Oj tam. Jeśli jakiś bogaty armator zażyczy sobie żeby jego łódź miała futurystyczny kształt "żelazka" i będzie miał odpowiednią sumę pieniędzy to nie można na to narzekać i trzeba spełnić oczekiwania. Normalka. Ostatnimi czasu w Polsce w pewnej stoczni ,armator,zażyczył sobie przerobienie kilkudziesięcioletniej " kupy złomu"(Malcolm Miller) na luksusowy jacht. Poświęcił na to swój czas i pieniądze ale efekt będzie niesamowity.
Oby w tym przypadku też tak było.
Animacja miejscami bardzo fajna, choć męcząca-też miejscami.
Rozumiem też ,że model jachtu był efektem pracy projektantów w systemie CAD. Brakuje mi w nim jednak więcej ilości szczegółów np.relingi, włazy, jakiś leżak. Ale pewnie na to brakowało czasu. Warto podejrzeć na stronę : http://www.admiralyachts.it/fleet. I rzucić okiem jak fajnie prezentują jednostki.
Pozdrawiam