Wczoraj dotarło do mnie violito2 .... wrażenie estetyczne mieszane – sam tablet jest naprawdę ok, ale piórko zalatuje tandetą. Źle obrobione (miejsca zgrzania plastiku nie wygładzone), trzyma się je ...hmmm dziwnie zwłaszcza na początku i coś w nim lata (rysik znaczy). Rysując ołówkiem trzymam palce blisko grafitu i ołówek prawie pionowo tu jest to problematyczne
Pierwsza godzina zabawy to walka z piórkiem, robi co samo chce. Ale z czasem idzie coraz łatwiej .. choć nadal jak chce narysować łuk, to zdarza się go ściąć...
Jednocześnie mam pytanie, dziwnie u mnie zachowuje się wyczucie nacisku przykład:
W opcjach tabletu dam suwak czułości na 'Frim' teraz jak rysuje i naciskam coraz mocniej rysik, mam cały czas linie tej samej grubości po czym w pewnym momencie nagle przeskakuje na dużo grubszą. Czy to normalne ??