Skocz do zawartości

Galileus

Members
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez Galileus

  1. Eh, eh, tak, wiem :P Użyłem po prostu rozróżnienia dla podkreślenia znaczenia słów ^^
  2. Błąd. Mieszanie do tego polityki w sensie partia vs. partia mija się z celem, bo nawet jeśli wynegocjuje się w ten sposób brak ACTA, to dana partia wciśnie w zamian coś dużo gorszego. To nie może być walka pod chorągwią partii, bo w ten sposób tylko wprowadzi się konflikt zewnętrzny do wewnątrz, jak to było widać wcześniej. Co u licha ma za znaczenia za kim kto stoi? Ktoś krzyknie, że popiera Platformę Prawną, ktoś mu natychmiast odkrzyknie, że popiera Obywatelstwo i Sprawiedliwość. I w ten sposób zamiast jednego protestu mamy dwa - jeden od PP, drugi od OiS. Tyle, że każdy z tych pod-protestów to jak 1/10 tego, z czego się wywodzą. Dlatego - mniejsza, w kogo kto wierzy, za kim kto głosuje, czy kto anarchista czy nazista. To na drugi plan, chodzi o to, żeby nie było ACTA... a ustrój zmieniać i rebelie prowadzić to już we własnym zakresie. Bo inaczej to zjednoczenie internetowe..., to co najwyżej zjednoczenie oportunistów.
  3. Polecam nie mieszać polityki do tego. Używaj innych miejsc, żeby promować swoją partię, PIS już się promuje za pomocą ACTA, wystarczy tego.
  4. Ze skarbówką jak ze skarbówką, ale trzeba by było np. dać odliczoną sumkę BEZ podatku w sklepie każdym, z szefem zagadać, zasadniczo oszukać KAŻDEGO komu jesteśmy winni zapłatę... ale to nie brzmi tak dobrze, jak "nie płacić podatków" :P
  5. Raczej o odsprzedaży Polski zagranicznym inwestorom i krajom. Tak to na pewno dobry pomysł - sprzedać ojczyznę. Geez... Chociaż już wolałbym zabory niż anarchię ^^'
  6. piopiowawa - Oli właśnie o to chodziło :P Chasdiel - oczywiście, że było lepiej. Widziałeś na filmach, w jakich garnkach wtedy piwo lali? :D A na serio - that's the spirit. Nie uliczne rewolty na chybcika. Jeśli ktoś jest zainteresowany, proponuję skierować się do twróców głównego protestu SOPA/PIPA, w sensie - jeśli ktoś ma realną siłę ludzką. We wczorajszym mailu zapowiadali przeniesienie "the good fight" na ACTA i europę. Edit:\\ http://fightforthefuture.org/
  7. O, to to - sytuacja jest jeszcze do ogarnięcia. I kiedy trzeba będzie ją ogarniać, trzeba być gotowym - a rząd już nie będzie miał wytłumaczenia, że ACTA nie jest prawem, kiedy będzie wprowadzał prawa.
  8. Za rok, może dwa...
  9. I całe szczęście. Proponuję podstawić sobie numerki przy państwach, ilości żądań i procencie żądań spełnionych, scrossować z systemem oraz historią i napięciami w danym państwie i można wywnioskować co trzeba. Można też wierzyć, że to cenzura. Cóż.
  10. FAKTY: Niespodzianka: nic z zapowiadanych rzeczy się tam nie stało. Uh. What a party crasher. Mrys - ja nie jestem pewien. Moje butelki z benzyną są ;)
  11. Gdyby cgtextures miało być nielegalne, to nielegalna stałaby się Picasa, facebook, youtube, dowolna galeria internetowa z fotkami z wakacji, wrzucanie fotek z wakacji, posiadanie fotek z wakacji, albumy na fotki... Odpowiedź brzmi - nie.
  12. Ale wiesz, że to da się już zrobić równie dobrze? Więc czemu tego nie robią?
  13. Galileus odpowiedział GRiPi → na odpowiedź w temacie → Wolne dyskusje
    Rotcore - jakoś ciężko mi uwierzyć w te przecieki od Anonów, po ich dotychczasowych lameriadach w postaci "hakowania" DDoS. To tak jakby ktoś rzucający kamieniami groził, że zaraz wyciągnie kałacha... Logos - i co potem? Powołać nowy rząd, dla odmiany z partią Tego, Którego Imienia Nie Można Wypowiadać, a który z kolei wprowadzi z dumą nowe, ulepszone ACTA-Smoleńsk? Jeśli referendum to o wycofaniu się z ACTA, może mała burda, ale akurat odwołanie rządu to moim zdaniem żadne rozwiązanie. Nie to, żebyśmy w tej sprawie mieli jakiś wybór...
  14. Galileus odpowiedział GRiPi → na odpowiedź w temacie → Wolne dyskusje
    peterr - na ile się wczytałem w ACTA to nie jest ono prawem międzynarodowym a zobowiązaniem dla członków porozumienia do wprowadzenia praw realizujących postanowiania ACTA bez łamania praw obowiązujących w danym państwie. Inna rzecz, że czasem wprowadzenia praw ACTA i nie łamanie bądź niebezpieczne zbliżanie się do granic praw obywatelskich i personalnych jest zasadniczo niemożliwe. CHYBA że prawa te zostaną bardzo dokładnie i bardzo drobiazgowo stworzone, bardzo konkretne i bardzo ścisłe... ale konkretne, dokładne i ścisłe prawa to oksymoron. Jeśli z kolei chodzi o to, że ACTA jest prawem wtórnym dla praw już obowiązujących, i.e. podrzędnym i nie nadpisującym ich... to to wyjdzie już w sądzie PO zastosowaniu praw ACTA, czyli za późno. Słodkie, skuteczne i "nie łamiące praw" (czy też raczej łamiące je w sposób kontrolowany)
  15. Galileus odpowiedział GRiPi → na odpowiedź w temacie → Wolne dyskusje
    Taaaak, a wynalezienie bomby atomowej jest dowodem na to, że żydzi planują wybicie ludzkości. Widzę dowody na głupotę rządzących, nie widzę ustawy dla której celem byłoby doprowadzenie świata do ruiny. Sorry, ale nie podzielam Twojej paranoi. A poza tym, jeśli nie wiesz, że jesteś budyniem owocowym, to się nie wypowiadaj.
  16. Galileus odpowiedział GRiPi → na odpowiedź w temacie → Wolne dyskusje
    Ilu ludzi? Dzisiaj tylko trójka. Dwóch ma wolne, jeden w kościele, a czterech gra w brydża. Piszesz -> Zasadniczo jeśli śledzisz prasę to powinieneś wiedziec, że każdego dnia podpisuje się ustawy bądź tez wysuwa projekty ustaw, które mają na celu utrudnianie życia obywateli bądź doprowadzenia ich do skrajnej nędzy(tak samo jak polskeij gospodarki), więc podchodzenie z nieufnością jest jak najbardziej na miejscu. Piszesz -> jak napiszesz następnego posta to podaj jakiekolwiek argumenty Prosiłbym o te argumenty, bo ja widziałem masę ustaw, które mają pomagać, ale są zbyt głupie i ogólnikowe. Natomiast żadnej, która miałaby na celu... eee... samobójstwo rządu i kraju. O ile dobrze Cię rozumiem. Argumenty są w postach. Te posty są prześmiewcze, ale nie są bezpodstawne. Śmiejąc się z różnych przykładów, jak cyberatak może zagrozić nacji siłą rzeczy podaję te przykłady. Śmiejąc się z wymagania dowodów n/t rzeczy powszechnie dostępnych udowadniam, jak groteskowa jest ta sytuacja.
  17. Galileus odpowiedział GRiPi → na odpowiedź w temacie → Wolne dyskusje
    Zakłócanie łączności to też pewnie nic takiego, nie? Np. gdyby doszło do zmasowanego ataku na serwery, przerwania wielu ścieżek komunikacyjnych, wysadzenie w powietrze systemów operatorom komórkowym. Ale co tam, to nic takiego, nie ma powodu do obaw. Co innego, gdyby na przykład sabotowano maile i wprowadzono dezinformację. To już można wtedy podnieść brew z przerażenia. Ale po co robić cokolwiek więcej? Bo oczywiście JEDYNYM wytłumaczeniem są ataki na strony, nie? No i właściwie to po co nam jakieś wojsko? Przecież nikt już pewnie czołgów nie ma. Te manewry to kiepskie CG, od razu widać. Nikt nie udowodnił jeszcze, że czołgi w ogóle kiedykolwiek istniały. Ja na przykład żadnego nie widziałem na żywo. Widziałem helikopter, ale pewnie mnie naćpali jakimś shitem. Pewnie też nie istnieją. Tak jak Adek pisze - nie ma co na siłę podciągać jednego do drugiego, bo to się paranoja robi. Jak powyżej. Oczywiście, że to było pisane prześmiewczo, ale u gruntu wywodzi się z tego samego. Do tej pory mnie to gryzło. Ale już rozumiem. I popieram.
  18. Galileus odpowiedział GRiPi → na odpowiedź w temacie → Wolne dyskusje
    Przeczytałem. I tam są takie zapisy. Spisek, szok, strach, co oni robią!?!? Mówią... PRAWDĘ?! No nie, to NA PEWNO SPISEK! Nezumi, ochłoń, sprawdź dwa razy źródła i nie zakładaj bezpodstawnie, że wszystko jest źle i wszystko dąży do tego, żeby nas wymordować i odsprzedać w niewolę kosmitom...
  19. Galileus odpowiedział GRiPi → na odpowiedź w temacie → Wolne dyskusje
    Jak dla mnie to pięknie podsumowuje sprawę i niebezpieczeństwa - posłowie myślący o internecie jako o skrzynce zamkniętej w London Tower zaczną walczyć z chamstwem i buractwem w internecie, nie mając pojęcia z czym tak naprawdę walczą. Stracą niewinni, winni będą mieli w d*, piraci nawet nie zauważą.
  20. Galileus odpowiedział GRiPi → na odpowiedź w temacie → Wolne dyskusje
    A tak swoją drogą tego: http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=WpfDnYI9Sew radziłbym tego unikać. Masa głupot, przekrętów i kłamstw w tym siedzi. Na zasadzie - "90% i tak się nie zorientuje, więc postraszmy ich na maxa!".
  21. Galileus odpowiedział GRiPi → na odpowiedź w temacie → Wolne dyskusje
    Czasu nie jest coraz mniej. Czasu nie ma. Nie lepiej poczekać i zrobić to porządnie, kiedy będą wchodzić prawa na ACTA, zamiast robić szopkę na kilka dni wcześniej? Edukowanie się to w tym przypadku dobre wyjście. Bo jeśli protestować, to wiedząc, przeciwko czemu się protestuję. A ja widzę naprawdę sporo dowodów na to, że wielu protestuje, bo ACTA jest ZŁE bo... zombie czy inny kraken. A bez podstawy protest nie ma siły przebicia, nie ma wiadomości, nie ma celu. Jest raczej szkodliwy - bo jeśli do rządu dojdzie wiadomość, że ludzie chcą blokować ACTA'ę bo ona "wypuści krakena" - to każdy kolejny protest będzie oglądany przez pryzmat tego nieudanego. Nawet po podpisaniu ACTA nie będzie za późno. A może być znacznie lepiej. Zorganizowane. Świadomie, dojrzale, konkretnie i z pomysłami na poprawę sytuacji.
  22. Galileus odpowiedział GRiPi → na odpowiedź w temacie → Wolne dyskusje
    biglebowsky -> Aye, aye and aye. Nieprecyzyjność i szerokość tych przepisów (w sprawie ACTA już o tym pisałem) jest prawdziwym i poważnym zagrożeniem. W większości przypadków błąd jednostki, instancja źle odczytująca definicję - zdarzają się, ale nie negują prawa macierzystego, re vera. W przypadku S/P/A (ha! SPA!) wydaje się niemal, że błąd instancji jest założeniem tych ustaw. Przyznam szczerze, że ciężko mi się to analizuje. Także nie wierzę w prawość SPA, nie wierzę, że nie śmierdzi - dlatego dyskutuję i upieram się jak mogę. W końcu powinno się udać dojść do czegoś ciekawego, nie? ;) SOPA/PIPA są dość oczywiste - Optimus-Case all over again. Ale w przypadku ACTA nie mogę dojść do bilansu kosztów i zysków, ryzyka i potencjału. Właśnie dlatego tak bronię zamknięcia MU. Bo jeśli ludzie skupią się na tym, że chodziło o bezprawne zamknięcie MU i "cenzurę internetu", to realne plany nie mają prawa wyjść na wierzch. Może znowu moja paranoja... ale jak pisałem, MU nie było taką wielką rybą, żeby dla niej kombinować ze SPA. Chyba, że chodzi o grzywny... MU i temu podobne mogą się wypłacić.
  23. Galileus odpowiedział GRiPi → na odpowiedź w temacie → Wolne dyskusje
    Zajęcie majątku jako gwarant w sprawie to naprawdę nie jest nic niezwykłego. Jeśli sprawa tego wymaga. Problem będzie, jeśli to będzie robione nagminnie, ale dywagowanie o tym w tym momencie to akurat lekkie science fiction. Political fiction. "No zaraz. Mówisz, że do tego potrzebne jest prawo. Skoro nie ma, to znaczy, że nie jest to zabronione, a więc można tak uczynić." -> bzdura. Istnieje prawo odnośnie postępowania sądowego w danej sytuacji, nie istnieje takie zezwalające na takie machlojki i przybliżenia. Ergo, nie można tego uczynić ;) Problem z ACTA polega na tym, że w zaleceniach idzie zdecydowanie za daleko i naraża nas na to, że wynikowe prawo będzie... no... bezprawne. W/g mojej analizy problem wynika z szerokości i braku ograniczeń w pisaniu tych sugestii. Nadmierna gorliwość i szansa powołania się na ACTĘ jako dokument prawny uzasadniający wprowadzenie drakońskiego prawa. Na tyle ja rozumiem realne zagrożenie: ACTA działająca jako bufor, który można wprowadzić bez wielkich wyrw prawnych, po czym na tym buforze zbudować bezprawne prawo. W tym przypadku nie wiem, czy moje interpretacje są słuszne, to jednak wydaje mi się scenariusz prawdopodobny. ACTA jest dla mnie wcale sporą zagadkę. Bo szczerze, te wszelkie podane już w dyskusji problemy... to mi śmierdzi, to nie uzasadnia takiej sekretności. To nie odpowiada na dziury w historii dot. mediów, ciszy i całego szhush-szhush. W tym przypadku może to ja jestem paranoiczny, ale rozwiązanie w/g którego to "po prostu" drakońskie prawo jest powodem do tajemnicy nie specjalnie mnie przekonuje. A podejrzenie oznacza, że pojawiły się dowody lub silne przesłanki :P
  24. Galileus odpowiedział GRiPi → na odpowiedź w temacie → Wolne dyskusje
    Chyba że istnieje podejrzenie o celowe spowalnianie działań. W przeciwnym razie sabotaż przez zaniedbanie byłby kartą "out of jail" z monopoly. Ostatecznie przecież MU nie powie otwarcie - liczymy na piratów, nabijają nam kabzę. Więc stąd zatrzymanie i dochodzenie - czy wynikało to z błędów systemowych i zaniedbania czy było celowym działaniem? Bo chyba nie chcemy stawiać znaku równości między nimi? Eh, to naprawdę jest proste ^^
  25. Galileus odpowiedział GRiPi → na odpowiedź w temacie → Wolne dyskusje
    Chasdiel -> nie mogą sobie walnąć "średniej europejskiej grafika" bo do tego potrzebne jest prawo, którego nie ma. ACTA stanowi sugestię realizacji prawa, nie prawo. Przepraszam. Jak ma się możliwość zasądzenia grzywny względem prawa do wolności nie rozumiem. Bardziej nie rozumiem, czemu możliwość zasądzenia grzywny jest czymś złym. biglebowsky -> nie znam sprawy, coś mi się obija, ale... mógłbym wcale udanie argumentować odwołaniami i roszczeniami do odszkodowania, ale... ale nie. Bo tutaj się zgodzę - sprawa jest brudna. Dlatego pytanie, jak prawo zostanie zrealizowane - jeśli będzie wystarczająco surowe co do podejmowania postępowań karnych, ok. Oczywiście, że zdarzą się błędy - zawsze się zdarzają. Ale jeśli realizacja będzie zbyt ogólna i nieprzejrzysta, to niestety może stać się powodem do nadużyć w podanym przez Ciebie kontekście. Pewnie pomocne byłoby wymaganie od pozywającego przedstawienia konkretnych dowodów i śledztwo uzupełniające w przypadku wybronienia się pozwanego... ale to nierealne ze względu na koszty i realia. Ale pomarzyć można.

Powiadomienie o plikach cookie

Wykorzystujemy cookies. Przeczytaj więcej Polityka prywatności