedzi są jak z podstawówki... O co mi chodzi? Słuchajcie. Absolutnie nie będe bronił lub atakował szkoły Drimagine. Chciałbym pozostać zupełnie nieutralną osobą w tym wątku. Chciałbym jednak Was pokierować w dobrą stronę. Większość tego co przeczytałem (negatywne wypowiedzi) to moim zdaniem takie żalenie się co niektórych studentów, że po tak krókim czasie nauki w tej szkole nie zostali mistrzami świata. Uwaga! Aby byc dobrym ( czytaj: to inni dostrzegają że jesteś w czymś dobry a nie ty sam) potrzeba wielu, wielu lat ciężkiej pracy i bardzo dużo pokory do tego co się robi i do samego siebie. To jest niestety najważniejsze. Czemu tak myślę?... Sporo ponad 20 lat w branży pozwala mi wyciągać takie wnioski. Wielu doskonałych ludzi pracujących w 3d począwszy od Grześka Jonkajtysa, Piotrka Karwasa, a zakończywszy na Arku F. aka Ptakun, który robił Avatara lub innych, którzy ostatnio pojechali od nas pracować np. do WETA DIGITAL i robili TiNTINA, a teraz Hobbita czy Prometeusza to ludzie bardzo skromni. Ludzie którzy mają ogromną pasję do tego co robią. Są bardzo wytrwali w tym co robią. Dodatkowo posiadają talent i napewno sporo szczęścia. Szczęścia, bo udało im się osiągnąć to do czego dążyli. Wszystko to osiągneli ogromną pracą nad sobą, swoimi umiejętnościami, postrzeganiem świata, światła, ruchu, itd. itd. To wszystko kosztuje dużo wyżeczeń, często jest to praca przez setki godzin po nocach, zmęczenie, uszczerbek na zdrowiu, zaniedbanie obowiązków, rodzin, dziewczyn, brak kontaktu z rodziną... Teraz jeżeli niektórym wydaje się, że nawet po jednym semestrze w szkole takiej jak Drimagine będą w stanie robić "kosmiczne" rzeczy w May'ji to spotka Was wielkie rozczarowanie. Jeszcze raz powtarzam. Do tego trzeba "lat" a nie semestru czy nawet dwóch. Może zdarzają się wyjątki, które wybijają się z grupy, ponieważ mają ogromne zdolności w tym co robią. Jednak takich ludzi jest naprawdę bardzo mało. To tyle mędzenia. Wydaje mi się, że powinniście doceniać to, że nareszcie jest miejsce w Polsce, które w ogóle podjeło starania żeby takie zajęcia prowadzić. "liznąć" Mayę, Composita (toxika), Nuke, czy Vray'a w May'ji? Pokażcie mi inna szkołę w Polsce gdzie można poznać te softy i porozmawiać z kimś kto ma pojęcie jakiekolwiek na ten temat? Co? Szkoła Polsko-Japońska Wyższa Szkoła Technik Komputerowych? Kaman?! tam nie wiem czego oni uczą ale chyba samej teori że jest takie coś jak Maya... Czemu tak piszę? Znowu mam doświadczenie w tym temacie. Od kilku lat to ja zatrudniam ludzi do naszego zespołu w firmie. Zdecydowanie jest ogromna konkurencja na rynku animacji i post-produkcji więc aby się w ogóle utrzymać jako firma oferująca takie usługi trzeba spełniać milion warunków aby klient był zawsze szćzęśliwy ( a to nie jest łatwe). Jednym z tych warunków jest zatrudnianie "kumatych" ludzi którzy potrafią robić to do czego są zatrudniani. Niestety firmy takie jak moja czy wszystkie inne mają ogromny problem z dobrymi, zdolnymi i odpowiedzialnymi ludźmi w tej branży. Czemu? a no temu że właśnie taki ktoś kto skończył taką szkołę PJWSTK myśli, że taka szkoła go już przygotowała do tego żeby wysłać swoje CV i jakieś (sorry) gnioty jako portfolio. Dla ludzi takich jak ja jest to bardzo smutna sytuacja. Nie chce jechać bardziej po nich ale poważnie absolwenci tamtej szkoły to może poprawni programiści, ale nie animatorzy, czy nawet goście od modelowania napewno nie. Wszystko co widziałen robione w tamtej szkole jako przykłady ludzi którzy przysyłali do nas i przysyłają do dziś są zupełnie nie trafione. Przepraszam bardzo jeśli kogoś swoją wypowiedzią obraziłem ale chyba mam prawo wypowiedzi na ten temat aby sprowadzić niektórych na ziemię. Idąc dalej...Nie spodziewajcie się że Drimagine to taki Gnomon czy nawet DigitalTutors. Te dwie opcje macie w internecie i z powodzeniem za kilkaset złotych możecie pooglądać kilkadziesiąt lub kilkaset godzin tutoriali miesięcznie. Pomogą Wam one lub objaśnią jak stosować Ngony czy renderować na pass'ach...Jednak pamiętajcie, że interakcja w grupie i z ludźmi żywymi "real Time" :) to zupełnie co innego. Dla tych którzy mają się za "geniuszy" już dziś są inne opcje które kosztują po 1600zł misięcznie lub więcej. Tam są nauczyciele z firm takich DREAMWORKS czy ILM, DigitalDomain itp. Tam goście mega PRO pokazują i zwracają uwagę na bardzo istotne rzeczy. Jednak znowu, to nie oni z Was zrobią mistrzów świata tylko WY SAMI musicie ! ! ! Jak nie będziecie siedzieć przy komoputerze dniami i nocami to nic Wam nie pomoże. Ja siedzę tyle lat i dalej nic nie umiem. Co dziennie się wiele uczę i mam sporo szacunku do innych, do tego co mi mówią. Narazie nauczyłem się że do wszystkiego trzeba spokoju i ogromnej wytrwałości. Nigdy się nie poddawać i działać do końca. To co mówił gdzieś KLICEK ( że trzeba siedzieć, siedzieć i siedzieć) - miał 100% racji. Każdy kto coś osiągnoł Wam to powie. Co do Drimagine. Nie wiem absolutnie jaki mają program nauczania i nawet nie mam już czasu na sprawdzanie. Wiem że też w zeszłym roku moim zdaniem zrobili spore błędy w prowadzeniu swoich studentów. Głównym błędem myślę było robienie np. takiego szort filmu pt.Frogged Out. Napewno poszło na to bardzo dużo czasu. Rezultat jest taki że był wysyp ludzi starających się o pracę i pokazujących nam ten film. Wszyscy robili wszystko??? Niestety taki film pokazał nam: brak umiejętności renderingu na poziomie estetycznym, brak umiejętności animowania na poziomie akceptowalnym w dzisiejszych czasach, kompletny brak scenariusza i pomysłu, brak koncepcji plastycznej i design'u postaci czy otoczenia. Może nie było jednak aż tak fatalnie ale u Nas mamy troszkę większe oczekiwania co do ludzi zatrudnianych. Nie oznacza to że "my robimy takie arycdzieła" że chcemy ludzi z zagranicy. Nie. Chodzi oto że napewno lepszym rozwiązaniem jest zrobić coś malutkiego, krótkiego, ale dopracowanego. Z pomysłem lub bez. Jak bez pomysłu to super pod względem technicznym. Jak nie to chociaż może dowcipnego? Może sympatycznego? Teraz szukamy jeszcze ludzi do pewnego projektu i niedalej jak kilka dni temu ktoś podesłał nam kilka dosłownie swoich renderów. Dwa albo trzy z nich są genialne! Są to dwa ludki wyrenderowane w Mentalu z displacementem. I koniec. Proste, ale ładne. Kolory są idealnie dobrane. Design postaci jest banalny ale świetny. Już dziś czuję żę ten ktoś będzie idealnym artystą od renderingu. Chciaż narazie ma w sobie tyle skromności że zgłasza się jako Junior Render Artist. Dobra kończe bo mnie tu zlinczujecie za to co piszę. Osobiście bardzo się cieszę mimo wsystko że szkoła taka powstała tu w polsce. Nareszcie! Kiedyś mogliśmy tylko marzyć o czymś takim. Pamiętajcie też, że tematyka takich zajęć w tej szkole czyli obcowanie z tak specjalistycznym softem jak Maya, Vray i wszelkie inne to najwyższa półka dziś w branży animacji i efektów w filmach, serialach, itp. To wymaga naprawdę dużej wiedzy i sporego doświadczenia. Taka szkoła jak Drimagine to doskonały wstęp dla tych którzy chcą iść w tym kierunku, ale rozumieją to, że praktyka czyni mistrza. Zdrówko wszystkim i jeszcze raz przepraszam jeśli ktoś się obraził czytając moje wywody, ale nie takie były moje intencje. Potrzebujemy zdolnych i ambitnych ludzi a nie wszechwiedzących gówniarzy, którzy po dwóch dniach poważnej pracy nie umieją się odnaleźć w zespole. Nie umieją sobie poradzić nawet z komunikacją z innymi nie mówiąc o tym, że jak umieją postawić kilka krzywych i zrobić krzywego gościa z odwróconymi face'ami, nie pomerdżowanymi punktami, brakiem symetri czy brakiem odwzorowania z konceptu to wydaje im się że są tacy extra i trzeba im płacić krocie, bo przecież tutaj to się zarabia extra kase za nic nierobienie. pozd. Olaf
  4. COMPOSITION ARTIST Pilnie poszukujemy osoby odpowiedzialnej za składanie warstw (pass'ów) w całe finalne ujęcia. Wymagane jest doświadczenie w pracy na materiałąch dużych rozdzielczości HD1080P lub 2K, 4K. Znajomość formatów zapisu takich jak DPX, Cineon, OpenExr to duży plus. Od odpowiedniej osoby oczekujemy dobrej lub doskonałej znajomości programów takich Toxik (Maya Composite), Nuke, Fusion, Combustion.( nie pracujemy w After Effects ) Osoba na tym stanowisku będzie odpowiedzialna tylko za składanie finalnych ujęć, domalówki, kolor korekcję. itp. Dodatkowo wymagane zalety: Dobre wyczucie kolorów, staranność, detaliczność. Dobra znajomość pojęcia "track'owania" jak i po klatkowego animowania shape'ów. Biegła znajomość programów takich jak Adobe Photoshop lub innych do kompozycji i rysunku. Znajomość systemu operacyjnego Linux (ubuntu, centos) Teoretyczna wiedza na poziomie podstawowym z zakresu postprodukcji TV lub filmowej. Minimalna znajomość języka angielskiego. Wszystkim specjalistom od After Effects, Final Cut, 3dsMax, XSI, cinema, lightwave, i innych tym razem serdecznie dziękujemy. Praca jest oferowana tylko na stałe w siedzibie naszej firmy w Warszawie (umowa o dzieło, kontrakty). Chętnych proszę o przesłanie swojego portfolio, demo, linków do stron www, itp. (max.20 mb) na adres [email protected] z tytułem w mejlu "composition-artist".
  5. MODELER ARTIST Firma "3de" 3de.com.pl zajmująca się postprodukcją telewizyjną i filmową bardzo pilnie poszukuje osoby odpowiedzialnej za modeling obiektów. Od odpowiedniej osoby oczekujemy dobrej lub doskonałej znajomości oprogramowania MAYA (Maya 2008, 2009, 2010, 2011, 2012) modelowanie obiektów. Dopuszczamy możliwość pracy w innym oprogramowaniu takich jak Modo, itp. Dodatkowo wymagane zalety: DOJRZAŁOŚĆ !!! Poważne podejście do swojej pracy. Punktualność. Wysoka kultura osobista. Umiejętność pracy w zespole. Duże zainteresowanie filmem, efektami CGI itp. U nas trzeba lubić swoją pracę. Dodatkowe zalety niewymagane: Umiejętność pracy w innych programach do modelingu. Podstawowa znajomość budowy człowieka, zwierząt, maszyn. Znajomość systemu operacyjnego Linux (ubuntu, centos) Teoretyczna wiedza na poziomie podstawowym z zakresu postprodukcji TV lub filmowej. Minimalna znajomość języka angielskiego. Praca jest oferowana tylko na stałe w siedzibie naszej firmy w Warszawie (umowa o dzieło, kontrakty) na przynajmniej okres jednego roku z możliwością przedłużenia. Wszystkich chętnych proszę o przesłanie swojego portfolio, demo, linków do stron www, itp. (max.20 mb) na adres [email protected] z tytułem w mejlu "modeler-artist".
  6. MAYA RENDER ARTIST Bardzo pilnie poszukujemy kilku osób odpowiedzialnych za rendering, shader'y, texture'y, itp. W tym przypadku liczą się duże ambicje przy pracy nad bardzo ciekawymi projektami jak oczywiście zdobyte już doświadczenie i umiejętności. Projekty są długoterminowe i wymagające dużych umiejętności. ( nie reklamówki, nie teledyski, nie wizualizacje itp.) Od odpowiedniej osoby oczekujemy dobrej lub doskonałej znajomości programu MAYA (Maya 2008, 2009, 2010, 2011) głównie rendering, oświetlenie, shader'y, itp. Od osób na powyższe stanowisko nie wymagamy umiejętności budowania rigów, animowania, modelowania, itp. Dodatkowo wymagane zalety: DOJRZAŁOŚĆ !!! Poważne podejście do swojej pracy. Punktualność. Wysoka kultura osobista. Umiejętność pracy w zespole. Bardzo dobra znajomość: Software Renderer dla Maya Mental Ray dla Maya Vray dla Maya lub jednego z nich. Duże zainteresowanie filmem, efektami CGI itp. U nas trzeba lubić swoją pracę. Dodatkowe zalety niewymagane: Znajomość Mantra dla Houdini, RenderMan Pixar lub Arnold jest bardzo wielkim plusem! Biegła znajomość programów takich jak Adobe Photoshop lub innych do kompozycji i rysunku. Umiejętność przygotowania modelu do finalnego renderingu w programach takich jak MudBox, Mari czy Z-brush. Znajomość systemu operacyjnego Linux (ubuntu, centos) Teoretyczna wiedza na poziomie podstawowym z zakresu postprodukcji TV lub filmowej. Minimalna znajomość języka angielskiego. Wszystkim specjalistom od 3dsMax, XSI, cinema, lightwave, i innych serdecznie dziękujemy. Praca jest oferowana na stałe w siedzibie naszej firmy w Warszawie (umowa o dzieło). Wszystkich chętnych proszę o przesłanie swojego portfolio, demo, linków do stron www, itp. (max.20 mb) na adres [email protected] z tytułem w mejlu "render-artist". MAYA Junior RENDER ARTIST Pilnie poszukujemy osoby odpowiedzialnej za rendering, shader'y, texture'y, itp. Z racji stanowiska "Junior Artist" firma nasza podejmie się wsparcia technicznego jak i wymaganej pomocy w nauce wybranym osobom aplikującym na powyższe stanowisko. W tym przypadku bardziej liczą się dobre chęci i duże ambicje do pracy przy bardzo ciekawych projektach. Projekty są długoterminowe jednak bardzo wymagające ( nie reklamówki, nie teledyski, nie wizualizacje itp.) Od odpowiedniej osoby oczekujemy podstawowej znajomości programu MAYA (Maya 2008, 2009, 2010, 2011) głównie rendering, oświetlenie, shader'y, itp. Od osób na powyższe stanowisko nie wymagamy umiejętności budowania rigów, animowania, modelowania, itp. Dodatkowe zalety niewymagane: Minimalna znajomość: Software Renderer dla Maya Mental Ray dla Maya Vray dla Maya lub jednego z nich. Duża motywacja do nauki innego oprogramowania takiego jak Mantra dla Houdini, 3deLight, Pixar RenderMan, Arnold będzie bardzo wielkim plusem ! Minimalna znajomość programów takich jak Adobe Photoshop lub innych do kompozycji i rysunku. Minimalna znajomość programów takich jak After Effects, Combustion, Toxic-Maya Composite, Fusion, Nuke) Podstawowe zrozumienie potrzeby "procesu kompozycji" generowanych obrazów. Nauka pracy w programach takich jak MudBox, Mari czy Z-brush. Nauka pracy oparta o systemy operacyjne Linux Ubuntu lub Linux CentOS. Nauka podstawowych zadadnień z branży postprodukcji, głównie kinowej. Poczucie humoru, wysoka kultura osobista, umiejętność pracy w zespole, Zainteresowanie filmem, efektami CGI itp. Minimalna znajomość języka angielskiego. Osoby pracujące wcześniej na innym oprogramowaniu takim jak np. 3dsMax, XSI, cinema, lightwave, itp. są mile widziane. Jednak po odpowiednim okresie nauki osoba przeszkolona podejmie pracę jako RENDER ARTIST w naszej firmie i będzie musiała wykorzystywać narzędzia w pełni zintegrowane w pipeline'ie firmy 3de tj. głównie MAYA i renderery współpraujące z Mayą. Praca jest oferowana tylko na stałe w siedzibie naszej firmy w Warszawie (umowa o dzieło, kontrakty). Wszystkich chętnych proszę o przesłanie swojego portfolio, demo, linków do stron www, itp. (max.20 mb) na adres [email protected] z tytułem w mejlu "render-junior-artist".
  7. MAYA ANIMATOR Firma "3de" www.3de.com.pl zajmująca się postprodukcją, animacją bardzo pilnie poszukuje kilku osób odpowiedzialnych za animowanie wszelkiego typu postaci, przedmiotów. Osoby te będą pracowały przy jednym długoterminowym projekcie przez ponad rok. Istnieje możliwość przedłużenia pracy na dwa lata lub więcej przy innych projektach, które właśnie zaczynamy. Od odpowiednich osób oczekujemy co najmniej dobrej lub doskonałej znajomości programu MAYA (Maya 2008, 2009, 2010, 2011, 2012), pod względem animacji. Od osób na powyższe stanowisko nie wymagamy umiejętności budowania rigów, modelowania, renderowania,itp. Animowanie postaci przez animatora będzie wykonywane na gotowych rigach. Dodatkowo wymagane zalety: DOJRZAŁOŚĆ !!! Poważne podejście do swojej pracy. Punktualność. Wysoka kultura osobista. Umiejętność pracy w zespole. Duże zainteresowanie filmem, efektami CGI itp. U nas trzeba lubić swoją pracę. Dodatkowe zalety mile widziane: Animowanie różnorodnych rigów. Podstawowa znajomość budowy człowieka, zwierząt, maszyn. Znajomość systemu operacyjnego Linux (ubuntu, centos) Teoretyczna wiedza na poziomie podstawowym z zakresu postprodukcji TV lub filmowej. Minimalna znajomość języka angielskiego. Wszystkim specjalistom od 3dsMax, XSI, cinema, lightwave, i innych tym razem serdecznie dziękujemy. Praca jest oferowana tylko na stałe w siedzibie naszej firmy w Warszawie (umowa o dzieło, kontrakty) na przynajmniej okres jednego roku z możliwością przedłużenia. Tym którzy nie spełniają wyżej wymienionych warunków polecamy ofertę poniżej. Chętnych proszę o przesłanie swojego portfolio, demo, linków do stron www, itp. (max.20 mb) na adres [email protected] z tytułem w mejlu "Animator". Skontaktujemy się tylko z wybranymi osobami. Prosimy nie dzwonić w sprawie pracy, a spotkania są możliwe tylko po wcześniejszym ustaleniu terminu spotkania. JUNIOR MAYA ANIMATOR. Poszukujemy osób chętnych do nauki w naszej firmie na stanowisko animatora. Etap nauki jest bez wynagrodzenia. Zakładamy okres 2 miesięcy na naukę. Software którego można się nauczyć do animacji to Maya 2011, 2012. Oferujemy dużą pomoc w nauce oraz nadzór osoby wykwalifikowanej (animation lead) na wyżej wymienione stanowisko. Gwarantujemy pracę na stałe w siedzibie naszej firmy w Warszawie po uzyskaniu odpowiedniej wiedzy praktycznej na okres co najmniej jednego roku z możliwościa przedłużenia. Dodatkowe zalety to: DOJRZAŁOŚĆ !!! Poważne podejście do swojej pracy. Punktualność. Wysoka kultura osobista. Umiejętność pracy w zespole. Odrobina znajomości przynajmniej jednego z programów takich jak Maya, 3dsmax, XSI, Cinema, Lightwave, Houdini, Blender, itp. Minimalna orientacja w animowaniu. Podstawowa znajomość budowy człowieka, zwierząt, maszyn. Minimalna wiedza teoretyczna na poziomie podstawowym z zakresu postprodukcji TV lub filmowej. Duże zainteresowanie filmem, efektami CGI itp. U nas trzeba lubić swoją pracę. Wszystkich chętnych proszę o przesłanie swojego cv, listów motywacyjnych, portfolio, demo, linków do stron www, itp. (max.20 mb) na adres [email protected] z tytułem w mejlu "junior animator".Skontaktujemy się tylko z wybranymi osobami. Prosimy nie dzwonić w sprawie pracy, a spotkania są możliwe tylko po wcześniejszym ustaleniu terminu spotkania.
  8. MAYA ANIMATOR Firma "3de" www.3de.com.pl zajmująca się postprodukcją, animacją pilnie poszukuje około 5 osób odpowiedzialnych za animowanie wszelkiego typu postaci, przedniotów. Osoby te będą pracowały przy jednym projekcie przez conajmniej jeden rok z możliwością przedłużenia pracy na dwa lata lub więcej. Od odpowiednich osób oczekujemy conajmniej dobrej lub doskonałej znajomości programu MAYA (Maya 2008, 2009, 2010, 2011, 2012), pod względem animacji. Od osób na powyższe stanowisko nie wymagamy umiejętności budowania rigów itp. Animowanie postaci przez animatora będzie wykonywane na gotowych rigach. Dodatkowe zalety to: DOJRZAŁOŚĆ !!! ...i poważne podejście do pracy. Punktualność. Orientowanie się w animowaniu wszelkich rigów. Podstawowa znajomość budowy szkieletu człowieka lub zwierząt. Znajomość systemu operacyjnego Linux (ubuntu, centos) Teoretyczna wiedza na poziomie podstawowym z zakresu postprodukcji TV lub filmowej. Dobre poczucie humoru. Wysoka kultura osobista. Umiejętność pracy w zespole. Duże zainteresowanie filmem, efektami CGI itp. U nas trzeba lubić swoją pracę. Jak nie wiesz jaka firma robiła efekty specjalne do "Star Wars" w roku 1975, nie wiesz kto to "Dennis Muren" i co to "Millenium Falcon" to bardzo, bardzo nie dobrze. Minimalna znajomość języka angielskiego. Absolutnie wszystkim specjalistom od 3dsMax, XSI, cinema, lightwave, i innych serdecznie dziękujemy. Praca będzie oferowana na stałe w siedzibie naszej firmy w Warszawie (umowa o dzieło) na przynajmniej okres jednego roku z możliwością przedłużenia na dwa lata, lub więcej. Tym którzy nie spełniają wyżej wymienionych warunków polecamy ofertę poniżej. Wszystkich chętnych proszę o przesłanie swojego portfolio, demo, linków do stron www, itp. (max.20 mb) na adres [email protected] z tytułem w mejlu "Animator". Skontaktujemy się tylko z wybranymi osobami. Prosimy nie dzwonić w sprawie pracy, a spotkania są możliwe tylko po wcześniejszym ustaleniu terminu spotkania. JUNIOR MAYA ANIMATOR. Poszukujemy osób chętnych do nauki w naszej firmie na stanowisko animatora. Etap nauki jest bez wynagrodzenia. Zakładamy okres 2 do 3 miesięcy na naukę. Software którego można się nauczyć pod względem animacji to Maya 2011, 2012. Oferujemy dużą pomoc w nauce na wyżej wymienione stanowisko. Gwarantujemy pracę na stałe w siedzibie naszej firmy w Warszawie po uzyskaniu odpowiedniej wiedzy praktycznej na okres conajmniej jednego roku z możliwościa przedłużenia na dwa lata, lub więcej. Dodatkowe zalety to: DOJRZAŁOŚĆ !!! ...i poważne podejście do pracy. Punktualność. Odrobina znajomości przynajmniej jednego z programów takich jak Maya, 3dsmax, XSI, Cinema, Lightwave, Houdini, Blender, itp. minimalne orientowanie się w animowaniu wszelkich rigów. Podstawowa znajomość budowy szkieletu człowieka lub zwierząt. Minimalna wiedza teoretyczna na poziomie podstawowym z zakresu postprodukcji TV lub filmowej. Dobre poczucie humoru. Wysoka kultura osobista. Umiejętność pracy w zespole. Duże zainteresowanie filmem, efektami CGI itp. U nas trzeba lubić swoją pracę. Jak nie wiesz jaka firma robiła efekty specjalne do "Star Wars" w roku 1975, nie wiesz kto to "Dennis Muren" i co to "Millenium Falcon" to bardzo, bardzo nie dobrze. Minimalna znajomość języka angielskiego. Wszystkich chętnych proszę o przesłanie swojego cv, listów motywacyjnych, portfolio, demo, linków do stron www, itp. (max.20 mb) na adres [email protected] z tytułem w mejlu "junior animator".Skontaktujemy się tylko z wybranymi osobami. Prosimy nie dzwonić w sprawie pracy, a spotkania są możliwe tylko po wcześniejszym ustaleniu terminu spotkania.
  9. cyt. "PI jest monopolistą na zlecenia rządowe (nigdy nie słyszałem o przetargach na takie projekty) i czy tego chcecie czy nie następny projekt i tak trafi do nich. Zostaje jedynie pogratulować. ps 9 miesięcy i 20 osób podałem za wiadomościami tvp." Platige Image nie jest żadnym monopolistą. To jedyna z kilku a może raptem jedna z dwóch może trzech firm w tym kraju w tej branży która dzięki zacięciu właścicieli i bardzo dużą pracą wielu ludzi wypracowała sobie markę na którą absolutnie (moim zdaniem) zasłużyli. Uwarzam tak z racji sporej obserwacji całego rynku w tym kraju od ponad 20 lat gdzie doskonale pamiętam początki wszelkich firm w tej branży. Można się też domyślać iż pewni ludzie na pewnych stanowiskach ( którzy mają zielone pojęcie o całej naszej branży animacji i postprodukcji) podejmują decyzję na zasadzie że " oni też chcą mieć zrobioną animację w tej najlepszej firmie w polsce jak ktoś tam inny..." A to pieniądze przecież i tak są publiczne, to co że taka animacja będzie kostowała 10 krotnie więcej niż w innej firmie. Jest kilka firm które też świetnie sobie radzą z robieniem takich rzeczy. Co więcej jestem w mega szoku że to było robione podobno te 9 miesięcy przez 20cia osób!!!??? Tu zaczynam się zastanawiać czy robili to po godzinach czy tyle było zmian wprowadzanych przez Pana choreografa??? Hymmm... Wracając do przetargów organizowanych na takie produkcje to muszę powiedzieć że są robione. Dość często. Niestety jak to zawsze jednak bywa odpowiednie duże firmy mają priorytet ze względu właśnie na ich marki lub też po prostu znajomości wypracowane wcześniej przy innych projektach. Ja mogę się pochwalić iż nasz zespół (raptem 7 osobowy) w ciągu zaledwie 3 tygodni ostatnio zrobił 2.5 minutowy film animowany o budowie pewnego bardzo znanego stadionu w polsce...Koncepcja filmu jest zupełnie inna i nie ma tam żadnych postaci ale problemów technicznych jak i merytorycznych było sporo. Niestety problem w tym że na razie projekt nagle jest wstrzymany bo jest jakaś afera ze źle zbudowanymi schodami... :) jakie to polskie... Ale zapewniam wszystkich czasami udaje się złapać takie projekty. Jednak o 9 miesiącach i takimmmmmm budżecie moglibyśmy tylko pomarzyć.
  10. cyt..."Póki co jestem zdania, że jako podatnicy wywaliliśmy lekką ręką jakieś 600 tyś" ...ostatnio miałem przyjemnoiść "poznać" lepiej niż kiedyś budżdety na takie produkcje sponsorowane przez państwowe instytucje i fundacje :) Dr Judym... to nie było 600 tyś... Ps. Duży szacunek dla ludzi pracujących przy projekcie. Z punktu widzenia "szarego podatnika" jak i polaka jestem bardzo "zniesmaczony" samym pomysłem na taki film animowany, który wedle mojej opini ma się ni jak do tematu.
  11. MAYA RENDER ARTIST pilnie poszukujemy osoby odpowiedzialnej za rendering i ustawianie shaderów, textur, itp. W tym przypadku liczą się bardzo duże ambicje przy pracy nad bardzo ciekawymi projektami jak oczywiście zdobyte już doświadczenie i umiejętności. Projekty są długoterminowe jednak bardzo wymagające ( nie reklamówki, nie teledyski, nie wizualizacje itp.) Od odpowiedniej osoby oczekujemy dobrej lub doskonałej znajomości programu MAYA (Maya 2008, 2009, 2010, 2011) głównie pod kątem renderingu, oświetlania, shaderów, itp. (nie animacja, nie modeling, nie particle/fluidy ) Dodatkowe i bardzo ważne przydatne zalety to: Bardzo dobra znajomość Software Renderer dla Maya, Mental Ray dla Maya, Vray dla Maya. Znajomość Mantra dla Houdini, RenderMan Pixar lub Arnold jest bardzo wielkim plusem! Biegła znajomość programów takich jak Adobe Photoshop lub innych do kompozycji i rysunku. Dodatkowym dużym plusem jest umiejętność przygotowania modelu do finalnego renderingu w programach takich jak MudBox, Z-brush lub Mari. Minimalna znajomość systemów operacyjnych takich jak Linux Ubuntu lub Linux CentOS. Teoretyczna wiedza na poziomie podstawowym z zakresu postprodukcji TV. Minimalne poczucie humoru, wysoka kultura osobista, umiejętność pracy w zespole, zainteresowanie filmem, efektami CGI itp. Minimalna znajomość języka angielskiego. Wszystkim specjalistom od 3dsMax, XSI, cinema, lightwave, i innych serdecznie dziękujemy. Praca jest oferowana na stałe w siedzibie naszej firmy w Warszawie (umowa o dzieło). Wszystkich chętnych proszę o przesłanie swojego portfolio, demo, linków do stron www, itp. (max.20 mb) na adres [email protected] z tytułem w mejlu "render-artist". MAYA Junior RENDER ARTIST pilnie poszukujemy osoby odpowiedzialnej za rendering i ustawianie shaderów, textur, itp. Z racji iż osoba ta ma być tzw. "Junior Artist" firma nasza podejmie się zapewnienia pełnego wsparcia technicznego jak i wszelkiej wymaganej pomocy w nauce wybranym osobom aplikującym na powyższe stanowisko. W tym przypadku bardziej liczą się dobre chęci i duże ambicje pracy przy bardzo ciekawych projektach. Projekty są długoterminowe jednak bardzo wymagające ( nie reklamówki, nie teledyski, nie wizualizacje itp.) Od odpowiedniej osoby oczekujemy podstawowej znajomości programu MAYA (Maya 2008, 2009, 2010, 2011) głównie pod kątem renderingu, oświetlania, shaderów, itp. (nie animacja, nie modeling, nie particle/fluidy ) Dodatkowe i bardzo ważne przydatne zalety to ale nie wymagane: Średnia lub dobra znajomość Software Renderer dla Maya, Mental Ray dla Maya, Vray dla Maya ( lub minimum jednego z wymienionych rendererów) Spora motywacja do nauki pracy w rendererach takich jak Mantra dla Houdini RenderMan Pixar lub Arnold będzie bardzo wielkim plusem ! Minimalna znajomość programów takich jak Adobe Photoshop lub innych do kompozycji i rysunku ( minimum After Effects, Combustion, albo Toxic-Maya Composite, Fusion, Nuke) Podstawowe zrozumienie potrzeby "procesu kompozycji" renderowanych obrazów z programów do animacji 3d jako finalnego obrazka. Chęć nauki pracy przygotowania modelu do finalnego renderingu w programach takich jak MudBox, Z-brush lub Mari. Chęć nauki pracy w systemach operacyjnych takich jak Linux Ubuntu lub Linux CentOS. Chęć nauki na poziomie minimum podstawowym wiedzy na z zakresu postprodukcji TV jak głównie kinowej. Minimalne poczucie humoru, wysoka kultura osobista, umiejętność pracy w zespole, zainteresowanie filmem, efektami CGI itp. Minimalna znajomość języka angielskiego. W tym przypadku dopuszczamy wstępnie osoby pracujące wcześniej na innym oprogramowaniu takim jak np. 3dsMax, XSI, cinema, lightwave, itp. Jednak po odpowiednim okresie nauki osoba przeszkolona podejmie pracę jako RENDER ARTIST i będzie musiała wykorzystywać narzędzia w pełni zintegrowane w pipeline'ie firmy 3de tj. głównie MAYA i renderery współpraujące z Mayą. Praca jest oferowana na stałe w siedzibie naszej firmy w Warszawie (umowa o dzieło). Wszystkich chętnych proszę o przesłanie swojego portfolio, demo, linków do stron www, itp. (max.20 mb) na adres [email protected] z tytułem w mejlu "render-junior-artist".
  12. Domyślam się iż kolega AdN miał "coś na myśli"...Ja interpretuje to tak... "kasacja postępu w May'ji" - Dorabianie średnio istotnych ulepszaczy do programu, który jeszcze całkiem niedawno bo jakieś 3-4 lata temu był flagowym programem w naszej branży pod każdym względem (technologi, łatwości obsługi, STABILNOŚCI ! ! !, możliwości, wydajności, integracji, itd.). "Polepszacze" te jak najbardziej są potrzebne i są istotne ale niestety nie czynią przełomu w technologi w May'ji. Nie jest to nic na tyle przełomowego jak np. Artisan (narzędzia do modelowania za pomocą brusha już od Maya 1.0), Painteffects czy Fluidy itp. Od wersji May'ji 2010, która to miała być kolejnym przełomem technologicznym nie dostajemy niestety nic na tyle istotnego pod względem rozwoju jak kiedyś. To co najważniejsze w tym co napisałem powyżej to fakt iż Maya jest coraz bardziej jednym wielki śmietnikiem, który jest zbieraniną plugin'ów i podprogramów. Bardzo dużo rzeczy, jakie dostajemy teraz od Autodesku to tylko namiastki pewnych opcji, które tylko teoretycznie potrafią coś zrobić. W praktyce wygląda to dużo, dużo gorzej. Chociażby tym powodem Maya zawsze wygrywała od wszelkich innych programów do 3d gdzie na całym świecie wszyscy wiedzieli że na May'ji się da zrobić, bo Maya to potrafi czy tamto, a inny program tylko w teori. Dziś już tak nie jest. Oczywiście jak to już ileś razy było pisane i poruszane na tym forum (i nie tylko na tym) duże firmy na całym świecie inwestują w "polepszacze" albo całe swoje rozwiązania software'owe, które współpracują właśnie z Mayą albo są oparte na May'ji. Takie firmy co ciekawe ( ale jak najbardziej już dziś zrozumiałe i w pewien smutny sposób logiczne) w dalszym ciągu pracują na starych wersjach May'ji a nie na najnowszych. Czemu? No właśnie dlatego że nikt poważny nie zaryzykuje przy poważnych i dużych produkcjach na przejście na nową wersję May'ji. Powodem jest nawet nie to że nie ma tam żadnych nowych extra technologi. Problem jak się pojawił to to że w dzisiejszej nowej May'ji ponad chyba śmiało mogę strzelić nie działa 50% rzeczy, które działały świetnie w starszych wersjach. Dzisiejsza Maya ma tyle Bug'ów że praktycznie nie nadaje się do poważnej pracy. Ciągle coś nie działa, ciągle coś się dzieje że nikt nie ma pojęcia co się dzieje i dlaczego. Trzeba szukać, testować, sprawdzać i naprawiać, naprawiać i naprawiać. Można samemu pewne rzeczy zrobić (jak sie wie jak, albo ma się od tego ludzi) ale jest olbrzymia ilość bugów tzw. krytycznych, które uniemożliwiają pewne ruchy dalej. Prozaiczne są problemy takie jak to że np. w chwili obecnej nasza firma pisze sobie sama zwykłe okienko (browser), które to będzie oknem zastępczym do wgrywania i sejwowania projektów i wszystkiego co wchodzi i wychodzi z i do May'ji. Tak... nawet w zwykłym podstawowym oknie jest tyle bug'ów że nie da się wykonywać pewnych rzeczy podczas normalnego dnia pracy. Tak, tak wiem w May'ji 2012 już to naprawili Ufff...Ale widzieliście ile jest już zgłoszonych nowych bug'ów w May'ji 2012? Szok! W tej chwili jest po prostu gonitwa nie wiem za czym jeśli chodzi o nowe wersje softów. Kiedyś tak nie było. Alias jak wypuścił nową wersję Power Animatora to mijał ponad rok i to była sensacja dla wszystkich. Owszem były bug'i ale było ich 80% mniej niż jest ich w dzisiejszych softach. Oczywiście ktoś zaraz powie że wtedy postęp był mniejszy i bez porównania z dzisiejszym. Trochę się zgodzę ale "sęk" w tym że kiedyś była walka o klienta i nie sprzedawało mu się "gówna". Dziś jest inaczej. Z Mayą było tak samo (w miarę +/- ) do wersji 2009. Dzisiaj jest 2012 boję się że już w styczniu przyszłego roku czyli w 2012 zobaczymy wersję 2013. A w 2012tym dalej będzie hotfix 4 który będzie naprawiał raptem 4 rzeczy w programie i pozwalał ( dostępnym komercyjnym pluginie do dynamiki) robić więcej cząsteczek :) To już ostatnio ze strony Autodesku było bezczelne ! Jako klient tej firmy gdzie dla mnie i naszego zespołu Maya to "młotek do wbijania gwoździ" czyli najważniejsze narzędzie pracy z całej skrzynki z narzędziami zaczyna wkurzać (nie napiszę gorzej! ) to iż ten "młotek" codziennie rani nas w ręce i wypada nam z rąk. A nie chcielibyśmy zmieniać tego "młotka" na inny...bo ten był naprawdę dobry...kiedyś... Autodesk musi się obudzić i przestać olewać klientów i karmić nas pierdołami. Np. uważam iż genialnym pomysłem było by w tym roku naprawić 90% wszystkich bug'ów które są w obecnej May'ji i nie robić nic nowego, zupełnie nic, ale pozwolić wszystkim na bezproblemowe i pewne wykonywanie pracy na sofcie który działa. Dopiero w połowie przyszłego roku pomyśleć o nowej May'ji 2013 w której będzie jedna ale mocna jakaś rzecz. Np. mega extra solver do dynamiki pracujący na wszystkich korach procesora tak jak np. Naiad (może na GPU?) To było by git. A nie my dzisiaj jak chcemy coś zrobić poważnego to albo Naiad albo pisanie i integrowanie takiego Bulleta do May'ji. Smutne. Oczywiście wiem że to kosztuje czas, ludzi a co za tym idzie i pieniądze których zapewne Autodesk niema. Dlatego z czasem boje się sam sobie krakać ale zabiją ten soft i zostanie tylko nowa wersja nowszej wersji gdzie ciągle coś nie działa czyli jest bezsensu... Teraz jeszcze przeczytałem co napisał sekundę wcześniej AdN. Tak scenka z motorkiem zaczyna być co najmniej śmieszna. Za rok też ją będą męczyli. kolory tylko zmienią? :)
  13. Dla tych co się zachwycają a nie byli na stronie Polynoid polecam to. Bardzo fajny klimat. http://www.polynoid.tv/458nm/
  14. Ja z racji nieobecności zapytam tych co byli... Czy Roland pokazywał tylko to co było pokazywane na NAB'ie w stanach czy może jeszcze jakieś fajniejsze niusy...Czy "kasacja postepu w Maya" była absolutna? Bardzo żałuje że mnie nie było, bo bardzo chciałem zadać pytanie jakiejś mądrej głowie z Autodesku kiedy zaczną myśleć o własnych klientach tak żeby ich nie tracić?
  15. MAYA RENDER ARTIST pilnie poszukujemy osoby odpowiedzialnej za rendering i ustawianie shaderów, textur, itp. Od odpowiedniej osoby oczekujemy dobrej lub doskonałej znajomości programu MAYA (Maya 2008, 2009, 2010, 2011) Dodatkowe bardzo ważne zalety to: Bardzo dobra znajomość Software Renderer dla Maya, Mental Ray dla Maya, Vray dla Maya. Umiejętność pracy w MudBox, Mari, Zbrush jest super plusem! Dobre "oko" do odwzorowania różnego rodzaju oświetlenia ze świata realnego. Znajomość lub jakaś "przygoda" z Mantra dla Houdini lub RenderMan Pixar jest plusem! Biegła znajomość programów takich jak Adobe Photoshop lub innych do kompozycji i rysunku. Teoretyczna wiedza na poziomie podstawowym z zakresu postprodukcji TV. Minimalne poczucie humoru, wysoka kultura osobista, umiejętność pracy w zespole, zainteresowanie filmem, efektami CGI itp. (trzeba lubić swoją pracę). Podstawy pracy z systemem operacyjnym Linux mile widziane. Minimalna znajomość języka angielskiego. Wszystkim specjalistom od 3dsMax, XSI, cinema, lightwave, i innych serdecznie dziękujemy. Nasz PipeLine pracy skierowany jest głównie pod oprogramowanie Maya i wszelkie renderery przeznaczone do współpracy z Mayą. Praca jest oferowana na stałe w siedzibie naszej firmy w Warszawie (umowa o dzieło). Wszystkich chętnych proszę o przesłanie swojego portfolio, demo, linków do stron www, itp. (max.20 mb) na adres [email protected] z tytułem w mejlu "render-artist".
  16. A Fusion za 995$ ponoc teraz mozna kupic :P Można było do końca kwietnia z racji corocznej imprezki NAB w las vegas. Fusion-jedyna konkurencja dla okrzyczanego NUKE'a, Toxik niestety zostaje w tyle. Nowy produkt produkcji polskiej wygląda fajnie. Szkoda tylko że na stronce tak mało można się dowiedzieć i zobaczyć jak to wygląda i działa. Trial warto przetestować. Cena? Jeżeli w praktyce spełni 80 % oczekiwań dzisiejszych user'ów i ma chociaż 20% mniej bug'ów niż konkurencja warto go będzie kupić.
  17. Big wooowww... Profesjonalna robota. Możesz napisać na jakich programach jest robione to co widać i mniej więcej ile czasu zajmuje Ci przygotowanie jednej takiej sceny do momentu wciśniecia finalnego guzika render...??? Pozd. Olaf
  18. Ta oficjalna wersja faktycznie jest krokiem milowym względem wypuszczonej jakiś czas temu bety. Sporo rzeczy działa bardzo ładnie, a sporo jeszcze nie. Na dzień dzisiejszy myślę że do ustawiania samego oświetlenia bez bardzo dużego kombinowania w samymi shaderami i texturami narzędzie nie mające sobie równych wobec innych dostępnych do Maya. Bardzo dużo rzeczy ChaosGroup faktycznie poprawia z tygodnia na tydzień. Czasami przez noc potrafią naprawiś kilka ważnych bagów. Jak jest coś naprawdę skopanego, albo niepozwalającego danej osobie lub firmie robić swoją pracę/projekt, a czas nas goni miły pan "Vlado" potrafi zająć się problemem i po kilku godzinach jest rozwiązanie (najczęściej pozytywne!). Niejaki pan "Vlado" codziennie odpisuje nawet po nocach ludziom zgłaszającym jakieś bagi czy uwagi lub problemy na ich forum. To niesamowite jak bardzo tak mała firma potrafi dbać o swoje produkty względem takiego Autodesku który wszystko ma gdzieś. Testuje to na różnych kartach od jakiegoś czasu, które mamy (GTX280, GTX470, GTX570, Quadro4800, w tym tygodniu będę miał dwa GTX590 do jednego kompa). Vray 2.0 dla Maya w trybie RT na GPU działa naprawdę szybko. Nie mogę się doczekać kiedy dostane te dwie 590tki i zobacze jak to ma się do reszty pojedynczych kart w predkości renderingu. Dodatkowe info: nawet na procesorze w trybie RT ( i7-950 3.06Ghz, 24Gb ramu) renderer działa błyskawicznie jeśli chodzi o ustawienia świateł itp.
  19. Tak czytam wypowiedzi w tym wątku i moim (prywatnym) zdaniem rozmowa o lepszości Zbrusha nad Mudbox'em jest co najmniej "jałowa". Znam kogoś kto codziennie używa Zbrusha w bardzo poważnej pracy po drugiej stronie ziemi. Zapytałem go kiedyś czy używa tych wszystkich brushy i guzików które ma w tym sofcie? Odpowiedział mi z uśmiechem..."co ty, generalnie używasz tylko kilku, a bardzo rzadko masz sytuację kiedy może się zdarzyć że potrzebujesz jakieś inne narzędzie..." To chyba naprawdę kwestia gustu (głównie). Z innej strony zaciekawiła mnie opcja wydajnoiści MB. Na razie odpaliłem go przez 3 wieczory na laptopie Vaio procesor IntelCoreDuo P8700 2.53Ghz, 4 Gb ram'u, Gforce 9600GT, vista Ultimate 64bit i z odpalonym fotoszopem w tle Mudbox bez zająknięcia pracował na postaci w levelu 7 - 33882112 polygonów. Praca była płynna. Wszelkie zoomy, przełączanie leyerów, sculpty, painty bez problemu. To troszkę szok jak dla mnie. Jestem początkującym użytkownikiem MudBoxa i dopiero go poznaje. Myślę jednak że jak go uruchomię na kompie z i7 3 Ghz, 24GB ram'u i Gforce 570GTX to przy dłubaniu nawet nie wiem jak wielkich obiektów nie odczuję że jest "słabo"???
  20. syjon przekazcie odemnie: zadne polskie studio game dev. nie ma na wyposarzeniu kart nvidii fx bla bla. Wszystkie uzywaja skladakow\dellow. DLATEGO nikt nigdy nie kupi mari. Mysle, ze jest to wazna informacja i warta przekazania. W polsce nie ma amerykanskich fabryk :| pozdr. Syjon ja przekazuje Ci... Po pierwsze. People Can Fly miało same karty Nvidi od początku powstania tej firmy już przy produkcji PAINKILLER. Wiem bo pracowałem tam właśnie na Nvidi Quadro itp. (zawsze!). Po drugie. Dlaczego zakładasz że nikt nie kupi w polsce Mari? Nie "mierz" wszystkich "swoją miarą". Jest bardzo dużo firm nie koniecznie z rynku game dev., które na bank kupia np. Mari jak jeszcze tego nie zrobiły. PS. Choćby ja jestem zainteresowany zakupem i możliwe że kupię Mari.
  21. Witam Cytat Pawła OPIS IDEI: Pomysl, ktory wprowadzilem nie zostal jeszcze nigdy zastosowany. Jest innowacyjny i nikt wczesniej nie podszedl do szkolen w ten sposob...co z jednej strony czyni go niezwykle ciekawym, z drugiej daje niektorym podstawy by zakladac, ze to przekret:) Zupełnie bez żadnych złośliwości, jako "dinozaur" w temacie 3d i vfx wszelkich histori i anegdot pomiędzy 1989-2011 rokiem pragnę tylko zauwarzyć iż w latach dawno, dawno temu była już taka akcja i skończyła się sporym sukcesem. Niestety nie jesteś pierwszy Pawle ( na świecie) ale masz ogromne szanse aby "dopiąć" swego czego Ci życzę serdecznie. W dawnych latach 90tych była pewna firma chyba we francji o nazwie Fantom animation http://www.awn.com/fantome/ . Firma ta zrobiła całą serię animowanych historyjek pt. "Insektors" wymyślonych przez studentów z belgijskiej uczelni informatycznej (jeszcze na sofcie takim jak Wavefront czy Alias). Zrobili to w ramach jakiejś pomocy rozwoju badan nad dziećmi autystycznymi chyba jak pamiętam. Tak czy inaczej najpierw powstały animacje w komputerach na uczelni zrobione przez studentów gotowych bohaterów itd. Nie było scenariusza żadnego. Dopiero później zapieli to w calość odcinków. Licencje od nich kupił Canal+. Następnie powstała spora grupa/firma która zrobiła ileś tam odcinków. Tak więc myślę że można wdrażać nowe pomysły. Zawsze jest jeden warunek który jest najważniejszy... Trzeba chcieć. Jeszcze raz życzę powodzenia. no i malutki OFFtop poniżej jak zwykle :) cytat:Pabulo Skąd pomysł że jak tylko ktoś coś robi to musi mieć chytry plan jak wyruchać wszystkich innych!? Gdyby nie to że nie mam już 20 lat a do tego mam sterte własnej roboty i szkoda mi to wszystko zostawiać a nie mam czasu na nic innego to chetnie posiedziałbym w jakiejś ciekawej firmie za niewielkie (a w niektórych firmach za żadne) pieniądze żeby popatrzec na ręce doświadczonym ludziom i nauczyć sie paru rzeczy, bo świadomośc bezmiaru mojej niewiedzy mnie wkur... Więcej zaufania do świata panowie. Tylko na tym skorzystacie Takie są czasy. Straszne... Kiedyś jarałem się jak miałem nową płytę CD z USA od jakiejś gazetki z jakimś czymś do Lightwave'a albo jak mogłem popracować w nowej wtedy telewizji POLSAT na Amidze 4000 z całą serią softów i innych kart które kosztowały tyle co dobry nowy samochód. Moment kiedy zobaczyłem i pierwszy raz siedziałem przy Silicon Graphics Indigo Extreme, zaczołem klikać na jakimś wydawało by się posranym sofcie jak Alias czy Softimage za jakieś chore pieniądze niedostępne dla normalnych ludzi (wtedy królował lightwve na amidze). Kiedy jeździłem na wszystkie targi ProTV do pałacu kultury na pokazy, na te wszystkie wystawy o których dowiadywało się tylko za pośrednictwem kumpli albo znajomości w firmach które sprzedawały soft i kompy (wtedy internet był oznaką mega luksusu, a w polsce go nie było praktycznie wcale). Przesiadywałem tysiące godzin po nocach w firmach przy kompach, tam gdzie był sprzęt żeby się tylko uczyć i uczyć... To wszystko robiłem za darmo przez wiele, wiele lat. Dziś już tak nie jest. Tutoriale są wszędzie do wszystkiego. Co więcej. Za free! Dziś tylko naprawdę trzeba chcieć. To wszystko. Niestety 80 procent młodych ludzi nie ma czegoś co się nazywa "POKORA" wobec siebie i swoich umiejętności. To bardzo ważne słowo. W tej branży uwierzcie mi daje 99% sukcesu. Dziś sytuacja wygląda tak. Daje ogłoszenie. Przychodzi młody sympatyczny człowiek. Podobno specjalista od modelowania. Gadam z nim. Super. Jest git, sympatyczny, fajny. Zadaje mu pytanie: "U nas jest specjalizacja. Czyli co dokładnie chciałbyś robić, bo mówisz że robisz wszystko?". Koleszka odpowiada: "mogę robić wszystko co chcesz, ważne tylko żebym zarabiał 12 koła miesięcznie...". Odpowiadam: "ok, rozumiem" - mówię: "to dość sporo jak na warunki warszawskie i nie wielu jest ludzi w tej branży którzy tyle zarabiają, ale ok. To w takim razie zobaczmy jakieś twoje prace." Koleszka pokazuje 3 obrazki obrzydliwych, nieudolnych zrobionych samych siatek modeli nissana 350Z z jakiegoś tutoriala, który jest bardzo znany w intenecie. Same obiekty tylko swoim wyglądem przypominają model nissana 350z jak bardzo mocno przymrużę oczy. Tłumaczę mu że to niestety nie wystarczy abym mu zaufał żeby wogóle podjoł prace w naszym zespole nawet za darmo jako starzysta bo myślę że nic jeszcze nie umie nawet na poziomie podstawowym... Koleszka się podśmiewuje i z szyderą wychodzi z mojej firmy. Taka sytuacja jest notoryczna i właściwie powtarza się za każdym razem werbowania kogoś nowego. Żadko zdażają się rozsądni ludzi z "POKORĄ" w swoim "personalnym portfolio". Więcej pokory, więcej chęci, więcej pracy, a kiedyś świat będzie lepszy.
  22. W Composite (Toxik) nie ma opcji aby zgrywać sekwencje do Avi albo Quicktime'a...O tym chłopaki już nie pomyśleli, bo z założenia ileś lat temu ten soft miał byc tak mocno PRO że po co komu Avi czy Quicktime...( troche absurdalne ale prawdziwe). Na pocieszenie powiem że my aktualnie robimy guzik do Composite (Toxik) który będzie robił przynajmniej Quicktime'y we wszelkich kodekach. Jak będzie finisz myślę że napewno udostępnimy za free. I na windowsy i na linuxa jak ktoś będzie chętny.
  23. Kto będzie pokazywał NUKE'a i MARI ?
  24. Wejdę w "słowo" pomiędzy kilku rozmówców... Thx cyt. "A zapytam ile jest firm w kraju naszym, które mogłyby w najjaśniejszej udźwignąć taki projekt?" Tym razem może ja się narażę Tomkowi Bagińskiemu ale przez to iż znamy się (ale nie za bardzo o tym pamiętamy) z czasów kiedy to Tomek zaczynał robić swoją Katedrę ośmielę się... :) Moim zdaniem w kraju naszym jest przynajmniej 4 albo 5 firmy, które bez problemu dały by radę cyt. "udźwignąć taki projekt?". Jednak bardzo ważne następne pytanie powinno tylko brzmieć: "czy firmy te dały by radę?", "udźwignąć taki projekt?", "w identycznych warunkach jakie miało Płacisz Imasz?". Tu obawiam się że PI jest jedyną firmą która dała radę "udźwignąć taki projekt?", i to całkiem znakomicie. Biorąc pod uwagę ilość mnożących się problemów przy takowych projektach począwszy od: Pierwszych spotkań z klientem, kreacją, poprzez zrobienie animatików czy nawet banalnych storyboardów, zakończywszy na podzieleniu roboty pomiędzy ludzi, przypilnowaniu wszelkich potrzebnych materiałów aby były, były na czas, były klepnięte przez tych przez których muszą być klepnięte, aby Ci którzy klepnęli wiedzieli że je klepnęli ( !!!!) , aby Ci którzy zaczynają robić to w kompie, Ci co modelują, animują, oświetlają, texturują, renderują, Ci co komponują wedle jakichś offline'ów dostarczonych od tych, którzy wcześniej zrobili te offline'y, zrobili prefki-prewek, które musiały być jeszcze wcześniej klepnięte właśnie u tych, którzy mieli je właśnie wtedy klepnąć co musieli (!!!!), i gdzieś na końcu po wielu ciemnych nocach, walki z farmą która musi to policzyć, a nie zawsze chce liczyć to co ma liczyć, gdzieś pomiędzy tym że w firmie mogło nie być prądu chociaż przez 4 godziny, bo jakiś debil ulicę obok wyciągał kabel w ulicy i naderwał inne kable od dzielnicy, to wszystko co wypisałem zapewne w jakimś kawałku (można się w tym już nieźle pogubić) daje nam efekt taki że firma PI dała radę "udźwignąć taki projekt?"... Oczywiście kilka przytoczonych powyżej sytuacji może być czystą fikcją literacką z mojej strony gdyż absolutnie nie mam nic wspólnego z ich pracą, nie mniej jednak zakładam iż 95% sytuacji to czysty standard w którym dzisiejsza branża się porusza od ponad 20 lat w tym kraju. Zakładam że wszyscy z tym walczą ale PI właśnie takimi projektami pokazuje że dają radę "udźwignąć taki projekt?"... Jest jak napisałem kilka firm które raczej teoretycznie dało by radę "udźwignąć taki projekt?", ale jakoś z jakichś 100 powodów jednak nie robią takich projektów. Thx cyt. "Czy w opiewaniu szczęśliwości i doskonałości dla której gorliwie każdy zaprzedałby duszę, uczestniczą tutaj na forum ludziska od konkurencji?" Nie opiewam w szczęśliwości, doskonałości, nie zaprzedałbym nikomu i niczemu "duszy", owszem być może jestem z bardzo, bardzo małego zalążka nazwijmy to "konkurencji" PI. Nasz zespół dzisiaj to zaledwie 1/10 zespołu na co dzień pracującego przy takich projektach w PI. Domyślam się też że jest tu ze 20 jak i więcej osób które od czasu do czasu tu zaglądają z wielu konkurencji ale nieliczni tylko jak ja nudzą się o 4.22 nad ranem kiedy to nie mogą spać jak normalni ludzie bo właśnie siedzą i renderują. Rzadko komu chce się pisać takie wywody jak ten... :) Generalnie konkurencja też bywa zajęta na pisanie bzdur na forach. Kończąc poranny wywód od czuwam iż kolega Thx zwraca uwagę na brak tych wszystkich fajowych starych już i chyba "przetrawionych" atrybutów naszej polskiej kultury, które jednak latami do usranej śmierci były exploatowane. Skończył się bolek i lolek, baltazar gombka, mazowszanka, woda z sokiem za 1,5zl, lody z automatu, "pańska skórka" na odpustach. Nie ma już wódki jako "narodowy" produkt exportowy (to znaczy jest ale bardzo rzadko jako reklama "Luksusowej z polskich ziemniaków" w playboyu), polska kiełbasa już nie jest tą samą polską kiełbasą, Wałęsa chce mieć spokój na starość bo i solidarność to już nie ta solidarność co w latach 80tych. Nawet Lady Pank już nie śpiewa tak jak kiedyś (z całym szacunkiem dla nich bo zawsze ich lubiłem i uwielbiam), wogóle jest jeszcze lady pank? Kurde po prostu trzeba się niestety obudzić że dzisiaj jest rok 2011, żyjemy w czasach które ściga tandeta, zarobek pieniądza, szybka przyjemność dla każdego za wyciągnięciem ręki i gwarantowana szybka śmierć na raka, Aids albo jeszcze sto innych chorób czy ataków bombowych. Z tym już nic nie da się zrobić. Podpisuję się jednak w opiewaniu że prace PI są na bardzo wysokim poziomie który wypracowali sobie to przez te wszystkie lata zapewne bardzo ciężkiej pracy. Dwóch ludzi kiedyś w latach 96-98 (Jarek Sawko i Piotr Sikora) za czeli robić w pewnym sensie "sztukę" na bardzo wysokim poziomie. W tamtych czasach niewiele osób kumało to że idąc tą drogą można coś osiągnąć. Odeszli od pewnej firmy (Acess Gram jak pamiętam?) później doszedł Tomek B., Wacek S. i kilka jeszcze osób... Do dziś pozostali ze swoją "słuszną" ideologią chociaż jak się domyślam sami już nie siedzą przy Wavefroncie i nie robią w Aliasie animacji latających "łóżek" do teledysku Steszkowskiej. Bardzo łądne są ich prace, kupe roboty robią, dobrej roboty, mają już swój własny styl. Za to właśnie u mnie mają plusy. Gratulacje i pozdrawiam.
  25. Witam Z powodu modernizacji naszej renderfarmy mam na sprzedarz następujące zestawy: Płyta główna, procesor z oryginalnym radiatorem intela dla danego procesora, pamięci. Wszystko jest/było używane, ale bardzo żadko. Sprzęt ma pomiędzy rok-półtora. Bardzo zadbany i bardzo czysty ( jak z pudełka). Do większości płyt są oryginalne pudełka, książki, CD, DVD z driverami itp. Do pamięci są też opakowania. Do procesorów nie ma pudełek. Zestawy tj. płyta, procesor i pamięć zostanie wyjęta z obudowy i zapakowana do pudełka od płyty jako zestaw. Nie sprzedajemy na pojedyńcze części. Tylko jako zestaw. Ceny nie są negocjowalne. Zestawy: numer: 01 Gigabyte GA-633M-S2, CPU Q9300 2.5 Ghz, 8GB RAM (Patriot 4x2GB) - 1100zł 02 Gigabyte GA-633M-S2, CPU Q6600 2.4 Ghz, 8GB RAM (Patriot 4x2GB) - 1000zł 03 Gigabyte GA-633M-S2, CPU Q9300 2.5 Ghz, 8GB RAM (Patriot 4x2GB) - 1100zł 04 Gigabyte GA-633M-S2, CPU Q9300 2.5 Ghz, 8GB RAM (Patriot 4x2GB) - 1100zł 05 ASUS P5K-VM, CPU Q6600 2.40 Ghz, 8GB RAM (Patriot 4x2GB) - 1000zł 06 Gigabyte GA-EP43-DS3, CPU Q6600 2.40 Ghz, 8GB RAM (Patriot 4x2GB) - 1200zł 07 Gigabyte GA-P35-S3G, CPU Q9300 2.5 Ghz, 8GB RAM (Patriot 4x2GB) - 1100zł 08 ASUS P5K-VM, CPU Q6600 2.40 Ghz, 8GB RAM (Patriot 4x2GB) - 1100zł 09 ASUS P5Q, CPU Q9300 2.5 Ghz, 8GB RAM (Patriot 4x2GB) - 1200zł 10 ASUS P5Q, CPU Q9450 2.66 Ghz, 8GB RAM (Patriot 4x2GB) - 1300zł Zainteresowane osoby prosze o kontakt na email [email protected] Preferowany odbiór osobisty na terenie warszawy. (do dnia 11.03.2011 kontakt ze mną może być utrudniony)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wykorzystujemy cookies. Przeczytaj więcej Polityka prywatności