ArTooRo

No no no, bardzo ciekawie :D Czekam na updaty, ciekawe jak wyjdą włosy.

Sam miodek, pięknie. Tylko za te kanty powinieneś po łbie dostać polygonowa sknero ;)

Hej, dzięki za odpowiedzi i sugestie :D Viater - słuszna uwaga z rzęsami. Levus - z kolorstyką mówisz... jeszcze się przyjrzę na koniec, ale mi taka brudna stylistyka tu raczej pasuje. O skórze i włosach pisałem, że to jeszcze właśnie jest do dopracowania, czyli jest dokładnie tak jak piszesz. Metal mi jakoś nie chce współgrać z resztą, będę to musiał na spokojnie spróbować rozkminić. Ramię zerknę, chociaż wolałbym nie zmieniać, bo to wpłynie na upozycjonowanie tej jaszczurki na ramieniu. Kulki w tle to wina fotoszopki, tj. świadoma bo namazałem na gotowym obrazku dla złapania ogólnego pomysłu na scenkę i mgiełkę nie przejmując się jeszcze takim dopracowaniem. Póki co postprodukcję robię prawie po każdym większym renderze niedbale w 5 minut żeby ogarnąć całość. Czasu jeszcze trzeba sporo jak piszesz, tylko że raczej na koniec pójdę na pewne kompromisy, boję się że jak jeszcze przeciągne to ją spotka los "Marzyciela SZkolnego" aczkolwiek tu backupy robię za każdą sesją dzienną. Mookie - Włosy są teraz wklejone żywcem z renderu o innym oświetleniu dlatego są płaskie. Nawet widać naokoło nich nieco ciemniejsze tło - nie miałem czasu renderować ich na nowo, mam testy tych nowszych w niskiej rozdziałce i małym AA. Nad dynamiką włosów się zastanawiam, zobaczę jak to wyjdzie w relacji czas/jakość. Cyanide - otóż to. Dac77 - jak wyżej. Fryzka jest coś a'la kleopatra stylizowana. Plasti - tak przypuszczałem, że nie każdemu przypadnie do gustu, ale taka fryzura ma swoje uzasadnienie w klimacie sceny wg mnie. KoMic - na początku tak planowałem właśnie, ale ta nowa koncepcja wydawała mi się nieco ciekawsza i bardziej nawiązywała do takiego "wyklucia się", genezy tych dziwnych ciekło-stałych jaszczurków. Teraz już jest troche późno na zmianę koncepcji pod tym kątem.

Hehe no niezły fetysz :D A tak na marginesie, czy okrętowa stal jest aż taka matowa? pytam bo się nie znam, pozdro.

Ponownie dziękuję za komenty :) Co do zębów i włosów to sprawa się już wyjaśnia w tym upie. Co do surreala to tak :D taki był zamysł, a tym bardziej cieszy, że jest kojarzony z latami 80-tymi :) Zanim przejdę do update trochę słów wyjaśnień: Tak na prawdę to nei chciałem jeszcze tego dawać jako up, ale już dawno mnie tu nie było, więc wrzucam. - włosy: walczyłem z kręconymi włosami dzielnie jak lew, ale kręcone loki to duża segmentacja włosów i duuuuży problem dla kompa, a słabej maszynki nie mam. Musiałem więc odpuścić i ostało się na fryzurze a'la kleopatra, która wg mnie pasuje do scenki. Kontrola kształtu fryzurki? hmmm.... niechaj błogosławiona będzie metoda kontroli splajnami :D. Włoski są na razie wyrenderowane z innego obrazka i wklejone tutaj postprodukcyjnie. Renderowane przez mr prim, na razie z dość niską segmentacją. Same włosy jeszcze mają za mało połysku nakierowanego światłem i wyglądają płasko, ale to się zrobi. -kolory: druga najwidoczniejsza zmiana, nie twierdzę jeszcze, że ostateczna. Kupuję i czytam ostatnio Diunę w wydaniu Rebisu i mocno przypadły mi do gustu obrazy pana Wojtka Siudmaka, stąd taki mocno inspirowany dobór palety. Na razie to też głównie szkic-machlojki w Fotoszkopie, ostatecznie to powinno wyglądać lepiej. -skorupek na kuli jeszcze nie odgiąłem, ale mam taki zamiar. Dodam też zapewne spadające mniejsze odłamki z tej dziury, która jaszczur pozostawił. Samą kulę kompozycyjnie ruszę nieco w lewo. -jak już jesteśmy przy jaszczurach to ten mały na dole wymaga dodetalowania w Zbrushu, tego górnego też pewnie ruszę, aktualnie to on chyba po przeniesieniu do maxa nie do końca dotyka tej kuli na której stoi. -bluzka przez swój chromowany materiał (nie używam tutaj GI) zdaję się nie współgrać z materiałem skóry, coś mało tam cieni, będę musiał się problemowi przypatrzyć. -ze skóry też jeszcze nie jestem do końca zadowolony, muszę popracować nad bumpem i epidermalem. -brwi już są 3d -zęby nie mają jeszcze tekstury i wyglądaja jak dwa mentosy mimo, że wymodelowałem całą górną szczękę z dziąsłem :P. Okolice górnej wargi też wymagają minimalnego przefasonowania. Ufff to tyle eseju, jak widać są to już drobnostki. Może się to uda niedługo dokończyć. A teraz sam update :)

To jest w czasach Starej Rpubliki, czyli jakieś 3000 lat przed Nową Nadzieją i jakoś krótko po grze KOTOR. Niestety postęp w Gwiezdnych wojnach jest stagnacyjno regresyjny :). Klony to to nie są, lecz zrzynka z klonów - to chyba po prostu trooperzy Starej Republiki.

Dosłownie właśnie to miałem dodać jako newsa :) Blur miecie z tymi animacjami Star Wars. Oby tylko więcej. Szkoda, że seriale animowane nie są w stanie udźwignąć budżetowo takiego poziomu :D.

Hehe Klicek :) Zacznę od tego, że jestem wielkim fanem SW od dzieciaka. Grałem w sporo gierek Star Wars w tym czasie i stwierdzam jednoznacznie, że żadna z gier w tym uniwersum o w miarę poważnie traktujacej tematyce nie miała takiego przerysowania tematu. Zawsze jakieś proporcje były zachowane. W grę tak jak piszesz nie grałem, nie moja tematyka siekanki, cała seria Jedi Knight mi się bardzo podobała, ale gameplay miała zgoła inny. Poza tym mnie odrzuciła właśnie fabuła. Rozumiem osoby, które się dobrze przy gierce bawiły. Osoby przelotnie interesujące się Star Wars otrzymują pełen pakiet epy, rozpierduchy, hollywódzko prowadzonej fabuły, wyraźnych postaci itd. Jednakże jak dla mnie założenia fabuły są w ogóle nielogiczne z filmami, nawet z nową trylogią. Po pierwsze - bohater anomalia. Ok Matrix itd, problem w tym, że to jednak nie matrix a SW. Takie przegięcie raz, że byłoby nie do ukrycia wśród innych Jedi którzy przeżyli, gawiedzi, która już w tych czasach przestawała wierzyć w istnienie mocy (vide stara trylogia) i przed zgrozo, samym Imperatorem Palpatine. Po drugie - przegięciem jest postawienie takiego bezosobowego knypka machacza w pozycji wczesnego lidera Rebelii. To jest wg mnei dosłownie dowcip :) Sojusz miał swoje podstawy o wiele wcześniej, był stricte polityczny (co to za stwierdzenei w tfu, że z Markiem jako liderem będziemy mieli "moc po swojej stronie"?). Po trzecie - sam fakt brania przez Vadera ucznia. Anakin zaraz po przemianie w Vadera planował obalić Impka. Wychowywanie sobie samemu tak silnej konkurencji do tronu to zupełna pomyłka, zwłaszcza, że wg gry to jest najsilniejsza postać w uniwersum SW ever, Exar Kun się chowa, właściwie to półbóg. Zgodnie z ideą Sithów - ucznia i mistrza - uczeń po uzyskaniu odpowiedniej siły i wyszkolenia zwracał się przeciw swojemu mistrzowi, samemu nim zostając. Starkiller mógł okładać Vaderem ściany i podłogi dłubiąc przy tym w nosie, na co Yoda zadławiłby się korzeniuszką. A zapomniałbym dodać o tym roboice co zmieniał wygląd i nagle też stawał się niesamowicie silny tak jak postacie które imitował - bardzo opłacalna armia z takich robotów mogłaby powstać. Takie rzeczy były wymyślaniem na potrzeby gry, żeby gracz czuł się bardziej w centrum wydarzeń najważniejszych dla filmów. Niestety to od razu jest skazane na mędzenie takich osób jak moja, że psuje się ogólne idee i założenia filmów kiedy nagle się okazuje że sporo pierwotnych zasług głównych bohaterów i organizacji to właściwie wszystko zakulisowe działania jakiegoś ucznia Vadera generalizując. Matys, w licencjonowanych książkach raczej grubszych akcji nie było, anwet porównywalnych. Nikt nie biegał bezwysiłkowo szafując Mocą jak popadło na lewo i prawo.

Filmik jest na mega konkretnym wypasie... wykonanie po prostu genialne. Niestety sam pomysł tego co jest w trailerze, który wynika z miernoty fabuły samej gry TFU trochę go psuje w oczach osób, które uwiebliają Star Wars. O co mi dokładnie chodzi? no cóż... bideny Vader, Imperator, czy nawet Yoda to malutkie płoteczki przy takim megakozaku, który odwala akcje żywcem z Dragonballa :) (puści taki bąka i padają legiony), a w samej fabule gry jest jeszcze więcej neizrozumiałych przegieć. Ale jeśli by udawać, że to nie SW to chyba pierwszy animek po blizzardowskich, który na prawdę powoduje mega opad szczeny od ostatniego czasu.

Nowy up na szybko. Dzięki wszystkim za komentarze i Levus Tobie za pomoc z kompozycją. Zastosowałem się do większości zmian, nie wszystko jeszcze zdążyłem jednak poprawić. Kompozycja jest w toku (trochę za mało zmniejszyłem kulę z jaszczurką jeszcze). Dodałem do tego pomysł z innym rozmieszczeniem kul w tle. Sporo popracowałem nad skórą i miną. Zęby to na razie cylinder, będą wymodelowane. Na brwi nadal nie patrzcie, to tylko brzydka naklejka do czasu aż zrobię je z haira. Światło w kulce na razie zgasiłem. Metal w trakcie roboty, dobry pomysł z tym odgięciem skorupek.

Świetna sprawa, widzę że postać trzyma poziom reszty grafik 3d i 2d do filmu, które zaprezentowałeś.

Dzięki za pomocne uwagi. Nie próbowałem z przeźroczystością, bo chciałem żeby to było wrażenie ciekłego metalu. Z kompozycją to faktycznie chyba racja, rozważam pomniejszenie tej kuli, jeszcze się zobaczy. Co do rozróżnienia planów również prawda stąd taki test na poprzednim upie na szybko: Zagęściłem powietrze w PSie, do takiego efektu mniej lub więcej będę pod koniec dążył.

Kolejny up i pewnie znów będzie trochę przerwy. Do włosów (i brwi) to jeszcze troszkę, bo muszę podreperować scenę ogólnie. Jeszcze mnóstwo do poprawienia. Ona jest wciąż mało realistyczna, tło jest do wymiany, z tym srebrnym shaderem jeszcze nie jestem w 100% zadowolony chyba, Jaszczurki są raczej słabo widoczne, zaznaczone.

Dzięki za odzew oraz porady. Render będzie w mentalu tak jak poprzednie (fakt, że vray proxy użyteczne również są). Decimation mastera miałem w planach od samego początku. Długo mielił więc zwątpiłem czy w ruch nie pójdą mapy displace, ale okazało się, że decimation go ładnie przetrawił tyle, że po pewnym czasie dopiero. Piersi zostają :). Widywałem szczuplejsze kobiety o wiele chojniej obdarzone, akurat tutaj wielkiej przesady nie ma :)

Dobrze, zatem z rzeczy, które mi się najbardziej rzucają w oczy to: 1) Pacha tej pani zdaje się być minimalnie zbyt gruba. Zobacz tutaj na ten rysunek: http://realchristianity.files.wordpress.com/2010/04/muscles_human_body_front.jpg Mięsień "cycowy" przedłuża się w kierunku pod ramieniem, jest on przez to nieco cienszy niż u Ciebie w modelu. Powinien, co za tym idzie, utworzyć się dołek pod pachą przy Twojej pozie. U Ciebie jest, ale chyba zbyt mało widoczny. http://image.shutterstock.com/display_pic_with_logo/52959/52959,1250288553,24/stock-photo-dangerous-woman-street-fighter-isolated-35282287.jpg Ogólnie w okolicach mięśnia ramiennego skróa wydaje się być zbyt gruba. 2) Popatrz jeszcze raz na ten rysunek z mięśniami. Ścięgna na szyji Twojego mdoelu są raczej zbyt cienki. Ścięgna barkowe mają zbyt mało objętości, są płaskie. 3) Obojczyki u Ciebie są równie mocno zaznaczone na dole jak u góry. Popatrz na tę fotkę: http://blogs.reuters.com/oddly-enough/files/2009/06/clavicle-300.jpg Obojczyk ma konkretny kształt w przekroju, nie jest natomiast tylko okrągłym maźnięciem brusha po płaskiej powierzchni (generalizując). To samo żebra mostka, jeśli już chcesz je pokazać, to nie mogą być tak wyraziste jak u zombie - powinny subtelniej chować się pod skórą. 4) Piersi w modelu to silikon. Miseczka piersi tak nei wygląda, nie jest to po prostu półkula pod skórą. Do tego w modelu jest za sztywna, nie ma żadnego ciężaru stąd wrażenie sztuczności. 5) Talia jeśli jest tak wykręcona to pępek i tak pozostaje zawsze na środku "równoleżnika" brzucha. Fałdy są zbyt cienkie, wyglądaja jak materiał. Poza tym w miejscu gdzie się tworzą przy takim zgięciu na pewno nie będą tak mocno widoczne żebra od spodu klatki piersiowej. To na razie tyle z tych najbardziej widocznych rzeczy. Ogólnie to nie możesz się zdecydować czy robisz kobietę anorektyczkę, czy taką która ma nieco więcej ciałka - gdzieniegdzie skóra jest wręcz gruba, a miejscami widać ostry zarys żeber, obojczyka itd. Wnioskuję, że dłonie sątylko zaczęte. W necie jest pełno referek, jeśli nie masz pewności jak coś wygląda to szukaj w google grafika wpisując angielskie nazwy kości, mięśni, części ciała - wynajdzie pełno przykładów. Ja się domyślam, że anatomię przestudiowałeś i "z pały" nie modelujesz. Musisz jednak spojrzec na nią ponownie hmm nie na zasadzie wizualnego zaakceptowania faktów, a raczej toku myślenia takiego jak to: "hmm tu mamy triceps, jest to rozcągnięty na kości zbiór nitek o danym kształcie, który zawija się w taki sposób i wchodzi pod taki mięsień. Jak ręka zmieni pozycję to tu się triceps rozciągnie, a tu uwypukli. Jak na to nałożyć skrórę to kształt się nieco rozmyje..." :)

Dzięki za komentarze :) Modelowanie praktycznie ukończone (jeszcze drobne poprawki tu i tam). Rozważam czy babce nie rozchylić lekko paszczy, szyję jej jeszcze muszę poprawić. Jaszczury na swoich miejscach... teraz mam nadzieję widać o co chodzi mniej więcej :). Zaznaczam, ze jaszczurki będą z równie srebrnego shadera co ciuszek i kule, a ogon tego jaszczurasa na ramienu będzie zespawany z ciuszkiem, by pokazać, że to właśnie ogon się rozlewa w ciuch. Niestety pewnie większość detalu zniknie pod srebenym shaderem - będę z tym walczył, by się jak najwięcej ostało. Kule to teraz koszmar poygonowy, będę się musiał nakombinować by to wysłać do Maxa i go nie zamęczyć na śmierć ilością poly.

Nie chcę być złośliwy, ale powinieneś o wiele wnikliwiej przestudiować anatomię człowieka, zachowania mięśni pod skórą i położyć na to nieco wiekszy nacisk niż na genitalia :) Jeśli mogę wtrącić 3 grosze to proponuję zamiast przerysowywać bezpośrednio ze zdjęcia rzeźbę skóry, spróbować zrozmieć to co dzieje się pod nią kiedy dane partie muskulatury pracują... czyli zajrzeć do wewnątrz miast wierzyć temu co widać na zewnątrz. Pozdro.

Faktycznie Pittem po ryju zajeżdża :) Bardzo ładnie idzie :D Pewnie już gdzieś padło to pytanie, ale ile czasu tak na oko zajęło od stworzenia bazy po aktualny efekt... i mniej typowe pytanie - po jakim czasie męczy Cię sculpt i musisz zrobić przerwę na kawę? :P

Pierwsze skojarzenie: Sid z Epoki Lodowcowej :) Model łuskowca świetny. Z ujęć to lepsze ujęcie 2, ale skupiłbym kamerą więcej uwagi na szyszce, po prostu lekko zmodyfikował to ujęcie, by szyszka była nieco bardziej pierwszoplanowa. Łuskowiec mógłby również bardziej spoglądać w jej kierunku, teraz patrzy jakby nieco na bok. Poza tym na prawdę fajnie to wygląda i pomysł zdrowy. Łuski ręcznie rozmieszczane?

Vega - w zamierzeniu ciekły metal, coś na wzór rtęci - cały ciuch jest z takiego budulca... i kule też dac77 - dzięki, oczy jeszcze wymagają pracy, fryz będzie. viater - thx, ciuchy nie są futurystyczne, miałybyć raczej surrealistyczne. Niedługo sprawa się wyjaśni jak dokleję jaszczury tam gdzie trzeba. KoMic - dzięks i racja. Ania - dzięki, szczerze mówiąc to myślałem o prostych włosach, ale to dlatego, że się nad nimi jakoś szczególnie nie zastanawiałem. Niemniej jednak taki pomysł jest dość przewrotny :). Jeśli mi wyjdą loki to takie zrobię - dotąd jeszcze włosów czy futra kręconych nie robiłem, warto spróbować. Słowo się rzekło: ot jaszczur.

KoMic - świetne, ale pozbądź się tych kantów :D. Skala detalu w modelu zupełnie kontrastuje ze zwykłym detalem okrągłości - kanty są o wiele bardziej widoczne niż detal śruby. A z tymi wnętrzami to mógłbyś się dać podpuścić...

Piękne, nie mam nic więcej do powiedzenia.

Za skórę , oczy i inne niedociągnięcia zabiorę się zaraz po tym jak skończę wszystkie obiekty w scenie. Niesamowitym zbiegiem okoliczności znalazłem chwilkę czsau żeby sobie przypomnieć o tym projekcie. Ciuch praktycznie skończony, coś tam liźnięte z tłem i kulka uległa zmianie, reszta nieruszona. A teraz będę modelował jaszczurki, ale na razie nie powiem po co :P

Wbrew temu całemu filozofowaniu w wątku dla mnie praca in plus. Całościowo robi bardzo dobre wrażenie.

Genialne te główki, trochę odpuściłeś włosy w tej drugiej, ale i tak świetnie.