Skocz do zawartości

mokramyszka666

Members
  • Liczba zawartości

    243
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Zawartość dodana przez mokramyszka666

  1. Odpowiem tylko na dwa ostatnie pytania, bo z resztą możnaby dyskutować przez kolejne pół strony, tylko po co; skoro: 1) napisałem niejeden wielowątkowy kod i tak się składa że w większości jako pluginy do maxa (stąd wiem też że np. wielowątkowość w modifier stack można wprowadzić dość prosto na stosunkowo wysokim poziomie, czyli każdy standardowy deformer mógłby z tego korzystać bez większych zmian w kodzie 2) Nie każdy - przeważającą większość.
  2. Większej bzdury dawno nie czytałem... Proces może sobie tworzyć nawet milion wątków, tylko co z tego, skoro w jednym momencie nie pracuje więcej niż jeden? Jeśli funkcja nie wykorzystuje więcej niż 25% 4-rdzeniowego procesora to NIE JEST wielowątkowa i nie ma nad czym tu dyskutować i te wiki-mądrości możesz sobie zachować jako lekturę do poduszki. To, że ciężko jest wyciąsnać 100% to inna bajka. Osobiście za sukces uznałbym gdyby max wykorzystywał 60-70% z 8 wątkowego procesora. Nie, nie możemy spekulować, bo 99% kodu maxa (poza częścią clotha, xView i paroma pierdołami) po prostu NIE JEST wielowątkowa. Odpal czasem Task Managera. No tak się właśnie składa że developerzy softu X (i nie tylko), nie potrafią wykorzystać współczesnego sprzętu i im głośniej się będzie o tym mówić tym szybciej wezmą się do roboty.
  3. Zbyszek, pokombinuj trochę sam. Dla mnie koniec OT.
  4. Film świetny. Ten retro-obrzydliwy design bardzo w klimacie. I-riss: Skąd pewność, że rozłączył się 'chamsko', czy może nie był w stanie pogodzić się, że wykorzystał własną córkę..? Jest jeszcze pytanie czy faktycznie ją wykorzystał, bo nie wiemy jaki numer wpisał. Zbyszek - nie ośmieszaj się.
  5. Po prostu fenomenalne! L O L !
  6. To fakt, że jak się patrzy na tą prezentację, to aż się odechciewa używać :) Nie jestem modelarzem, ale takie lagi są raczej nieakceptowalne....
  7. No wiesz, zwyczajnie się przeliczyli chyba z tym softem. Chcieli polecieć na masówkę i zgarnąć rynek programów stricte do modelowania za niewielka kasę. W tamtym czasie był chyba tylko modo i kosztował 5x tyle. Potem Modo świetnie się rozwinął i jak na swoją cenę daje ogromne możliwości, które dobrze uzupełniają samo modelowanie. Do tego Wings za free, który akurat do samego modelowania baardzo daje radę (teraz jeszcze dojdzie Blender). Silo najprawdopodobniej nie ma zbytu. Firmom się nie opłaca tego kupować bo wolą mieć bardziej wszechstronnych pracowników niż tylko modelarzy, więc lepiej kupić już coś w czym zrobisz już cały spójny projekt. Dorzuć do tego skulpting, gdzie ZBrush i Mudbox urosły w siłę a Silo nie. Ja tu już nie widzę żadnej luki dla tego softu. Moja rada taka: lepiej to skasować bo już się nie przyda. ;) ps. i do tego jeszcze ta specyficzna wolność freelancerów (bardzo często modelarze, którzy bardzo nieczęsto się decydują na kupowanie czegokolwiek) :]
  8. Zamieniłeś Silo za $120 na maxa za $3500? No, ale ważne, że jesteś zadowolony.
  9. Wydaje się jakby naprawdę wierzyli w to co mówią! :D
  10. @Jacenty: o jakiej ty mówisz wiedzy zdobytej na ASP? bo zgadzam się, że jest zarówno teoretyczna jak i praktyczna, ale czy w zakresie grafiki 3d (która jak ustaliliśmy jest specjalizacją samą w sobie)? Ja nie nazywam bełkotem wiedzy praktycznej, tym bardziej nie uogólniam wszystkiego o czym mówią na ASP (ogrom tego to solidne fundamenty). Po prostu uważam, że mnóstwo czasu na tych uczelniach to babranie się w nikomu niepotrzebnych technikach pod przewodnictwem zatwardziałego betonu, dla którego komputer to zło numer 1. I to jest zwykłe marnowanie czasu. Zatem rachunek zysków i strat jest bardzo niepewny, bo z jednej strony wynosisz te mocne podstawy, ale z drugiej marnujesz czas na totalnie niepraktyczne zagadnienia. Co do zwiększenia wydajności: ja nie mówię o przygotowaniu do pracy 24/7, tylko o faktycznym podnoszeniu kwalifikacji. Skoro jakiś efekt można osiągnąć 3x szybciej, to prędzej czy później, ktoś zacznie to wykorzystywać. Wtedy pozostaje gonić konkurencję (i to się właśnie w polsce uprawia). edit: pisałeś, ze ludzie po ASP mają bardziej wszechstronne umiejętności, modelowanie, rendering, animacja... Nie chce nikomu odbierać skilla, ale to właśnie świadczy o tym, że ta szkoła przygotowuje artystycznie - ale obawiam się, że nic poza tym. Stąd moje stwierdzenie, że brakuje pomostu z ASP do świata CG.
  11. Odnośnie ASP i zdolnych ludzi: pytanie brzmi, jakimi wymiataczami by byli ci kolesie, gdyby spędzili 3 lata w szkole, która przygotowuje do wykonywania zawodu grafika 3d i ile czasu zmarnowali na pseudo-artystyczny bełkot, z którego nie wynika nic, poza przyjemnie spędzonym czasem na bezstresowych studiach. Odnośnie rynku: teraz ty sobie poniekąd przeczysz. Skoro jesteśmy branżą wybitnie specjalistyczną (a jesteśmy) to jak każda specjalizacja, tak również CG wymaga _odpowiedniego_ i kompleksowego wykształcenia. W przeciwnym wypadku, będziemy mówić o specjalistach samoukach, tak jak ma to miejsce teraz i poziom zawsze będzie niższy od oczekiwanego, a rozwój całej branży wolniejszy niż w krajach, gdzie te szkoły są. edit: btw - to niekoniecznie do Ciebie - ale odnoszę czasem wrażenie że są ludzie, dla których postęp i zwiększanie jakości/wydajności pracy jest bardzo nie na rękę. Wolą postrzegać siebie jak elitarną niszę na rynku, której nic ani nikt nie zagraża. Niestety taki stan rzeczy mogliśmy obserwować przez ostatnie lata i mimo iż grafik 3d w polsce zarabiał nieporównywalnie więcej niż przedstawiciele wielu innych zawodów, to reprezentowany poziom był żenujący w porównaniu z większymi tego świata. edit2: Jeszcze jedno. Nie pomyślałeś, że rynek jest malutki, bo z racji możliwości i stosunkowo niskich kwalifikacji jest w większości przypadków ograniczony? (głównie terytorialnie ;)) W okolicznościach zamykania takich studiów jak Asylum VFX czy CafeFX :-/ trudno wróżyć cokolwiek, ale zamykanie się na własnym poletku i stagnacja to chyba nie najlepsze rozwiązania żeby przetrwać na rynku. Ja przede wszystkim widzę w takich szkołach szansę na podniesienie kwalifikacji, natomiast niekoniecznie musi się to wiązać ze ściskiem na rynku pracy. Trudniej będzie się wybić bez konkretnych umiejętności, ale będą sposoby żeby te umiejętności zdobywać w skończonym czasie.
  12. Ja nie gloryfikuję Drimagine, wypowiadam się ogólnie w kontekście szkół, które uczą CG i uważam (a co nieco słyszałem na temat z pierwszej ręki), że ASP nie są w stanie skutecznie przygotować do zawodu grafika 3d. Nie chciałem również jakoś strasznie dewaluować ASP, po prostu na tym etapie, na jakim są te uczelnie teraz, są zwykłą stratą czasu dla kogoś kto celuje w 3d/vfx czy animację. Na pewno można się 'przy okazji' nauczyć wielu cennych rzeczy, ale w ogólnym rozrachunku jest to baaaardzo nieoptymalna droga. Pomijam już, że uczysz się niejako w oderwaniu od technologi, którą będziesz wykorzystywać w pracy. Po prostu brakuje formy edukacji, która będzie sensownym pomostem między szkołą artystyczną a taką, która nauczy solidnego fachu.
  13. No i takie myślenie powoduje właśnie że jesteśmy w tej d***ie, w której jesteśmy :] Wszystko co wymieniłeś neguje profesjonalne podejście do tematu. Dlaczego? Dlatego, że nie setupy w VRayu są ważne, tylko wiedza o poprawnym oświetlaniu uniwersalna dla każdego renderera; nie znajomość narzędzi do modelowania, tylko znajomość anatomii czy budowania dobrych proporcji; i w końcu nie umiejętność obrócenia kostki w rigu, tylko animacja z przemyślanym aktorstwem i wyczuciem balansu. A jeśli wierzysz, że tego uczą na ASP to gratuluje bujnej wyobraźni. edit: nie twierdzę, że ASP to szkoła, która nic nie daje, ale do praktycznej wiedzy potrzebnej do pracy w CG ma się to nijak.
  14. To nie polska mentalność, tylko dbanie o swoją przyszłość. W sytuacji, gdy polski rynek pracy w CG wygląda jak wygląda, a forma zatrudnienia pozostawia często wiele do życzenia, trudno wymagać od doświadczonych ludzi żeby po prostu rozdawali na tacy to, do czego sami dochodzili latami. Wszystko dzieli się na wiedzę teoretyczną i praktyczną. Ta druga jest diabelnie trudna do zdobycia bez dobrej szkoły i jednocześnie niezbędna, żeby żyć na względnie dobrym poziomie, zajmując się CG. Oczywiste, że większości rzeczy można się nauczyć samemu. Ekonomii czy fizyki też się można nauczyć z książek i z internetu. Ale internet nie zweryfikuje twojej wiedzy, a własne błędy kosztują wtedy dwa razy więcej, bo braki wychodzą w najmniej oczekiwanych momentach i żaden tutorial cię nie przygotuje na scenariusze, które może serwować życie. Prawda jest taka, że jak w każdej branży, tak samo w CG (a może nawet bardziej) liczy się zarówno samodzielna praca jak i _dobry_ nauczyciel. W przeciwnym wypadku, kończy się to tak, że najważniejsze umiejętności delikwent zdobywa już w pracy. Na jakość tej pracy ani na poziom wynagrodzenia zapewne zbyt dobrze to nie wpływa. Wydaje mi się, że dobre szkoły wpłynęłyby pozytywnie na całą sytuację, eliminując w wielu przypadkach poruszanie się po omacku i zwyczajnie przyspieszając cały proces nauki/rekrutacji. Opuszczając szeregi szkoły absolwent dysponuje demo reelem, który musi zawierać prace na odpowiednim poziomie. Jeśli jest inaczej - znaczy, że się nie nadaje/wybrał złą specjalizację/albo jest po prostu leniem. To z kolei dość cenne informacje dla przyszłych pracodawców. Myśle, że pojawienie się szkół ucywilizowałoby tą branżę, która ciągle miejscami wygląda, jak wolna partyzantka.
  15. Przyszło mi na myśl, że 12mln poly (jeżeli liczone jako editable poly, które max przekłamuje) to tak na prawde 24mln trójkątów. To już jest ilość danych które mogą narobić trochę ścisku w pamięci karty. DirectX keszuje obiekty w pamieci karty, dlatego jest o wiele szybszy niż OpenGL. Może tej pamięci po prostu brakuje...? Spróbuj wyłączyć w opcjach DirectX: CacheDX3D (lub podobnie). Jeśli będzie działać (co prawda wolno jak OpenGL) to znaczy że trzeba upgradować grafikę :)
  16. ok... ale śmieszne jest nie tylko uciekanie przed pojazdami ze stromej górki... Trochę szkoda tej pracy (choć w przypadku tych ludzi mam wrażenie, że ta animacja powstała bez jakiegokolwiek wysiłku), bo najprzyjemniej się ogląda momenty gdzie był czas i miejsce dla fajnego stylizowanego aktorstwa, a psuje to trochę monotonia wiecznej gonitwy. Liczę że zrobią kiedyś pełny metraż.
  17. Tylko co rozumieć przez to że się 'wywodzi'? Doskonale wiadomo, że poza samą nazwą '3d studio' - Maxa ze swoim poprzednikiem praktycznie nic nie łączy. Nowy kod, nowa architektura, nowa filozofia pracy... To tak, jakby powiedzieć, że Softimage ma 22 lata, bo się wywodzi od Softimage|3D.... Z resztą nieważne....;)
  18. Właśnie - tylko co ma 3d studio DOS do rocznicy maxa?
  19. Bez przesady... Dorabiają sobie okrągłą datę :) 3d Studio Max R1 to rok 95/96.
  20. @wenus525 - to o czym piszesz to utopia niestety. Gdyby mieli supportować wszystkie 5 ostatnich wersji, to nic innego by nie robili, tylko wypuszczali hotfixy. W każdej wersji coś dochodzi, coś się zmienia, więc właściwie do każdej musieliby mieć osobny team supportu. Subskypcja jest jaka jest, ale jednak stanowi dość sensowne rozwiązanie i obniża koszty utrzymania softu, więc ten roczny cykl produkcji jest utrzymywany. Na szczęście zauważają pewne absurdalne niedogodności i od 2011 można zapisywać do wersji poprzedniej. Instalując soft godzisz się na warunki umowy, a nie kojarzę aby dawali w niej support na 5 lat. Zatem mówienie o oszustwie jest trochę na wyrost IMHO. Ile znasz ludzi którzy wysyłają rzetelne bug reporty? Mając na uwadze to, że max jest wykorzystywany praktycznie w każdej możliwej dziedzinie 3d, trudno oczekiwać żeby przewidzieli wszystkie scenariusze i przetestowali soft w każdych warunkach. Niestety cześć tej odpowiedzialności spada na użytkowników, a to jest 300,000+ stanowisk. Gdyby każdy włożył minimalny wysiłek w zgłaszanie błędów zamiast wypisywać na forach, że nie działa, to możnaby więcej wymagać.
  21. 'Przygotowanie' pod 64bity ma w ogóle niewiele tutaj do rzeczy. Jest to bardziej kwestia narzędzi programistycznych niż tego, czy jakiś program był, czy nie był na to przygotowany. Program 64bitowy nie może działać szybciej, a wręcz były na początku obawy że mogą działać troszkę wolniej. Zagadnienie 64bit odnosi się tylko i wyłącznie do kwestii adresowania pamięci. Co to ma do szybkości działania? Poza tym, że jest możliwość wykorzystania nieporównywalnie większej ilości pamięci, to zupełnie nic. @lolipop :) to że Autodesk leci w ch... jest oczywiste, ale ja bym się raczej czapiał ich zółwiego tempa przy pracach nad XBR. Akurat nad Hotfixami pracują dość regularnie i jeśli ktoś nie puszcza bug reportów ani nie zgłasza problemów, to trudno potem oczekiwać, żeby wyłapywali wszystko, pracowali nad nowymi funkcjami i poprawiali jednocześnie architekturę. Nawet za te $3500, wymagania trzeba mieć realne. Jak komuś sie nie podoba to niech po prostu nie używa.
  22. Po pierwsze, oczekiwanie od programu 64bitowego, że będzie działał szybciej niż 32bit jest najdelikatniej mówiąc zwykłą ignorancją. Nawet tego nie skomentuję. Po drugie, czasy kiedy na oprogramowanie składało się 10 guziczków i 20 funkcji w menu już dawno minęły i jeśli coś jest tak rozbudowane jak przeciętna aplikacja 3d to błędy będą zawsze i zwyczajnie nie da się tego uniknąć. Co z tego że kosztuje $3500? 10 lat temu profesjonalne softy 3d kosztowały 10x tyle i TEŻ miały bugi. Hotfix to ani powód do radości, ani do zmartwień - naturalna kolej rzeczy przy rocznym cyklu produkcji, który wynika z subskrypcji. Nikt ci nie każe upgradować oprogramowania skoro uważasz że nowa wersja nic nie wnosi (zakładam oczywiście, że kiedykolwiek kupiłeś legalny soft). Możesz poczekać 5 lat aż nowe super funkcje się ustabilizują. ps. Jeśli jeszcze do tego stawiasz w jednym rzędzie XP x64 i Vistę to pozostaje mi tylko zacytować Ciebie - szkoda słów.
  23. Kinematograf będzie tylko na VHS. Platige idzie w retro i artystyczną animację 2d.
  24. Znowu się zaczyna. Zrób coś lepszego, pokaż na forum a potem się bierz za komentowanie. Zawsze się znajdzie jakiś anonimowy gościu co ma najwięcej do powiedzienia... Ehh...
  25. mokramyszka666

    Kilka wybuchów

    Destruction Reel - zatem taki render nie tylko wystarcza, ale spełnia swoją rolę (nie odwraca uwagi od symulacji) Ogólnie świetna robota. Pozdrawiam.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wykorzystujemy cookies. Przeczytaj więcej Polityka prywatności