_Arti_

Troszkę nuży na początku, później całkiem fajne. Scena walki od 7:40 podobała mi się bardzo. Do tego rozstrzelać faceta podczas rytuału odcedzania kartofelków? Toż nawet na wojnie powinno się poczekać. Ale to w końcu kobieta - nie rozumie tego ;D

Imo Drakula pozamiatał ze swoją choinką - nie widzę sensu walki ;)

Woah!

(tyle w temacie)

Ale na prawdę robi wrażenie. Ale chyba brakuje anty-aliasingu no i jeszcze dopieść render. Czyste tła to dla mebli są dobre, ten model na klęczkach prosi o ładną scenkę. Również bardzo się wszystko świeci. Może to właśnie dlatego, że nie ma tego tła i tak jasność tej kaplicy (katedry) zlewa się z jasnością tła.

http://www.youtube.com/user/ponciusz

Według mnie te cztery filmiki owego usera youtube mogą być świetnym wprowadzeniem do max'. Poza tym co Ci mogę poradzić - baza tutorialów max3d. Jeżeli umiesz angielski to na internecie nie ma tutorialu którego by nie było (lol). Zawsze wszystko znajdziesz.

Do tego magiczne F1 - jeżeli nie masz plików pomocy możesz je pobrać ze strony autodesk, ale nie podam linka bo po prostu nie znam.

Po raz -etny powróciłem do prac nad moim fanowskim projektem :)

Ale wciąż mam problem z oświetleniem. Sprawdzam masę możliwych ustawień chyba od roku.

- http://max3d.pl/forum/showthread.php?t=64839 - w tym temacie pytałem się właśnie o to jak można uzyskać taki efekt. Ale wyszło na to, że należy użyć Globalnej Illuminacji i/albo FG. A właśnie tego chciałbym uniknąć.

Co jest raczej trudne - miejsca gdzie światło nie pada bezpośrednio mają jednolity odcień i są zlane w masę. Jako tako udało mi się to rozwiązać - dałem 3 światła omni - właściwie to mogą być i direct, bez różnicy ( i tak są daleko od sceny więc kąt padania jest praktycznie ten sam ) ułożone w trójkąt dookoła sceny. Do tego jedno światło od góry oraz od dołu "pochłaniacz" by zaciemniał ładnie postaci oraz miejsca pochylone w dół. No i oczywiście omni-słoneczko.

http://i56.tinypic.com/ir447m.jpg

http://i51.tinypic.com/2vttguh.jpg

Taki efekt.

Ale zastanawia mnie, czy są jakieś drogi, magiczne triki by uzyskać dobre oświetlenie bez użycia FG i GI? Zapewne trzeba samem ładować światełka i zasymulować ten efekt - szczególnie w miejscach oświetlanych przez AO gdzie obiekty mogą zlewać się w masę?

Po raz pierwszy podczas oglądania animacji typowo komediowej pojawił mi się banan na mordzie. Świetne wykonanie, fantastyczna animacja, klimat rodem z klasycznej, papierowej czy już tabletowej animacji. Cudo!

Ej no, ludzie. To, że Niemka to nie oznacza od razu, że trzeba jej twarz zakrywać :o

Nie wiem, na jakim poziomie w tej chwili(...)

Ogólnie z zapamiętywaniem słówek jako tako nie mam problemu. Jestem chłonną gąbką, aczkolwiek nastawiony jestem tak jak na język angielski byłem - w ciągu trzech lat gimnazjum praktycznie nic się nie uczyłem, była piątka a słówek znam masę. Oczywiście w liceum już trzeba się słówek uczyć, ale to nie problem.

Język niemiecki dopiero zacząłem w ogólniaku, więc tutaj jest troszkę niefajnie. Ale - z lekcji wiele słówek pamiętam - jestem słuchowcem, więc jak sroka mówi tysiące razy słówko po niemiecku to mimowolnie je zapamiętuję ( Brawo Ja! ). Najtrudniej jest z nauką przed sprawdzianem, Zamiast się uczyć to ja np. piszę posta na forum w temacie w którym szukam motywacji. No co za pokręcona logika!

Poza tym miotę z gramatyką - jest to jedyna rzecz z języków której się nie uczę bo pamiętam z lekcji i to... na zawsze ( Brawo Ja! 2x )

Ucz się póki możesz za darmo (...)

Widziałem Aniu, że w Twojej animacji o nieszczęśliwej kurce przewinął się język niemiecki. W pewnym sensie to właśnie to jakoś mnie nastawiło pod kątem "Język Niemiecki a 3D"

Nie ma kretyńskiego akcentowania? Łatwo się czyta? Zwłaszcza wyrazy mające po 20 - 30 liter. Problem z nauką tego języka to fakt że oni są tacy nudni.

Co ty gadasz - DamenhosenreiBverschluss - zamek błyskawiczny w spodniach damskich. Czy to naprawdę takie długie słowo? ;)

Jako że jestem stary to radzę młodym mniej się uczyć a więcej balować. Nigdy nie wiadomo co przyniesie życie. Człowiek może wpaść pod samochód albo może nastąpić koniec świata i cała na nauka do ..... .

Równie dobrze tym tokiem myślenia można wysnuć wniosek, iż nie warto żyć bo i tak się umrze.

Aktualnie język jest ważny. W pracy zwracają uwagę na to czy ktoś zna jakiś język. Chętniej przyjmą osobę która ma np. j. angielski niż tą która niema żadnego języka.

Poza tym w przyszłym roku ma nastąpić otwarcie rynku pracy Austrii i Niemiec dla polaków - w tym zapewne również jakieś firmy graficzne się "otworzą" na polskich grafików. Więc znajomość języka Niemieckiego to podstawa.

Poza tym jak ładnie wspomniał tr3buh - Niemcy są blisko Polski, mają dobre autostrady i wysoce rozwiniętą gospodarkę, a żonę i pierogi to można z Polski zaimportować ;]

Das ist kein Abfalleimer! ...

W sensie - nie wiem sam. Szukam motywacji by chcieć, bo ostatnio to mam ochotę tylko wyklinać na ten język. A nie mogę nie chcieć się go uczuć, bo mam go obowiązkowo ;> Dlatego myślałem, że motywacją będzie to, jak ktoś mi powie o tym, że Grafik to w Niemczech się kokosów dorobi i postawi sobie attraktiv Einfamilienhaus ( powtarzam do klasówki na jutro ) XD

Ale myślę, że dobrą motywacją jest fakt, iż ten język nie jest tak ******* jak angielski - łatwo się w nim czyta i nie ma kretyńskiego akcentowania...

No właśnie. Może nie tyle mam na myśli w tytule o języki obce co bardziej o język obcy a konkretnie - język niemiecki.

Tragedia....

(straszne dźwięki)

Potrzebuję motywacji do nauki tegoż języka inaczej się załamię, co w efekcie da nieprzyjemny rezultat skutkujący .. tróją na świadectwie!

Czy dojcz jest językiem przydatnym dla grafika? Czy ogólnie jest językiem przydatnym? Czy w ogóle jest językiem?

Potrzebuję motywacji! :o

( btw. myślę, że w tym topicu można ogólnie podyskutować o językach obcych i ich prognozach odnośnie "przydatności" w przyszłości )

Progress idzie jak krew z nosa, bo mam czas tylko w weekend - no i chęci. Raczej nic się nie chce po "ciężkim dniu w szkole". Ale - zacząłem robić nogi i efekt jest raczej komiczny ^ ^:

http://i55.tinypic.com/21e9op5.jpg

A tutaj uszko:

Chciałem zrobić animację ale zdążyłem postawić tylko boxa i wtedy, zupełnie znienacka, zdechł mi chomik. Piszę tego posta łykając łzy, ręce mi się trzęsą, przed oczami staje On, gdy biegał tak raźno w swoim kołowrotku. Docenicie na pewno moje dobre chęci oraz trudną sytuację. Przepraszam, nie mogę już pisać, idę na pogrzeb...

Och, to straszne! Mój chomik zmarł gdy stałem na nogach w kuchni. Od tamtego czasu czołgam się po podłodze, bo gdy tylko stanę to wracają do mnie mroczne wspomnienia i depresja.

Polecam Ci wyrenderować tego box'a, wydrukować, oprawić w ramkę i powiesić w widocznym miejscu. Ja tak zrobiłem z moimi nogami, by mieć na zawsze jakąś pamiątkę na ścianie, która będzie mi przypominać o moim chomiczku : (

Ach, jednak toonki są moją dobrą stroną, przynajmniej takie odnoszę wrażenie ;]

Tę postać zaprojektowałem na religii w I-klasie ogólniaka. Czyli chyba będzie gdzieś 0,75 roku temu. Dziś do niej wróciłem, i może ją dokończę :)

Ach! I siateczka z wjuportu:

Ale się z Was sączy jad - nie ze wszystkich.

Jest tu parę a może nawet wiele scen których niejeden Max czy MAya mogą pozazdrościć. Ale nie - przecież najlepiej szukać minusów i je wyolbrzymiać, to w końcu Polska mentalność. Nasz sarmacki duch... Gdyby to był Polski projekt zaraz byłby chwalony za to, że na darmowym oprogramowaniu, że śliczny, że bez GI itp.

Ok, dzięki za odpowiedź(i), czyli jednak jest szansa, że będę mógł studiować architekturę o ile wezmę się do roboty. Co do kursów rysunku - raczej w mojej mieścinie z tym cienko, myślę, że póki co będę się samo-ukował. Forum jest, to i wirtualnie po łapach można dostać.

Pozdrawiam!

Według mnie miazga. Łapie za serducho. Takie proste a takie piękne.

Jednak czasami wygląda to jak real-time z gry. Z drugiej strony - według mnie to jest na plusa, bo jednak takie zbyt silne trzymanie się "fizyki światła" ze świata rzeczywistego też raczej nie jest efektowne, a przynajmniej ja mam takie odczucia.

Blender miażdży!

Ajajaj... Ostro!

Zawsze jak widzę jak ludzie niewiele starsi ode mnie wymiatają w rysunku, przychodzą.... Czy może inaczej - kiedy tak na serio wziąłeś się za naukę rysunku? I czy - w Twojej opinii - w ciągu 1,5 roku można osiągnąć taki poziom tak Twój? ( Nie od zera, raczej zerowym rysownikiem nie jestem... Ale nie wiem, czy bym dał radę takie rysunki strzelić, nigdy nie próbowałem - trzeba będzie w weekend siąść ;) )

Arti: moglbys miec racje, ale Twoj avatar jest brzydki i sa duze szanse, ze sie mylisz...;)

Ach, a co mój awatar ma do mojej oceny? ;)

Chyba jako homo-sapiens potrafię ocenić co uderza w mój gust, a przy tym określić cechy negatywne i pozytywne utworu. W tym wypadku raczej to uderzenie było mizerne.

( PS. A Ty nie masz w ogóle awatara ^^, )

Nie ukończyli oni jednak szkoły i odeszli z niej, aby dokończyć właśnie ten film według własnego pomysłu.

Ciekawe czy mieli na celu zostać ninja.

Tak czy inaczej - to jest coś niesamowitego. Francuzi mają smykałkę do grafiki komputerowej, to jest pewne - ale to co tutaj jest pokazane. Ta stylistyka, te kolory i w ogóle. No po prostu miód i wzór!

Najbardziej jednak mnie jarają siatki - wie ktoś czy są gdzieś jakieś dostępne?

Nawiasem sam miałem ostatnio w planie coś w stylu toonkowym zrobić, ale zastanawiały mnie tekstury - ten projekt i "Meet Buck" mnie nakierowały w stronę którego światełka się udać ;)

Mi się nie podoba. Nie wiem czy tu się zachwycać - ani to barwne, ani ładne. W ogóle takie jakby na siłę - byle by było. Nudne... W ogóle nawet nie chce mi się nic mówić ...

Dalem mini tutka 3 posty wyzej :D

Widziałem, ale nie chodzi mi o te "Pnącze" w kształcie ósemki tylko te gluty bezpośrednio na masce/twarzy ;]

Ex3 i F/X - macie mój głos ;] Podzielcie się jakoś. Albo monetą rzucę bo oboje( obie/obydwaj? ) póki co mieciecie.

Chociaż mam słabość do kultury Japońskiej /(^o^)\

F/X - jak w ogóle zrobiłeś te jakby pnącza na masce? Kształtowałeś je ręcznie czy jest jakiś modyfikator który kształtuje obiekt względem wybranej powierzchni?

0:15 - biegnie jakby ,... No .. O dżiz.

Tak czy inaczej - jak wspominałem mam w wysokim poważaniu wszelkie filmy typu "Prawdziwa historia" lub próbujące być na siłę śmieszne. Jednak tutaj jakoś wyczuwam... Fabułę? Sens? Przesłanie? I w ogóle Sindbad spotyka Tę Z Wieży ( jak jej? ) i nawet Osioł jest tylko w kuń-wersji ze Shreka 2.

"Więc chodź pomaluj mój świat..."

... iPodem?

A niech mnie, nowa sztuka. A jakby zacząć w tym rzeźbić?

A niech mnie, nawet moja praca jest w sondzie o_O Myślałem, że to ma trzymać jakiś poziom, albo przynajmniej być ładnie zeskanowane. Cóż - nie zdążyłem dokończyć bo szkoła. Ale przynajmniej ukazałem pomysł ;D

Mój głos na Anomal'a i zniszczone dzieciństwo.