avant.garde

Na pierwszy rzut oka robi pozytywne wrażenie. Motyw graficzny bardzo ciekawy, ale pasek menu oraz dźwięk są za toporne. Dźwięki zmieniłbym na bardziej subtelne "cyk", a co do paska to zdecydowanie musisz coś zrobić ze czcionką. Jeszcze wydaje mi się, że animacja otwierania okienek jest przekombinowana i za długo się otwierają. Podziałaj nad pomysłem i powinny być ok. Pozdrawiam.

No żabol na prawdę miły dla oka;)

Mi się podoba. Zdecydowanie 3 najlepszy, nie ma poczucia przytłaczającej ciemności (the dark side^^). Zwłaszcza jak na 1szą vizkę i to w tak krótkim czasie. Osobiście mogę tylko pozazdrościć takiego startu (ehhh, muszę się naumieć robić vizki:P)

Zdecydowanie powinieneś urozmaicić conieco. Za pusto. Wykonanie graficzne wygląda ciekawie, fajnie jakbyś rozwinął ją w tym kierunku. Ale w logo główna czcionka (Red Star) moim zdaniem nie pasuje do do reszty.

Świetny pomysł i wykonanie.

Motyla noga! Po prostu miażdżąca sprawa;)

Hmmm, ha bym raczej wykluczył tu sprzęt, bo nie żaden element nie nagrzeje się do stanu granicznego w tak krótkim czasie. Procesor średnio przy 100% obciążeniu (P4 northwood) nagrzewa się średnio w 2-3 min. PS na pewno nie obciąża procesora w 100% nigdy, chyba że przy zastosowaniu jakiegoś filtra na dużym obrazie, ale to też zazwyczaj trwa do kilku sekund. Kartę graficzną też bym raczej wykluczył, bo raczej nie bierze udziału przy pracy w PS. Ja bym podejrzewał, że jest to kwestia software'owa. Może jak masz chwilę czasu to spróbuj zainstalować system 32 bitowy (bez formatowania 64 - równolegle) i tam sprawdzić, czy podobne problemy się pojawią.

Możesz też modyfikatorem noise spróbować, odpowiednio zagęszczona siatka, odpowiednie parametry noise'a i do dzieła.

Generalnie nie jest to kwestia Dreamwave'ra, bo to tylko narzędzie pozwalające na w miarę przyjemną, prostą i ułatwioną edycję stron internetowych (php/html/xml/js itd). Problem, z którym się zmierzyłeś, to kwestia samego html'a, więc na ten temat polecam poczytać w sieci.

Osobiście podejrzewam, że dzieje się tak dlatego że nie ustaliłeś rozmiaru elementu. Musisz określić wysokość i szerokość odgórnie, oraz jest funkcja stylu bodajże, która określa kiedy dany element ma być przewijany (scrollowany), ale nie przypomnę sobie teraz jak ona brzmi.

Poszukaj w sieci kursów html'a i css. Powodzenia.

Niesamowita pracka! Pozdrawiam.

Bardzo fajny pomysł, świetne wykonanie. Bardzo mi się podoba! Keep up the good work!:)

O, to ja z podwójnym zaciekawieniem będę czekał na rezultaty, bo sam ESP'a na stanie mam:)

Pozdrawiam:)

starplanet, tak na sam początek przychodzą mi do głowy 2 możliwości. Pierwsza to ustawienie jako tła w 3ds owego avi'ka i wyanimowanie odpowiednio zmaskowanej wajchy. Ale ta metoda ma dużo jakościowych mankamentów. Druga możliwość to praca na filmstrip'ie. Zapisujesz avi'ka na filmstrip (obraz poklatkowy; uwaga bo masakrycznie dużo zajmuje) i edytujesz go w Photoshopie. Ta metoda jest o wiele bardziej żmudna, ale daje Ci o wiele większą kontrolę nad rezultatem.

Mr Pank, to, jeśli się nie mylę, jest Sigur Rós - "Mea Bloanasir" z albumu "Takk". Jeśli podoba Ci się kawałek, to polecam cały album, bo jest w takim własnie klimacie.

Może spróbuj skombinować zdjęcie płomienia, stworzyć na jego podstawie maskę opacity w Photoshop'ie i wstawić płomień z maską na płaszczyznę ponad knotem świecy w 3ds.

patry, "Filter->Other->Offset...". Ta funkcja przesuwa horyzontalnie/wertykalnie obraz o podaną wartość. Przesuwasz w obu wymiarach o połowę obrazu (np. jeśli 400x400, to przesuwasz o 200 i 200). Dalej jak to zrobisz, widzisz doskonale miejsce zetknięcia krawędzi, działasz wtedy tam "Clone Stamp Tool" albo "Healing Brush Tool" (wedle potrzeby) (polecam dobrze zapoznać się z tymi narzędziami, bo są one nieodłączne przy tworzeniu powtarzalnych tekstur). Kiedy już wygładzisz i zespolisz krawędzie, ponownie używasz "Offset" z parametrami ujemnymi by wrócić do stanu pierwotnego (dla przykładu wyżej: -200 i -200). No i gotowe:)

Przepraszam za małą ( ;) ) zwłokę w odpowiedzi, ale padła mi sieć i nie wiedziałem co się na świecie dzieje.

Przedzwoń do administracji i zapytaj się czy jest możliwość podłączenia 2 komputrów. A jak nie to czy jest jakiś pakiet to umożliwiający. Jeśli jest, to na pewno powiedzą Ci jak to zrobić.

Pozdrawiam:)

thud, a internet masz w UPC (Chello)? Bo jeśli tak, to nie ma problemu, Chello umożliwia podpięcie modemu na USB, jak i kartę sieciową. Podpinasz internet (kabel kablówki - koncentryczny) do modemu, dalej za pomocą kabla sieciowego (skrętki) do routera, i za pomocą innych kabli sieciowych, resztę komputerów do routera. Od strony software'owo-połączeniowej także nie ma problemu, wystarczy zresetować modem kablówkowy. Z prawnego punktu widzenia możliwość podziału łącza jest od usługi chyba Chello Light (3 komputery).

Jeśli nie masz usługi w UPC, to powiedz na czym polega niemożliwość podzielenia łącza, to postaram się coś wykombinować;) Bo generalnie wszystko powinno dać się podzielić, gdyż modem przetwarzający sygnał kablówkowy musi w jakiś sensowny sposób łączyć się z interfejsami dostępnymi w normalnym PC, a tu dużego wyboru nie ma - USB/karta sieciowa. Jedyny problem mogłoby sprawiać przypisywanie adresów MAC do usługi internetowej (tak najczęściej bywa w osiedlówkach), czyli podpinasz sieć do karty, a ISP zapamiętuję jej adres MAC, jeśli wymienisz kartę, to internet nie będzie działał. Ale nie dotyczy to raczej internetu z kablówki, bo tutaj wchodzi w grę praktycznie tylko adres MAC modemu, a ten jest niezmienny.

Z sieciami bezprzewodowymi to nie pomogę, gdyż nie mam żadnego doświadczenia. Ale znowusz jeśli masz UPC, to wiem, że tam mają możliwość usługi wireless, także musiałbyś na ich stronach poczytać/zadzwonić do BOKu.

PS: Faktycznym problemem mogło by również być łączenie się modemu z PC jedynie za pomocą USB, bo ten D-Link ma tylko wejścia sieciowe. Ale szczerze wątpię by tak było, ponieważ dyskryminowało by to dużą grupę osób nie posiadających USB/korzystających z karty sieciowej.

Tak jak nadmienił pikSar, najtańszym rozwiązaniem jest ustawienie komputera stacjonarnego jako gateway, bo w grę wchodzi właściwie cena kabla tylko. Zależy jeszcze jak podłączasz internet, czy pod USB, czy kartę sieciową, bo jeśli sieciówkę, to potrzebujesz drugiej. Zasada jest prosta, stacjonarny pracuje jako gateway (czyli brama) dla laptopa. Laptopa podpinasz kablem sieciowym do stacjonarnego i konfigurujesz ustawienia, wpisując adres stacjonarnego w polu "gateway". Tak samo prosta zasada jest, ze gdy stacjonarny nie będzie włączony to laptop nie połączy się z internetem.

Ale jeśli chodzi o dodatkowy sprzęt, to nie są to ceny kilkuset złotych. Ja osobiście polecam router D-Link DI-604, który kosztuje 100-120 zł. Router pozyskuje wszystkie informacje i przydziela IP podsieci automatycznie, ma 4 wyjścia podsieciowe i możliwość forwardowania portów (np. żeby w Emule'u nie mieć lowid). Czyli w praktyce podłączasz modem kablówki do routera w wejście WAN, a resztę komputerów w kolejne wejścia podsieciowe, przeprowadzasz zautomatyzowaną konfigurację i tyle.

Praca na prawdę bardzo ciekawa i dobrze wykonana. Kolorystyka pozytywnie bajkowa, ale zgadzam się z Hynolem - z tym niebem troszkę problematycznie, może lepiej prezentowało by się bez tych ciemnych chmur,które dają taki nieprzyjemny kontrast. Ale ogółem bardzo duży pozytyw:)