dobrze ze wrzuciles ten link o pozwoleniach z kosciola, bo szukalem tego calkeim niedawno
piksar: bajdełej, nie widziales dzialu fotografia ze tutaj wrzuciles?
dodam jeszcze moje doswiadczenie ze slubem
ja akurat mialem kompakt i statyw, ale w niektorych momentach z boku oltarza bylo z 5 osob z aparatami, mimo ze prosilem zeby byly gora 2 (w sumie rodzinie robilem). Ogolnie przyjdzie wczesniej do kosciola i zrob sobie presety balansu bieli bo sie przydaje. Jak masz drugiego flasha to tez sprawdz w jakim miejscu pasuje, fajnie wyglada jak ty jestes pod katem 45 stopni do pary, a fleszem dopalasz symetrycznie z drugiej strony (acz flesz jest problematyczny w kosciolach).
W miare mozliwosci przy skladaniu zyczen (zaraz po slubie, prezenty, kwiaty, ryz i kasa), wywal ludzi na zewnatrz, bo czesto i gesto potrafia sie calowac i zyczeniowac w wejsciu ale w srodku gdzie w 80% kosciolow jest meeeega ciemno. Czyli jesli nie pada to na zewnatrz narod wywalic.
Moze znajdziesz kogos kto bedzie dla ciebie latac z blenda, przydatne w kazdym miejscu na zewnatrz, w kosciele mniej. Chyba ze bedziesz miec mozliwosc jej isntalacji. Nawet niech to bedzie biale przescieradlo gdzies polozone. Jesli polozysz je z glowa (czyt, tak zeby swiatlo sie od niego odbijalo) bedziesz miec plusa na swiatlomierzu :D
Na weselu standard: powitanie, pierwszy taniec, krojenie ciasta, zyczenia, stale elementy kultury biesiadnej (poszukaj w necie, rozne sa zabawy i tradycje). Pogadaj z zespolem (w sumie to wkolko zagaduj), powiedza ci kiedy co planuja i bedziesz przygotowany, a nie ze uslyszysz ze zyczenia czy zabawy i bedziesz szybko sie zwijal bo jadles akurat ciasto.
W sali balowej, jezeli masz mozliwosc to zaistaluj jakis sprzet. Chociaz by lampa z fotocela skierowana w sufit albo na sciane, zawsze lepszy klimat niz "flesz w oczy".
Jak cos sobie przypomne to wrzuce.
Dorzuce jeszcze do kosciola. Idz dzien wczesniej o tej samej godzinie co slub i wybadaj swiatlo.