mikemayday

OK... Jak już mówiłem, będę cały ten model oprócz uszu robił od nowa. A co do tekstur, to poprzedniego w ogóle nie teksturowałem (tzn nie UV, tamto to była tylko prowizorka). A co do tego to nie wiem... jeżeli stwierdzę, że TO JEST TO (a to już mój siódmy goblin) to zabieram się za teksturowanie. Jeśli nie, to następny... ASY, pracuję w Blenderze, oczy są takie jak w Pixarze (sądziłem, że to widać!), modelowanie uszu tak z 1,5 - 2h. reszta niecałą godzinkę... Jakbyście mogli mi powiedzieć, jak poprawić proporcje i jakie szczegóły dodać, to byłbym bardzo wdzięczny. Dzięki za komentarze!

No, mały updejcik. zdjąłem materiał bo się czepiacie

Speedmodeling tego jak może wyglądać kolejna wersja...

Yippie! Mortom, Twój ma kolczyki więc to będzie mamusia!

Jak na mój gust ten skurczybyk jest goblinem i to bardzo sympatycznym! Może pokażesz siatkę?

Ja bym raczej popracował nad plastikowością skóry (refleksy na plecach i ramieniu), bo mnie się te włosy bardzo już podobają. Ogólnie BOMBA!

Hehe, "ścimitar" jak zwykłem mawiać. Czy sejmitar to polskie słowo? Bo słownik tłumaczy scimitar jako "bułat". Model tarczy: jak dla mnie również za prosty, powinieneś poszukać zdjęć.

Heh, no tak, staram się zamieszczać poszczególne updaty żeby nie zabrnąć w ślepą uliczkę (co mi się już raz zdarzyło i było źródłem wielkiej frustracji). Dzięki!

No cóż, powolutku zabieram się za następnego goblina (każdy następny jest dwa razy lepszy, co można zobaczy tu: http://mayday.w.staszic.waw.pl/images/gobs/). Na dobry początek uszy: (na razie przyklejone do starej wersji): I stare uszy dla porównania: Oraz małe zbliżenie: Co sądzicie? Oczywiście na razie nie ma tu żadnych porządnych tekstur...

Hmm... najpierw jednak chciałbym go wypróbować. Mam nadzieję, że znajdę go w sklepie. A może jest tu jakiś Wrocławianin z volito? Bo może się okazać, jak już wymienię końcówkę w Truście (jeden miły kolega z tego forum mi ją załatwi) to jednak różnica z Volito będzie mała, a problem leży w moim braku umiejętności. Się zobaczy. Nawiasem mówiąc, mam taki problem z tym tabletem i się zastanawiam, czy to przez zużytą końcówkę. Jak dotknę leciutko tabletu piórkiem i zacznę rysować to nic nie rysuje. Muszę najpierw dotknąć mocno i potem osłabić nacisk, żeby otrzymać delikatne linie. (co przeszkadza, bo dużo łatwiej się rysuje lekko przyciskając). Czy ma ktoś Pentagrama/AIPTEKA/Trusta z takim samym problemem?

General Straw, ja w ogóle nie wiem, o czym mówisz. Nawiasem mówiąc, jak już zacznę robić kolejną wersję to poproszę Cię o pomoc, jesteś jakimś cholernym geniuszem!

http://www.wacom-europe.com/uk/products/graphire2/specifications.asp

http://www.my-volito.com/volito/specs.asp?lang=en Tutaj są jego statystyki. Rozdzielczość 1016. Najbardziej mnie obchodzi jaka jest różnica w rysowaniu. Moim Trustem nie moge zrobić czystej linii, zawsze się trzęsie. Mam nadzieję, że jest to łatwiejsze w Wacomach.

Człowieku... nauczaj mnie.

No ludzie, powiedzcie proszę bo się aukcja skończy

Iść na architekturę? Pfft... To dobre dla frajerów. Sam wiem dobrze, studiuję architekturę we Wrocku.

Tak w ogóle to zastanawiam się nad kupnem Volito 2, ale boję się czy nie będzie za mały na moje potrzeby- planuję rysować komiks internetowy. No cóż, jeszcze się nad tym zastanowie. EDIT: No cóż, przejrzałem oferty, nic w rozmiarze większym niż A6 nie pasi mi cenowo. Jak myślicie, opłaca się kupić używany Graphire 2 za 150 zł? Czy lepiej nowy Volito 2 za 200 zł? Proszę, pomóżcie, bo muszę szybko podjąć decyzję.

Już to zrobiłem, nawet w pierwszym mailu przezornie nie wspomniałem nic o tym, że nie mam Pentagrama. Ale jak w odpowiedzi kazali mi przysłać "jego numer seryjny,datę wydania z magazynu i numer dokumentu MMV" i odpisałem że mam Trusta to już się nie odezwali. Psiamać. Swoją drogą, jeden z ich serwisantów ma na nazwisko tak samo jak ja, może jego poproszę o "przysługę"

Bardzo ciekawe- wygląda jak obraz olejny. Usta wydają mi się trochę dziwne- nieczytelne, ale chyba pasuje to do ogólnego, nieco surrealistycznego charakteru pracy.

No nie wiem... Ręce za krótkie, głowa za duża, piersi za wysoko, lewe ramię malutkie. Poćwiczyłbym jednak anatomię na Twoim miejscu. Polecam http://danzig.lunarpages.com/~iseeno3/files/loomisfiguredrawing.pdf Ale styl całkiem niezły!

Hej... ja też mam Trusta... masz może zbędną zapasową końcówkę do piórka? W moim pudełku ich nie było i mam już (po roku) tak stępioną końcówkę, że nie mogę pracować, a nie mogę ich nigdzie znaleźć.

Już się poprawiłem. Przy okazji zapraszam na moją stronę (skoro wam się tak podoba...) http://mayday.w.staszic.waw.pl/

Zgaduję, że jest to jakiś klon AIPTEK- Pentagram lub Trust albo sam Aiptek. Najnowsze sterowniki rozwiązują ten konflikt z CS2.

Hmmm, kolejne ciekawe forum CG. Miło mi was powitać. Nazywam się Mike Mayday i jestem użytkownikiem Blendera. Od dłuższego czasu rozwijam swoje umiejętności tworząc kolejne wersje goblina (uwielbiam gobliny! ). Za każdym razem dochodzę do momentu, w którym stwierdzam, że jednak ten wygląd mi nie odpowiada i zaczynam od nowa. Oto ostatnia (już porzucona) wersja. Teraz, zainspirowany materiałami "Yeah!-The movie" zabieram się za bardziej realistyczny model.

Z łatwością można coś takiego zrobić w Blenderze. Polecam!