Skocz do zawartości

noiprox

Members
  • Liczba zawartości

    930
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Odpowiedzi dodane przez noiprox

  1. Generalnie chciałem pokazać jak ten dzieciak jest mały w porównaniu do otaczających go maszyn żeby podkreślić tą przemianę więc niski horyzont wydał mi się być ok.

    Ale dałeś wysoki horyzont, a niski naprawdę mógłby tutaj dać sporo i pod względem kompozycji i pokazania jak ten dzieciak jest mały. Tylko że wtedy lepiej zainwestować w perspektywę trójzbieżną :)

    Szykuje się koks praca - tylko popraw i wykończ ją :>

  2. Jako że to jest ilustracja, to wydaje mi się że możesz się skoncentrować bardziej na przedstawieniu sytuacji niż na tym, jak dokładnie wyglądają ci ludzie. Prosta sylwetka powinna wystarczyć jeśli dobrze to rozegrasz

  3. @twi - dzięki za komentarz :)

    No tak się niestety składa że to miał wyjść taki filmowy kadr. Jestem daleki od traktowania widza jak głupka, któremu trzeba wszystko wykładać na tacy - że taki podróżnik w czasie musi być poprzepasany tysiącami elementów które by wskazywały na jego podróże. Taką zabawą w detale zajmą się w swoich pracach ludzie, którzy są lepsi ode mnie i będą potrafili zrobić epic obrazek :) Tutaj chciałem zawrzeć raczej subtelną sugestię. Wydaje mi się, że taki zabieg da więcej satysfakcji osobie która spojrzy na obrazek niż zasypanie elementami, gdzie nie ma miejsca na domysł. A ludzie lubią się domyślać :)

    I nie chodzi mi tu o zmuszanie do interpretowanie obrazka bo daleki jestem od takich zabiegów, ale wydaje mi się że ipod w klimatach fantasy będzie jednoznaczną i wystarczającą poszlaką ;) Miał być jeszcze amulet służący do podróży, w stylu klepsydry albo zegarka na szyi, ale sam nie wiem

  4. Wiesz co, niby wszystko fajnie, ale wciąż za mało symboliki.

    Dodaj tam w tle zachodzące Słońce i kalendarz majów jako symbol zbliżającego się końca świata w 2012 i sporych żniw dla śmierci. Za mało tutaj przedmiotów do mierzenia czasu, zegarek i klepsydra to wciąż mało, narysuj jeszcze zegar słoneczny (może ładnie padać cień ze Słońca), zegar wodny i kalendarz ze zrywanymi karteczkami. Na twoim miejscu rozważyłbym wstawienie kilku dinozaurów jako symbolu tego, co już minęło. Mogą na nie polować Indiana Jones i Terminator który przybył z czasów wojny maszyn

     

    ;)

  5. Na razie taki kilkunastominutowy speed na zaklepanie tematu, niestety nie mogłem sobie pozwolić na więcej przez nawał obowiązków :/ (tych samych, które spowodowały że Midas z poprzedniego challange corner jest smutny tak jak był)

     

    Chronomanta to takie, powiedzmy, określenie na maga czasu (Chronos to był taki pan, który poruszał kołem zodiaka http://pl.wikipedia.org/wiki/Chronos )

     

    A moim pomysłem jest czarodziejka-nimfomanka-chronomantka, która podróżuje w czasie i przestrzeni nie po to żeby ratować świat czy chronić historię przed innymi chronomantami, ale dla rozrywki. I panowie, ja wiem że wolelibyście żebym zrealizował swój pierwszy pomysł, który obejmował scenę kiedy bohaterka przeniosła się o dzień wcześniej żeby uprawiać seks z samą sobą, ale pamiętajcie że zaglądają tu osoby niepełnoletnie :P

    Dlatego szkic obejmuje powrót do rodzinnych czasów po długiej i wyczerpującej podróży z wyprawy w czasy, kiedy magia występuje tylko w bajkach, gdzie zdobyła swój ulubiony łup

    7L3af.jpg

    PS. moja liczba postów jest magiczna!

  6. @EthicallyChallanged - muszę cię zasmucić, twoje koleżanki wcale nie patrzą ci na krocze w pierwszej kolejności, tylko na buty czy nie masz brudnych :P Taka kobieca natura ;)

    Nie wiem skąd te problemy macie z kierunkiem skamieniania, przecież człowiek zamienia się w kamień przez wymianę spojrzenia, ręka nie ma oczu więc nie ma jak się zamienić pierwsza ;)

     

    @Coyote - cóż za męskie podejście ;)

  7. Król Midas vel Złociutki, czyli pierwszy lansiarz w historii

     

    Biedaczek się zorientował że nie może jeść. Na stole szykuje się dużo ekskluzywnych 24-karatowych potraw i ewentualnie córka, którą, jeśli wierzyć Owidiuszowi, zamienił w złoto.

    Miały być też ośle uszy, ale po krótkim researchu okazało się, że dopiero później doigrał się jeszcze bardziej na tyle, że na nie zasłużył

     

    Trochę późno zaczynam ale chyba jest jeszcze przed ostatecznym terminem zdawania prac. Szkicyk wstępny

    NlFoQ.jpg

  8. Zawsze można stworzyć drugie okienko aktualnego dokumentu w photoshopie i przenieść je na drugi monitor z lepszymi ustawieniami, jeśli jest jakiś pod ręką :) ja na cintiqu12" miałem problemy z jasnością i kontrastem, ale może backlight jest lepszy na 21"

  9. @Thor - bzdury, pomijając to że teraz twierdzisz że jeśli nie widzi się obrazów to rysowanie schodzi dłużej, wcześniej mówiłeś tak jakby to była jakaś mistyczna zdolność, którą mają tylko nieliczni, "wybrani", bez której nie można się obejść. Ja kiedyś kompletnie nie widziałem obrazów i po prostu żmudnie poszukiwałem co chcę namalować albo najzwyczajniej rysowałem ze zdjęć, te magiczne wizje można w sobie wypracować. Do mnie przyszły dopiero z czasem (niedawno) ale to nie sprawia że czuję się jakimś wieszczem i że tylko dzięki temu jestem w stanie coś zmalować ;)

    Ludzie którzy nie widzicie obrazów w głowie - nie dajcie się zwieść tym herezjom ;)

  10. a tak na serio to jestem dumny, że na tym samym forum jest ktoś kim można się w prawie każdej księgarni pochwalić ;]

    -ej widzisz tą książkę? znam gościa który robił okładkę! pracuje dla lucasarts, robił promo art do crysisa i w ogóle

    -a on ciebie chociaż kojarzy?

    -no... y...

     

    ;)

  11. Haha chyba przekombinowalem ;] Miala byc przykuta do skaly w ksztalcie lapy (ze niby skala do skladania ofiar) a wokol plywa cos wezowatego :P

     

    Moze jeszcze zdaze jakies poprawki wprowadzic coby czytelniej bylo

    Oj tam, widać że to skała w kształcie łapy :D

    Ale starczy ci jeszcze czasu na wprowadzenie poprawek? ;) Bo wydawało mi się że na zrobienie obrazka jest 1,5h

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wykorzystujemy cookies. Przeczytaj więcej Polityka prywatności