piksar

kupuje 300 ciągle mi zoomu brakuje, takie zboczenie po canonie S2 (12 x)

mam zamiar pozbierac Was w nocy autem, dlatego ustalmy plan objazdu Vorek dawaj namiary w Kobierzycach, czy śpisz we Wrocku, Tweety zgrubsza wiem gdzie mieszkasz, jeszcze jacyś chętni. Lepiej sie ze sprzętem nie pałętać po nocy. joł

hejka bedzie chyba moja Sigma do sprzedania 55-200 - prawie nówka, jest jakieś zainteresowanie ? a do Kwanona oczywiście

Maszyna do pisania, drugie podejście, obecny stan zajął mi około 2,5 godzinki literki tymczasowe chciałem zobaczyć jak wyglądają Cel powstania ? cholera wie, może jako element szuflandii ? -----edit mechanizmy będą, to dopiero początek

chciał forum, to zrobił nie rozumiem skąd tyle agresji w stosunku do autora, szczególnie żałosne wypowiedzi z wulgaryzmami, świadczące o ćwierć-inteligencji autorów.

mocherki myślały, że to auto redaktora z TVN mi się podoba, powodzenia

bardzo ładnie, napisz coś o światłach

Panowie, z powodu braku kasy jak widzę, możemy odpuścić paintball a piwo kupić w Biedronce. Dzięki temu koszty spadną, im więcej ludzi tym lepiej.

nielot, szkoda by było, sprężaj się, sprzedaj nerkę, cokolwiek

Tweety, masz jak w nocy dojechać czy mam po Ciebie autem zajechać, nie mam problemu, auto do niedzieli wieczora postoi na kurwen strasse (Gwarna). Jak ktoś jeszcze z Wrocka szuka transportu na dworzec pisać. W kupie raźniej (powiedziała mucha do muchy).

błędy ortograficzne a potem fotorealizm

mama nie mówiła, że nieładnie się chwalić ? lol ja miałem szczęście bo w sąsiednim hotelu było niezabezpieczone wifi,

Panowie i Panie, my widzimy że most komputerowy, ale 38 mln pozostałych obywateli tego nie zauważy. Bardzo ładnie, szczególnie ostatnie

ładnie, ciepło, okien nie da się otworzyć

Jan ;Izba; Izbiński jest gitarzystą, bluesmanem i wokalistą, którego świat muzyczny obejmuje blues, rock oraz jazz. Krzysztof Sadowski nazwał Izbę białym murzynem polskiego bluesa. Swoją pozycję zawdzięcza własnej pracy, jako, że nie ukończył żadnej szkoły muzycznej. Jego wypowiedzi artystyczne są zawsze szczere i autentyczne, a każdy jego koncert pozostawia u widza niezatarty ślad. Zadebiutował w roku 1970 na Międzynarodowych Spotkaniach Wokalistów Jazzowych w Lublinie, gdzie od razu został zauważony i zebrał wiele bardzo pochlebnych opinii. Współpracował z wieloma polskimi zespołami, nie tylko jazzowymi. Wymieńmy kilka z nich: Sami Swoi, Recydywa, Grupa Organowa Krzysztofa Sadowskiego, After Blues oraz Orkiestra Poznań;. Występował na wielu festiwalach w kraju i za granicą. Z racji zainteresowań muzycznych Izby; były to zarówno festiwale bluesowe (Rawa Blues, Jesień z Bluesem), jak i jazzowe (Jazz Nad Odrą, Jazz Jantar, Old Jazz Meeting '97, Jazz Fruchling - Niemcy, Jazz Jamboree '83). Nie można tu, nie wspomnieć o spotkaniach wokalistów jazzowych w Zamościu. W roku 1998 Jan Izba Izbiński nawiązał współpracę z zespołem perkusisty Zbigniewa Levandka Lewandowskiego, z którym wystąpi podczas tegorocznego Old Jazz Meeting."Levandek" zadebiutował w roku 1970 jako perkusista zespołu Sami Swoi. Jest laureatem Grand Prix na Festiwalu w San Sebastian. Koncertował m.in. z Ewą Urygą, Wojciechem Karolakiem, Zbigniewem Namysłowskim, Tomaszem Stańko, Michałem Urbaniakiem oraz big bandami: Thada Jonesa, Woody Hermanna. Nagrał kilkanaście płyt. dopadłem Go w Międzyzdrojach

ojciec Tadeusz Ci nie wybaczy jak zepsujesz model

Puchacz, upolowany w Międzyzdrojach z odległości 10m. link do pelnego http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=06101f66d5ede401

mi starczyło 2,5pln mozna placic za pół godziny

chiba tak, chyba że nasz guru tweety powie inaczej

automatyk przemysłowy (jeszcze do niedawna)

ksieżyc robiony z czasem 1/125 przysłony nie pamiętam (Tv)

masz błąd ortograficzny na pierwszej stronie na dole (prawie) "brzytki"

ja też od 13.08 - 19.08 wieczorem jestem niedostępny, chyba że faktycznie nad morzem jest wifi, z mojej strony nic sie nie zmienia - jadę

ja też od 13.08 - 19.08 wieczorem jestem niedostępny, chyba że faktycznie nad morzem jest wifi, z mojej strony nic sie nie zmienia - jadę

cicho, niech mówi, ja nie widziałem