matizlob

proszę powiedz mi dziadku jak chcesz zejść z dynamiki w trzy minutowym filmie?

wow, gdzię się oni tego uczą? hehe ;)

hehe, dobre z tym dofinansowaniem :)

a mnie ciekawi na jakiej zasadzie wybierane są filmy do działu polskiej animacji, myślę, że ten film mógłby spokojnie się tam znaleźć :)

dzięki Kris_R, dokładnie o takie tłumaczenie mi chodziło :)

robię rig postaci, dlatego pytam :) i dziękuję bardzo za pomoc :)

np. weźmy pierwszy obrazek - czy jeśli zginam tak postać, biodra (kolor ciemny niebieski) powinny pozostać w miejscu (tak jak na obrazku) czy jednak powinny obrócić się, analogicznie jest z drugim obrazkiem - czy przy rotacji kręgosłupa biodra również powinny się obrócić mam nadzieję, że udało mi się wytłumaczyć :)

oj nikt nie wie? :)

ja się nie zgadzam z zarzutem o podróbce, takie rzeczy dalej mogą zachwycać nawet bez oryginalnych zabiegów, ale film jest troszkę zepsuty przez kadrowanie i montaż, w momentach walki w ogóle nie widać kto kogo atakuje, kierunki są chyba pomerdane, nie wiem, ciężko się w tym połapać, wielki chaos :)

Witam, mam takie nietypowe pytanie, nurtuje mnie jak połączony jest staw biodrowy z kręgosłupem i udami, tzn. niby wiem, przejrzałem wiele książek z anatomii, ale ciągle nie wiem tego, co chciałem się dowiedzieć, już tłumacze. Na tym obrazku widać szkielet zrobiony w maksie, na żółto jest kręgosłup, jasny niebieski to kończyny, a ciemny niebieski to biodra. I teraz, jeśli zginamy się jak na obrazku, to czy kręgosłup idzie a biodra zostają w miejscu (tak jak na obrazku), czy powinienem również skręcić biodra? Nie wiem jak wygląda dokładnie to połączenie. Inna sytuacja, jeśli podniose uda, to biodra chyba się nie poruszają, ale już sam zwątpiłem :/ To samo nurtuje mnie przy skręcie. Dolna kość kręgosłupa, to odcinek lędźwiowy, ale w książkach do anatomii podają, że odcinek lędźwiowy się nie skręca, i teraz, czy powinno być tak jak na obrazku, że mimo wszystko skręcam odcinkiem lędźwiowym, czy powinienem skręcić najpierw biodrami (co spowodowałoby skręcenie również kręgosłupa) - ale wtedy uda musiałbym obracać w przeciwną stronę jeśli chciałbym aby zostały na tej samej pozycji. Krótko mówiąc, nie wiem na ile ruchome są biodra, czy zginając i skręcając kręgosłup w dolnej części jest to zasługą bioder czy nie. Czy bodra są cały czas w miejscu czy jednak wyginają się. Wcześniej myślałem, że biodra sa jakby takim zaczepem, że zawsze mogą stać w miejscu, a kręgosłup wygina się względem nich i np. uda wyginają się również względem nich. A teraz juz sam nie wiem jakie ruchy mogą wykonywać, jeśli ktoś dobrnął do końca to już bardzo dziękuję, a jeśli ktoś jeszcze zna odpowiedź na to trudne dla mnie pytanie, to będę niesamowicie wdzięczny :)

po prostu ciężko nie znać się choć troszkę na modelowaniu, jeśli jest się animatorem :) nawet etap nauki,chcesz zaanimować worek, kota, czy skakającą zapałkę - musisz to wszystko wymodelować, chyba że będziesz prosił o to innych, jeśli siatka będzie nie dokońca zadowalająca i będziesz miała problemy z zaanimowaniem takim jakie byś chciał, musisz ją poprawić, zresztą jedna z ważnych metod animacji czyli morfing, polega na zmianie siatki, animator musi umieć manipulować nią całkiem sprawnie, np. przy morfingu twarzy, ale z drugiej strony nie trzeba umieć modelować nie wiadomo jak, wystarczą podstawy i znajomość siatki :) a oświetlenie warto umieć choćby tak, aby w miarę ładnie wyrenderować postać, np. poruszającą się na szarej powierzchni, umiejętnośc renderowania pięknym wizualizacji architektonicznych jest zdecydowanie nie potrzebna ;)

a mi się ta poklatkowa animacja ludka bardzo podoba :) patrząc na większość prac dyplomowych, to naprawdę trzymasz bardzo wysoki poziom :) długo nad tym pracowałeś?

Witam, chciałbym się spytać, jak powinienem przygotować szkielet, który chcę przenieść do motionbuildera? Wyczytałem tutaj na forum, że powinno się zbudować prosty szkielet, ale nie wiem do końca co znaczy prosty, czy ma w nim nie być zależności między kośćmi, np. odwrotnej kinematyki? Dobrym pomysłem byłoby odłączenie wszystkich kości, tzn tak aby każda była osobno? Z góry dziękuję za każdą pomoc :)

mi się wydaje, że widać tu słabe kierowanie aktorem, przydałby się tu doświadczony reżyser, który często pracuje z aktorami, który twardo by powiedział: "masz zmieniać wyraz twarzy, masz grać wojownika a nie dresa!" :D

Dla mnie wszystkie te animacje to wielkie szity hehe. Filmy animowane wyglądają teraz jak filmy fabularne disneya, czyli nuda i cukierkowatość. Wielkie firmy boją się ryzykować, mają najlepszych specjalistów, a boją się wyjść z czymś nowym, masowo lecą te same mimiki, buźki, te same schematy, te same kotlety. Najgorsze w tym wszystkim są te wyrazy twarzy, zawsze dziwnie przerysowane, takie schematyczne, w filmach fabularnych aktora by wyśmiano za taką mimikę twarzy. A Tomek Bagiński z zespołem eksperymentuje, kinematograf to taki eksperyment, podejście to większej produkcji, zobaczenie jak to wszystko wygląda, po jednym filmie nie zarzucajmy mu słabych fabuł, poprzednie jego filmy były pod tym względem majstersztykami. Wracam do starych bajek i zauważam, że mimo schematów, postacie były różne, odmienne, posiadały choćby różne charaktery, teraz każda postać ma ten sam charakter, tylko nazwy filmów się zmieniają :) ale nie ma co marudzić, może sami zmienimy to niedługo na lepsze :)

no już mi w poprzednich postach wybiliście z głowy ten pomysł ;) i w sumie słusznie

warto mieć na pewno wszystkie książki, ale niektóre są niezastąpione i właśnie o to mi chodzi, czy ta taka jest :)

dziękuję Ci bardzo! :)

no tak, przekonaliście mnie hehe, dziękuję za odpowiedzi i za miłe podejście, spróbuje może sam sobie potłumaczyć, tak jak mówisz mirach, poduczę się języka i fachu na raz :)

masz dużo racji, angielski przyda się każdemu więc może nie warto tłumaczyć w ten sposób, ale można to także potraktować jako naukę języka, a co do galopującej technologii, myślałem bardziej o książkach będących klasykami, których treść będzie się przydawać jeszcze długo długo :) Nad aspektem prawym właściwie się nie zastanawiałem mocniej, książkę każdy będzie mógł sobie kupić, gorzej z udostępnianiem później ich sobie, ewentualnie samych skanów obrazków, tutaj mnie złapałeś troszkę, ale może można by wymieniać się jedynie tekstem przetłumaczonym bez skanów :)

Witam, na pewno wielu z Was ubolewa cały czas nad tym, że tak mało dobrych książek z dziedziny grafiki tłumaczonych lub pisanych jest w naszym języku. Mam pewną propozycję, na pewno jej zrealizowanie będzie trudne, trudne bo aby wszystko się powiodło, potrzebnych jest kilka lub kilkanaście ambitnych osób, a jak wiadomo, czasu każdemu brakuje, ale poczekajcie, jeszcze nie uciekajcie. Ideał tej propozycji wygląda tak: zbiera się np. 10 osób, każdy bierze ważną zagraniczną pozycję dotyczącą - powiedzmy ogólnie - grafiki. Najlepiej, aby każda z tych osób wybrała pozycję, która ją interesuje i oczywiście choć troszkę innych. Po skończeniu tłumaczenia, udostępniamy sobie owoce naszej pracy. Efekty? - Każdy tłumaczy jedną książkę, a dostaje w zamian przetłumaczone 10 innych. Co o tym sądzicie? Motywacja dla każdego byłaby duża, wiadomo, że wiele osób swobodnie czyta w danym języku i nie jest im to potrzebne, ale dla osób które mają na tyle duże problemy z językiem (np. angielskim), że nie czują przyjemności z czytania książek nim napisanych, taka rzecz byłaby bardzo korzystna. W wątku tym moglibyśmy wybrać jakie książki chcielibyśmy przetłumaczyć, wybrać osoby do tłumaczenia, określić czas w jaki by to wszystko zajęło i ruszyć do pracy :) Jest to duże wyzwanie i wierzę, że się nam uda. Co sądzicie? :)

dziękuję Wam ogromnie za pomoc, dwie warte uwagi książki, a ja tak długo szukałem i nic hehe :) zaciekawiła mnie bardzo anatomia dla artysty, barcsaya, mimo, że jej koszt jest niesamowity, 300 - 350zł w antykwariatach, to może jednak warto :) A wiecie może co zawiera w sobie? Jest to anatomia dla artystów, boję się troszkę, że większość tej ksiązki poświęcona jest dla ludzi zajmujących się rysunkiem, ja potrzebuję tylko i wyłącznie do rigu i animacji postaci, ewentualnie do dopracowania proporcji ciała odzianego w ubrania. Tak więc mam do Was jeszcze jedno pytanie, czy książka ta zawiera dużo rzeczy które przydadzą się w animacji postaci? np. zależności między mięśniami, między kośćmi, to jak kości mogą się obracać, to jak mięśnie wpływają na skórę itd? Czy warto wydawać 350zł na tą książkę z punktu widzenia animatora? Jeszcze raz z góry Wam dziękuję! :)

Witam, znacie może jakieś godne polecenia polskie książki o anatomii? Mam listę ze świetnymi tytułami zagranicznymi, ale słabo z moim angielskim, wiadomo - mogę to tłumaczyć, ale zajmuje to wszystko dużo czasu i odbiera przyjemność z czytania :) Książka o anatomii potrzebna mi jest głównie do stworzenia dobrego rigu i animacji postaci, z góry dziękuję za pomoc

ja już myślałem że jakiś zgred jestem i nic mnie nie potrafi rozbawić, hehe, ostatnią scene z muchą mogę oglądać setki razy :)

jeśli wyrenderowałeś wszystko od razu jako animację, to muszę cię zmartwić, nic się nie da z tym zrobić, ale mam dobrą radę, nigdy nie renderuj w ten sposób, najlepszym wyjściem jest renderowanie do plików typu jpg, czy tiff, wtedy masz tyle plików ile masz klatek, czyli każdy plik odpowiada jednej klatce filmu, wszystkie te pliczki łączysz w całość w jakimś programie, np. virtualdub, wtedy jeśli chcesz coś zmienić, wystarczy od nowa wyrenderować te klatki o których piszesz i zastąpić nimi klatki poprzednie, pozdrawiam