Ja tam jestem ateista i niemam kompleksow co do boga b otylu ich jest i kazdy lepszy od poprzedniego ...... jak w telezakupach mango.... jakos nietrzasnął wemnie piorun,nieprzejechal mnie samochod.....a moim kumplom katolikom to zawsze cos sie musi stac....
eh koniec.....ja mam +1h w niedziele wolną moge sobie spedzic ten czas jak chcem..... i jakos niejestem wielbicielem szatana lecz lubie posluchac sobie rocka,gram na gitarce,jem mieso w piatki i nieprzestrzegam swiąt i jakichs tam wskazan rydzyka (ten to ma hilichopter :P) i nieslucham dziesiatek w jego radju i ciesze sie jak to powiedzialem wolnoscią +356 gdz. w roku więcej :P