W końcu to sam Omen, jest się czym chwalić ;D choć faktycznie stare dzieje, teraz zawstydzona się czuję, że taki świetny grafik ruszył coś mojego kiedykolwiek ;)
co do obrazka to moje zdanie znasz ale tak czytam o tej kompozycji - te stopy faktycznie są ucięte w dość dziwnym momencie, mało zgrabnie przez to wygląda ten rejon. A z rzeczy super - klimatyczne kolorystyka i światło w porównaniu do oryginału świetnie są zrobione :)
ps. za wszelkie miłe uwagi a propos modelki z rumieńcem dziękuję ;)