Skocz do zawartości

Wielka_Siostra

Members
  • Liczba zawartości

    351
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez Wielka_Siostra

  1. Nom;) Ale to naprawdę nie mój pomysł;)
  2. Witam po dłuższej przerwie:) Zamierzam przypomnieć sobie trochę temat wizualizacji, bo przez pewien czas postwiłam niestety na ilośc a nie jakość;) Na rozgrzewkę takie małe cuś:
  3. Przepiękne, choć golec lekko... kontrowersyjny;) Gratuluję umiejętności:) Napisz jak zrobiłaś serwetkę.
  4. Shogun, myślę że taki urok tej roboty... Ja mam dość często takie sytuacje i jedno Ci powiem - najważniejsze to wysłuchać klienta i wyczuć, czego oczekuje. Oni bardazo często mają już w głowie efekt pracy, tylko nie potrafią tego wysłowić. Jednak mimo wszystko uważam, że dwa miechy to troche za długo, może po prostu trzeba olac - no chyba że to przyszłościowy klient.
  5. Dzięki, spóbuję. Light jest już invisible.
  6. http://img395.imageshack.us/my.php?image=jajca7nw.jpg Chodzi o te rozbłyski, materiał to vrmtl z odbiciami, światła to vrlight
  7. Szefuniu, nie bardzo... Jeśli nie jest w stanie podać mi ile łat powinnna mieć jego krowa i czy standardową ilość sutków to albo olewam goscia, albo robię próby/szkice na kolanie żeby jakoś się dogadać co do wytycznych. Poza tym już soie wyobrażam zapis w takie umowie: "krowa ma być ładna". I spróbuj mu podksoczyć;-) A może sposób ustalania warunków współpracy to w tym przypadku kwestia mentalności narodowej i nigdy się nie dogadamy, chociaż oboje możemy mieć rację;-) Peter_muler - ano zmarchwiwstałam. Tylko ciagle cały czas te kible męczę;-)
  8. Nie rozumiem - klient chce abym wymodelowała krowę, a ma, według umowy, zaakceptowac konia?
  9. No czy ja wiem... Pozwolicie, że się poprzyczepiam;-) Otóż bardzo nie odpowiada mi BLAT, który ma tak ostre kanty, że możnaby się nim ogolić;-) Nie widać w jaki sposób funkcjonuje umywalka w blacie - nie wiadomo czy jest podblatowa, czy nadblatowa - uważam, że fizycznie nie jest możliwe takie połączenie umywalki i blatu. BTW. Nawet JA potrafię stworzyć jakiekolwiek refeksy świetlne sugerujące, że umywalka jest ceramiczna (no, przynajmniej plastikowa;-), a nie papierowa;-) Lustro - tylko kontekst sugeruje, że nim jest. Zero odbić. Bardzo często popełniam ten sam błąd;-) Bateria umywalkowa - "mieszacze" są zbyt rachityczne, zbyt cieniutkie i niepozorne. No, ale to nie kwestia renderu, tylko dizajnu. Plama światła po lewej sugeruje, że jest to okno, brakuje mi jednak ościeżnic itp. Parkiecik bardzo ładny:-) Dziękuję za uwagę;-)
  10. Ja sobie wypraszam! Hehehehe;-) Kłady? Hm, jeśli to jest to, czego uczyła mnie 10 lat temu pani prof. od kresek, to ja stanowczo protestuję!;-) Pzdr
  11. Sans Serif, to jak to jest: Raz mówisz, że przeciętny człowiek ma inny gust niż projektant, drugim razem, że gust zależy od stanu majątku. Zgodzę się co do różnic estetycznych w zależności od tego czy jest się projektantem, czy nie (mam na myśli w miarę dojrzałego, ukształtowanego twórcę;-), nie mogę się jednak zgodzić z tym gustem w zależności od stanu portfela. Wydaje mi się, że w tym przypadku nie należy generalizować. Spotykałam bezguscia wśród studentów jak i ludzi majętnch, i na odwrót - i tu, i tam, bywają ludzie z gustem. Często spotykałam ludzi, powiedzmy, na dorobku, którym podobały się rzeczy z górnej półki, projektowo na najwyższym poziomie;-) I dla nich jest oferta - na rynku jest mnóstwo tanich podróbek, dizajnersko czasami bardzo miłych dla oka. Co więcej, te podróbki kupują także ludzie bogaci, którym aż tak bardzo na marce nie zależy. Myślę, że TO własnie powoduje, że projektantom w Polsce nie opłaca się dużo placić (czy chociażby godziwie). Wystarczy pwiedzieć panu Kaziowi, aby zrobił umywalkę podobną do V&B i już:-) Bo popyt na dobry dizajn jest, i to wśród dorobkiewiczów, jak i bogatych. Co do gustów gawiedzi. Wydaje mi się też, że we wzornictwie to właśnie wielcy projektanci kształtują gusta. To jest tak jak z modą - ludzie temu ulegają nie tyle dlatego, ze im się podoba, ale dlatego, że kupują i chodzą w tym inni. Piramidka zatem jest taka: Starck wymyśla wannę w kształcie prymitywnej balli, kupuje to kilku wpływowych ludzi i dalej już się toczy. Ostatecznie facet, któremu do tej pory podobały się wanny na złoconych lwich łapach, zakupi podróbkę Starcka, nawet nie uświadamiając sobie, że działa pod wpływem mody. Dlatego cięzko byłoby młodemu projektantowi, z rewelacyjnymi pomysłami, przepchnać coś swojego i oryginalengo (a firmie to sprzedać). Teraz bowiem sprzedaje się forma ala IKEA, a nie np. a`la secesja, choćby nie wiem jak genialne i dobrze zaprojektowana. A żeby zrobić podróbkę IKEA wcale nie trzeba dawać profesjonaliście 10K za projekt... Pzdr
  12. peter_muler, jakbym powiedziała, że projekt do bani, to pewnie zarzuciłbyś mi niekonstruktywną krytykę;-) A tak w ogóle to mam kryzys i nie chcę już robić projektów dla "ludzi". Chcę robić tak jak Sans Serif. Dla architketów;-) Aaaa, tak w ogóle to nie twierdzę, że projekt do bani. Jest świetny:-)
  13. Jesli to za lustrami to fototapeta, to jestem absolutnie na tak:-)
  14. Bardzo fajny pomysł:-) W tej, zasadniczo, sypialni widziałabym jeszcze szafę dokładnie taką samą w formie i rozmiarze jak to "coś";-) Wtedy byłoby już, że tak powiem, git - forma tego czegoś bowiem byłaby całkowicie usprawiedliwiona (znaczy, jeszcze bardziej usprawiedliwiona;-). A to, że ktoś mógłby próbować wysikać się za szafą, potraktowałabym jako skutek uboczny promowania dobrego wzornictwa;-)
  15. Powiem szczerze, że jakoś nie przemawia do mnie forma tego "kombajnu", zwłaszcza gdy patrzy się na niego tak jak na 1 renderze. Najbardziej przeszkadza mi chyba proporcja wysokości wanny (zbyt mała) do szerokości ścianek prysznicowych. Koło ma w katalogu podobny kombajnik, tyle że bez prysznica, a wc i bidet są podwieszone z boku wanny. Tam mi się forma bardziej podoba (jest prostsza i nieprzekombinowana;-), ale u Ciebie podoba mi się znowu to połączenie wanny z prysznicem. Albo wyrównałabym proporcje poziomu i pionu, albo zróznicowała materiałowo. Poza tym jak na Ciebie materiał drewna taki sobie;-) Materiał gresu wydaje mi się fajny. Czy to na konkursik Koła? Acha, co do bidetu, to wymyślili go pewnie projektanci, bo tworzy zgrabną "strefę" razem z wucetem. Z samym wucetem to nigdy nie wiadomo co zrobić;-) A tak w ogóle, to bidet jest bardzo przydatny. Naprawdę;-)
  16. A ten: ? Doskonale obrazuje mój stosunek do studiów architektonicznych;-) Gdybym mniała jeszcze raz wybierać, zostałabym hydraulikiem;-)
  17. Z tego co widzę, proporcje są ok, a to duży plus:-) Pomieszanie z poplątaniem materiałów: mamy różne marmury, rózne płytki, drewno, jaką dziwną tapicerkę na krzesłach, drewno, chrom, szkło i cholera wie co jeszcze. Do tego osiem milionów sufitów podwieszancych, każdy z innej bajki, za dużo halogenów. Render cienko-średni. Ogólnie 3+/6
  18. Całkiem fajnie, dziwię się tylko czemu te cienie od directa takie ostre. Aby je zmiękczyć wystarczy tylko w opcji światła dać cienie VRayowskie z area shadows. Wtedy byłoby naprawdę good:-) Nie wiem czy mi się zdaje, ale światło od okna (zdaje się, VRayowskie) jest trochę jakby rozmyte i daje zbyt niewyraźne cienie i kontrasty na ścianach, suficie i podłodze (bo intensywność jest ok). Pzdr
  19. Wielka_Siostra

    Plan Do Wyceny

    aaa, no widzisz, ja nie umiem robić wizualizacji, Ty masz drewniane poczucie humoru, zatem jesteśmy kwita;-)
  20. Wielka_Siostra

    Plan Do Wyceny

    Hehe, dziwne że jeszcze tego nie dostałam;-) Zgadzam się z SansSerifem - wizualizacje wszystkich pomieszczeń to NAJMNIEJ 2K. Klient od IKEA tyle nie zapłaci. Do tego jeszcze pewnie trzeba będzie wszystko "doprojektować", bo w praniu się okaże, że nie wszystko zostało w zamyśle projektanta wzięte pod uwagę. Co do "przetargu", to co się szczypiecie. Za darmo, panowie, zróbcie:-) A jakby kto chciał, to może mi dopłacić za łazieneczkę - wezmę 800 zł. Perełka w portfolio gwarantowana, heheh;-)))
  21. Wielka_Siostra

    Rozdzielczość

    Touch, heheheh;-P A mówią że Max jest trudny;-) Dzięki:-)
  22. Jak wyrenderować obrazek w rozdzielczości np. 300 dpi? Czy to zależy tylko i wyłącznie od ustawienia wielkości obrazka w pionie i poziomie? A jeśli tak, to jaka musi być ta wielkość aby uzyskać przyzwoitą rozdzielczość? Dzięki z góry za odpowiedzi i nie bijcie za trywialne pytanie;-)
  23. MSgraf, możesz być tak miła i przesłać mi prywatną wiadomość co to za firma? Coś mi się chyba szykuje i nie chciałabym się nadziać. Z góry dziękuję.
  24. Super:-) Byłoby już całkiem fajnie, gdyby motylki kontrastowały kolorystycznie z kwiatami. Teraz się trochę zlewają. Pzdr
  25. Aaaaa, to Ty babeczka jesteś:-) Jeśli chodzi o VRaya, to ja robię tak: - jeśli wnętrze nie ma okna modeluję tylko dwie widoczne na obrazku ściany, podłoge i sufit - daję parę omni (pod każdą z lamp czy halogenów), w zależności od wielkości pomieszczenia i efektów daję dla tych świateł odpowiedni far attenuation (zwykle domyślny, po co się męczyć). Czasami (np. jeśli jest główna lampa i dwa kinkiety) daję jedno światło główne, mocniejsze, resztę odpowiednio o mniejszym natężeniu. Wszystkie z cieniami VRay. Zwykle ograniczam się do 3-4 świateł. Oczywiście w pomieszczeniu z oknem daję VRay Light - ustawiając światła cały czas robię próbne rendery przy minimalnych ustawieniach aby się szybciej renderowało (parametr subdivision ustawiam na ok 15), z włączonym GI. Renderuję na domyślnych ustawieniach. Gdy renderuję gotowy obrazek tylko zwiększam subdiv. I to w zasadzie cała filozofia, na poczatek powinno wystarczyć. Gdy opanujesz taką metodę (w sumie banalnie prostą), możesz zacząć się bawić w bardziej skomplikowane ustawienia;-) Zresztą, na tych ustawieniach wychodzą czasem fajne rzeczy, grunt to odpowiednie ustawienie świateł (bez przepaleń i zbyt ciemnych cieni). Mnie najlepiej wyszedł pierwszy obrazek robiony we VRau, teraz jakoś staczam się po równi pochyłej;-) Płytki rob lekko zaokrąglone na brzegach i z bardzo cienkimi fugami, doda to realizmu. Jeśli płytki są błyszczace, nie przesadzaj z odbiciami (bo przesadziłaś troszkę;-). Myślę, że ta sama scena prawidłowo wyrenderowana wygladałaby całkiem fajnie, łazienka jest dość poprawnie zaprojektowana. Czepię się tylko tego, że jedna ściana na wannie jest wypłytkowana do sufitu, nie za bardzo widzę przyczynę funkcjonalną (choć widzę, że ma to chyba nawiązywać do sufitu). Przypuszczam także, że właściciele łazienki kiedyś Cię przeklną za drewno na podłodze;-) Jesli chodzi o baterie, to jest teraz mnóstwo prostych baterii na rynku, które można z łatwością wymodelować przy pomocy walców:-) Polecam Tarę z http://www.dornbracht.com Pzdr Heh, Marcin, śliczny poglądowy renderek;-) Wiecie co, wanna to wanna, zawsze jakoś ten tyłek wymoczyć mozna, psa wykąpać (nie mówiąc o dziecku;-), pranie zamoczyć etc. I lepsza wanna 120 cm niż kabina, moim zdaniem, zwłaszcza że na takiej wannie można ściankę zamontować i mamy dwa w jednym, czyli miniwannę i kabine. Jeśli jest możliwość, warto też maksymalnie obniżyć taką wannę (może nawet wbić z 10 cm w podłogę, jeśli się da), Wtedy mamy coś a`la wysoki brodzik z funkcją moczenia tyłka;-)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wykorzystujemy cookies. Przeczytaj więcej Polityka prywatności