Skocz do zawartości

Karrde

Members
  • Liczba zawartości

    423
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    3

Odpowiedzi dodane przez Karrde

  1. Wywaliłem światło zza kamerki i doświetlam zza okna (exclude na okno).

     

    Źle, vray light przed oknem, w pomieszczeniu. Exclude raz że i tak niewiele zmieni, a dwa że pogorszy oświetlenie ramy. Zrób sobie dwa testy ze światłem przed i za oknem z takimi samymi ustawieniami.

     

    Co do ustawień rendara, to do testowych zrób tak:

     

    IM/LC

     

    IM preset low

    20/20 Hsph. subdivs / interpolation

    Zaznacz check sample visibility (zwiększa czas renderu, ale warto)

    Reszta jak jest.

     

    LC:

    Subdivs 200, resztę zostaw jak jest.

     

    AA filter WYŁĄCZONY.

     

    Image sampler na początek do szybkiego preview Adaptive subdivision, potem DMC.

    DMC sampler 1/3, adaptive amount 1, noise level 0.01.

     

    Błyskawicznie renderuje testy, w zasadzie aż do ustawienia produkcyjnego.

  2. 1. Odznacz linear workflow w rolloucie Color Mapping - to ma zupełnie inne zastosowanie niż normalny LWF.

    2. HSV Expo też jest dyskusyjny, IMO lepiej Reinhart albo zwykły exponential

    3. Dark i Bright multipliery powinny mieć taką samą wartość

     

    4. Lepiej dać mniejszy multiplier vray lighta i skontrować ustawieniami exposure w kamerze - mniejszy szum przy takich samych ustawieniach. Oczywiście ekstrema w obydwie strony są złe.

    5. Shadow bias w vray sun Ci się coś rozjechał chyba - znaczy za duży. I zwiększ subdivs

    6. Czy mi się tylko wydaje, czy masz światło za kamerą? Vray sun i vray light w oknie wystarcza w 99% przypadków. Mały tip - vray lighta daj wewnątrz pomieszczenia, tuż za ramą okna. Nie na zewnątrz.

     

    7. Guess vertical w kamerze, bo Ci się ściany walą. :)

     

    8. Prawdopodobnie najważniejsze - materiały. Światło, modele, ustawienia rendera dupa, gdy nie masz dobrych materiałów. A u Ciebie co najmniej połowa leży. :)

  3. Zapomniałem dodać właśnie, że rozdzielczości są bardzo małe - 800 na xxx, czasem 1200. Czasami pomaga przerenderowanie najpierw do pliku GI i FG a potem właściwy render.

     

    No nic, we wtorek spróbuję z siódemką 64-bitową i ewentualnie zamienię jedną kość 1GB na 2GB czyli do pełnych 4GB, bo to jedyna zmiana pamięci jaką mogę zrobić.

  4. Czy to normalne, że w scenie ok. 1,8 mil poly, świeconej mr sun & sky, bez ogromnych tekstur (max 1600px), z FG i GI (plus conserve memory i BSP2) przy 3GB RAM w systemie mental ustawicznie wywala się z braku pamięci, ciągnąc za sobą maxa? Czy coś źle robię? :)

     

    Zaczynam wizki w mentalu i nie wiem czy to normalne zachowanie, wymagające zainwestowanie w kompa z 8 GB RAM. System to 32-bitowa Vista, btw. Czy ewentualne przejście na 64-bitową Siódemkę pomoże choć trochę?

  5. znajdujesz w internecie stronę jakiejś firmy i teraz chcesz przepisać ich dane teleadresowe do swojej książki telefonicznej, a że danych jest dużo (dwa telefony, fax, adres, mail etc. etc.) to zapamiętać tego na szlag nie da rady. I co wtedy ?

     

    Wtedy korzystasz z funkcjonalności iPada (przynajmniej w iPhonie tak jest), który automatycznie podlinkowuje takie informacje i jednym klikiem masz nowy kontakt w książce.

  6. copy-pasta z innego forum, bo nie chce mi się tego samego dwa razy pisać :P

     

    Sherlock Holmes

    Dla odmiany po Avatarze naprawdę bardzo dobry film. Inteligentny, z żartami na poziomie, świetną obsadą i wynikającą z niej bardzo dobrą grą aktorską. Guy Ritchie znów pokazał klasę i pazur w reżyserii.

     

    Konwencja Sherlocka jako postaci szalenie przypadła mi do gustu. Połączenie House'a z Jackiem Sparrowem posypane szczyptą Bonda. Zdaję sobie sprawę jak odległe jest to od książkowego pierwowzoru, ale ogląda się naprawdę rewelacyjnie. Fabuła jest poprowadzona sprawnie, bez najmniejszej dłużyzny i jest naprawdę ciekawa. Dziewczyna po filmie stwierdziła, że zakończenie tak trochę pachniało Scooby-Doo i jakkolwiek śmiesznie by to nie brzmiało ma rację. Przy czym bardzo to do Sherlocka pasowało. :)

     

    Wszyscy już pewnie wiedzą, że zakończenie implikuje kolejną część - tak, na bank będzie. I jestem z tego powodu bardzo szczęśliwy, bo Sherlock Holmes w konwencji zaprezentowanej przez Guy'a Ritchiego to obecnie jedna z moich ulubionych filmowych postaci. :)

  7. To było do przewidzenia. Fxphd (http://www.fxphd.com/index.php) w rozpoczętym właśnie styczniowym semestrze jako jeden z kursów proponuje Smoke 2010 for Mac. Co więcej, oferuje również sam program dostępny dla studentów (pobieranie licencji niekomercyjnej przez VPN). Więc jeśli tylko ktoś dysponuje Makiem z pierwszego posta, może nauczyć się Smoke'a za 330 dolarów. To naprawdę propozycja nie do odrzucenia.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wykorzystujemy cookies. Przeczytaj więcej Polityka prywatności