Skocz do zawartości

norden

Members
  • Liczba zawartości

    1 336
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    8

Odpowiedzi dodane przez norden

  1. Mowilem ci kiedys zeby zamiast renderowac na CPU robil proste sceny bez dowalania ciezkich swiatel i ciezkich materialow i ewentualnie przerzucil sie na GPU. Wiemy ze nie zalezy ci na jakosci wiec mialbys ujecia zrobione x20 razy szybciej przy odpowiedniej optymimalizacji. Z filmu ktory liczyles ponad rok... moznaby tak przerobic te ujecia by policzyly sie w 2 miesiace albo i krocej.

     

    Z tego co jednak pamietam powiedziales ze jestes juz stary tak jak zawsze mowisz i ze nie bedziesz sie tego uczyl.... Po czym 1,5 roku pozniej piszesz ze chcesz sie uczyc nowych silnikow ; ) Come on gdzie tutaj logika : ). Znowu mi sie moja filozofia wlacza ale w tym przypadku to bardziej jednak logika ; ) A tak bedziesz sie ruchal z przeruzacniem scen pod nowy silnik i tak jak piszesz masz znikajace obiekty i brakujace maty.

     

    Ale to taka ulica po ktorej nie jezdza zadne samochody. Tutaj zadnego porzadnego samochodu nie mozna oczekiwac. Co najwyzej takiego Borisa w jakims tekturowym automobilu. Reszta odjechala. Nic to ze drogowskazy pokazywaly w inne strony. Pojechali tam gdzie wydawalo sie latwiej.

  2. Boris nie wiesz jak ja Cie lubie ; ) Znowu nie czytasz komentarzy ze zrozumieniem. Byc moze dlatego gubisz sie we wspolczesnym swiecie. Czekam az kiedys bedziemy mogli wystartowac w jakis wyscigach. Wtedy bedziesz mogl pokazac na co Cie stac. A do tej pory to wiesz... trenuj i nie placz.

     

    Dziadkowym sposobem odwiedzilem jakie watki do tej pory zalozyles na tym forum. Cos slabiutko Boris. Zadnych prac same pytania do uzytkownikow. Musisz wiecej trenowac wtedy bedziemy mogli gadac.

  3. Jak chcesz zrobic film szybko uzywaj wersji ktora juz znasz. Z tego co wiemy tobie nigdy nie zalezalo na jakosci a na przekazie. Po co wiec marnowac czas na inne technologie : ) gdy wiemy ze Tobie wystarczy troche slomy, krzesel, kol zebatych i paru innych dziwnych assetow rozniacych sie szczeglowoscia detalu.

     

    Jest mnostwo silnikow do gier zarowno tych komercyjnych jak i darmowych. Z silnikami wiaze sie jednak to ze niektore sa skomplikowane. Nie wiem tego ale jestem w stanie zalozyc sie ze CE nowszy jezeli taki jest mozesz sciagnac za darmo. Tak jak Unity czy UDK. Dopiero jak chcesz stworzyc cos za ich pomoca komercyjnego co chialbys wydac i na tym zarabiac (ale wiem ze nie chcesz : ) ) nalezalo by ujscic im jakas oplate za taka mozliwosc.

     

    W skorcie piszac... Na wielu z tych silnikow ZROBISZ WSZYSTKO co tylko jestes sobie w stanie przysnic po polizaniu znaczka z LSD. Zalezy to jednak od twojego doswiadczenia w kwestii programowania/ skrytpowania.

     

    W przypadku Cry Engine mozesz sciagnac go stad po zarejestrowaniu sie na stronie producenta ZA DARMO oczywiscie. Niestety po angielsku ale taka z ciebie "wieza wiedzy i madrosci" ze powinines sobie poradzic:

    https://www.cryengine.com/get-cryengine

     

    pozdrawiam

    : )

  4. Dobra zmarnowalem troche czasu i mozemy cos napisac na ten temat.

     

    # Ktos kto nie widzial wczesniejszego odcinka nie ma pojecia o co chodzi.

    Mysle ze dobry sequel to taki, ktory stanowi jakas zamknieta historie. Patrz: Aliens, Terminator ktorym sie tutaj posilkujecie na poczatku. Szkoda ze tego nie rozumiecie w tym forcie na mokotowie. Poczatek bylby o wiele lepszy gdyby byl czescia zamknietej historii. Podstawowy blad moim zdaniem burzacy rytm juz na otwarciu. Minus.

     

     

    # Zaczeliscie scena z diablica, ktora jest kompletnie niepotrzebna scena.

    Diablica moglaby byc doslownie wszedzie. Moglaby nawet byc na ruskim bazarze po czym odbiera wiadomosc ze namierzono Twardowskiego. Moglaby byc nawet w kiblu w PI i odebrac wiadomosc ze znaleziono Twardowskiego. Ale tak naprawde film powinien zaczac sie od Twardowskiego, bo to on jest glownym bohaterem i kregoslupem historii. 3:0 baginiak. Trzeci raz ten sam blad. Nic sie nie uczycie w tej reklamie. Minus.

     

     

    # Dlaczego winda do piekla jest w socjalistycznym budynku otoczonym pustka?

    Tego nie wiem. Chyba tylko na kwasie mozna jakkolwiek zrozumiec to co zrodzilo sie w tych chorych lbach. Dlaczego dookola budynku jest pusto? Tego tez chyba nikt zdrowy nie ujarany blantem nie wymysli. Ze co? Zli komunisci jak Korea polnocna zostaja sami na pustym placu czy jak :D Moze Dziadek cos wymysli. On lubi takie zagadki....:))))...!!!! Minus.

     

     

    # Napisy wszedzie napisy.

    Mialem kiedys taka nauczycielke mentorke, ktora powiedziala mi ze jak jeszcze raz bede cos malowal, rysowal i napisze czcionka na obrazie wyraznie tak by dalo sie przeczytac to mi lapy pou*****la :) Zgadzam sie z nia w pelni w kwestiach pisania w obrazie. Niepotrzebne to jest. Odwraca uwage. Pokazuje jedynie ze Baginski nie ma opanowanej umiejetnosci opowiadania obrazem gdy ucieka do takiego rodzaju przedstawiania widzowi historii. Gdyby zrobil to raz daloby sie przezyc. Niestety zrobil to wiele razy przez co zasluguje na kolejny minus.

     

     

    # Pomysl z czytaniem hasla.

    Bardzo na sile to zrobiliscie. Daloby sie zrobic prosciej. Na przyklad mozna by to pociagnac w taki sposob ze diabel sam zmienialby haslo, bo zapomnial i zapisalby nowe na kartce dla siebie bez potrzeby wprowadzania dodatkowego aktora. Im oszczedniej tym lepiej. niemniej pomysl ze zczytaniem hasla przez Twardowskiego mysle ze na Plus. Nie bede sie tego czepial mimo ze wiedzialem ze tak bedzie na 4 minuty przed tym zanim sam diabel sie kapnal. Chociaz starsze pokolenie moze nie zrozumiec calego tego tematu z haslami.

     

    # Bluzgi

    Niektore niepotrzebne. Inne mialy sens jako element historii. Razi wiesniactwem scenarzysty, rezysera i producenta. Coz... najwidoczniej tak zostali wychowani przez wlasnych rodzicow. Szkoda tylko, ze Polska i dzieciaki maja to ogladac teraz. Minus.

     

     

    # Nikt nie spodziewa sie ze diablica na koncu bedzie w stanie chwycic sie statku. Wydaje sie to nierealistyczne.

    Przez caly film pokazujecie ze wszystko co zostaje odepchniete leci w przeciwnym kierunku. Twardowski dosyc szybko ruszyl z tego miejsca, ale, ale mimo wszystko pokazujecie ze diablica chwycila sie statku. Nie ma tam zadnej ciaglosci. Znowu patrzcie na Aliens z ktorego baginiak pewnie wyciagnal pomysl. Tam jest takie ujecie gdy dropship odlatuje i zachacza o bariere co zapewne daje czas krolowej obcych na to by wlazla do podwozia. Brakuje tez mysle jakiegos zblizenia na sama usmiechajaca diablice na koniec. Minus.

     

    # Grafika i wykonanie.

    Plus ale taki nie do konca... Takie pol plusa. Przesadzacie z glow i blurami tak jakbyscie robili to z jakiegos gownianego templejta. Gdyby bylo na 33% byloby git. Niektore enviro zwlaszcza te polskie krajobrazy zle skomponowane i nieladne. W jednym z poczatkowych ujec chmury sa ciemniejsze niz reszta nieba. Sporo bledow w kompozycji. Nieladnych masek. Wnetrze budynku wygladalo jak wyciete z kartonu. Niektore sceny ladne. Jest pare fajnych ujec.

     

    # Muzyka i dzwiek.

    Nie znam sie na tym ale mysle ze Plus. Nie bylo ani za glosno. Ani za cicho. Nic nie psulo.

     

    Dobra. Juz wiecej mi sie nie chce pisac i analizowac. Mysle ze to powyzej po jednym obejrzeniu to najwazniejsze rzeczy. Podsumowujac

     

    Plusy: ++ +/2

    Minusy: ------

    2,5+6=8,5

     

    Czyli ocena 3/10

     

    Slabiutko. Grafika ok. Duzo ludzi pewnie wylalo z siebie sporo talentu by dociagnac grafike i muzyke do porzadnego poziomu ale wasze kierownictwo i zarzadzanie w firmie jak zwykle dalo dupy. Tak czy inaczej namawiam grafikow pracujacych przy tym projekcie by sprobowali co niektorzy sil na wyjezdzie. Bedzie wam tam lepiej. Wiecej zarobicie. Mniej glupoty rowniez dookola. Polecam. Tyle.

  5. Jak to mowia ci, ktorzy nie rozumieja tego powiedzenia i nie wiedza o co chodzilo Heraklitowi kiedy twierdzil iz "NIE PODOBNA wejsc do tej samej rzeki". Nie da sie wejsc do tej samej rzeki bo nigdy nie zanurzysz nog w tej samej wodzie (jako ze ona plynie). Jak juz cytowac wybitnego filozofa to wypadaloby wiedziec o czym sie mowi.

     

    A teraz mozna wrocic do obrzucania sie kupa :)

     

    Oh jaki ty madry. Pewnie same piatki miales w szkole i swiadectwo z paskiem.

  6. Norden: Ale techland to juz chyba z tobą robił nie będzie? ;P Jak ktos zna srodowisko to wie, ze problem nie lezy w PI ;)

     

    Taka mam wlasnie nadzieje ze tak wlasnie bedzie :) Jak to mowia... bledem jest wchodzic dwa razy do tej samej rzeki.

     

    Ale nie boj dupy kto zna srodowisko i slucha plotek wie ze w techlandzie sami sie poklocili i jeden "przyjaciel" drugiemu zalozycielowi wlasnie podpierdziela po cichaczu pracownikow bo zalozyl firme w tym samym miescie :D za pieniadze ktore ten pierszy mu placil przez lata hahahaaha!! Mimo ze sie znali od X lat jak brat z bratem hahaha! Teraz masz dwa techlandy. Duzy techland i maly techland. Partia duzego piwa i partia malego piwa.

     

    Ci z craplandu jeszcze gorsi od PI. W PI masz cwaniakow calkiem, calkiem bystrych za co w sumie ich zawsze szanowalem. W craplandzie juz tak nie jest.

  7. C:/Boris pewnie nie zna klimatu i tego srodowiska, ale zaskoczyloby go ze znajac PI byliby w stanie wciaz ze mna pracowac nawet po mojej prostackiej krytyce i wyciaganiu smieci z przeszlosci. Tak jak ktos tam napisal wczesniej o tym ze robia dla komercji i o to chodzi... Ich nie interesuje z kim pracuja i jaka ta osoba ma opinie. To kim Ty jestes i co mowiles nie ma jakiegokolwiek znaczenia :D Znaczenie ma tylko czy jestes w stanie zrobic na deadline :) Interesuje ich tylko by srebrniki w sakwie sie zgadzaly. A jezeli by sie dobrze srebrniki w sakwie zgadzaly to rowniez bylbym w stanie z nimi zrobic jeszcze niejedna reklame :D Tyle ci powiem Boris. Ty dzieciaku placzliwy.

     

    C:/Dziadku nie pracuje w dziale promocji ale potrafie robic dosyc fotorealistyczne tla i rozszerzenia planow razem ze skomplikowana projekcja i wysokiej rozdzielczosci modelami w takich softach jak Nuke, Maya, 3ds Max. Teraz i tak nie moge z nikim pracowac poza Method. I poki co jest mi tu dobrze i cieplo.

    pozdrawiam

  8. A swoja droga to juz mu tam (Kubie) w tym platige dupy nie lizcie bo mam nadzieje, ze sie zreflektowal w zyciu i juz tam do was... do tego gnoju nie wroci. Ty szczegolnie Baggins juz nic nie rob bo akurat za toba z tych bardziej racjonalnych to malo kto tam przepada. To ze twoja grupka kolegow krazy jak elektrony dookla nie znaczylo nigdy ze reszta mysli tez w taki sposob.

  9. A moze za duzo wymaga sie od rezyserow, nie majac pojecia jaki faktycznie maja wplyw na film? Nie wiem skad przekonanie, ze jedna osoba moze miec jakakolwiek kontrole nad zbiorowym procesem tworczym. To troche tak, jakby w tym forumowym watku ktos chcial narzucic wszystkim swoja wizje i mu sie to udalo. po prostu no fucking way.. rezysezy sa nomen omen.. przereklamowani ;)

     

    Jezeli preprodukcja i produkcja zostala dobrze poprowadzona i ktos wlozyl w to mnostwo wysilku wtedy tak!!! Jest mozliwe spelnic wizje jednego czlowieka.

     

    Zazwyczaj jezeli cos nie wychodzi w filmie to jest to wina preprodukcji, producenta i rezysera. Nawet najlepszy scenariusz mozna sknocic. Wtedy powstaja gowniane decyzje na koncu. A z gowna jak wiadomo bicza nie ukrecisz...

     

    Inna sprawa to charakter danej osoby i jej przekonania. Jak ktos np uwaza sie za paczka w masle lub wierzy np w to ze swiat i czlowieka stworzyli kosmici z wulkanicznej planety i chce o tym nakrecic film i nie jest w stanie wspolpracowac i zaufac z tymi ktorzy nie sa oddani sprawie wtedy taki film nie moze byc dobry. Patrzaj rowniez na glosny ostatnio "Smolensk"

     

    https://www.youtube.com/watch?v=MzUgNNBJYBI

  10. Przepraszam, którę na Max3d? Chciałem wpaść na stronkę o graficę a przez przypadek zabłądziłem na forum filozoficzne.

     

    A to nie tu my tu rozmawiamy zazwyczaj o wypiekach.

     

    Najlepsza szarlotka domowa

     

    -Jabłka obrać, pokroić na niewielkie kawałki i razem z cukrem oraz cukrem wanilinowym lekko podsmażyć, tak aby się nie rozpadły. Dodać rodzynki i cynamon.

     

    -Przesiać mąkę razem z proszkiem do pieczenia bezpośrednio na stolnicę, dodać 3/4 szklanki cukru, cukier wanilinowy oraz masło. Całość posiekać nożem. Dodać 3 żółtka i 1 całe jajko. Zagnieść szybko ciasto i podzielić na 2 części. Zawinąć w folię i włożyć do lodówki na godzinę.

     

    -Jedną część ciasta rozwałkować (najlepiej pomiędzy dwoma arkuszami papieru do pieczenia) i przełożyć do prostokątnej formy 20 x 30 cm. Odkleić wierzchnią warstwę papieru. Wstawić do lodówki. Białka z 3 jaj ubić na pianę, następnie stopniowo dodawać resztę (1/4 szklanki) cukru, ciągle ubijając, aż piana będzie sztywna i błyszcząca.

     

    -Piekarnik nagrzać do 175 stopni. Formę z ciastem wyjąć z lodówki, wyłożyć jabłka. Przykryć ubitą pianą z białek. Na wierzch położyć drugą część rozwałkowanego ciasta.

     

    -Wstawić do nagrzanego piekarnika i piec przez 1 godzinę (gdyby w trakcie pieczenia wierzch za bardzo się zrumienił, położyć kawałek folii aluminiowej). Po upieczeniu posypać cukrem pudrem.

  11. Po "Katedrze" i "Sztuce spadania" pewnie każdy postrzegał Ciebie, Tomku, jako autora inteligentnych, błyskotliwych shortów, które łączą jakość techniczną z porządną fabułą. Nie wiem, na ile media taki właśnie portret nakreśliły, na ile sam wówczas tak o sobie myślałeś, ale to było bardzo obiecujące i inspirujące. Te "Legendy", niestety, ale w moich oczach obaliły tę legendę "ambitnego artysty", którym może nigdy się nie czułeś, a może postanowiłeś przestać nim być. I o ile "Smok" mnie zawiódł, to jeszcze większym rozczarowaniem była lektura dyskusji pod filmem, w której brałeś udział. I nagle okazuje się, że to jest właśnie kino, które chcesz rozwijać, że posiadając nazwisko, rozpoznawalność, środki i zaplecze, inwestujesz je w tak płytkie, powtarzalne, momentami zwyczajnie głupie i tandetne projekty. Szkoda. Pod względem technicznym bezdyskusyjnie stoją one na bardzo wysokim poziomie, ale jeśli chodzi o historię, sposób jej opowiadania, prowadzenia aktorów, jest to tak wycmokane, pozowane, sztuczne, efekciarskie, że pomimo moich szczerych chęci nie jestem w stanie tego "kupić". Że tego typu filmy nad Wisłą się sprzedadzą i przydadzą Ci całej rzeszy nowych fanów, co do tego nie mam wątpliwości, żałuję tylko, że te produkcje są tak potwornie, ale i jeszcze nieporadnie, zhollywoodzone, że nie ma w nich nawet krztyny próby znalezienia jakiegoś nowego sposobu opowiedzenia naszych polskich historii, wszystko jest przełożone na ten znany z amerykańskich, blockbusterowych produkcji, język (który sam w sobie nie jest też zły i amerykańska superprodukcja bywa też świetnej jakości rozrywką). Może to są poszukiwania, które trwają, ale robienie ze Smoka jakiegoś Duke Nukema, z Twardowskiego astronauty, ci sztampowi bohaterowie, to jest zwyczajne marnotrawstwo okazji. Nie będę się jednak zżymał na rzeczywistość, realizujesz się tak, jak czujesz i chcesz, ba, Twoja osoba pociągnęła i z pewnością przyciągnie do 3D rzesze młodych ludzi, ale nadal mam poczucie jakiegoś niewykorzystanego potencjału, rozczarowania, że kiedy już można, to idzie się w tak łatwą komercję. Niemniej powodzenia, gotowy film na pewno obejrzę, po cichu licząc na jednak miłe zaskoczenie.

     

    Pamietaj ze oni nawet jakby chcieli i potrafili to i tak nie beda mieli czasu bo tam chodzi tylko o pieniadze. A Baginski jezeli sam sobie uzbiera albo zdobedzie w jakiejs dotacji to dopiero moglby zrobic cos na wlasna reke. Na codzien praca po tych firmach nie jest najwieksza z przyjemnosci mowie tu ogolnie o miejscach zajmujacej sie nawet w malym stopniu reklama.

     

    Zreszta co trzeba im tez przyznac w ostatnich latach musieli zrewidowac sporo w tej firmie bo rynek sie zmienil i zyski spadly. Teraz kazdy potrafi juz animowac kolorowe gumisie w komputerze a oni dali dupy bo zastygli w miejscu. Nie wiem czy to bylo przyczyna ale widzisz ze musieli podzielic filme na kilka dzialow by miec lepsza kontrole nad tematem i finansami. Im nie jest latwo prowadzic to PI wiec chwytaja sie kazdego projektu jaki moga. Stad Smoki i inne takie. Namawiaja... tamtych by utopili troche wiecej zlotowek w takich projektach.

  12. Nie rzucam na wiatr słów, że pełen metraż się należy. Żebyśmy tylko takie (rodzime) filmy w Polsce widzieli!

     

    Ale przeciez sa dobre filmy ktore wychodza w Polsce... Tylko ich nie ogladacie. Efekty wizualne to nie jest wyznacznik czy cos jest dobrym filmem czy nie, bo moge ci pokazac film, wycinanke z papieru bije na glowe niejednego hi-endowego shorta.

     

    To nie jest watek na temat czegos co tam zrobilem ale moge odpowiedziec ze w tamtym czasie przy tym co moglem wyszlo tak jak wyszlo. Taka zmiana o ktorej piszesz wymagalaby dosyc sporo dodatkowej pracy ktorej nigdy nie planowalem. Robie bledy jak kazdy a celem tamtego projektu bylo po porstu skonczenie go... nie jakosc projektu...Dzisiaj wiem ze jestem w stanie robic tego rodzaju rzeczy (nawet szybciej) i taki byl wlasnie cel tworzenia animacji na wlasna reke.

  13. norden! Chwila moment! Zaczynasz używać wielokropków jak dziadek! Swoją sumę zachowaj na później.

    btw, poza szyderczym tonem to lubię jak wskazujesz na błędy w danym timingu. Czy to są błędy czy nie to staram się zauważyć Twój punkt widzenia. Zrób to jak wyjdzie pełna wersja.

    Zeby bylo jasno :)

    Dziadek na forum odpowiada za czesc artystyczna-niewiadomodokoncajaka-abstrakcyjno-mentalna.

    Norden za czesc techniczno-wykonawczo-komercyjno-promocyjna.

     

    Google nie klamie. Jezeli chocby na chwile wzieli w tym roku kamere do reki cos powinno tam byc a nie ma. W zimie w Szkocji raczej nic nie nakreca bo im tam uszy poodpadaja. Moga jeszcze na wiosne strzelic ale to by znaczylo ze film bedzie bieda z nedza bo na szybko i po taniosci. Taki polski Uwe Boll.

    https://www.google.ca/search?q=wiedzmin+movie+2017&safe=vss&biw=1889&bih=1082&tbs=qdr:m&ei=9ezJV7vMGMLXe7WIicAF&start=0&sa=N

     

    Co do Twardowskiego no to takie pitu pitu. Kolejne cos bez powodu po nic bez glebszego sensu czy moralu. Kolejna reklama.

  14. Zwiastun reklamy. Do czego to juz doszlo. Wstydu w tym PI nie macie? Na durne agencje od Laciatego i Tesco to moze dziala ale na mnie nie.

     

    BTW. Jak tam Wiedzmin? Cos cicho. Lato minelo. Zaraz zrobi sie pizgawica. Powinniscie juz miec caly editorial zamkniety i tempy do efektow porobione jak ma byc w 2017. Ale cichutko poki co! Znajac was i wasze ego trabilibyscie na lewo i prawo ze juz zdjecia zrobione a tu nic. Znowu z kasa problem? Ktos sie wycofal :D hahahaha Moze poszli po olej do glowy i zorientowali sie ze robicie ich w tym PI w niezle jajo i to sie nigdy nie zwroci z rezyserem ktory do tej pory robil tylko animowane szorty. Ten wasz baginski to chyba nigdy na imdb nie wrzuci dluzszego tytulu niz 15 minut. No doooobra niech bedzie wrzucil przeciez making off do sztuki spadania ej... ale chwila... To tez nie bylo dlugie. Kolejny hardkor 44.... Nic nowego...

  15. Gdyby udalo ci sie unikac kratkowanego szrafu i nie wyginac linii trzymajac sztywno nadgarstek mysle ze byloby pozytywniej. To tylko taka techniczna uwaga. Zobacz sobie rysunki np takiego Durera i da Vinciego. Oni mieli bardzo ciekawe rozwiazania jak takie rzeczy rysowac.

    https://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/c/c4/Albrecht_D%C3%BCrer_-_Head_of_a_Bearded_Old_Man_(%22Saturn%22),_1516_-_Google_Art_Project.jpg

     

    http://webneel.com/daily/sites/default/files/images/daily/10-2013/32-leonardo-da-vinci-drawings.jpg

     

    http://www.drawingsofleonardo.org/images/skull2.jpg

     

    http://everypainterpaintshimself.com/article_images_new/aa_1.jpg

     

    http://static.greatbigcanvas.com/images/singlecanvas_thick_none/everett-collection/mouse-by-albrecht-durer-c-1480-1520-german-drawing-pen-and-ink-on-paper,2404335.jpg?max=540

     

    U nich gdy pojawial sie wygiety szraf... Kreska podkreslala ksztalt powierzchni. Kratkowany tez sie pojawial ale nie w takim samym uzyciu jak u ciebie. pozdrawiam

  16. Te najnowsze karty graficzne. to jest overkill. Zalezy co chcesz robic. Jezeli animacje to prosze cie bardzo. Jezeli tylko stillki... to kup cos tanszego a pieniazki wydaj na inne rzeczy : ) nie oplaca sie ladowac pieniedzy w karte ktorej nigdy w pelni nie wykorzystasz.

  17. Niczego nie poprawiaj mr Piotrze. Lec dalej z tematami ktore masz w glowie. Nie zatrzymuj sie na poparawkach. Kiedys jeszcze cie zmaltretuja poprawkami. Narazie czerp fun z tej grafiki.

     

    Jezeli masz problem z tematami... Mam cos co mi kiedys pomoglo nieco. Wymyslasz historyjke (nie musi miec sensu)... Wlasna lub bierzesz jakas twoja ulubiona ksiazke lub film... Ilustrujesz ta ksiazke, albo wymyslasz dodatkowe sceny ktore w filmie moglyby byc a ich nei ma. Chodzi o to by tematy ktore robisz nie byly rozchwiane jak na wietrze. Robiac seriami pod dany "swiat" wyuczysz sie roznych stylow i podejdziesz do kazdego z uniwersow kilka razy. W miedzyczasie mozg sobie bedzie pracowal nieswiadomie nad tymi tematami.

     

    W grafice nie chodzi tyle o detal co o to bys posiadal w glowie baze danych/ biblioteke wszystkiego tego co istnieje + wszystkiego tego co nie istnieje ale egzystuje w popkulturze, sztuce. Mowie tu o takich starwarsach, startrekach, obrazach klasykow, sztuce nowoczesnej etc... Im wiecej bedziesz pamietal z tego co bylo tym latwiej bedzie ci tworzyc rzeczy ktorych... jeszcze nie bylo!

     

    Oprocz 3d. Zainteresuj sie tez programowaniem. Nie chodzi mi o to bys nauczyl sie odrazu wszystkiego naraz... Raczej chodzi mi o to bys sprobowal sie dowiedziec co jest i z czego sie korzysta w pracy. Odpal sobie np kompilator do pythona i sprobuj zaprogramowac jakies bardzo proste rzeczy. Moze ci sie spodoba.

     

    Duze pieniazki i fajna kariere mozna robic gdy masz oprocz artystycznej rowniez techniczna wiedze... To pozwala na bardzo spobodne poruszanie sie po roznych miejscach potem. Wiec jezeli masz czas. Zainwestuj go nawet w to w co do tej pory nie inwestowales. Ot tak z ciekawosci. W internecie do wszystkiego sa poradniki i tutoriale.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wykorzystujemy cookies. Przeczytaj więcej Polityka prywatności