Skocz do zawartości

RaVirr

Members
  • Liczba zawartości

    3 713
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    116

Zawartość dodana przez RaVirr

  1. Już wspominałem, że pracowałem jako administrator zasobów komunalnych gminy (głównie socjal), ale to jest bezcenny i komercyjny przykład jak to wygląda w praktyce- jeszcze dolicz, że oni na bank dostają podstawowe żarcie (ryż, zimniok, mleko, jabłuszka), meble, wózki dla dzieci itd. Do tego (u nas w gminie) czynsz w mieszkaniu socjalnym wynosił 70 zł (jeśli mieszkanko było w bloku to resztę dopłacała gmina), większość rachunków pokrywał MGOPS itd...więc śmiało możesz liczyć, że te prawie 10k to są kieszonkowe. W razie czego moje pytanie o level skilla i wymagania było na poważnie więc jakby ktoś miał ochotę uchylić rąbka tajemnicy to zapraszam 😉
  2. Suaj, ten brak ramki to celowy zabieg żeby było wyglądało na jeszcze bardziej skomplikowane 😄 Dzięki chłopaki ❤️ Dzisiaj postaram się ściągnąć Unreala żeby mieć motywację na popołudniowe dziubanie 😮
  3. Bardzo mi się od wczoraj nudziło i postawiłem na karkołomne zadanie. Zacząłem się zastanawiać czy w Blenderze da radę robić po ludzku optymalizację modelu pod jakieś growe sprawy. Na liście tematów znalazły się: 1. wymodelowanie bazowego mesha nie bacząc na poly 2. oteksturowanie 3. przeróbka modelu high poly do low poly 4. przenosiny tekstur z modelu high poly do low poly 5. porównanie dwóch modeli Wymodelowałem dość szybko bazowy łuk z prostych meshy, połączyłem booleanem, następnie wszedł dość szybki sculpt- nie chciałem się za mocno skupiać czy całość będzie miało poprawną formę i trochę też z tego powodu efekt końcowy wyszedł glutowaty. Baza miała 609 644 poly Nadszedł czas na teksturowanie- tutaj połączyłem 3 materiały. 1. Tekstura muru kamiennego- baza 2. Zazielenienie- we wnękach/uskokach/dziurach 3. Przybielona "zaprawa"- w miejscach większych zniszczeń Wszystko było zamknięte w obrębie jednego materiału i nody wyglądały tak (wiem, że nic nie widać, ale każdy bragguje jakie to kozackie połączenia robi i nie chce być gorszy.... ale mam świadomość, że każdy, kto siedzi w Blenderze dłużej niż tydzień wie, że to nic skomplikowanego xD): Do tej pory całość zajęła mniej więcej godzinkę i wiedziałem, że tutaj pojawią się schody- kompletnie nie wiedziałem co dalej. Retopo zrobił niemal w całości program Instant Meshes- w samym Blenderze dałem od siebie dosłownie parę poprawek. Później przypomniało mi się, że mam plugin Retopoflow, ale i tak nie działał- dopiero wieczorem udało mi się go uaktualnić- tak czy owak przy tego typu modelach raczej na bank będę używał Instant Meshes. Postanowiłem maksymalnie uprościć model i polycount zamknął się na 4,457. Jeśli chodzi o Bake tekstur- w czystym Blenderze robi się to...tak nie za fajnie. Tutaj z pomocą przyszedł plugin Simplebake. Parę kliknięć i po sprawie, tekstury exportowane. Wynik tej bitwy wygląda następująco: Wersja Highpoly Wersja Lowpoly: Od siebie dodam, że jestem całkiem zadowolony z efektu 🙂 A jakie weekendowe przygody Was spotkały? 😄
  4. ALE ZAWSZE JEST ZA DARMO JEŚLI TYLKO BARDZO TEGO CHCESZ ❤️
  5. Przepraszam za offtop, ale...: I happy end w nowiutkim mieszkanku socjalnym:
  6. W związku z nowym rokiem- jakie wymagania są teraz rozpatrywane jako "wyjebane w kosmos" przy 0 skillu jeśli chodzi o naszą branżę? W lutym moja wypłata będzie już o około 300zł mniejsza BO JESTEM PIEHDOLONYM BOGACZEM i ze względu na nowy ład, niedługo raczej będę musiał się rozglądać za nową pracką i autentycznie nie wiem czego oczekiwać.
  7. Ależ broń boże, po prostu realnie nie było takich możliwości jak teraz. Dlatego też napisałem, że obecnie robię dużo większy progres w nieporównywalnie krótszym czasie niż kiedyś bo zwyczajnie mam dostęp do softu, sprzętu i tutoriali 🙂 Jeszcze fajnie to widać na przykładach młodych ludzi z biednych państw afrykańskich (głównie ich widzę na blenderowych grupach), którzy siedzą na sprzętach ze zintegrowaną grafiką, 2gb ramu i próbują coś robić.. Owszem, coś czasem wychodzi, ale jak zderzasz się ze ścianą w postaci ultra przestarzałego hardwaru i jedyne co możesz to zrobić do połowy tutorial z donutem, a potem po prostu nidyrydy dalej- łatwo o zniechęcenie. I znowu zgodzę się z @Nezumi 😄 Młodzi teraz nie mają ochoty się rozwijać w branży 3d, 2d czy vfxów z dwóch powodów- po pierwsze trzeba poświęcić sporo czasu na niekoniecznie przyjemne zajęcia, po drugie nigdy nie zarobisz tyle co sławny tiktoker/youtuber/twitcher. Z tego powodu warto by William stał się pewną inspiracją bo zwyczajnie to dużo fajniejsze od ludzi, którzy wsadzą sobie coś w dupę, ściągną kreskę z penisa czy zwymiotują przed obiektywem i staną się gwiazdami/głosem pokolenia. Zdaje się, że @KLICEK całkiem niedawno pisał, że znalezienie dobrego modelera 3d graniczy teraz z cudem, to samo widać w dziedzinie 2d. Ci sami ludzie od 10 lat na polskim rynku wrzucają obrazki w net pod ocenę 😛
  8. Apropo Williama- zgadzam się z @Nezumi w kwestii zajawki na jakąś rzecz. Nie chcę umniejszać, ale...może źle to zabrzmi, trudno. Gdy większość z nas była w jego wieku to mogła jedynie pomarzyć o kompie, który wyrenderowałby coś bardziej spektakularnego niż model z 10k polygonów (a część z nas mogła pomarzyć po prostu, o jakimkolwiek kompie), duża część nawet nie miała internetu, który nadawałby się do ściągnięcia paczki tekstur (i dostępie do tekstur). Prawda jest taka, że obecnie jest kurewsko łatwo się czegokolwiek nauczyć... dostępność darmowych programów, modeli, tutoriali, tekstur jest nieskończenie większa niż niemal 20 lat temu. Dość powiedzieć, że sam zrobiłem progres dużo większy przez ostatnie 2 lata niż pozostałe 10 lat (a talentu mi nie przybyło :|). To po pierwsze. Po drugie. Pamiętam jak za młodu traktowało się takie zajawki- w skrócie dałoby się to zamknąć w jednej parafrazie cytatu "zamiast interesować się takimi pierdołami to byś się wziął do uczciwej pracy przy kopaniu rowów". Myślę, że wielu z nas miało podobnie 😉
  9. Możesz, ale 17 stycznia kończy się liga więc moim zdaniem lepiej zacząć grać na serio wraz ze startem nowej. Jeśli masz chęć pograć to teraz jest idealny moment by "zapoznać się z grą" bo najprawdopodobniej w pierwszej chwili się od niej odbijesz- próg wejścia jest duży głównie przez system skilli zawarty w gemach i drzewko pasywek, gra nie należy do łatwych jeśli chodzi o ilość statystyk. Ja nie należę do elitarnych graczy PoE, z 80% endgame jest u mnie nieruszone, za to moja luba gra nałogowo i jeśli chcesz dobrze ogarnąć build to możesz spędać czas przy tabelkach przez kilka godzin dziennie nawet nie tykając samej gry 😄 Pytanie czy trzeba być obeznanym z tematem, starym graczem- jeśli to Twój pierwszy raz to wybierz jakiś interesujący build z internetu- niestety przez ten próg wejścia, ilość statystyk, broni..w sumie wszystkiego xD na start nic działającego sam nie wymyślisz...z resztą jak zobaczysz te sławne drzewko pasywek to zrozumiesz o czym mówię- a to naprawdę jest wierzchołek góry lodowej. W gierkę głównie gra się solo i tylko handlujesz z drugim graczem (o ile chcesz). Ogólnie gra jest wspaniała, ale wymaga czasu i (jeśli podpasuje), niewielkiej, wstępnej inwestycji w inventory do handlu 😉 W tej chwili, oprócz normalnej ligi są też takie eventowe (trwają chyba tydzień) i są specyficzne- np. teraz, od samego początku pojawiają się na mapie endgame bossy w znerfionej formie 😄 Więc w razie czego wybieraj ligę Scourge 😄
  10. Nie, to nie my się starzejemy, my się tylko zderzamy z nową, przykrą rzeczywistością. Jestem zapalonym fanem MMO i MMORPG- na podstawie tego gatunku chyba najłatwiej mi zauważyć jak bardzo marnuje się genialny potencjał wielu gier przez chciwość, jak bardzo wszystko robione jest po macoszemu i jak miałkie są nowe tytuły. Dam kilka przykładów, niekoniecznie wydane w tym roku: (naczelny) New World- gigantyczne fundusze na grę, naprawdę śliczna grafika, akceptowalne animacje (niestety z animacjami cały zachodni rynek ma problem), piękne udźwiękowienie. Niestety gra, która pozuje na Sandbox nie ma praktycznie żadnych elementów sandboxowych. Ekonomia gry nie działa, jest kompletnie nieprzemyślana, w pakiecie dostajemy miliony bugów, z którymi dev sobie kompletnie nie radzi... Ale to wszystko dałoby się przeżyć (bo chyba już większość graczy wmawia sobie "jeszcze 1 czy 2 patche i będzie git") gdyby nie to, że gra nie ma absolutnie żadnej treści. Content kończy się po około 30h grania, każda misja polega na przeszukaniu kilku skrzynek, zabiciu 5 mobów lub zebraniu kilku matsów (naprawdę). Samych wariantów mobów jest może z 15 (bo elitka to większy mob z mapy, a boss to jeszcze większy mob z mapy). Jednocześnie świetny marketing zrobił z gry jedną z najlepiej sprzedających się gier tego roku. Black Desert Online- śliczna gra mmo wydana już z 5 lat temu, niesamowity system walki, obrzydliwe p2w ukryte tak szczelnie, że orientujesz się dopiero po jakiś 100-200h gry. Jednocześnie żonglerka balansem klas w celu maksymalizacji zysku z rerolli na inną postać. I kolejny raz- przeżyłbym gdyby nie masa świetnych, sandboxowych mechanik, które są po prostu brutalnie wycinane z gry bo devovi się nie opyla. Możesz coś robić, ale masz świadomość, że to kompletna strata czasu i nie ma większego sensu- wszystko się zamyka na bieganiu w kółko na przestrzeni 30m2 (ale w open worldzie!) zabijając te same mobki. Sword of Legends Online- Chińskie klimaty, fajna combat, ciekawe dungi, jeden z najlepszych housingów jakie widziałem, spoko grafika, brak p2w i okropne prowadzenie gry przez wydawcę. Fatalne tłumaczenie na angielski, ślamazarne dodawanie contentu (mimo, że gra miała premierę w Chinach blisko 3 lata temu i tym contentem jest wypchana), praktycznie brak bugfixów i skupianie się na sprzedaży okropnie drogich strojów zamiast naprawie gry.. a do tego serwery (przy obłożeniu około 500 osób) działają jak syf. Conqueror's Blade- Powiem szczerze, jest to jeden z tych diamentów, które byłyby świetne gdyby dostały normalnego wydawcę (obecnie posiadany serwery 20hz i od 2 lat obiecywane są nowe). Standardowa żonglerka balansem do granic możliwości, wprowadzanie jednostek sezonowych, które zjadają dupą pozostałe. Świetny gameplay zarówno w formie siegy jak i territory wary (coś jak mount and blade). Z racji tego, że gra jest f2p to wciąż polecam bo można przez dłuższy czas się świetnie bawić. W obecnym stanie nie polecam natomiast wydawania jakiejkolwiek kasy na stroje/battlepass. Myth of Empires- dla mnie perełka w tym roku, gra wydana w Early accessie przez indie studio z Chin i zrobiona lepiej niż właściwie każda wielka premiera tego roku. Mało bugów, bogaty content, przemyślane mechaniki, ciągły rozwój (codzienne bugfixy, dodawany content mniej więcej co tydzień), ładna grafika i fatalny system walki, który obecnie jest głównym focusem devów. Co poszło nie tak? Developerzy dostali DMCA takedown ze steama bo zostali oskarżeni o kradzież kodu źródłowego Ark:Survival Evolved... i niestety wygląda na to, że faktycznie to zrobili. Gra wciąż jest rozwijana, ale czuję, że minie kilka miesięcy zanim wróci na steam, a mi minęła ochota na grę bo nie wiadomo czy jutro oficjalne serwery nie zostaną wyłączone przez DMCA. World of Warcraft- pomijając już wszystkie kontrowersje wokół firmy- aż szkoda gadać, w którą stronę to wszystko poszło. Path of Exile- dużo zmian w tym sezonie, praktycznie wszystko na plus (oprócz samego sezonu :D), polecam. Poza tym, po krótce: Battlefield 2047- myślę, że gra potrzebuje jeszcze z roku czasu na ogarnięcie wszystkiego co jest w niej złe i żeby stała się grywalna- choć boję się, że zostanie olana jak poprzednie części serii. Trylogia starego GTA i w sumie większość odgrzewanych kotletów z tego i zeszłego (Warcrafty, Diablo i inne remastery)- praktycznie każda gra to zwykły cashgrab. Właściwie to smutne, że wymieniłem głównie stare gry, które działają na zasadzie "ciągłego rozwoju".. Nie bardzo mogę sobie przypomnieć czy coś dobrego, znanego i dużego wyszło w tym roku poza Forzą 5 (która też jest w sumie odgrzewanym kotletem) 😄
  11. Zebysmy sie dobrze zrozumieli- nie odwazylbym sie napisac "polecam", film wyglada tanio i w sumie to dosc zwykla historia milosna. ALE wciaz mi sie calkiem niezle ogladalo bo nie nastawiałem sie absolutnie na nic i nie jestem psychofanem pierwszej czesci 😄
  12. BĘDĄ SPOILERY UWAGA Obejrzałem Matrixa i nie wiem czy źle go "czytam", ale jako niedzielny fan oryginału jestem całkiem miło zaskoczony- z racji tego, że to mocno kontrowersyjne to trochę się wytłumaczę 😄 Nie traktuję tego filmu jako kontynuacji jako takiej, raczej jako nowy film odnoszący się do aktualnych realiów- moim zdaniem cały początek to niezłe wykpienie obecnie panujących trendów (tic-toki, gównomemy, doszukałem się nawet parodii Todda Howarda z jego "it just works" ale może na wyrost)- z resztą później Pan główny antagonista zdaje się potwierdzać moje przypuszczenia. W pewnym momencie mówi, że nowa wersja Matrixa jest dostosowana do tego czego ludzie chcą (czy coś w tym rodzaju, ale chodzi o kompletny absurd/zidiocenie). Tak samo sobie tłumaczę skąd inny grading (inna wersja Matrixa, inny "klimat" świata i stąd brak zielonkawych filtrów). Co mnie cieszyło- chyba pierwszy raz od wielu lat nie czułem walenia po mordzie wątkami lgbt, mniejszości, wszechobecnego ru-cha-nia w tysiącu różnych konfiguracji (CHOĆ PRZYZNAM SIĘ, ŻE WŁAŚNIE TEGO SIĘ SPODZIEWAŁEM WIĘC MOŻE STĄD POZYTYWNE ODCZUCIA XD). Tak naprawdę mój główny zarzut to fabuła, która nie mogła się do końca zdecydować, w którą stronę pójść i właściwie niewiele z tego wynika, ale zakładam, że miał to być po prostu pierwszy film z kolejnej trylogii. Totalnie rozumiem fanów, którzy niekoniecznie znaleźli to, czego szukali bo to właściwie film rozrywkowy, a nie filozoficzny...ale i tak bardziej mi się podobał niż 2 i 3 część.... W każdym razie jak już wyjdzie ten serial Władca Pierścieni od Amazonu to najprawdopodobniej będę tutaj płakał w 3x dłuższym poście niż ten 😄
  13. Teoretycznie tak, choć w praktyce jeszcze chodzą słuchy o nowym Alienie.
  14. Siema, tym razem weekendowy obrazek w zupełnie innym klimacie, dla czystej przyjemności 😄
  15. Paradoksalnie, siadając do Blendera (w wersji 2.8+) pierwszy raz poczułem się mega komfortowo i wszystko (w tym całe UI) było ultra wygodne...
  16. Może ktoś wyjaśnić czemu Maxon jest zły w tym wypadku? I tak ogólnie też 😄
  17. Nie wiem czy słyszałeś o stale rozwijanym, wszechstronnym i na dodatek DARMOWYM programie Blender, głównie jego najnowszej wersji opatrzonej symbolicznym numerem 3.0...????
  18. Ciekaw jestem ilu zacnych użytkowników forum ma podobne, szampańskie plany jak my 😄
  19. Może to kwestia tego "imac 2017". W sensie- może nie był w stanie zbliżyć się do poziomu gdzie poczuje różnicę bo sprzęt mu nie pozwalał 😮
  20. Nie wiedziałem gdzie wrzucić, ale JEZUS MARIA CO JEST
  21. Ale faktycznie patrzyłem na clinta bo fajnie pomarszczony! Co prawda mój wyszedł pomarszczony i pomięty, ale mam wytłumaczenie dlaczego tak się stało- nie umim 😐 @EthicallyChallenged to na multiresie, dobiłem do 7 poziomu- gdybym spróbował wejść na 8 to na bank Blender by się wywrócił, ale 36 milionów na twarz to i tak wystarczająca ilość imo. Ogólnie w viewporcie elegancko wszystko działało, sculpt bez lagów, ale do renderu musiałem wyłączyć Chrome bo brakowało pamięci.
  22. Dobra, wypróbowałem, rozruszałem paluchy i jest lepiej niż myślałem... 35 baniek i nawet nie sapnął, zasuwał jak poebany: Jeszcze szybki render:
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wykorzystujemy cookies. Przeczytaj więcej Polityka prywatności