Deviator

A ja bym się Ciebie bał. Facet, który spędza prawie rok tworząc model, którego w efekcie nie można dotknąć musi mieć nieźle zapętlone synapsy. Człowieku, urodziłeś sie za późno. Takich jak Ty potrzebowano w średniwieczu w klasztorach benedyktyńskich do przepisywania ksiąg. Jak sie widzi taki model to odpada ochota na grzebanie w 3D. Usunąć modelarza z forum! Sieje tylko zgorszenie.

Jak dla mnie to montowanie rozsuwanych szaf w garażu jest pomyłką. Jak już to z zrobiłbym to z kwasówki a nie czarno mlecznych elementów. W ogóle to nie wygląda na garaż. Drewniane wstawki na ścianach i oświetlenie punktowe rzeczy raczej niespotykane w takich miejscach. W garażu ścian nie trzeba ozdabiać a jeśli chcesz dodać oleju albo sprawdzić płyn do spryskiwaczy to niezbędne jest światło rozproszone czyli lampy bezcieniowe. A teraz konkrety: prace mi się bardzo podobają.

Ja mam tylko jedna uwagę. Chciałbym zobaczyć 2 render gdzie zasłony są delikatnie prześwitujące i widać przez nie budynek. Obecne są nazbyt grube aby mogły sobie tak fruwać. A poza tym wszystko mi tutaj pasuje. Gratulacje.

Bardzo ładne. Mnie najbardziej podobają się "kubiki". Taka architektura mnie rusza.

Pociągnij balustradę do sciany domu. Piorunochron nie ma uziemienia. Poza tym podoba mi się. Ten komin jest całkiem spory jak na taką niedużą chatkę.

A jak otworzyć okno?

Gościu w środku jest nieco sztywny. Gdyby tak jedna jego dłoń spoczywała na kierownicy....Czepiam się, wiem. Mnie się ten blur akurat podoba podobnie jak oświelenie. Szyba widać, że jest szybą. Bardzo smaczne to wszystko. Ogólnie wygląda jak zdjęcie z folderu reklamowego. Render byłby być może odrobinę bardzie wiarygodny gdyby poplamić przedni spojler muchami i innym latającym inwentarzem. Gratuluję.

Brakuje mi tylko kontaktów. Jak podłączyć maszynkę do golenia albo elektryczną szczoteczkę do zębów?

@zajcowo

Co robią ludzie ze swoimi dachami niech pozostanie ich słodką tajemnicą. Jeżeli chcą żeby im się na łeb zawalił to bardzo proszę. Za mało wolności jest dookoła.

Zapomniałem napisać, że projekt i wykonanie bardzo mi się podoba choć...jakby odrobinę za wąski ten domek. Porządne kino domowe nie zmieści się.

Ja tu tylko skromne kilka groszy wrzucę. Oczywiście każdy wie jaki silnik renderujący jest najlepszy. Sprawa jest banalnie prosta do rozwiazania. Należy zrobić zdjęcie jakiejś sceny potem to wymodelować nałożyć tekstury i wyrenderować. Najlepszy render jest ten, który obliczy scenę najbardziej zbliżoną do fotografii. Proste tylko komu się chce to zrobić? Ile zajmie to czasu to sprawa drugorzędna. Jeżeli Maxwell robi to najlepiej ale także najdłużej to nie ma to żadnego znaczenia w przypadku kiedy chodzi nam o efekt. Co z tego że Vray robi to szybciej skoro i tak nie dojdzie do takiego realizmu jak Maxwell? Przypominam, że Maxwell (nie wiem czy inne także) potrafi rozczepić wiązkę światła tak jak to robi w naturalnych warunkach pryzmat. Do mnie to przemawia. Jeżeli miałbym coś powiesić na ścianę w formacie A4 to wybrałbym Maxwella. Do animacji chyba faktycznie nadaje sie średnio. Na stronie Maxwellrender znajduje się do pobrania "Obcy" w rozdziałce chyba 8000xcoś tam. I tu niestety moje poczucie estetyki skręca się w cierpieniu kiedy doskonałe oświetlenie szlag trafia bo w tej rozdzielczości widać polygony których nienawidzę. Dla mnie, fotorealizm w takim wykonaniu to jakaś pomyłka.

A mnie ch.. strzela na myśl o tzw. planach zabudowy przestrzennej gdzie pod płaszczykiem dbania o jednorodność architektury tworzy się przepisy uniemożliwiające postawienie takiego domku jeżeli wkoło sąsiedzi mają dachy spadziste. Najlepiej żeby wszyscy mieli identyczne domy. Precz z różnorodnością!

W odróżnieniu od hipernowoczesnych kuchnii to takie łazienki w tym stylu są bardzo przyjemne. Bardzo ładnie wyszło. Ciekawe, że im mniej wsadzisz gratów tym drożej wychodzi. Najdrożasza pewnie będzie "kabina" prysznicowa z jedną szybą hartowaną.

Zgadzam się z Tomusiem. Fale sa nienaturalne lub zbyt duże w stosunku do statków albo jest ich za dużo na jednostkę powierzchni. Na swoją obronę mogę tylko powiedzieć, że jestem szczurem lądowym.

haha Master! Dobre :) Właściwie nie jestem obeznany ze światem telefonów komórkowych bo moja edukacja stoi na poziomie Nokii 3330 dlatego pytam niesmiało: czy teraz dobra komórka powraca wielkością do analogowych sprzed nastu lat? Chyba, że patyczek obok biorę niesłusznie za długopis.

Teraz jestem mądrala bo wiem z czgo ściągasz ale niestety zgadzam się z referką: drewniany pojemnik jest absolutnie nazbyt grubo ciosany. Osobiście nie zjadłbym nic z takiej stęchłej beczki. Natomiast w referce wygląda smakowicie. Myślę, że za bardzo chcesz zrobić wrażenie bumpami. Wyszlifuj to drewno albo najlepiej zrób 2 wersje i niech bractwo samo oceni.

Domyśliłem się, że brak nita jest celowy. To właśnie urealnia całość ale..na obrazku referencyjnym brak nita nie wystepuje, sciana nie jest wcale uwalona żółtkiem i nie ma takiej odstającej farby :P

No no no nieźle. Czuć bez dotykania, że lampa naftowa jest zrobiona z blachy. Nawet spawy zrobione. A to coś jak maselnica (drewniane w przyszłości) nie ma jednego nita! Takie szczegóły urealniają. Oby efekt końcowy był tak samo dobry. Czekam na apdejta.

@tadzio nie byłbym pewien czy to jest na ogórki bo wygląda na mało szczelne. U mojej babci na wsi (świeć Panie nad Jej duszą) ogórki trzymano w pojemnikach kamionkowych.

Ja bardzo przepraszam ale napisałem "go wilizać" a nie "mu wylizać". Tadzio, o czym Ty myślisz? :D

Lampa stojąca wydaje się być zbyt niska.

Hihi ten smok wygląda na takiego co zamiast pożreć rycerza chciałby go wylizać. Cos jak Dino od Flinstonów. Praca sympatyczna.

Oczywiście de gustibus non est disputandum ale... chyba zgodzisz sie, że naprawdę uciążliwe musi byc chodzenie 5 metrów do lodówki omijając stół tylko po to żeby wyciągnąć żółty ser i pomidora a nie daj Boże zapomniec o czymś. Kuchnia jest według mnie naprawdę ładna. Pomysł z nogą od stołu w kształcie prostokątu jest przedni. Mnie jednak przeraża czychająca zewsząd ostrość kantów. Najgorsze byłoby bliskie spotkanie mojej delikatnej stopki z nóżką od mebli. Auuuuu auuuu au au! Najbardziej wkurza mnie jednak, że mnie na taką kuchnię nie stać :)

Wykonanie bardzo ładne. Funkcjonalność leży na łopatkach co zresztą było juz wypomniane. Kuchnia jako projekt robi wrażenie ale jak zwykle u mnie bywa sam nie chciałbym takiej. Za wyjątkiem jej powierzchni.

Pomysł bardzo przyzwoity. Lubię się czepiać szczegółów więc i tym razem dam upust. W łaziencu MUSI być wentylacja. Oczywiście ze względów estetycznych zakładamy, że jest ona na scianie gdzie stoi kamera. Druga wentylacja obowiązkowo w kabinie prysznicowej. Wiem, wiem, jest tam ale jej nie widać. Z drugiej strony wygląda na to, że masz grzyba na ścianie nad framugą oraz suficie ;) Papier toaletowy jest zasłonięty przez umywalke, prawda? Lampki luster włącza się od strony korytarza/sypialni? Gdzie jest gniazdko do depilatora/golarki? A miejsce na mydło? Wylewka tak bliko krawędzi umywalki to przy jej konstrukcji owalnej na zewnątrz jest katastrofą! Wyobraź sobie jak ładnie woda zbiera się u nasady umywalki i wsiąka w drewno. Na koniec sprawa podstawowa: nie widzę dokładnie jak jest ale poziom łazienki zawsze jest poniżej poziomu sąsiadującego pomieszczenia.

Praca ogólnie mi się podoba. Fajne jest zmarszczenie skóry na sofie. Zawalone są niestety kolumny. Ktos sugerował, że to B&W ale każdy szanujący się miłośnik muzyki i sprzętu widzi, że to JBL Northridge. Tekstura bocznych ścianek nie jest taka jak w kolumnach a same kolumny mają wdług mnie tragiczne proporcje w stosunku do książek stojących pod nimi. Coś tu nie gra.

Vorek, zgadzam się. Mnie jeszcze irytuje wrzucanie takiego beznadziejnego pseudo hi-fi z kolumnami grubości kija od szczotki. Jeżeli jest to vizka to gdzie się podziały kable napędzające głośniki, gdzie są tylne kolumny? System DD 3.1 to chyba jakaś nowość. Ma się rozumieć wzmacniacz w obecnej formie rendera działa w trybie stereo bo tv wygląda na off. Zastanawiam się czy robiłbym sobie "kawkę do telewizora" bo samo pochylenie nad stolik skończyłoby się zmiażdżeniem żołądka. jak się czepiać to na całego. Co to właściwie za naczynia z płynem stoją na stoliku? Czy to wazony na kwiaty czy może woda mineralna w eleganckich litrowych szklaneczkach? Cóż za zbieg okoliczności, że prawie wszyscy wizualizują nowoczesne kubiczne pomieszczenia a o styl Ludwika XIV nikomu nie śpieszno zahaczyć.