Skocz do zawartości

revrite

Members
  • Liczba zawartości

    223
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    14

Zawartość dodana przez revrite

  1. Tym razem trochę ze szkoły, z natury, wszystkie robione zwykle przy 1 posiedzeniu ok 2-3h _____
  2. Moim zdaniem super pracki i jedyną w swoim rodzaju teczkę, jest to zadziwiające jak świeże masz podejście do digital paintingu, że robisz to całkowicie po swojemu omijając te rynkowe standardy itp. Co z drugiej strony mnie frapuje bo zawsze się zastanawiam jaki cel ma taka twórczość sama w sobie, czy ma istnieć samoistnie, czy w cyklu, czy ma być wystawiana czy jako koncept do czegoś większego jak gra czy film. Takie moje wewnętrzne dywagacje. W każdym razie podziwiam Cię za to jak świeża i inspirująca jest Twoja twórczość, lubię to, że widać też w niej skilla, mam zawsze wrażenie, że mimo niekiedy dużego chaosu zawsze wiesz co chcesz robić i jednocześnie nie boisz się eksperymentowania :)
  3. Hej, tak standardowo poradzę popracować nad proporcjami (najlepsze rezultaty tu chyba dają szybkie szkice postaci, tak po 30 minutek dziennie przez tydzien chociazby i zobaczysz, ze po jakimś czasie sam będziesz poprawiał automatycznie błędy), radzę sobie załatwić ksiązki Loomisa, Hamptona i pouczyć się takich jak by schematów typu klatka piersiowa,głowa, dłoń, połączenie klatki piersiowej + miednicy itp, to ćwiczenie przyda się nawet najiekszym wymiataczom, zapewne każdy co jakiś czas do tego wraca i przerabia za każdym razem lepiej rozumiejąc to wszystko. co do póz to polecam w sumie https://www.youtube.com/user/onairvideo Możnaby też się czepić tego, że postacie w konceptach wyglądają sztywno, tzn rycerz z 1 obrazka mniej, babka niżej już bardziej. Gdy projektujesz postać staraj się by miała charakter, była w jakiś sposób wyjątkowa, by jej wygląd coś mówił o niej, by jej broń nie była totalnie jak każda inna gdy np design ubrań nie jest jakiś wyjąkowy. Co do ostatniej babki prócz proporcji poleciłbym postudiować kilku fotek, najlepiej na początku w czerni i bieli, sprawdzania walorów, walor to coś zdecydowanie ważnego i mimo wszystkiego, jest często trudny do opanowania, ale gdy już się ogarnie walor to wszystko w malowaniu staje się dużo prostsze. Oprócz studiowania ze zdjęć czy natury, (w sumie z natury jeszcze lepiej) polecam też poczytać jakąś teorie na temat koloru i światła, czym się różni ambient light od np rim light, jak kolory zmieniają się pod wpływem pory dnia itp, tzn to wszystko to bardzo rozległa wiedza, której na pewno nie nabędziesz od razu, ale warto mieć to na uwadzę by po między pracami też pouczyć się teorii, by przekładać potem to wszystko w praktykę. Mogłem trochę pogmatwać ale wierzę, że wiesz o co chodzi Pozdrawiam i życzę powodzenia
  4. Graft, Ja robię to w ten sposób, że robię duży canvas, wybieram pędzel z ładną teksturką i wyłączam transfer, tak by nie zmieniał przezroczystości ruchu pędzla, zaznaczam kształt i a potem bawię się smugdem i mixer brushem, nastepnie rozjaśniam lekko czerń i daję jakieś teksturki delikatne. Strasznie się męczę nad tymi wilkami, podobno za dużo elementów + speedpainty dla eksploracji stylu
  5. Jakieś takie 3 nowości, poszukiwanie własnego wyrazu, ale jeszcze do tego daleko
  6. revrite

    betty

    Szczerze mówiąc nie do końca wiem jak dawać rady komuś, kto zajmuje się zgoła czymś innym niż ja , bo bardziej komiksem z tego co widzę (koncept też zauważyłem). Jednak radziłbym może bardziej poszaleć, by głowy rózniły się od siebie zasadniczo, zauważyłem, że np. większość z nich ma podobne oczy. Szczerze to bardziej podoba mi się poprzednia wrzuta, była trochę bardziej zróżnicowana, gdzieniegdzie nawet zagościł światłocień. Z chęcią bym zobaczył teraz chociaż z jedną kartkę głów z nałożonym kolorem, bo dopiero wtedy może zacząć się największa zabawa, w końcu dzięki walorowi i kolorowi można sprawić, że taki sam szkic będzie mógł wyglądać inaczej, w zależności od ich użycia, czekam na więcej po prostu, na więcej poszukiwań i eksperymentów, bo niekiedy wygląda to jak byś siedziała w jako takiej strefie komfortu. Jestem też ciekawy jak byś malowała przy pomocy innych pędzli, bo te wyglądają głównie na podstawowe a te z fakturą też potrafią bardzo ciekawie wyglądać i niekiedy poszerzają horyzonty Mam nadzieję, że w jakiś tam sposób pomogłem ^^
  7. Prace z dwóch dni choroby, takie wipy nieskończone, aczkolwiek eksploruje style i szukam tego, w którym mi się najwygodniej pracuje
  8. purin, zdaję sobie z tego sprawę ale to już nie zależne ode mnie, studiów nie zamierzam kończyć raczej, gdy będę mieć okazje to wolałbym jednak zdobyć praktykę (staż w jakimś studiu, zlecenia, cokolwiek). Trochę ostatniej twórczości
  9. Zurluk, To zależy, są różne techniki aczkolwiek ja używam głównie nałożenia grandietu z ciepłym jasnym tonem i zimnym ciemnym tonem na trybie Lekkie światło lub Nakładka, następnie nakładam kolory w takich samych trybach, na wyczucie, nie chce mi się męczyć z grandietami na maskach. Jednak ten filmik może Ci pomóc opanować to troche prostszą techniką https://www.youtube.com/watch?v=IB9Jui9wQNg Paweł Kaczmarczyk, Dzięki za miłe słowa, także pozdrawiam, na pewno dam znać na forum : ). Widziałem się z Panem Mariuszem z 2 razy i byłem na jednym jego przemowieniu i z obawa stwierdzam, ze to super artysta, ale nie nauczyciel, no ale, może magicznie coś się zmieni. badassky, Dzięki, w takim razie do zobaczenia w październiku ! Z dzisiaj i wczoraj jakieś cosie, tak samo, zaczęte jako b&w, następnie dzisiaj podkolorowane/minimalnie skorygowane ref Luźny photobash, taki troche w stylu Thelastofus, dokończę go kiedyś.
  10. Nie jestem specem ale dam Ci kilka rad, które sam chciałbym dostać ok rok temu. Nie bój się inspiracji, oglądaj masę prac, inspiruj się artystami, studiuj ich prace, staraj się zrozumieć pewne zabiegi, dlaczego tak a nie inaczej, pamiętaj, że nasze oko często nas zmyla, często coś wygląda tak a maluje się to troche w nieoczywisty sposób. Polecam zajrzeć na gumroad/patronite John'a Parka (JPARKED) i Robotpencil, wchodź na artstation czy też na grupy artystyczne na facebooku (np Level Up! , Brainstorm). Inspiruj się historią sztuki, poszukaj stylu, który Ci się podoba, zobacz troche "nowszych malarzy", nie tylko te klasyki jak Rembrandt np. Polecam zobaczyć takich malarzy jak John Singer Sargent, Richard Schmid.. Polecam czerpać z tradycyjnego malarstwa ile się da, i przekładać to na wiedzę i umiejętności cyfrowe. Na początku naśladuj ich i analizuj. I najważniejsza rada- przykładaj się. Poświęcaj na to co robisz dużo więcej uwagi, studiuj, wnikaj, nie zostawiaj niewyjaśnionych rzeczy, bo nie potrafisz ich wyjaśnić, staraj się w każdej pracy robić krok milowy i przechodzić samego siebie, poświęcać coraz więcej czasu i coraz bardziej wnikliwie studiować. Zbuduj sobie bibliotekę refek, czyli zdjęć, na które zerkasz gdy malujesz/ inspirujesz się nimi, podpatrujesz anatomie, światło, kolory. To ważne by na początku nie rysować zupełnie z głowy bo wyrobisz sobie po prostu złe nawyki. Oprócz tego polecam do zapoznawania się z ogólnymi zagadnieniami koloru, kadrów, kompozycji, zabiegów stylistycznych, tu inspiracją często jest film i fotografia. Np by mniej dokładnie robić plany za postacią, co pozwala się skupić na niej, i na odwrót, zależy co chcesz przekazać itp. Co do ostatniej pracy wg mnie błędem jest to, że oddajesz jako skórę ten sam ton, nie wiem czy to niewiedza czy lekkie lenistwo, pamiętaj, że skóra nie jest jednolita, nawet na twarzy znajdziesz przy nosie bardziej sine/czerwone kolory, na czole zółte, na policzkach mogą być rumieńce, lub chłodniejsze barwy, nie upraszczaj wszystkiego w ten sposób, że malujesz jednym tonem. Nie jestem wirtuozem anatomii ale wg mnie nie gra też coś z głową i szyją, w szczególności. Dłoń wydaje się dokładniej namalowana od twarzy, co odwraca uwagę. Polecam też np używać zastawień kolorów, które są naprzeciw siebie na kole barw, np do zółtego dokładaj fioletów, do pomarańczu kolor niebieski, zyskują będąc przy sobie (przy złączeniu ich 50% na 50% wychodzi kolor szary). Radziłym też byś starał się być mniej efekciarski a bardziej solidny, to przynosi efekty, sam np kiedyś chowałem wszystko za dymem/ogniem, bo zwyczajnie chciałem zakryć swój brak umiejętności, nie mówię, że robisz dokładnie tak ale myślę, że wiesz o co chodzi. Jeżeli masz z czymś problem to skup się w szczególności na tym, nigdy nie unikaj, bo nie pójdziesz dalej, i nigdy nie przestanie być on przeszkodą. No i ostatnia rada, wymagaj od siebie więcej niż jesteś w stanie zrobić, to zawsze procentuje, oczywiscie, nie idźmy w skrajność, chodzi o to by ciągle trzymać się w ryzach i nie spoczywać na laurach. Postęp jest najważniejszy, no i fun, bo to idzie w sumie razem w parze. Gdy zauważasz swój postęp to wszystko przychodzi Ci łatwiej i to daje największą satysfakcje. Powodzenia!
  11. Photostudy Miałem się zatrzymać na 2/3 kroku, lecz uznałem, że chcę poćwiczyć nakładanie koloru na obrazek b&w, uznałem, że lepiej wygląda w kolorze więc dokończyłem.
  12. WaxTheFox, dzięki, cieszę się, że powolutku widać progress. Co do studiów, zapisałem się do Lublina, na malarstwo, będzie na nim przedmiot malarstwo cyfrowe, na którym będzie nauczał Mariusz Kozik, liczę, że studia choć troche pomogą, może zmotywują do pracy, w każdym razie głównie stawiam na siebie. Byłem w WIT na malarstwie cyfrowym rok temu i było fajnie, zazdroszczę Ci, że tam studiujesz. Kilka krajobrazow Kompozycje inspirowane Wiedźminem 3 + krajobrazy Kilka studium z tego tygodnia, podczas oglądania serialu Fargo i kończenia 2sezonu Banshee (z refek) Studia/szkice robiłem luźno, zerkając na serial, starałem się skupić nad zapanowaniem nad nowymi pędzlami, i zwyczajnie.. na lepszym malowaniu/rysowaniu. Niektóre były wolniejsze (6-7h) inne szybsze (1.5h)
  13. Ostatnio sobie po prostu ćwiczę. Dziadek Serval szybkie photostudy szybki szkic w tle 2h szkic
  14. szybkie i lekkie study (pomińmy photobashing w cieniu) Ananaga, pomysł własny, nowoczesne/zadymione miasto, w którym żyją ludzie z naszych czasów ulegajacy schorzeniom ( w przyszlosci pojawia sie koncepty postaci, otoczenia itp, na razie tylko lekkie ilustracje + photobashing, a raczej matte) 2h, zakładka na książki dla dziewczyny (wilk grzywiasty i królik) 3 malunki, inspirowane miejscowością, w której mieszkam, refy to moje zdjęcia. 2 obrazy przedstawiają te same miejsce. Test stylów i flow
  15. Zazdroszczę Ci poziomu manualnego w rysunku tradycyjnym, te dwie martwe z czaszkami z pierwszej strony, z nimi figura męzczyzny + portrety, super poziom. Jedyne co mogę życzyć to chyba by szło Ci tylko tak dalej, i co raz lepiej. Mniej mi się podobają digitale, ale widać, że to tylko kwestia obycia się z medium, masz już wysoki poziom, jedyne na co czekam to więcej prac typu concept-art lub ilustracje, coś więcej niż study, chyba, że chcesz nadal to szlifować, jednak po ostatnim rysunku widać, że nie jest Ci już aż tak potrzebne studiowanie konkretnych póz, jak będziesz mieć ref to poradzisz sobie z każdą pozą, bo umiesz dobrze odtwarzać to co widzisz, czekam po prostu na coś bardziej Twojego. Najbardziej podoba mi się w twoich rękach ta technika z tonowanym papierem i białą kredą(czy tam pastelą), tusz akurat nie moje klimaty, ostatnie rysunki bardziej stylizowane też niekoniecznie, ale to kwestia gustu. W każdym razie zazdroszczę i dobra robota, jeżeli napisałem jakieś głupoty to wybacz, nie fatygowałem się by czytać poprzednie długie wypowiedzi.
  16. Dzięki, Mullinsem jak najbardziej podziwiam go, jednak najwięcej chyba wynoszę od Johna Parka (JPARKED), podoba mi się sposób pracy na zdjęciach i myślę, że to jednak tak będę działał w przyszłości, jednak na razie chciałbym ogarnąć podstawy malowania, by łatwiej sobie z tym wszystkim radzić. Zacząłem coś co od dawna omijałem i wyraźnie w tym kuleje, więc jest co pohejcić. Pierwsza pracka niedokończona, wyczuwam w niej potencjał i nie chcę go popsuć, wolę dokończyć jak kiedy indziej, gdy moje umiejęności będą większe. Domyślnie miała być to ilustracja +koncept postaci, w praktyce pomalowałem sobie konia. projekt postaci + brzydkie wstępne szkice, jest to praca, którą prawdopodobnie najdłużej malowałem
  17. Niestety od ostatniego czasu tylko dwie, bo staram się siedzieć nad obrazem dłużej, zastanawiać się bardziej nad detalami i pogłębiać, bo zauważyłem, że zacząłem iść w ilość a nie jakość. Jako kontrast naszej pogody, coś za czym tęsknie czyli zimowe klimaty. Cold Blood Wirtualny plener z google street wju, miasto Churchil
  18. revrite

    mlecz

    Mi się całkiem podoba, w pierwszym brushwork w drugim zaś kolory i sam pomysł tj. kompozycja. Jeżeli miałbym sugerować jakieś zmiany to może w pierwszym obrazie mocniejszy pierwszy plan, tj trawa, ponieważ jest tak samo mocna lub nawet lżejsza od skał za nią czy falek. Zmieniłbym też kadr ponieważ linia horyzontu jest mniej więcej na środku pracy, moim zdaniem lepiej by było umieścić ją wyżej, niżej chyba nie ma sensu. Może jeszcze mógłbym zasugerować pracę nad fakturami kamienia, bo na pierwszy i drugi rzut oka można skojarzyć, że są to kamienie, jakieś klify jednak gdy chcemy popatrzeć dłużej szukamy ich formy, która jest tu bardzo umowna i wygląda moim zdaniem troche zbyt miękko. Co do drugiej pracy najbardziej nie podoba mi się ten "miniwodospad?" w dolnym rogu pracy. Widzę wodę, która nie zostawia kropli czy czegokolwiek na powierzchni niżej, do której chyba wpada, tak to czytam, to mi przeszkadza. w całej pracy według mnie jest troche mało detalu, bardzo fajne na pierwszą chwilę ale nudniejsze na dłuższą, bo oprócz słońca i wysepki pod nim nie ma zbyt ciekawych elementów w pracy, są one ciut zbyt typowe (palma i druga wysepka na rogu). Pomyślałbym jeszcze nad kolorem, bo w sumie praca jest fajna ale trochę zbyt monotoniczna, w sensie poszukałbym więcej kolorów w każdym pociągnięciu, by ciemno-szary-fioletowy-brąz nie był wszędzie tylko tym kolorem lecz także mienił się innymi w zależności od miejsca, trochę jak w farbach olejnych, malarstwie tradycyjnym. Nie jestem wyrocznią jedynie przedstawiłem swoją opinię, mam nadzieję, że po prostu rozważysz te uwagi : )
  19. Dziękuję wam ^ Ostatnio prac było troszkę mniej z uwagi na fakt zakończenia szkoły (dyplom) i matur, teraz zaczynam się brać za siebie i w te wakacje solidnie się podciągnąć w podstawach, postaram się więcej postudiować, ludzi, materiały, anatomię, enviromenty, poszukać troszke własnego stylu. Jak na razie dam co mam Praca dyplomowa, 8 ilustracji na temat Powstania Warszawskiego ( temat został mi niejako narzucony więc dużo nie miałem do gadania ) Tutaj to głównie photobash a nawet często zwykła fotomanipulacja. no i dalej: studium i design postaci, photobash+ postać namalowana (oprócz spodni i butów) malowanie i photobash malowanie z wyobraźni, koncept enviro malowanie z wyobraźni, koncept enviro koncept, photobash i tu już zacząłem na poważniej studiować, malować zamiast wspierać się zdjęciami i w sumie to chyba lepiej wychodzi, ale kto wie
  20. Teraz jak tak myślę, to w sumie najbardziej chciałbym zostać jeszcze w domu, nauczyć się dobrze digitalu i składać potem podania do jakiegoś studia.
  21. Maciek Jutrzenka, spoko jeżeli chcesz to pisz, jak dostanę refa to sprawdzę czy podołam xD. Purin; W zasadzie przyznaje Ci racje. Im bardziej się w to zagłębiam i im więcej osób pytam to wszyscy mi odradzają studia, przynajmniej grafikę. Rozmawiając z dziewczyną, która tam teraz studiuje potwierdziły sie wszystkie moje obawy co do studiów jak i kierunku. Jednak.. Zastanawiam się czy nie stracę zbyt wiele jeżeli nie pójdę na studia. Założyłem sobie, że chce być concept-artystą i tak szczerze to już nie wyobrażam sobie innej drogi, ew illustrator. Zastanawiałem się też trochę nad kierukiem malarstwo, zawsze tym gardziłem, ale może to pomogłoby mi w tym co chcę robić? Chciałbym znaleźć jakieś pierwsze zlecenia ale ciągle mam przeczucie, że to jeszcze nie ten poziom. Jednak wierze, że to już w zasięgu wzroku. olej, martwa natura Nowe, postaram się pokazać chronologicznie, najnowsze na dole. szkice: 1-5min marker Sharpie mazak i ołówek, szybkie szkice moleskine, sharpie, wyobraźnia DIGITAL: 3h? praca z wyobraźni study ze zdjęcia, Thackery pomysł własny, photobash+malowanie conceptart, photobashing, skupiłem się tu głównie na storytellingu i świetle eksploracja własnego stylu Dzisiejsze, enviroment, nauka keyframów, photobashing, malowanie
  22. Ogólnie wiem, że ASP jest dosyć złe i w ogóle, jednak chodzi mi o to by uczęszczać na rysunek i malarstwo, z żywym modelem itp, samemu nie za bardzo mogę sobie takie coś zorganizować, no i nowi ludzie, tu w Lublinie nie znam nikogo, kto interesuje się digital paintingiem, oprócz Pana Mariusza Kozika, którego widziałem raz czy dwa. Idealnym planem byłoby znaleźć prace na ok 2 roku lub dostać jakieś zlecenia i pracować. O wiele bardziej preferuje realne doświadczenie od tych ze studiów, lecz jeszcze nie czas, bo moje umiejętności są za małe. Wydaje mi się, że to dosyć racjonalne podejście. time lapse poprzedniej pracy, na potrzeby wystawy w szkole; mam też nagraną babkę z rękami w kieszeniach, ale adobe premiere coś mi się popsuło. Nowa dostawa: 8h model, olej na tekturze 100x70 DP 6h? Siostra Elkins z The Knick (serial) DP 6-8h? Velcoro z True Detective sezon 2 (serial), nie jestem dumny z dłoni, która jest w kieszeni. Luźne studium kotka, ciągle pracuje nad brushworkiem i malowaniem wieloma barwami Photosbash, chyba nieudany. Kobieta malowana. szybkie szkicowe studium 1h, nawet o nim zapomniałem Thackery z The Knick (serial) DP 5h, uczę się nowych technik rysowania/malowania z tutoriali AJ, używałem refa ale nie trzymałem się go sztywno
  23. Dziekuje wam za taką fajną krytykę, zmieniła mój sposób myślenia, nawet jeżeli nie widać tego w ostatnim zestawie prac to jednak faktycznie, zrezygnowałem na razie z użycia zdjeć i wróciłem do studiów, zarówno cyfrowych jak i tradycyjnych. Wrzucam od najstarszych (góra) do najnowszych (dół). Pomijam już szkice rysunkowe ze szkicownika, by nie zamęczać. Przepraszam za mierną jakość niektórych zdjęć, ale większość była robiona telefonem, który często zawodzi przy słabym świetle. 4h studium z żywego modela, ołówek 100x70 4h studium żywego modela, oleje na tekturze 100x70 8h studium żywego modela, ołówek 100x70 2h studium żywego modela, ołówek 100x70 (hitlerowski wąs wytarty po zrobieniu zdjęcia [nie zauważyłem]) cyfrowe: 2h interpretacja zdjęcia, dosyć nieudane 4h interpretacja zdjęcia/wyobraźnia/ bash(postać) Prace z ostatnich 4 dni: 10h~ malarstwo cyfrowe (twarz z refa, kolorystyka własna) 5-6h~ malarstwo cyfrowe, interpretacja kilku zdjęć + wyobraźnia 3h rysunek cyfrowy(?), studium 2h studium modela ze zdjęcia (model 3D) węgiel 100x70 Powoli przygotowuję się do pójścia na studia, szkoła się kończy. W moich planach jest kierunek grafika na ASP, będę pewnie startował do 2 z 3 wymienionych miast; Warszawa, Kraków, Poznań (UAP), byłbym wdzięczny za jakieś porady, opinie : )
  24. nowy zarys kompozycji na podstawie zdjęć/renderów.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wykorzystujemy cookies. Przeczytaj więcej Polityka prywatności