Tinek

Rzeczywiście Aniu, przez ten DoF troszkę mi zmalał...potwór oczywiście. Mi osobiście najbardziej pasuje drugi render, lubię taką ciemną nienasyconą kolorystykę, ten niebieski nie wiem czemu kojarzy mi się ze szpitalem. Wśród nastolatek panuje moda na prześwietlone zdjęcia (nie widac wtedy pryszczy), ale czy wśród potworów... nakręcili nawet film o Kobiecie (coś dla dac77) która władała tą niezwykle umiejscowioną paszczęką...nazywa się Teeth. W sumie to polecam :D A tak poza wątkiem to mam jedno pytanie, które nurtuje mnie od dłuższego już czasu. Pamiętam z mojego dzieciństwa futrzastego stwora, którego nazywałem Bestyja Pulcheryja. Miałem jego gumową figurkę: z postury jak muminkowy Bobek, ale grubsze kończyny i ogólnie straszniejszy. Czy ta nazwa coś wam mówi? Czy taki stwór istniał?

Witam serdecznie w ten piękny powodziowy dzień Udało mi się ostatnio skończyć studia, a że tematem finałowej pracy była "Fotorealistyczna wizualizacja architektoniczna sceny batalistycznej", wypada się pochwalić tym, czemu egzaminatorzy wystawili przychylne oceny i komentarze. Film jest rezultatem wysiłków nie tylko moich ale również pana Pawła Piotrowskiego; mieliśmy prace na różne tematy, ale wspólny projekt. Tematem jego zmagań była:"Realistyczna symulacja niszczenia obiektu z użyciem systemów cząstek oraz symulacji fizyki". W związku z tym był odpowiedzialny za symulacje zniszczeń, eksplozji i dymów wszelakich, ja zaś za modelowanie wszystkiego prócz żołnierzy, trawę, teksturowanie, rendering i udźwiękowienie. Warto nadmienić, że animacja jest fikcją historyczną: przedstawia rzeczywiste miejsce (bateria artylerii w Normadii, nieopodal miejscowości Longues sur Mer) z okresu drugiej wojny światowej, ale przedstawione wydarzenia nie miały miejsca. Jeżeli chodzi o fabułę to zdajemy sobie sprawę, że jest bezsensowna. Początkowym założeniem był jej niemal absolutny brak: miały to być po prostu testy broni na poligonie (bez postaci) i skupienie się na eksplozjach i niszczeniu. Przyjemnego oglądania

Witam serdecznie. Nareszcie udało mi się zakończyć studia i znalazło się troszkę czasu na trójwymiarowe dywagacje. Ich pierwszym objawem jest tytułowe Monstrum. Niektórzy twierdzą, że jest to typowy przykład sztuki vaginalnej, inni ze to układ pokarmowy bez właściciela...sami osądźcie. Bazę modelu stworzyłem w 3ds max (very low), rzeźbę w Zbrushu, eksport jako displacement i użycie w VRayDisplacementMod, tekstury - photoshop, render - VRay, zero postprodukcji. ..i plecki potwora

...Mnie tam niestety nie było (bo znad morza daleko i pod górkę :P )... ale M@aTi wspominał coś o dodatkowych gadżetach. Czy owy dodatek w przypadku absencji również zostanie wysłany pocztą? Przyłączam się do podziękowań i wyrazów szacunku za zorganizowanie czegoś tak zorganizowanego w tak niezorganizowanym kraju... i życzę podobnych sukcesów organizacyjnych w przyszłości.

Heja! Dzięki za wsparcie. Poniżej skończony włochaty Bobek. Trochę przegiąłem z dokładnością map, bo w sumie nie będzie on na pierwszym planie, ale.... czuje ze szczegółowy stwór się jeszcze przyda. Z odbiciem w oku też przesadziłem i cały nos w nim widać :P... to się poprawi. ...a tymczasem warto by było już ostateczny koncept wykreować...

Wygląda bohatersko... nawet superbohatersko. Pomysł z Atlantydą zawsze na czasie....ale uważaj zeby Cię nie przerósł (tak jak tych wszystkich poszukiwaczy). Powodzenia!

Cholera... jak zapowiedź filmu Tima Burtona. Popieprzenie jest jak najmilej widzianą cechą (w moim życiu...ale pewnie na tym forum także). Jeśli urodzi się choć połowa z tego co Twoja zapowiedź stworzyła w mojej wyobraźni to stawiam piwo i smażoną flądrę.... bo czas ucieka szybciej niż dżdżownica przed kretem. p.s. Studiuje łikendowo w Łodzi (właśnie ku niej zmierzam)... (może flądrę ciężko będzie tu zdobyć....ale ponoć Chińczycy mają wszystko).

W międzyczasie troszkę rzeźby: ...i weekendowy wyjazd bez komputera :(

Koncept Bobka: ...i zakościowany już: Czas dorobić owłosienie...

Sam pochodzę z rolniczej rodziny także pomysł jest mi niemal tak bliski jak sama idea ciągnika pionowego startu. Pomysł mi się podoba, klasa robotnicza od wyzwolenia czeka na taki produkt; w końcu sztuka i technologia trafia pod strzechy :P Przyznam, że pierwszy rzut oka na ten prototyp przywiódł mi na myśl raczej jakąś wyrzutnię trzody chlewnej niźli traktor... może warto dodać funkcje ofensywne :D

Dzięki za poparcie, Hatifnaty pewnie też się przyłączą do spisku i gdzieś zza domu będą obserwować. Na dniach sporządzę konkretny koncept, a tymczasem wziąłem się za Bobka...

kiedy zobaczyłem ten temat od razu przywiały mi myśli pewne dość znane dzieło: ...ale jak gąsienice to gąsienice (żeby tylko nie zdechły przed ukończeniem projektu) :D

Dobry wieczór Poniżej ujęcie jakie prawdopodobnie uskutecznię... z tym, że w miejscu Włóczykija zawita Buka...

Zgodzę się z KoMic'kiem. Mam nadzieję że to wstępny zarys...bo pani od plastyki mówiła: "Od ogółu do szczegółu". Pomysł samego "UFO" bardzo mi się podoba, ale nie wiem czy nie lepiej skupić by się było na jednym wybranym projekcie. Z własnego doświadczeni wiem, że jak chcę zrobić dużo, to wychodzi dużo G...

Witam, Przeczytawszy wszystkie tomy Muminków i obejrzawszy wszystkie odcinki serialu animowanego stwierdziłem, że nikt nigdy nie ośmielił się schwytać Buki - postrachu doliny. ...i nie chce mi się wierzyć, że nikomu nie chodziło to po głowie. Może nie niewinnym Muminkom, ale chociażby Włóczykijowi, małej Mi, a już na pewno Bobkowi. Praca ma przedstawiać dom Muminków uzbrojony w ogromną pułapkę; z przynętą, wielką klatką i łowcami (z Bobkiem na czele) pochowanymi gdzie się da, jak również niczego nie świadomą Bukę herself. najprawdopodobniej w klimacie zachodzącego za fiordami fińskiego słońca.