Skocz do zawartości

Shogun 3D

Members
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez Shogun 3D

  1. Miazga. :D
  2. Shogun 3D odpowiedział SBT77 → na odpowiedź w temacie → Wolne dyskusje
    Oj, przecież się nie czepiam, to tylko uwaga. Poza tym poruszenie tematu rzeki silą rzeczy musi prowadzić z głównego nurtu w zawirowania przy brzegu. Bez tego obraz nie byłby pełny i zapewne strasznie nudny. :)
  3. Shogun 3D odpowiedział SBT77 → na odpowiedź w temacie → Wolne dyskusje
    Ktoś tu chyba się pośliznął na maslowie i zjechał z głównego wątku. :) A co do kultury masowej, to zawsze gdzieś zostanie coś do odsmażenia lub jakaś granica do przejścia. Dla wielu łamanie zasad jest jedyna drogą, by zabłysnąć. Wszyscy chyba znamy twierdzenie, iż zasady są po to, by je łamać. Moim, i zapewne nie tylko moim zdaniem, zasady są po to, by się parę razy zastanowić, nim się je złamie. Dla artysty wspomniane zasady są całym dorobkiem poprzedników i wypracowanych przez nich kanonów. Ich znajomość nie jest niezbędna do stworzenia nowej jakości, czegoś oryginalnego, ale ułatwia określenie granic i świadome wybranie punktu ich przekroczenia. Czasem to działa, czasem nie, ale nawet, jeśli nie zdobędzie się sławy, to zupa z popkulturowej papki i tak wchłonie wypociny i autora, by stworzyć tło dla lepszych i przykryć grubą warstwą gorszych.
  4. Shogun 3D odpowiedział Shine_lobo → na odpowiedź w temacie → Wolne dyskusje
    Zawsze mi się wydawało, że remedium na wysychanie soczewek jest mruganie oczami. Jak zaczniecie mrugać oczami, to nawet, gdy szef to zauważy, raczej Wam nie potrąci za to pensji z tytułu odrywania się od pracy na mgnienie oka...
  5. Shogun 3D odpowiedział Shine_lobo → na odpowiedź w temacie → Wolne dyskusje
    Czak1, sugerujesz, że w piekle jest klima? :D
  6. Shogun 3D odpowiedział Shine_lobo → na odpowiedź w temacie → Wolne dyskusje
    Jak w biurze odpaliliśmy klimę po raz pierwszy od zeszłego sezonu, to rozszedł się zapach grzybowej...
  7. Zagramanicą też się takie wymagania trafiają. A super hiper specem od jednej śrubki w maxie nie da się być bez przyzwoitego choć poznania pozostałych śrubek.
  8. Eeech... powoli, powoli... Animacja jest najczęściej bardzo skomplikowanym procesem, rzadko kiedy jedynie skomplikowanym, a łatwa jest tylko gdy kluczujesz ruch boxa z punktu A do B. Im więcej umiesz z zakresu modelowania,teksturowania i oświetlenia, tym lepsze rendery Ci wyjdą po zrobieniu animacji. To tak jak z jeżdżeniem na rowerze: niby sama umiejętność jazdy wystarczy, ale umiejętność regulacji i napraw około rowerowych, jak np założenie łańcucha lub zmiana dętki okazuje się z deczka niezbędna co jakiś czas.
  9. Prosty wniosek: niewolnicy nie radzą sobie z przekrętami.
  10. Shogun 3D odpowiedział Shogun 3D → na odpowiedź w temacie → Rigging & Animation
    Okazało się, że skopałem skalę obiektu przy eksporcie. Po poprawieniu - zero przecieków. Inna sprawa, że choć menzurka miała w maxie pierwotnie 1,5 m, to niezależnie od kształtu przeciekać nie powinna. Gdybym robił zamiast tego wannę, to skala musiałaby pozostać bez zmian.
  11. Jak w tytule: mam zaimportowane naczynie (pojedyncza siatka, żaden shell), wypełnione cieczą (fill object), bez gmerania w ustawieniach, czyli default. Jedyna siła w scenie to grawitacja. Puszczam symulację, particle zaczynają opadać, woda się burzy jak to woda przed uzyskaniem stanu spokojnego. po chwili, gdy tafla już zaczyna przypominać względny poziom, ścianki naczynia zaczynają przeciekać "w rytm" pozostałych jeszcze zmian ciśnienia. Próbowałem zwiększyć collision distance i teraz eksperymentuję z density, ale nadal problem nie został rozwiązany, aczkolwiek symulacja na zmniejszonej gęstości nie uzyskała jeszcze stanu w którym ciecz zwykła zacząć przeciekać...
  12. Shogun 3D odpowiedział gnacik → na odpowiedź w temacie → Wolne dyskusje
    Skype z opcją dzielenia ekranu. Pokazujesz po prostu komuś swój ekran, robisz na nim co chcesz, a głos - jak to w Skype - podkładasz sam w real time.
  13. Thx. :) Przyda się. Może. kiedyś. :)
  14. Bartolomeo, to było podejście panów z Discreeta, a nie panów z Autodesku...
  15. S.P.A.R.K to skrót nazwy związku zawodowego grafików 3D, pomysłu bodajże Piksara. Nie pamiętam, co miał on oznaczać, ale fajnie koresponduje skojarzeniowo z S.H.I.E.L.D. grupy Avengers. :)
  16. Z ASP jest tak: jak ktoś ma talent, to nie potrzebuje, a jak nie ma, to nie pomoże. Ja się konkurencji po ASP nie boję, zwłaszcza po tym, co pokazali absolwenci zeszłego roku na finisażu: ponad połowa z nich odpadłaby startując do dowolnego liceum plastycznego pokazując jako teczkę owoc swojej magisterki. A co do podgryzania: podgryzanie było, jest i będzie, w Kamasutrze jest mu poświęcony osobny dział... :) Dzieło o wysokiej jakości zawsze znajdzie uznanie, a autor - pracę. Kwestia wybrania sobie specjalizacji, bo jest ona niezbędna. Robienie dobrych wizek to sztuka, owszem, ale zapotrzebowanie na jakość, jaką oferuje Lis albo SWRSC, - poza dużymi firmami, które stać na zapłacenie dużych pieniędzy za tą jakość - jest niewielkie. Podobnie jest w sferze animacji: Kris R, Super oko, Hynol, Paweł, Zbyszek L, i jeszcze kilku innych - to są wymiatacze których praca szuka sama. Leru jest specem od particli. W Platige'u ma pracy po uszy (jak sadzę), bo tak duże studio siła rzeczy ma dość projektów gdzie particle są potrzebne. Itd itp. 3D się rozwija bardzo dynamicznie, narzędzia automatyzujące pracę są - owszem ułatwieniem, ale nie dajmy się zwariować, nie dajmy sobie wmówić wizji postrzegania naszej pracy przez klientów, przekonanych o tym, że my tylko pod biurkiem pedałami napędzamy prądnicę, by kompowi prądu nie zabrakło do robienia grafiki. To CZŁOWIEK tworzy grafikę, a nie komputer. Kiedy pojawiła się technologia motion capture, animatorzy zaczęli drżeć o swoja pracę, a dziś już jest wiadome, ze sam mocap animacji nie czyni: trzeba go wyczyścić, połączyć, wkomponować, zmiksować, uzupełnić. Praca animatora się nieco zmieniła, ale nie została wyparta. Najlepsi są nie do zastąpienia, toteż - niczym statki - zawsze będą na powierzchni, niezależnie od tego, jak głęboko jest dno.
  17. W pełni popieram Adama. Do Fume'a mu bardzo daleko, ale ta opcja z drganiem powietrza mi się podoba, może się przydać. :) Czy ktoś zna może jakąś alternatywną opcję do uzyskania efektu drgania powietrza, np z poziomu postprodukcji?
  18. Shogun 3D odpowiedział bartolomeo → na odpowiedź w temacie → Wolne dyskusje
    Możesz rotoskopować Weba klatka po klatce i wstawić w jego miejsce jakąś ładna panią. Może być z Brazylii, na otarcie łez jankesom południowym... :)
  19. Shogun 3D odpowiedział Gomez → na odpowiedź w temacie → Galeria 3D (Finished Works 3D)
    Może jakiś ładnie oświetlony turntable?
  20. Shogun 3D odpowiedział natas → na odpowiedź w temacie → 3ds max
    Claude, jak masz zagmatwaną siatkę w trybie f3, bo widzisz siłą rzeczy również siatkę z tyłu lub siatkę innych obiektów w scenie, to zastosuj chowanie poligonów lub isolate selection, tudzież jedno i drugie. Jak dotąd nigdy nie spotkałem modelu tak skomplikowanego, by ta kombinacja rozwiązań nie była remedium na każdą bolączkę walki z detalem.
  21. Shogun 3D odpowiedział akiro → na odpowiedź w temacie → Rendering / Lighting / Shading
    Porównywanie silników powinno być dokonywane na jednej scenie, a nie na odrębnych scenach - to raz. Każdy silnik ma własne materiały i należy to wziąć pod uwagę oceniając wyniki renderingów. Na render składa się bowiem suma jakości shaderów i silnika i trzeba to rozróżnić. A tak poza tym - to tak, jak wspomniał pressenter: dokumentacja producentów do przewertowania w tył, w przód i na wyrywki i tyle. Dalej co najwyżej robisz scenę testową, może być np Cornell Box z kulką, boxem i tipotem, jakieś światełko (tu warto trzeba zajrzeć do standardów lokalizacji i typu światła do testów Cornell Box), i wio. Każdy silnik ma jakiś swój standardowy materiał i na nim należy robić rendery ilustrujące zalety i wady poszczególnych typów silników.
  22. Shogun 3D odpowiedział natas → na odpowiedź w temacie → 3ds max
    mrkrzysiek, ciekawe rozwiązanie. Co prawda mnie zawsze wystarczyło alt + x, ale jako tip&trick - fajny pomysł.
  23. Shogun 3D odpowiedział Raddeo → na odpowiedź w temacie → Modeling
    Raddeo, ja booleana nie używałem od 5 lat, zawsze obchodziłem się bez niego. Może i Tobie się uda?
  24. Shogun 3D odpowiedział 3D man → na odpowiedź w temacie → Modeling
    Tak bardziej na serio: max ma narzędzia, które trzeba poznać, czyli wiedzieć co czym się je i co do czego służy. W połączeniu z dobrą obserwacją otoczenia i umiejętnością optymalizacji obrazu (włosków na policzku tej pani na 10 planie naprawdę nie będzie widać na renderze) powinieneś być w stanie uzyskać półprodukty do fotorealistycznego dopracowania i połączenia ich w pełen obraz w Photoshopie. Innymi słowy: to skomplikowany i długotrwały proces wymagający doświadczenia w pracy w 3D i 2D od A do Z. Szukajcie a znajdziecie, ćwiczcie a się zaćwiczycie, jak mówi Biblia (wersja reżyserska).
  25. Shogun 3D odpowiedział Modzal → na odpowiedź w temacie → mental Ray
    Kluczem do materiału typu satyna jest anistrophiczny specular.

Powiadomienie o plikach cookie

Wykorzystujemy cookies. Przeczytaj więcej Polityka prywatności